1. CECHY WSPÓLNE/ CHARAKTERYSTYCZNE KSR
niskie dochody
do 755 $ na osobę
Dochody poniżej średniej (755-2995)
powyżej średniej (2995 - 9265)
najbogatsze (>9266)
przeszłość kolonialna
niewiele czasu są niepodległe
kolonizatorzy: Francja, Anglia, Portugalia, Hiszpania, Niemcy...
w latach 50' uważano, że potrzeba 20-30 lat by odzyskały niepodległość, ale w latach 60' już większość była niepodległa
w 1947 już prawie cała Azja pd-wsch, potem reszta Azji
Afryka trochę później - od połowy lat 50'
w 1965 Wielka Brytania dała wszystkim swoim koloniom niepodl oprócz Zimbabwe (1979)
Ameryka Łacińska - na początku XIX wieku, Haiti 1803, Brazylia 1822 - miały więc czas wzbogacić się, ale tak się nie stało
rozwarstwienie dochodów:
nierówność podziału dochodów w społeczeństwie
protesty najbiedniejszych
Efekt:
destabilizacja gospodarki
pozbawienie dużych grup społecznych możliwości podejmowania jakiejkolwiek działalności gospodarczej (zbyt biedni)
wycofywanie kapitału zagranicznego i blokada napływu nowego
konflikty etniczne (dominacja klanów skupiających władzę i kapitał)
ubóstwo i niedożywienie
30-40 % ludności jest niedożywione (2,5 mld ludzi żyje za 1 $ dziennie)
rolniczy charakter gospodarki
b. wysoki udział rolnictwa w tworzeniu PKB
b. dużo ludzi zatrudnionych w rolnictwie
b. mała efektywność za mało żywności
dualizm gospodarczy i technologiczny
współistnienie przestarzałego i nowoczesnego przemysłu
enklawy wysokiej technologii ściśle powiązane z rynkami międzynarodowymi
nie ma transferu zaawansowanej technologii do tradycyjnej gospodarki
dualizm przestrzenny rozwinięte regiony i zupełnie zacofane (polaryzacja przestrzeni)
i kulturowy (etniczny) - niektóre społeczności są zaangażowane w nowoczesne technologie, a inne nie
szybki wzrost populacji
zagrożenie dla środowiska
brak wody
zagrożenie dla bogatych krajów imigranci
szybkie tempo urbanizacji
mega-miasta rozrost slumsów (ludność w slumsach podwaja się co 10-15 lat)
złudzenie lepszego życia w mieście
około 60% ludzi w miastach żyje w slumsach
niepełne wykorzystanie siły roboczej
niepełne zatrudnienie - mniej niż osoba chce pracować (sezonowo, dwa dni w tygodniu itp.)
nieracjonalne zatrudnienie: * nadmierne zatrudnienie w jednym sektorze
* ukryte bezrobocie
* niska efektywność pracy
niedorozwój instytucji
słabe państwo: * niestabilna sytuacja wewnętrzna
* brak integracji narodowej (silne więzi plemienne)
* wieloletnie konflikty wewnętrzne
* niestabilność rynków (produktów)
silne instytucje tradycyjnego społeczeństwa (korupcja, brak przestrzegania praw człowieka)
degradacja środowiska naturalnego
presja na środowisko (wzrost populacji)
nieistniejące przepisy w zakresie ochrony środowiska
degradacja środowiska (przemysł)
przenoszenie brudnych gałęzi przemysłu do KSR
2. WZROST A ROZWÓJ GOSPODARCZY
Wzrost gospodarczy
Zwiększenie globalnej produkcji i usług w danym czasie (rok) w danym miejscu
zwiększenie się rocznej produkcji dóbr i usług w kraju. Miarą wielkości wykorzystaną do pomiaru wzrostu gospodarczego są: PNB, PKB, DN. Odnosi się tylko do zmian ilościowych, przy założeniu, że podstawowe wielkości makroekonomiczne charakteryzują się długofalowym trendem.
Korzyścią ze wzrostu gospodarczego i rozwoju gospodarczego jest podwyższenie standardu życia, zwiększenie produkcji, lepsza sytuacja socjalna, większe bezpieczeństwo publiczne.
Mierzenie wzrostu gospodarczego:
sumowanie produktów
sumowanie dochodów
sumowanie wydatków
WZROST GOSPODARCZY, ekon. proces rozszerzania zdolności produkcyjnych gospodarki nar.; pot. — przyrost realnego Produktu Nar. Brutto (PNB). W teorii ekonomii pojęcie wzrostu gospodarczego służy do opisania zmian ilościowych, a nie jakościowych; zmiany jakościowe opisuje rozwój gospodarczy. Ze względu na to, że zdolności produkcyjne gospodarki są trudne do zmierzenia (i praktycznie nie są mierzone), miarą wzrostu gospodarczego jest przyrost realnego PNB. Nie jest to jednak miara precyzyjna, gdyż w cyklu koniunkturalnym PNB zmienia się nie tylko ze względu na zmiany rozmiarów zdolności produkcyjnych, ale również zmiany stopnia ich wykorzystania. Dlatego realny PNB jest lepszą miarą wzrostu gospodarczego w długim okresie, kiedy są eliminowane krótkookresowe wahania cykliczne. Tempo wzrostu gospodarczego zależy od zasobów czynników produkcji (ziemi, pracy, kapitału) oraz postępu technicznego. Rozróżnia się ekstensywny wzrost gospodarczy, osiągany przez zwiększanie zasobów, np. wzięcie pod uprawę nowych areałów ziemi oraz — intensywny wzrost gospodarczy, osiągany przez zwiększenie efektywności wykorzystania zasobów, np. przez zwiększenie wydajności z hektara gruntów ornych.
Wysokie i stabilne tempo wzrostu gospodarczego jest nadrzędnym celem polityki gosp. wszystkich rządów; niekiedy bywa ono fetyszyzowane (C. Furtado Mit rozwoju gospodarczego 1976, wyd. pol. 1982). W okresie konfrontacji między systemem komunist. i kapitalist. (zimna wojna), wysokie tempo wzrostu gospodarczego krajów komunist. było wykorzystywane jako argument przemawiający za wyższością systemu komunistycznego. We współcz. świecie procesy wzrostu gospodarczego przebiegają w różnym tempie w różnych regionach świata; najszybciej rozwija się region Azji Pd.-Wsch. (tzw. azjatyckie tygrysy), najwolniej kraje wysoko rozwinięte (Europa i Ameryka Pn.). Istnieją rozległe regiony, w których nie występuje wzrost gospodarczy (przede wszystkim Afryka) oraz kraje, w których tempo wzrostu gospodarczego jest ujemne (przede wszystkim kraje powstałe po rozpadzie ZSRR).
Rozwój gospodarczy
Szersze znaczenie niż wzrost
Obejmuje nie tylko zmiany ilościowe (wzrost), ale też przekształcenia jakościowe gospodarki (np.: zmiana struktur wytwarzania, nowe sposoby organizacji produkcji)
Ważny jest też rozwój społeczny (ludzie też są kapitałem)
jest długofalowym procesem przemian dokonujących się gospodarce. Obejmuje zarówno zmiany ilościowe, dotyczące wzrostu produkcji, zatrudnienia, inwestycji, rozmiarów funkcjonującego kapitału, dochodów, spożycia i in. wielkości ekonomicznych charakteryzujących gospodarkę od strony ilościowej (wzrost gospodarczy), jak również towarzyszące im zmiany o charakterze jakościowym. Jest terminem szerszym, ponieważ oprócz zmian ilościowych obejmuje zmiany jakościowe (zmiany organizacji społeczeństw).
Korzyścią ze wzrostu gospodarczego i rozwoju gospodarczego jest podwyższenie standardu życia, zwiększenie produkcji, lepsza sytuacja socjalna, większe bezpieczeństwo publiczne.
Trudniej go mierzyć niż wzrost
Rozwój ekonomiczny - wzrost dochodu narodowego per capita
Rozwój społeczny: poprawa warunków życia i zaspokojenia potrzeb
Trwały rozwój zależy od:
czynników ekonomicznych: wzrost
efektywność
stabilność
czynników społecznych: równość
spójność
zmienność
partycypacja
tożsamość kulturowa
czynników środowiskowych: środowisko zdrowe dla ludzi
racjonalne wykorzystanie surowców mineralnych
Czynniki rozwoju gospodarczego:
kapitał ludzki
ziemia i surowce - odnawialne i nieodnawialne
postęp techniczny
inwestycje - powiększanie kapitału rzeczowego
ROZWÓJ GOSPODARCZY, ekon. jakościowe i strukturalne zmiany w gospodarkach nar., będące następstwem wzrostu gospodarczego. Rozwój gospodarczy może przejawiać się np. zmianą struktury ludności wg zatrudnienia. W krajach słabo rozwiniętych przeważająca część ludności jest zatrudniona w rolnictwie, w krajach średnio rozwiniętych — w przemyśle, w krajach wysoko rozwiniętych — w usługach. Jeszcze do niedawna rozwój gospodarczy wiazano z ideą postępu i przypisywano mu jednoznacznie pozytywną wartość. Od lat 70. coraz powszechniejszy staje się pogląd, iż nie należy przypisywać mu żadnych ocen wartościujących, bowiem rozwój gospodarczy może powodować zarówno pozytywne, jak i negatywne skutki. Najszerzej znaną teorią rozwoju gospodarczego jest teoria startu W. Rostowa, wg której kraje (gospodarki nar.) przechodzą przez 5 stadiów rozwoju: 1) społeczeństwa tradycyjnego, w którym zasoby są skoncentrowane w rolnictwie i nie występuje zjawisko mobilności społ.; 2) przesłanek do startu, w którym część ludności społeczeństw tradycyjnych ponosi ryzyko działalności gosp. i inicjuje proces przemian; 3) startu, w którym przemiany społ. i ekon. ulegają gwałtownemu przyspieszeniu, a szybko postępujący proces uprzemysłowienia powoduje zmiany obyczajów i instytucji; 4) osiągania dojrzałości gospodarczej, w którym rośnie produkt nar. brutto na głowę mieszkańca, a wzrost gosp. jest stymulowany przez dodatnie sprzężenie zwrotne; 5) masowej konsumpcji, w którym większość społeczeństwa osiąga wysoki standard życia. Czynnikami decydującymi o rozwoju gospodarczym są: kapitał ludzki, rzeczowy i finansowy, zasoby naturalne, technologia, czynniki kulturowe; czynniki te mogą, gdy występują w obfitości, stymulować rozwoju gospodarczy lub, gdy wystąpi ich niedobór — być barierą rozwoju gospodarczego
3. negatywne zjawiska towarzyszące rozwojowi
bezrobocie - nowoczesne techniki produkcji i sposób organizacji pracy może wiązać się z koniecznością redukcji zatrudnienia ( m.in. zwiększenie efektywności rolnictwa)
Wzrost rozwarstwienia dochodów - dostęp do kapitału, surowców maja tylko niektórzy (często np. niektóre grupy etniczne); nowe techniki produkcji mogą wymagać bardziej wykwalifikowanej siły roboczej, co wiąże się z wyższym poziomem wykształcenia (więc część ludzi pozostaje bez pracy) chyba nie
wzrost dualizmu gospodarczego, czyli pogłębienie się dysproporcji między sektorem nowoczesnym i tradycyjnym przy utrzymaniu ich wzajemnej izolacji - pogłębia to wykluczenie niektórych grup społecznych i może prowadzić do destabilizacji sytuacji wewnętrznej
rozwój łączy się z szybkim tempem urbanizacji. Ludność masowo migruje do miast mając nadzieję na potencjalne zatrudnienie - w wielkich miastach powstają dzielnice nędzy
wzrost gospodarczy wpływa na podniesienie poziomu życia, a więc zwiększa m.in. dostęp do opieki medycznej (ograniczenie śmiertelności). Jeśli jednocześnie nie następują zmiany społeczne, czyli odejście od modelu bardzo licznej rodziny, bardzo wysoki jest przyrost naturalny, czyli wzrost populacji.
intensywny rozwój gospodarki pogłębia degradację środowiska (m.in. wzrasta zużycie wody)
4. Kryzys zadłużeniowy. Przyczyny i konsekwencje.
KRYZYS ZADŁUŻENIOWY W AMERYCE ŁACIŃSKIEJ - kryzys gospodarczy w latach 80. w Ameryce Łacińskiej, wynikający z nadmiernego zadłużenia zagranicznego jej krajów; zapoczątkowany VIII 1982 w Meksyku, szybko objął pozostałe kraje latynoamerykańskie;
Główne źródła zadłużenia:
model wzrostu gospodarczego, przyjęty przez te kraje w poprzednich dziesięcioleciach, w którym nacisk położono na produkcję antyimportową, zaniedbując promocję eksportu, polityka stałego (przewartościowanego) kursu waluty
narastanie dysproporcji strukturalnych i przestrzennych w rozwoju
wzrost importochłonności produkcji
opóźnienie w rozwoju rolnictwa i, co za tym idzie, konieczność importowania żywności
szerokie korzystanie z kredytów zagr. w celu finansowania inwestycji, często mało efektywnych, dofinansowywania konsumpcji oraz pokrywania rosnącego deficytu budżetowego, powodowanego m.in. rozszerzaniem nieefektywnego sektora państw.
Kredyty zostały zaciągnięte na rynku międzynarodowym na początku lat 70., gdy ze względu na szok naftowy były tanie i łatwo dostępne; z końcem dekady, po znacznym pogorszeniu warunków na rynku finansowym, coraz trudniej było zastąpić je nowymi, a spłacenie ich stało się niemożliwe, zwłaszcza że kraje będące importerami ropy naftowej, czyli wszystkie kraje regionu poza Meksykiem i Wenezuelą, poniosły znaczne straty w związku ze zmianami cen nośników energii; obsługę zadłużenia czasowo zawieszano; zadłużenie osiągnęło 333,5 mld dol., co stanowiło 40% zadłużenia wszystkich krajów rozwijających się; najbardziej zadłużone były: Brazylia (92,2 mld dol.), Meksyk (86,6 mld dol.), Argentyna (32,1 mld dol.), Wenezuela (32,1 mld dol.), Chile (17,3 mld dol.); ciężar obsługi zadłużenia zagr. 1982 w relacji do eksportu wynosił odpowiednio: 81%, 57%, 50%, 29% i 71% (średnio dla regionu 47%) i wymienione kraje nie mogły mu sprostać
Po wybuchu kryzysu, ze względu na niemożność uzyskania nowych kredytów, kraje dłużnicze były zmuszone do uzyskiwania wysokiej nadwyżki w handlu zagranicznym, co osiągano dzięki kolejnym dewaluacjom waluty; czynniki te powodowały nasilenie inflacji, recesję, obniżenie stopy życiowej ludności, a w konsekwencji wymusiły zmianę strategii i polityki gospodarczej, polegającą na radykalnym ograniczaniu deficytu budżetowego, głównie przez eliminację inwestycji państwowych, znoszenie dotacji i subsydiów oraz dochody z prywatyzacji, liberalizację kontaktów gospodarczych z zagranicą, deregulację sektora wewnętrznego; złagodzenie kryzysu zadłużeniowego stało się możliwe dopiero w końcu dekady, gdy wierzyciele zmienili stanowisko wobec dłużników, a swoje propozycje przedstawili 1985 w ramach tzw. planu Brady'ego i 1989 — planu Bakera; ze względu na straty poniesione w wyniku kryzysu lata 80. są nazywane w odniesieniu do Ameryki Łac. „straconą dekadą”.
5. Wewnętrzne i zewnętrzne finansowanie
Wzrost wymaga zwiększenia dostępnego zasobu czynników produkcji lub/i wzrostu efektywności ich wykorzystania
Ma to swoje odzwierciedlenie w nakładach finansowych
Źródła pokrycia nakładów:
wewnątrz gospodarki - oszczędności wewnętrzne
spoza gospodarki krajowej
Podmioty gromadzące środki na inwestycje:
Oszczędności wewnętrzne - gospodarstwa domowe, firmy, państwo
Oszczędności zagraniczne - podmioty prywatne, organizacje międzynarodowe, państwa
Oszczędności wewnętrzne
W makroekonomii oszczędności to nieskonsumowana część produktu krajowego
Wielkość oszczędności jest wypadkową wielkości produktu
i skłonności do konsumpcji
Oszczędności przeznaczane są na inwestycje, pokrycie salda obrotów z zagranicą lub przyrost zapasów
Finansowanie wzrostu gospodarczego odbywa się głównie poprzez część przeznaczoną na inwestycje, jednakże w okresach wzrostu, przyrost zapasów jest zazwyczaj niezbędny
Saldo obrotów z zagranicą odzwierciedla bądź to zewnętrzne finansowanie danej gospodarki, bądź też transfer środków za granicę w przypadku eksporterów kapitału
Od klasyków ekonomii głównego źródła finansowania inwestycji upatrywano
w oszczędnościach wewnętrznych.
A. Smith: oszczędności generowane przez nową wówczas grupę przedsiębiorców
D. Ricardo: akumulacja jest finansowana z zysku, a ten ulega ograniczeniu
w wyniku wzrostu kosztów utrzymania robotników (gł. kosztów żywności). Liberalizując handel zapewnia się zaopatrzenie w tańszą, importowaną żywność
i zwiększa zyski, a w ślad za nimi oszczędności.
K. Marks: dodał rozważania z zakresu podziału dochodów. Ten jest zawsze niekorzystny dla robotników, co urąga zasadom sprawiedliwości społecznej, pozwala jednak na zwiększenie stopy zysku i ułatwia finansowanie inwestycji
J.M. Keynes: poziom oszczędności uzależniony od poziomu dochodów per capita,
co w warunkach niskiego ich poziomu daje pozwala propagować wymuszanie oszczędności przez państwo
W modelach neoklasycznych zwrócono także uwagę na rolę czynnika ludzkiego
w generowaniu wzrostu gospodarczego, co w przyszłości miało zaowocować podkreśleniem roli kapitału ludzkiego i wagi inwestowania weń
Oszczędności w KRS
W przypadku krajów gospodarczo mniej zaawansowanych w większości przypadków historyczny poziom oszczędności wewnętrznych nie zapewniał przyśpieszonego tempa wzrostu gospodarczego, a więc „doganiania” światowej czołówki
Przez dziesięciolecia głównego źródła finansowania wzrostu gospodarczego upatrywano w dochodach z surowcowego eksportu.
Dochody te były największe w okresie od 1870 do 1929 r. Nie zawsze jednak stawały się źródłem oszczędności wewnętrznych.
By tak się stało należności za eksport musiały trafić do kraju eksportera
i nie zostać wykorzystane dla finansowania konsumpcji.
Tylko w nielicznych przypadkach, takich jak Argentyna na przełomie XIX i XX wieku, dochody eksportowe stały się podstawą awansu gospodarczego kraju.
Wielki kryzys i załamanie światowego popytu na surowce na dziesięciolecia zmarginalizowały to źródło finansowania inwestycji.
Opóźnienie w rozwoju gospodarczym - wywołane brakiem oszczędności wewnętrznych i inwestycji. Przykład:
Teoria Nurksego tzw. teoria „błędnego koła ubóstwa”
Niski poziom oszczędności w KRS jest wynikiem niskiego poziomu płac, ten zaś z kolei niskiej wydajności pracy, spowodowanej ubogim wyposażeniem kapitałowym stanowisk pracy
Brak środków wewnętrznych na inwestycje nie pozwala na odwrócenie owego niekorzystnego sprzężenia zwrotnego
Logiczną konsekwencją jej przyjęcia jest bowiem stwierdzenie, iż wystarczy przerwać owo błędne koło, by gospodarka weszła na drogę wzrostu gospodarczego
Uważano, iż może to nastąpić w wyniku uzupełnienia oszczędności wewnętrznych środkami zewnętrznymi
Z czasem okazało się iż przyczyny niedorozwoju są znacznie bardziej skomplikowane niż brak środków finansowych, co nie zwalniało jednak od troski o ich mobilizację
KRS charakteryzują się zazwyczaj wysokim tempem przyrostu naturalnego przez co zwiększanie udziału oszczędności w produkcie napotyka na wyjątkowo silnie zaakcentowaną barierę konsumpcji
Tempo wzrostu konsumpcji musi być co najmniej równe tempu przyrostu naturalnego, a po to by stopa życiowa ludności rosła musi być od niego wyższe
W typowej dla KRS sytuacji, gdy przyrost naturalny kształtuje się średnio na poziomie 2,5%, dopiero oszczędności netto ponad 10% PKB mogą zapewnić przyrost produktu stanowiący potencjalne źródło dodatkowych oszczędności
Wzrost oszczędności nastąpi tylko wówczas, gdy część lub całość przyrostu produktu przeznaczona zostanie na oszczędności
Forsowanie oszczędności wewnętrznych w krajach o wysokim przyroście naturalnym nie zawsze jest więc wskazane ani uzasadnione
W latach 90. przyrost konsumpcji gospodarstw domowych per capita wynosił średnio dla krajów rozwijających się 2,1% rocznie, a przyrost PKB per capita 1,8% rocznie, co oznaczało zmniejszenie wewnętrznych oszczędności
Jednym z najbardziej niepokojących zjawisk ostatnich lat jest jednak, iż owe
i tak dość niskie oszczędności wewnętrzne w coraz większym stopniu są transferowane za granicę z tytułu obsługi zadłużenia zagranicznego oraz transferu zysków od bezpośrednich inwestycji zagranicznych
Zewnętrzne finansowanie
Po II Wojnie Światowej, wielu ekonomistów i polityków uważało, iż zapewnienie dopływu zewnętrznych środków na inwestycje przerwie „błędne koło ubóstwa” i szybko zapewni biedniejszym krajom wejście na drogę wzrostu i rozwoju gospodarczego
Tak się stało w przypadku krajów zniszczonych w wyniku działań wojennych, które uczestniczyły w Planie Marshalla
W przypadku KRS przełożenie nie jest tak proste
Nie zmienia to faktu, iż przy niedostatku środków na finansowanie wzrostu gospodarczego ich pozyskiwanie z zewnątrz jest nadal istotne
Źródła:
Inwestycje bezpośrednie
Pożyczki
Inwestycje portfelowe
Specyficzną formą finansowania zewnętrznego jest pomoc zagraniczna:
Transfery rzeczowe i finansowych
Kontrakty zawierane na warunkach korzystniejszych niż rynkowe
Pożyczki i inwestycje portfelowe - powstanie zobowiązań dewizowych, długu zagranicznego
Inwestycje zagraniczne - nie stwarzają takiego zagrożenia, ale powodują zwrotne strumienie dewizowe - transfer zysków
W przypadku inwestycji bezpośrednich ryzyko prowadzenia działalności gospodarczej pozostaje za granicą, podczas gdy w przypadku finansowania inwestycji pożyczkami zagranicznymi lub poprzez rynek papierów wartościowych ryzyko „pozostaje w kraju”
Jednakże w przypadku inwestycji bezpośrednich powstaje strumień zwrotny
w postaci zysku, którego stopa z założenia powinna być wyższa niż stopa procentowa, według której obsługiwane będą pożyczki zagraniczne
Inne korzyści inwestycji bezpośrednich:
Transfer technologii, wiedzy, sposobów organizacji działalności gospodarczej,
Wiedza o rynkach zagranicznych i kontakty ułatwiające eksport
Ułatwienia w pozyskaniu tańszych kredytów zagranicznych dla inwestorów
Inwestorzy zagraniczni mają skłonność do wyboru technik produkcji bardziej kapitałochłonnych niż firmy krajowe, co stymuluje wprawdzie modernizacje gospodarek, przyczynia się jednak do wolniejszego rozwiązywania problemów na rynku pracy
Regionem najrzadziej korzystającym z finansowania zewnętrznego jest Ameryka Łacińska, aczkolwiek okresowo odnotowywano przypływ kapitału do niektórych krajów należące do światowych rekordów
Średni napływ kapitałów do Chile w latach 197-81 wynosił 12,7% PKB, do Meksyku w latach 1992-1994 8,5% PKB
Finansowanie zewnętrzne stanowi natomiast bardzo istotne źródło akumulacji w Afryce
Brak zgody co do wpływu finansowania zewnętrznego na wzrost gospodarczy
Np. przedstawiciele szkoły zależności - eksponują rozmiary strumieni zwrotnych oraz zmniejszenie stabilności finansowania
Inni podkreślają znaczenie finansowania zewnętrznego dla ożywienia gospodarek i lepszego wykorzystania istniejących zasobów czynników produkcji
W ostatnim półwieczu można wskazać zarówno na przypadki szybkiego wzrostu gospodarczego bez korzystanie z zewnętrznych źródeł finansowania, jak kraje Ameryki Łacińskiej w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, jak i z wykorzystaniem finansowania zewnętrznego, jak kraje Azji Południowo-Wschodniej do 1997 r.
Zagrożenia:
Niestabilność przepływów
Zadłużenie zagraniczne
Od 1982 r. jest to jedno z najczęściej badanych zjawisk gospodarczych
Próby wyznaczania poziomu bezpiecznego zadłużenia
Zadłużenie zagraniczne nie stanowi problemu tak długo, jak długo przyrost PKB wywołany inwestycjami finansowanymi ze środków zewnętrznych przewyższa średnio i długookresowe koszty obsługi tego zadłużenia przy równoczesnym zapewnieniu pozyskiwania środków dewizowych na pokrycie kosztów owej obsługi
Kwantyfikacja owych warunków celem prowadzenia monitoringu nie jest już tak prosta, gdyż zależy od strukturalnych cech każdej gospodarki jak też sposobu wykorzystania środków zagranicznych
W dodatku ze względu na znaczną zmienność warunków na rynkach międzynarodowych przewidywanie długo, a nawet średniookresowych dochodów dewizowych jest w tym wypadku obarczone znacznym błędem.
6. Teoria Nurksego - zaklęte koło ubustwa
Pierwsze próby teoretycznego wyjaśnienia niedorozwoju krajów KRS często polegały na znalezieniu podstawowego czynnika wywołującego zacofanie, czynnika, który warunkuje niski poziom innych zmiennych określających. Dla R. Nurksego takim czynnikiem był niedobór kapitału (oszczędność w inwestycji). Inni teoretycy stawiali na szybki przyrost naturalny (C. Clarke i H. Leibenstein) lub na niskie kwalifikacje ludności i niską wydajność pracy (B. Knall, J.M.D. Little i P. de Briey).
Część autorów przychylało się do wizji zacofania jako zaklętego kręgu ubóstwa, w którym wszystkie czynniki są połączone ze sobą w łańcuch zależności. Ogólna idea tej koncepcji badawczej polega na sugerowaniu istnienia czynników i zjawisk, które układają się w krąg przyczynowości, to jest w taki sposób, że każdy czynnik jest zależny od poprzedzającego go zjawiska i jest determinantą innego zjawiska. Wszystkie te czynniki są powiązane ze sobą w sposób okrężny, wywołując równowagę całego układu, to jest stan stagnacji gospodarczej.
Z serii kilku koncepcji błędnych kół ubóstwa, które powstały, największą popularność zyskała koncepcja norweskiego ekonomisty Ragnara Nurksego. Stało się to pod wpływem ogólnej fali ogromnego zainteresowania kapitałem, w którym inni ekonomiści upatrywali w owym czasie podstawowy motor wzrostu gospodarczego. Na „błędne koło ubóstwa” R. Nurksego składają się dwa kręgi. Jeden z nich wyjaśnia stan stagnacji w dziedzinie podaży kapitału, drugi zaś wyjaśnia zjawisko utrzymywania się na niskim poziomie popytu na kapitał. W kręgu pierwszym (siły kształtujące podaż) występują takie czynniki, jak niska podaż kapitału, niska zdolność do oszczędzania, niski poziom realnych dochodów oraz niska wydajność. Niska zdolność do oszczędzania wynika z niskiego poziomu realnych dochodów. Ten z kolei odzwierciedla niska wydajność, którą zdaniem Nurksego należy przypisać w dużym stopniu brakowi kapitału. Brak kapitału zaś jest następstwem małej zdolności do oszczędzania. I w taki oto sposób pierwszy krąg się zamyka. Po stronie popytu bodźce do inwestowania mogą być słabe - pisze Nurkse - ponieważ siła nabywcza ludności jest niewielka, co wynika z jej niskiego dochodu realnego, ten zaś z kolei jest następstwem niskiej wydajności. Jednakże niska wydajność jest konsekwencją małego zastosowania kapitału w produkcji, co z kolei może być przynajmniej częściowo wywołane słabością bodźców inwestycyjnych.
Podstawowym osiągnięciem teorii Nurksego polegało na wskazaniu możliwości i metody przezwyciężania zaklętego kręgu ubóstwa, poprzez podnoszenia wydajności pracy. Jednocześnie Nurkse, zakładając niski poziom czynników ujętych w kole, udowodnił, iż nie wierzy w możliwość przezwyciężenia koła ubóstwa poprzez wysiłki samych KRS. Teoria Nurksego zbyt pesymistycznie zakładała, iż kraje Trzeciego Świata są biedne, ponieważ są biedne, a szybki wzrost gospodarczy mogą zawdzięczać jedynie krajom bogatym poprzez „zastrzyk” kapitału zagranicznego.
7. Mierniki wzrostu i rozwoju gospodarczego
WZROST (Zwiększenie produkcji dóbr i usług)
PKB
- zestawienie danych z kilku lat pokazuje dynamikę wzrostu
PKB obliczane na 3 sposoby:
Sumowanie wartości dóbr i usług wytworzonych w danym roku
Sumowanie dochodów czynników produkcji (płace, renty, %, zyski)
Sumowanie wydatków na dobra finalne (konsumpcyjne, inwestycyjne)
PKB per capita:
Wysokość rozporządzalnych dochodów (uzyskiwanych przez obywateli w przeliczeniu na 1 osobę)
Informuje o sytuacji w pozostałych kategoriach społeczno-ekonomicznych. Niskie dochody/osobę oznaczają:
niską długość życia
wysoką śmiertelność dzieci
wysoki przyrost naturalny
niskie wydatki na naukę i wysoki % analfabetów w społeczeństwie
EVI - Economic Voulnerability Index (Indeks Wrażliwości Ekonomicznej):
Udział przetwórstwa i nowoczesnych usług w PKB
Eksport artykułów przetworzonych
Zmienność produkcji rolniczej (ale roczne wahania +/- 10% to standard)
Niestabilność eksportu dóbr i usług
Wielkość populacji
ROZWÓJ
/PKB nie jest dobrym miernikiem ROZWOJU, bo:
Obserwując wielkość i zmiany globalnej produkcji nie jesteśmy w stanie ocenić stopnia zamożności obywateli
Wysokie dochody (PKB) mogą łączyć się z niskim poziomem życia mieszkańców (np. Indie, Chiny) i odwrotnie (Szwecja, Luksemburg)
PKB nie uwzględnia produkcji nie rejestrowanej, czyli: 1) nielegalnej, powstającej w „szarej strefie”, 2) legalnej, ale wykonywanej domowymi sposobami, na własny użytek
Nie mierzy wartości czasu wolnego
Nie uwzględnia efektów zewnętrznych produkcji /
HDI - Human Development Index (miernik UNDP, w przedziale (0-1)):
Określa element ekonomiczny - rozwój wyrażony wartością realnego dochodu (PPP, czyli parytet siły nabywczej)
Czynniki pozaekonomiczne:
przewidywana długość życia w chwili narodzin
poziom alfabetyzacji i liczba lat trwania nauki
HAI - Human Assets Index (miernik ONZ), mierzy elementy społeczne:
wyżywienie (wartość spożywanych kalorii)
zdrowie (śmiertelność dzieci poniżej 5 roku życia)
dostęp do szkolnictwa podstawowego i średniego (% kończący te szkoły)
8. Rozwarstwienie dochodów - konsekwencje dla gospodarki
Konsekwencje rozwarstwienie dochodów:
rozwarstwienie a oszczędności - ujęcie klasyczne: wysokie dochody- wysokie oszczędności - wysoki poziom inwestycji brak oszczędności hamuje popyt
rozwarstwienie a wzrost - inwestycje prywatne; inwestycje państwowe
rozwarstwienie a popyt wewnętrzny - KSR duża skłonność do konsumpcji; biedne społeczeństwa - dobra pierwszego rzędu (egzystencjalne)
substytucja importu - rozwój w oparciu o potrzebę rynku wewnętrznego, chłonność i struktura rynku - produkcja nie opłaca się więc jest importowane
strategia antyimportowa - ochrona rynku przed konkurencją zewnętrzną upośledzenie rolnictwa w stosunku do przemysłu, wypaczenie cen czynników produkcji
strategia proeksportowe - tendencja do utrzymywania płac na bardzo niskim poziomie
Konsekwencje ubóstwa:
niedożywienie
wzrost umieralności niemowląt/dzieci
mniejsza wydajność pracy
choroby/epidemie
konflikty w Afryce
uchodźcy
duże kontrasty w warunkach życia
9. Pozaekonomiczne czynniki rozwoju gospodarczego
Warunki geograficzno-klimatyczne i naturalne
Żaden kraj leżący w zbyt trudnym dla człowieka klimacie, zimnym lub zbyt gorącym, tropikalnym, suchym lub pełnym huraganów, powodzi i gwałtownych zmian, nie osiągnął wysokiego rozwoju społeczno-gospodarczego (patrz: Grenlandia, obszary podbiegunowe, tundry i tajgi rosyjskiej, Mongolia, okołozwrotnikowe państwa Afryki, państwa pustynne i stepowe)
Z punktu widzenia gospodarki krajowej posiadanie bądź brak zasobów naturalnych nie jest warunkiem wzrostu gospodarczego. Znane są bowiem przypadki krajów nie posiadających korzystnych warunków naturalnych, które osiągały wysoki poziom rozwoju gospodarczego - Japonia (konieczny import zasobów - ten jednak ograniczony zdolnościami eksportowymi gospodarki krajowej). Istnieje również wiele krajów, których duże zasoby naturalne nie zagwarantowały wysokiego rozwoju gospodarczego - naftowe kraje arabskie, Rosja (nie zawsze opłacalna eksploatacja zasobów; konieczne nakłady kapitałowe do ich użytkowania)
Współcześnie postęp technologiczny stwarza możliwości coraz oszczędniejszego wykorzystywania zasobów przyrody i ich substytucji - dlatego wielkość bogactw naturalnych nie ma juz takiego znaczenia (dotyczy to również ziemi - postępy genetyki i uprzemysłowienie produkcji rolnej!)
Warunki demograficzne
Tempo przyrostu naturalnego w relacji do stopy wzrostu gospodarczego - warunkiem rozwoju gospodarczego jest szybsze tempo wzrostu PKB niż przyrostu naturalnego
Przeciętna długość życia
Gęstość zaludnienia - bez odpowiedniej gęstości zaludnienia nie można rozwinąć nowoczesnego przemysłu (rozległe obszary USA czy Kanady); duża gęstość zalud. może być stymulatorem wzrostu (np. Hongkong, Singapur)
Struktura wiekowa ludności - starzenie się społeczeństw państw wysoko rozwiniętych wynikające ze zbyt niskiego przyrostu naturalnego (dodatkowe koszty społeczne; próby rozwiązywania poprzez politykę migracyjną)
Struktura narodowościowa
Infrastruktura i warunki socjokulturowe
Uboga infrastruktura utrudnia rozwój wymiany i budowę nowych firm przemysłowych, a także napływ kapitału zagranicznego, gdyż wysoki stopień naturalizacji gospodarki oznacza słaby rynek zbytu, a brak infrastruktury przemysłowej - trudności w jej rozprowadzeniu, a co jeszcze ważniejsze - uniemożliwia łatwy dostęp do zasobów wytwórczych, rzeczowych i ludzkich.
Brak rozwiniętego systemu oświaty na różnych poziomach i wysokie wskaźniki analfabetyzmu w KRS uniemożliwiają dostęp do kwalifikowanej siły roboczej (często oferowane formy pomocy zagranicznej obracają się przeciwko krajom ubogim, gdyż sprzyjają transferom bardziej kwalifikowanej siły roboczej do krajów udzielających tej pomocy!)
Różne modele życia - źródłem motywacji są systemy polityczne, ekonomiczne i środowisko socjokulturowe; w skrajnym ujęciu rozmaite modele życia mogą się skupiać wokół koncepcji „więcej mieć” lub „więcej być”. Pierwsza koncepcja jest produktem rynku i jego stopnia rozwoju, zmusza do konkurowania o dostęp do rzadkich zasobów (ekspansja potrzeb nieelementarnych); postawa taka sprzyja wzrostowi gospodarczemu. Przeciwne temu modelowi postawy „więcej być”, kładą nacisk na niematerialne składniki bytu jednostki (prawda, dobro, piękno, miłość, Bóg); implikuje to wolniejszy wzrost gospodarczy
Zasady sprawiedliwości społecznej - sposób pojmowania sprawiedliwości ma fundamentalne znaczenie dla rozwoju. Sprawiedliwość pojmowana jako równy dostęp do dóbr sprzyja postawom roszczeniowym, domaga się paternalizmu państwa i nakładania na wydajniej pracujące podmioty rozmaitych obciążeń. Prowadzi to do upadku etosu pracy i wyzysku efektywniejszych podmiotów gosp. Sprzyjająca rozwojowi gospodarczemu i wzrostowi jest natomiast sprawiedliwość podporządkowana zasadzie równości szans. Zasada ta zakłada samoodpowiedzialność jednostki za wykorzystanie własnych umiejętności i zasobów do pomnażania własnego dobrobytu. Równość szans wymaga demokratycznych struktur władzy, szerokiego dostępu do oświaty, kultury i ochrony zdrowia.
Religia - Max Weber dowodził że etyka protestancka, wg której nagradzane są trud, sumienność, zapobiegliwość i pracowitość, przyczyniła się do szybszego rozwoju gospodarczego wielu krajów (np Anglia, Szwajcaria, USA). Bezsprzeczny jest wpływ religii chrześcijańskiej na uformowanie się rynku i cywilizacji europejskiej, co w perspektywie historycznej sprzyja rozwojowi gospodarczemu. Można również podać przykłady cywilizacji, w których prowadzenie biznesu jest uważane za zajęcie o niższej randze. Styl życia odpowiadający rozwiniętej gospodarce rynkowej może pozostawać w sprzeczności z tradycją religijną i tradycjami plemiennymi.
Cechy rolnictwa w krajach słabo rozwiniętych
główne cechy rolnictwa w KSR:
- duża liczba zatrudnionych w sektorze rolnictwa
- niska wydajność pracy
- często niekorzystne warunki przyrodnicze
- za mało żywności na własne potrzeby
- utrudniony eksport do KWR
Na świecie znajduje się więcej pożywienia niż jest potrzebne do wyżywienia wszystkich ludzi. Dla ponad miliarda ludzi jedynym dochodem jest przychód z uprawy produktów rolnych. W wielu rejonach wiejskich, które zamieszkuje 70% najbiedniejszych 1,2 miliarda ludzi, wydajność rolnictwa gwałtownie spada. Główną tego przyczyną jest zubożenie około 2/3 powierzchni terytoriów rolnych świata. ONZ postuluje, iż poprawa wydajności rolnictwa jest koniecznym warunkiem osiągnięcia celu zrównoważonego rozwoju: ograniczenia ubóstwa i poprawę stanu środowiska.
W krajach słabo rozwijających się wydajność jest bardzo niska. Najczęściej wykorzystywane są bardzo prymitywne technologie, mechanizacja jest niewielka. Często tereny rolnicze KRS dotykane są klęskami nieurodzaju - głównie susze i powodzie. Bardzo poważnym problemem w Afryce jest zjawisko pustynnienia, które powoduje coroczne zmniejszanie obszarów przydatnych do uprawy. Według ONZ około 250 mln ludzi zostało bezpośrednio dotkniętych degradację gleb w wyniku pustynnienia, a kolejny 1 mld jest zagrożony. Nawet na Szczycie Ziemi w 1992 roku powstała Konwencja Narodów Zjednoczonych do Walki z Pustynnieniem Gleby stanowi, jednak odpowiednie środki finansowe do wdrożenia tej konwencji nigdy nie zostały zapewnione.
Na ogół w wyniku zbyt intensywnego i nieumiejętnego użytkowania ziemi (np. brak okresów odłogowania pól, źle zaprojektowana gospodarka wodna) środowisko staje się coraz bardziej zdegradowane, gleba jest zerodowana i plony są coraz niższe. W wyniku coraz większej liczby ludności i dużej presji na nową przestrzeń, karczowane są lasy (głównie tropikalne) pod uprawę, co ma jednak poważne konsekwencje ekologiczne.
W krajach rozwijających się odsetek rolników jest bardzo wysoki - na ogół około 70%, jednakże procentowy udział PKB jest niski. W Afryce Subsaharyjskiej około 68% ludności zatrudniona jest w rolnictwie, ale ich udział w PKB wynosi 27%. Pomimo tak dużej liczby zatrudnionych, w wielu KRS nie wystarcza produktów rolnych na potrzeby danego państwa. Większość gospodarstw produkuje żywność tylko na potrzeby danej rodziny, a przyrost tej produkcji jest wolniejszy niż przyrost naturalny. Na wsiach występuje na ogół zjawisko ukrytego bezrobocia. Wielkie rodziny mają niewielki skrawek ziemi i nie potrzebnych jest aż tyle osób do pracy. Barierą dla jakiejkolwiek reformy są jednak uwarunkowania kulturowe i słaba, niestabilna polityka. Ponieważ rodzina jest jedynym zabezpieczeniem na przyszłość (brak opieki socjalnej), jak pełni większą rolę niż w krajach zachodnich to pomimo biedy na wsi, stosunkowo niewiele ludzi decyduje się na migracje do miasta.
Problemem rolnictwa KRS jest również utrudniony eksport do KWR. Jeżeli państwa KRS mają jakieś nadwyżki to eksport jest mało opłacalny ze względu na stosowanie barier (cła, podatki) przez kraje wysoko rozwinięte, które chroniąc własny rynek rolny, bronią się przed importowaną żywnością. Ponadto coraz więcej roślin, która tradycyjnie uprawiana była w krajach rozwijających się, uprawia się również w KWR. W ostatnich latach na rynkach KWR zauważalny jest też spadek zainteresowania produktami tropikalnymi.
Problem niskiego poziomu rolnictwa jest bardzo poważnym światowym problemem. Niedorozwój w tej dziedzinie jest jedną z przyczyn głodu na świecie. W 2000 roku „cele milenijne” opracowane przez ONZ w dużej części wiązały się ściśle właśnie z tym problemem. Od lat KWR starają się pomóc przełamać biedę KRS między innymi poprzez rozwój rolnictwa. Największym do tej pory projektem rozwoju była „Zielona Rewolucja” przeprowadzona w latach 60. XX w. przez agendę ONZ - Organizacja do Spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO).Głównym celem było zwiększenie produktywności rolnictwa dzięki zastosowaniu wydajniejszych odmian roślin uprawnych i rozwojowi agrotechniki. Ważnym czynnikiem było wyhodowanie nowych odmian pszenicy, ryżu i kukurydzy, charakteryzujących się dużą plenności i odpornością na choroby. Mimo znacznej poprawy sytuacji żywnościowej w wielu krajach m.in. Indiach, Pakistanie, państwach Ameryki Południowej i w znacznie mniejszym stopniu Afryki, zielona rewolucja miała również swoje negatywne następstwa: ekologiczne - niekorzystne przekształcenia środowiska przyrodniczego w wyniku wprowadzania monokultur rolnych, przeprowadzania nieprzemyślanych melioracji czy nadmiernego zużycia wody w celu nawadniania, nadużywania nawozów sztucznych i pestycydów; społeczne: np. nagły wzrost zróżnicowania dochodów itp.
Obecnie jednak pomoc na rzecz rozwoju rolnictwa w KRS spada. Kraje wysoko rozwinięte są zniechęcone brakiem efektów. W ciągu ostatnich kilkunastu lat oficjalne środki pomocowe spadły o połowę.
Warto wspomnieć tu o „dwusektorowym modelu gospodarki”. Według Louisa, twórcy tej teorii, gospodarka może się rozwijać w sektorze przemysłu i dalej usług, gdy rolnictwo będzie na dostatecznie wysokim poziomie. Dopiero, gdy zapewnione są potrzeby żywnościowe w państwie, a sektor rolnictwa jest wydajny, wtedy nadmiar pracowników może tworzyć pozostałe sektory.
Jednakże dzisiaj postuluje się kompleksowy rozwój KRS (nie tylko rolnictwo). Wydaje się, iż pomoc w stopniowym wszechstronnym rozwoju opartym głównie na szerzeniu oświaty oraz stopniowym rozwijaniu sektora usług może przynieść pozytywne skutki.
Według szacunków FAO, korzyści płynące z ograniczenia liczby ludności cierpiącej głód oraz wprowadzenia metod umożliwiających zwiększenie produktywności rolnictwa w KRS, wyniosłyby 120 mld $ rocznie (ludność ta mogłaby wówczas pracować). Wystarczyłyby 24 mld dolarów rocznie dodatkowych inwestycji w rolnictwo i rozwój wsi, by o połowę zmniejszyć liczbę ludności cierpiącej głód.
Rolnictwo w KWR
rolnictwo w KWR charakteryzuje się:
- duża wydajność rolnictwa
- małą liczbą ludzi zatrudnionych w sektorze rolnictwa
- duża podaż produktów rolnych
- spadek cen tych produktów
- duże nadwyżki żywności - jest ona magazynowana lub eksportowana
- obniżenie dochodów rolników
- wysoka interwencja państwa
- wzrastająca jakość produktów rolnych
Rolnictwo charakteryzuje się wysoką wydajnością dzięki wysokiej kwalifikacji rolników, mechanizacji, stosowaniu środków ochrony roślin, nawozów i innych zabiegów. Również klimat w krajach „Północy” jest często bardziej sprzyjający niż w krajach „Południa”. W wyniku wzrastającej wydajności rolnictwa oraz coraz większego udziału ludności zatrudnionej w innych sektorach gospodarki, w krajach rozwiniętych liczba rolników jest niewielka. W USA jest to około 3% ludności, w krajach UE pracujący w rolnictwie stanowią zaledwie 4,3 %. ogółu zatrudnionych (w Niemczech - 2,7 %., we Francji 4,3 %., we Włoszech - 5 %., w Hiszpanii - 6,4 %., zaś w Portugalii - 12,1 %., a w Grecji - 16,7 %.)
Konsekwencją wzrostu wydajności rolnictwa jest również wzrost podaży tych produktów przy mniej więcej stałym popycie. Powstaje zatem problem nadwyżek produktów rolnych. Częściowo nadwyżki te są skupywane i magazynowane przez państwa. Jest to rezerwa w razie nieurodzaju lub innych klęsk, jak również narzędzie regulacji cen na rynku (tzn. jeśli ceny za bardzo wzrosną - państwo może wypuścić na rynek zmagazynowane wcześniej zapasy, czego konsekwencją będzie ponowny spadek cen). Nadwyżki mogą być również eksportowane, przy czym inne kraje wysoko rozwinięte najczęściej też mają nadwyżki, a kraje słabo rozwinięte nie mogą zaoferować ceny, dla której opłacało by się eksportować.
Kolejną konsekwencją wysokiej wydajności rolnictwa w krajach wysoko rozwiniętych jest spadek cen produktów rolnych i równocześnie dochodów rolników. W większości państw wysoko rozwiniętych rolnicy są wspomagani przez państwo, tym bardziej, że stanowią dużą grupę społeczną i polityczną (stanowią również łatwy elektorat, gdyż łatwo im obiecać kolejne dotacje itd.). W Unii Europejskiej ponad 40% całego budżetu wykorzystywane jest na potrzeby rolnictwa. Biorąc pod uwagę, że tylko niewiele ponad 4% ludności UE to rolnicy, a ich udział w tworzeniu PKB to 1,8% widoczna jest skala wysokiej ingerencji państw w sektor rolnictwa. Około 40-50% dochodów rolników w UE pochodzi z dopłat, a nie z faktycznego ich zarobku.. W Polsce przed wstąpieniem do UE około 10% dochodów rolników pochodziło od państwa, w USA jest to około 20%. Największe wsparcie ze strony państwa jest w Norwegii, gdzie dochody rolników aż w 70% pochodzą od państwa
Im wyżej rozwinięte są państwa tym mniej osób jest zatrudnionych w sektorze rolnictwa. Zmniejsza się również udział procentowy w tworzeniu PKB państwa, ale wartościowo produkcja rośnie.
12. Racjonalizacja wykorzystania czynników produkcji….
Nakład, czyli inaczej czynniki produkcji to dobro lub usługa wykorzystywane w procesie produkcji. (Begg)
Nakład obejmuje: pracę (robociznę), maszyny, surowce i energię.
Przedsiębiorstwo zużywa poszczególne rodzaje czynników wytwórczych w procesie produkcji. Aby rozpocząć produkcje czegokolwiek należy odpowiedzieć sobie na pytanie:
Czy produkcja będzie efektywna?
Należy w tym celu dokonać analizy tzw. funkcji produkcji, która określa maksymalne rozmiary produkcji, jakie można osiągnąć przy danym poziomie nakładów.
Czyli każde przedsiębiorstwo dąży do jak najefektywniejszego wykorzystania zasobów, możliwości itd. przy jak najniższych nakładach, aby zdobyć maksimum zysków.
Tak więc ciągły postęp techniczny ma na celu (z punktu widzenia ekonomistów) udoskonalenie organizacyjne które pozwala na wytwarzanie danej wielkości produkcji przy niższym niż poprzednio poziomie nakładów. Dotychczas uważana za efektywną technologia jest zastępowana nową jeszcze lepszą…
No i to tyle ile mi udało się znaleźć… resztę myślę, że można jakoś dopowiedzieć… np. o przedsiębiorstwach, które przenoszą swoje fabryki w miejsca gdzie jest tańsza siła robocza itp.
14. Społeczne i gospodarcze cechy inflacji
Inflacja jest utrzymującym się przez dłuższy czas procesem wzrostu cen w gospodarce narodowej, połączonym z dużą utratą wartości pieniądza. Występuje wówczas duży wzrost podaży pieniądza i szybkości obiegu pieniądza oraz ucieczki od danej waluty do innych wartości pieniężnych i rzeczowych. Jeżeli procesom inflacyjnym towarzyszy stagnacja gospodarcza mówi się o stagflacji, natomiast w przypadku wystąpienia recesji gospodarczej o slumpflacji
II. Rodzaje inflacji
W zależności od przyczyn wywołujących zjawiska inflacyjne wyróżnia się:
inflację popytową, w której przyczyną wzrostu cen jest nadmierny popyt w stosunku do istniejącej podaży. Nazywana jest również inflacją pieniężną ze względu na nadmierną ilość pieniądza w obiegu.
inflację kosztową, w której przyczyną wzrostu cen są rosnące koszty produkcji.
inflację strukturalną, której przyczyną jest niedostosowanie struktury produkcyjnej do zmieniających się potrzeb nabywców. Inflacja strukturalna ma charakter inflacji popytowo - kosztowej.
W zależności od natężenia procesów inflacyjnych rozróżnia się:
inflację pełzającą, gdy wzrost cen nie przekracza kilku procent rocznie, nie powodująca zakłóceń w przebiegu procesów gospodarczych, poddająca się kontroli
inflację kroczącą, gdy wzrost cen wynosi kilkanaście procent, wywołująca określone zachowania podmiotów gospodarczych, zaczyna się wymykać spod kontroli
inflację galopującą, gdy procent wzrostu cen wyraża się liczbą dwucyfrową i mogą powstawać napięcia o charakterze społeczno - gospodarczym (np. strajki), osłabienie systemów motywacyjnych, zahamowanie wzrostu gospodarczego.
hiperinflacja, gdy następuje szybka (często błyskawiczna) utrata wartości pieniądza i gwałtowny wzrost cen spowodowany na ogół inflacjogennym finansowaniem przez państwo wydatków budżetowych.
III. Przyczyny inflacji
nadmierna - w porównaniu z podażą dóbr - ilość pieniądza w gospodarce,
kłopoty finansowe państwa i konieczność finansowania deficytu budżetowego,
nadmierny wzrost płac w gospodarce,
znaczny wzrost cen surowców energetycznych np. wzrost cen ropy naftowej
ograniczenie podaży dóbr np. zboża z powodu nieurodzaju, ropy naftowej w związku z ograniczeniami limitów wydobycia przez OPEC,
wysokie obciążenia podatkowe,
nadmierna ilość monopoli w gospodarce,
IV. Skutki inflacji
spadek wartości niezabezpieczonych oszczędności (pieniądze w tzw. "kieszeni" oraz na nisko oprocentowanych lokatach bankowych - a'vista),
brak stabilności w prowadzeniu działalności gospodarczej,
naciski pracowników na wzrost płac,
spadek wartości i zaufania do pieniądza,
rozbieżność pomiędzy planowanymi a rzeczywistymi zyskami,
wyższe dochody nominalne,
ograniczenie produkcji,
utrudnienia w rozliczaniu transakcji zagranicznych,
Z wikipedii które są według mnie społeczne to:
Negatywne skutki inflacji to:
Realny spadek wartości zobowiązań i wierzytelności, które nie podlegają waloryzacji; w szczególności skutkiem inflacji jest względne zmniejszenie się dochodów osób, których nominalne dochody są stałe - te niekorzystne konsekwencje inflacji można w pewnym stopniu zmniejszyć dokonując odpowiednio często waloryzacji zobowiązań.
Tzw. koszty zdartych zelówek - są związane z tym, że w warunkach wysokiej inflacji ludzie dążą do utrzymywania mniejszych zasobów gotówki, co związane jest z pewnymi kosztami, jak np. koszty dojazdu do bankomatu - wraz z rozpowszechnianiem się obrotu bezgotówkowego znaczenie tych kosztów będzie maleć.
Tzw. koszty zmienianych jadłospisów - są to koszty związane z tym, że w warunkach wysokiej inflacji firmy częściej muszą zmieniać ceny co wiąże się z dodatkowymi kosztami - przykładowo restauracje muszą częściej zmieniać jadłospisy.
Konsumentom łatwiej jest porównywać ceny oferowane przez różnych sprzedawców, gdy inflacja jest niska.
Tygodnik finansowy
Inflacja oznacza spadek wartości pieniądza oraz wzrost poczucia niepewności w społeczeństwie. Jej wzrost wywołuje spadek skłonności do oszczędzania i chęć gwałtownego pozbywania się posiadanej gotówki.
Generalnie rzecz biorąc, inflacja jest zjawiskiem niepożądanym, powoduje szereg bardzo niekorzystnych skutków - zarówno ekonomicznych, jak i społeczno - politycznych. W pracach naukowych wspomina się o stymulującym oddziaływaniu inflacji pełzającej, jednak doświadczenia gospodarcze wskazują, że w dłuższej perspektywie nawet ten typ inflacji może wymknąć się spod kontroli, powodując znaczne osłabienie koniunktury gospodarczej.
Inflacja zakłóca procesy gospodarcze. Wzrost cen powoduje zaburzenie procesów w gospodarce: zakłóca procesy produkcji i wymiany, powoduje też ucieczkę od pieniądza.
Inflacja powoduje spadek płac realnych. Wzrost cen powoduje spadek siły nabywczej pieniędzy, a w konsekwencji także spadek płac realnych - nawet w przypadku, gdy umowy zawierają klauzulę o rewaloryzacji płacy w związku z inflacją.
Inflacja obniża poziom życia w społeczeństwie. Nadmierny wzrost cen obniża poziom życia społeczeństwa: częściej rezygnuje się wówczas z zakupu dóbr luksusowych czy z zaspokajania potrzeb wyższego rzędu.
Inflacja uderza w najbiedniejszych. Bogatsza część społeczeństwa posiada zazwyczaj bezpieczne lokaty, chroniące przed inflacją. Ponadto zjawisko spadku siły nabywczej pieniądza dotyka wprawdzie bogatszych, ale raczej nie zagraża ich egzystencji (co najwyżej, powoduje ograniczenie ich inwestycji czy zakupów towarów luksusowych). Inflacja uderza najsilniej w najbiedniejszych, którzy nie mają żadnej możliwości ucieczki przed jej skutkami.
Inflacja prowadzi do ucieczki od pieniądza. Skoro inflacja powoduje spadek siły nabywczej pieniądza, ludzie mają coraz mniejszą chęć do oszczędzania. Zamiast gromadzić pieniądze, wolą je natychmiast wydawać - często nawet w sposób mało racjonalny. W skrajnych przypadkach hiperinflacji ludzie pozbywają się pieniędzy natychmiast po ich otrzymaniu, co powoduje bardzo często występowanie marnotrawstwa (jeśli kupowane są na zapas np. łatwo psujące się artykuły żywnościowe).
Inflacja jest zjawiskiem samonapędzającym się. Wzrastająca inflacja skłania zazwyczaj producentów i konsumentów do podejmowania prób zabezpieczenia się przed jej negatywnymi skutkami. Zwykle napędzają oni tym samym spiralę inflacyjną (Klasyczny przykład to pracownicy, żądający podwyżek w obliczu szybkiego wzrostu cen, otrzymawszy więcej pieniędzy natychmiast je wydają, powodując wzrost popytu i kolejny skok cen, po czym znów wysuwają żądania płacowe i tak dalej).
Inflacja pogarsza ocenę kraju w świecie. Zbyt wysoka inflacja przyczynia się zawsze do niższej oceny kraju na arenie międzynarodowej. Może to powodować na przykład trudności przy próbie sprzedaży papierów wartościowych na rynkach zagranicznych, zniechęca też zagraniczne firmy do inwestycji bezpośrednich.
Wersja 2:
INFLACJA to stały wzrost przeciętnego poziomu cen - obniżanie się siły nabywczej pieniądza (jego wartości rynkowej). Przeciętny poziom cen jest konstrukcją statystyczną, którą z pewnym przybliżeniem można traktować jako średnią ważoną cen wybranego koszyka dóbr i usług. Może to być koszyk dóbr i usług konsumpcyjnych, wtedy miarą inflacji jest wskaźnik cen detalicznych (WCD). Wskaźnik ten wyraża zmiany przeciętnego poziomu cen, które gospodarstwa domowe płacą za dobra i usługi. Procentowy wzrost WCD w skali roku (stopa inflacji) jest najczęściej stosowanym miernikiem inflacji.
Stopa inflacji informuje co dzieje się z wartością (siłą nabywczą) pieniędzy wydawanych przez przeciętną rodzinę. Kiedy ceny rosną, wówczas siła nabywcza pieniądza maleje: za taką samą ilość pieniądza można kupić coraz mniej dóbr i usług. Inflacja może więc być określona jako sytuacja, w której wartość pieniądza maleje. Ze względu na tempo wzrostu przeciętnego poziomu cen wyróżnia się inflację: pełzającą — 3-4% rocznie, kroczącą — 4-10%, galopującą — 10-50% i znajdującą się poza wszelką kontrolą hiperinflację — powyżej 50%.
Powolne procesy inflacyjne (inflacja pełzająca) wywierają korzystny wpływ na przebieg procesów gospodarczych. Pozwalają bowiem na obniżki realnych stóp procentowych i stawek płac realnych, co wywołuje optymistyczne nastroje wśród przedsiębiorców z powodu poprawy rentowności produkcji. Te optymistyczne nastroje wzmacniają działalność inwestycyjną, przyczyniają się w konsekwencji do przyspieszenia wzrostu gospodarczego.
Po drugie podkreśla się, że powolne procesy inflacyjne ułatwiają pożądane zmiany relacji cenowych w warunkach istnienia „sztywności cen do dołu”, stając się mechanizmem prawidłowej alokacji zasobów. Ponadto zwracano uwagę, że stały trend wzrostu cen sprzyja stabilizacji gospodarki poprzez łagodzenie przebiegu kryzysów nadprodukcji, których obawiano się bardzo, mając w pamięci fatalne doświadczenia z okresu wielkiego kryzysu lat trzydziestych.
Panuje przekonanie, że procesy inflacyjne wywołują szereg negatywnych skutków społeczno-ekonomicznych, przy czym skala negatywnego oddziaływania wzrasta wraz z nasileniem inflacji. Wśród najważniejszych następstw wymienia się:
Inflacja komplikuje rachunek ekonomiczny (jedną z podstawowych funkcji mechanizmu rynkowego jest dostarczanie uczestnikom życia gospodarczego informacji dotyczących względnej rzadkości zasobów, kosztów produktów i usług - informacje zawarte są w cenach)
Osłabia skłonność do oszczędzania (na dłuższą metę osłabia możliwości wzrostu gospodarczego, który finansowany jest ze społecznego funduszu oszczędności). „Ucieczkę od pieniądza” obserwowana w okresie szczególnie nasilonego tempa wzrostu cen, jest zjawiskiem powszechnie znanym.
redystrybucję dochodów - uważana jest za niesprawiedliwą i szkodliwą społecznie. (Ogólnie biorąc, na skutek inflacji tracą grupy ludności otrzymujące stałe dochody i grupy dysponujące mniejszą siłą przetargową - np. pracownicy sfery budżetowej)
wzrost niepewności i osłabienie aktywności gospodarczej
niekorzystne zmiany w bilansie płatniczym (m.in. inflacja obniża motywacje do zwiększania eksportu. Poza tym inflacja wcześniej czy później prowadzi do dewaluacji waluty krajowej, która wzmacnia pozycję eksporterów ale osłabia pozycję importerów. Eksport staje się wprawdzie opłacalny, ale import drożeje, co stanowi z kolei przyczynę dalszego wzrostu cen krajowych)
wzrost kosztów obsługi działalności gospodarczej
Obserwuje się proces względnie powolnego, stale postępującego i nieodwracalnego wzrostu ogólnego poziomu cen. W 1961-70 przeciętna stopa inflacji wynosiła 2,7% w USA, 2,9% w RFN, 3,9% w W. Brytanii, 4,3% we Francji, 5,6% w Japonii; 1971-80 odpowiednio: 7,2%, 5,2%, 13,3%, 9,8%, 8,6%; 1981-90: 4,6%, 2,6%, 5,9%, 6,2%, 1,8%. Długoletnia inflacja sprawiła, że ludzie uwzględniają w swoich działaniach przyszły wzrost cen: pracownicy opierają swoje żądania płacowe nie tylko na wzroście cen z przeszłości, ale także na ich oczekiwanych podwyżkach. Również przedsiębiorstwa podnoszą ceny, aby pokryć zarówno przeszły, jak i przyszły wzrost cen. Te oczekiwania inflacyjne zwiększają stopę inflacji. Równocześnie inflacja wpływa na podział dochodu nar. — najczęściej tracą grupy bierne (renciści, emeryci) i słabiej zorganizowane (np. farmerzy). W krajach wysoko rozwiniętych, o niskiej stopie inflacji, przesunięcia w strukturze podziału dochodu są niewielkie. Jest to konsekwencją działania państwa, które wprowadza systemy indeksacji dochodów, czyli automatycznego uwzględniania wzrostu kosztów utrzymania w wysokości świadczeń społecznych.
Teoretycy ekonomii różnią się w ocenie przyczyn inflacji. Niektórzy uważają, że to nadmierny popyt ciągnie ceny do góry. Inni twierdzą, że ich wzrost jest powodowany rosnącymi kosztami. Monetaryści utrzymują, że przyczyną inflacji jest nadmierna emisja pieniądza przez bank centralny. Zwolennicy teorii inflacji popytu dowodzą, że ceny rosną wtedy, gdy łączny popyt na dobra i usługi oferowane po cenach bieżących jest większy od możliwości podaży całej gospodarki. Ta koncepcja tłumaczy inflację, gdy gospodarka znajduje się w stanie pełnego wykorzystania czynników produkcji: pracy oraz kapitału. Nadwyżka popytu, to luka inflacyjna. W warunkach „usztywnionej” podaży dóbr i usług, luka wypełnia się wzrostem cen. Inflacja kosztów oznacza sytuację, w której mimo braku nadwyżki popytu ceny rosną, a źródłem procesów inflacyjnych są „czynniki produkcji”, które dążą do zwiększenia swojego udziału w dochodzie nar. przez podwyższenie „cen” (płac oraz zysków). W myśl tej koncepcji winę za inflację ponoszą albo związki zaw., domagające się nadmiernych płac (tj. większych niż wzrost wydajności pracy), albo też wielkie przedsiębiorstwa, które podnoszą ceny swoich produktów w celu utrzymania wysokiej stopy zysku. Koszty i ceny mogą też być pchane do góry przez wzrost świat. cen surowców, zwiększanie podatków pośrednich (takich jak VAT), a także przez podnoszenie cen towarów importowanych. Monetaryści uważają, że wzrost podaży pieniądza (tj. ilości pieniądza w obiegu) zwiększa całkowite wydatki, gdyż tempo, w jakim pieniądz zmienia właściciela (czyli szybkość obiegu pieniądza), jest niemal stałe; sądzą oni, że inflacja występuje, gdy bank centralny zwiększa podaż pieniądza szybciej od wzrostu podaży dóbr i usług; pojawia się nadmierny popyt, spowodowany zbyt szybkim wzrostem podaży pieniądza; ponieważ podaż pieniądza znajduje się pod kontrolą banku centralny, przyczyną inflacji jest błędna polityka pieniężna państwa.
Każda z tych koncepcji inflacji ma zalety i ograniczenia. Najbardziej rozpowszechniony pogląd, wyznawany nie tylko przez monetarystów, głosi, że wysoka inflacja jest wynikiem deficytów budżetowych. Badania empiryczne wskazują, że nie ma bezpośredniego, oczywistego związku pomiędzy rozmiarami deficytu budżetowego (jako procentu produktu nar. brutto, PNB) a stopą inflacji. W Japonii wielki deficyt występuje w połączeniu z niską stopą inflacji; w Wlk. Brytanii i Francji stopy inflacji są dużo wyższe, czemu towarzyszą mniejsze deficyty budżetowe w stosunku do PNB; Niemcy mają niewielki deficyt i niską inflacją. Jest możliwy pewien zakres nieinflacyjnego finansowania deficytu; deficyty można także finansować pożyczkami; istnieje też łańcuch przyczynowy, biegnący w odwrotnym kierunku — od inflacji do deficytów.
Do narzędzi polityki antyinflacyjnej należą: 1) działania monetarne i budżetowe, prowadzące do zmniejszenia popytu; 2) działania zmierzające do podniesienia efektywności przemysłu w celu zwiększenia podaży; 3) polityka dochodowa, która ma na celu utrzymanie równowagi tempa wzrostu dochodu nominalnego i realnego (dochody pieniężne ludności nie powinny wzrastać szybciej od podaży dóbr i usług, na które dochody te są wydawane).
15. teoria „cyklu politycznego”
zakłada, że wprowadza się dla producentów ułatwienia, daje się obietnice rozwiązań dla nich przychylnych aby zachęcić do działalności gospodarczej. Po wygranych w wyborach z obietnic nie zostaje nic.
Tekst: Byle do września Jacek Tomkiewicz:
Bardzo ciekawym zagadnieniem ekonomii politycznej jest koncepcja cyklu politycznego. Koncepcja ta zakłada, że ugrupowanie sprawujące władzę nie dąży do osiągnięcia celów ekonomicznych (wzrost gospodarczy, poprawa dobrobytu społecznego), ale jego celem jest utrzymanie się przy władzy. Przy takim założeniu osiągnięcie danego poziomu gospodarczo-społecznego jest tylko środkiem, który umożliwi osiągnięcie celu politycznego. Rząd stara się, żeby odbiór społeczny jego działań gospodarczych był jak najlepszy w okresie przed wyborami, co pozwoli uzyskać reelekcję.
Najważniejszym instrumentem polityki gospodarczej jest budżet państwa, więc najczęściej wydatki i dochody państwa w roku wyborczym są podporządkowane osiągnięciu sukcesu wyborczego.
Budżet na rok 2001 jest niewątpliwie budżetem wyborczym. Świadczy o tym kilka faktów. Po pierwsze, każda ustawa budżetowa opiera się na podstawowych wskaźnikach makroekonomicznych (wzrost gospodarczy, inflacja, bezrobocie), na podstawie których są wyliczane dochody i wydatki państwa. W budżecie na rok 2001 założenia makroekonomiczne okazały się dalekie od rzeczywistych. Założenie w budżecie lepszej sytuacji gospodarczej (wyższy wzrost, niższe bezrobocie) niż faktyczna, miało na celu wmówienie społeczeństwu, że nasz kraj jest w dobrej kondycji. Niestety, samo zapisanie optymistycznych założeń nie spowodowało automatycznej poprawy wskaźników makroekonomicznych.
Po drugie, rząd zdawał sobie sprawę z możliwości wystąpienia problemów z wykonaniem założonych dochodów, ale nie zdecydował się na radykalne cięcia w wydatkach publicznych, gdyż to oznaczałoby narażenie się którejś z grup społecznych, a co za tym idzie - utratę głosów w nadchodzących wyborach.
Po trzecie, dbając o swój prawicowy wizerunek, rządzący nie opowiedzieli się za zwiększeniem deficytu budżetowego, co byłoby oczywiste w przypadku, gdy zostają utrzymane na podobnym poziomie wydatki, a istnieje duże prawdopodobieństwo spadku dochodów. Jednak wzrost deficytu oznacza poluzowanie polityki fiskalnej, co na pewno nie spodobałoby się liberalnemu elektoratowi. W takim przypadku wybrano bardzo ciekawe, ale mało prawdopodobne rozwiązanie: utrzymano wydatki i założono bezpodstawne zwiększenie dochodów i przychodów, co umożliwiło zachowanie na niskim poziomie deficytu budżetowego.
Jak się można było spodziewać, budżet - oparty na fałszywych założeniach - nie mógł być wykonywany zgodnie z jego zapisami i już od początku roku wystąpiły problemy z realizacją ustawowych zapisów. Tak jak wielu przestrzegało, dochody budżetowe okazały się dużo niższe od zakładanych i już w kwietniu mieliśmy wykonany deficyt budżetowy na poziomie około 90 procent. Podobna sytuacja pojawia się każdego roku (na początku roku skupia się większość wydatków), ale obecna sytuacja jest na tyle poważna, że wielu ekspertów jest zdania, iż nie obejdzie się bez nowelizacji ustawy budżetowej i zwiększenia deficytu. Jednakże nowelizacja w trakcie roku ustawy budżetowej niesie za sobą bardzo poważne konsekwencje.
Po pierwsze, kraj, który nie jest w stanie wykonać budżetu, zmniejsza swą wiarygodność na świecie. Dla nas jest to bardzo istotne, gdy aspirujmy do stania się członkiem Unii Europejskiej, gdzie do dyscypliny jest przywiązywana duża waga.
Po drugie, nie możemy zapominać, że jesteśmy znaczącymi kredytobiorcami i to, po jakiej cenie dostaniemy kredyt, zależy w dużej mierze od naszej wiarygodności finansowej. Fakt nowelizacji budżetu w trakcie roku z pewnością sprawi, że zostaniemy uznani za kraj, w którym inwestowanie jest bardziej ryzykowne, więc cena kredytu musi być wyższa. Obniżenie nam wiarygodności kredytowej wpłynie nie tylko na zwiększenie kosztów obsługi długu publicznego, ale sprawi też, że polskie przedsiębiorstwa będą miały utrudniony dostęp do kapitału.
Po trzecie, nowelizacja ustawy budżetowej stwarza realne niebezpieczeństwo zwiększenia deficytu bardziej niż to jest potrzebne, co dodatkowo pogłębi nierównowagę w polskiej gospodarce. Jest bardzo prawdopodobne, szczególnie w obliczu nadchodzących wyborów, że pojawią się naciski: skoro i tak powiększamy deficyt, to może dorzucimy jeszcze trochę na tę lub inną dziedzinę.
Po czwarte, zwiększenie deficytu, czyli poluzowanie polityki fiskalnej, na pewno nie sprzyja decyzji o obniżce stóp procentowych, która tak naszemu krajowi jest potrzebna. W obliczu nowelizacji ustawy budżetowej bardziej prawdopodobne jest, że Rada Polityki Pieniężnej podniesie stopy, a na pewno ich nie obniży, co z pewnością odbije się negatywnie na i tak już bardzo słabym wzroście gospodarczym.
Po piąte, podniesienie deficytu oznacza konieczność wyeliminowania dużej liczby skarbowych papierów wartościowych, które są bardzo atrakcyjne dla zagranicznego kapitału spekulacyjnego. Napływ dodatkowej fali dewiz jeszcze bardziej umocni złotego, czego eksporterzy, którzy już obecnie funkcjonują na krawędzi bankructwa, mogą nie przetrzymać.
Z wymienionych wyżej konsekwencji nowelizacji budżetu rząd z pewnością zdaje sobie sprawę. W takiej sytuacji zastosowana zostanie taktyka na przeczekanie do września, a więc do wyborów, po których mało prawdopodobne jest, żeby AWS utrzymał się przy władzy. Rząd zrobi więc wszystko, żeby doczekać do września z nowelizacją. W tym celu mogą być zastosowane rozmaite operacje: przesuwanie terminów płatności, pozwolenie na zadłużanie się podmiotów publicznych, wreszcie pospieszna prywatyzacja wszystkiego, co się da szybko (a to najczęściej oznacza tanio) sprzedać, żeby tylko doraźnie zasilić budżet.
Jest całkiem prawdopodobne, że przy zastosowaniu takich zabiegów uda się dotrwać do wyborów, a później będzie się już martwił ktoś inny, kto zastanie finanse publiczne zadłużone, bez nadziei na wpływy z prywatyzacji, gdyż prawie wszystko już zostało za pół ceny sprzedane. Krótko mówiąc, następny rząd, a zwłaszcza minister finansów, na pewno nie będzie miał łatwego początku. Za próbę zaś wmówienia nam, że jest lepiej niż w rzeczywistości, zapłacimy wszyscy.
16. Polityka stabilizacji koniunktury, czy jest możliwa do realizacji w Afryce?
Cykl koniunkturalny - wahania związane z rozwojem gospodarki rynkowej,
- wyróżnia się 4 fazy: kryzys (lub recesja), depresja (lub dno kryzysu), ożywienie gospodarcze oraz wysoka koniunktura (inaczej rozkwit gospodarczy)
- trwa on od załamania wzrostu gospodarczego i trwa przez fazę depresji, ożywienia i wysokiej koniunktury aż do nowego załamania gospodarczego, rozpoczynając tym samym nowy cykl.
Faza ożywiona - rosnąca suma wydatków inwestycyjnych, wzrost PNB, wzrost zatrudnienia i wydatków konsumpcyjnych
Szczytowy stan koniunktury - inwestycje osiągają swój najwyższy poziom i przestają rosnąć
Załamanie gospodarcze - pierwszy sygnał załamania się rynku, zmniejszenie się zysków wzrost cen, kurczenie się wydatków inwestycyjnych, wzrost bezrobocia
Depresja gospodarcza - brak wydatków inwestycyjnych, często przedsiębiorstwa bankrutują.
Obecnie widoczna jest tendencja spłaszczania cyklu, spadki są płytsze i bardziej rozciągnięte. Ma to na celu wyeliminowanie gwałtownych zmian i fal kryzysowych. Jednak tego typu zabiegi w krajach o dość stabilnej gospodarce. Ogromny wpływ na stabilizację koniunktury mają następujące czynniki: postęp technologiczny, wydatki na dobra konsumpcyjne trwałego użytkowania, wielkość nagromadzonych środków, dostęp do kredytów, a także system ubezpieczeń społecznych, do tego wszystkiego największą rolę odgrywa interwencja państwa w gospodarkę. Duży wpływ wywierają również czynniki zewnętrzne tj. przepływ kapitałów między krajami, skala inwestycji, zmiany kursów walut a także eksport i import.
Każdy element w KRS jest na bardzo niskim poziomie, więc wdrożenie polityki stabilizacji koniunkturalnej byłoby niezwykle trudne. Kraje afrykańskie borykają się z ogromnymi problemami wewnętrznymi (konflikty, korupcja itp.) nie mają dostępu do nowych technologii, poziom życia ludności w ogromnym stopniu jest na granicy ubóstwa, dodatkowo stosunki międzynarodowe (przepływ kapitału, inwestycje, eksport, import) pozostawiają wiele do życzenia.
18. Instrumenty polityki strukturalnej UE
Aby zapewnić krajom Unii Europejskiej harmonijny rozwój, ważne jest aby zmniejszać nadmierne zróżnicowanie między regionami, podnosić konkurencyjność gospodarczą regionów oraz rozwiązywać strukturalne problemy społeczne i ekonomiczne stojące na drodze do uzyskania wyżej wymienionej konkurencyjności. Aby sprostać tym celom, Unia Europejska podejmuje szereg działań z zakresu polityki strukturalnej i regionalnej, ogólnie nazywanych polityką spójności.
Wszystkie akty prawne UE dotyczące polityki spójności mają podstawę w traktacie rzymskim z 1957 r. Natomiast podstawą interwencji polityki spójności UE są zapisy w traktacie ustanawiającym Wspólnotę Europejską z 1992 r. Zakładają one wzmocnienie poziomu spójności ekonomicznej i społecznej, w szczególności zaś do zredukowania zróżnicowania w poziomie rozwoju regionów oraz zacofania najmniej uprzywilejowanych obszarów. Polityka spójności Unii Europejskiej jest planowana w horyzoncie wieloletnim. Obecny okres planowania obejmuje lata 2000-2006, kolejny zaś dotyczy lat 2007-2013.
Do realizacji wspomnianych celów, Unia Europejska posiada szereg tzw. instrumentów polityki spójności. Zaliczamy do nich:
Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego (ERDF) - Podstawowym celem jego działalności jest zmniejszanie dysproporcji w rozwoju pomiędzy regionami Unii Europejskiej.
Europejski Fundusz Społeczny (ESF) - Europejski Fundusz Społeczny finansuje działania na rzecz pomocy dla różnych regionów i grup społecznych, a w szczególności dla pracowników zagrożonych bezrobociem długoterminowym oraz dla ludzi młodych.
Europejski Fundusz Orientacji i Gwarancji Rolnej (EAGGF) - Fundusz ten składa się z dwóch sekcji: Sekcja Orientacji Funduszu finansuje przedsięwzięcia związane z reformą rolnictwa i leśnictwa oraz na podniesienie poziomu życia na obszarach wiejskich, Sekcja Gwarancji z kolei, finansuje Wspólną Politykę Rolną.
Finansowy Instrument Wspierania Rybołówstwa (FIFG) - Wspiera restrukturyzację rybołówstwa państw członkowskich
Fundusz Spójności - Współfinansuje projekty z dziedziny środowiska naturalnego oraz sieci transeuropejskich w zakresie infrastruktury transportu.
Funduszami strukturalnymi zarządza Komisja Europejska. To ona proponuje i określa ramy prawne funduszy, zabezpiecza środki i kontroluje ich wydawanie. W celu prawidłowej realizacji swoich celów, Komisja Europejska kieruje się następującymi zasadami:
Zasada subsydiarności - decentralizacja działań i przekazanie uprawnień decyzyjnych na niższe szczeble władzy.
Zasada partnerstwa - współdziałanie Komisji Europejskiej z władzami publicznymi różnych szczebli.
Zasada programowania - finansowanie kompleksowych i zintegrowanych programów rozwojowych, z tą zasadą wiąże się tworzenie wieloletnich planów działania, tzw. perspektyw.
Zasada spójności - zgodność polityki regionalnej z pozostałym ustawodawstwem unijnym.
Zasada koncentracji - skupianie maksymalnej części środków UE w regionach znajdujących się w najtrudniejszej sytuacji.
Zasada dodatkowości - finansowanie ze strony UE nie zastępuje środków danego kraju na rozwój regionalny a jest jedynie uzupełnieniem.
Zasada monitorowania i kontroli finansowej - śledzenie realizacji programów i kontrola właściwego zagospodarowania środków finansowych.
W ramach zasady programowania kraje członkowskie zobowiązane są do opracowania Narodowego Planu Rozwoju, w ramach którego określa się cele, priorytety i ramy finansowe działań strukturalnych państwa oraz system instytucji w nie zaangażowanych.
Po analizie tego planu Komisja Europejska na drodze negocjacji z reprezentacją zainteresowanego kraju, ustala Podstawy Wsparcia Wspólnoty (PWW). Jest to dokument, który określa wielkość pomocy z funduszy strukturalnych na realizację celów wyznaczonych w Narodowym Planie Rozwoju oraz wielkość środków krajowych przeznaczonych na współfinansowanie.
Ostatnim etapem jest opracowanie na podstawie PWW tzw. Programów Operacyjnych, które zawierają szczegółowe plany działania i są ostatnim z dokumentów które zatwierdzić musi Komisja Europejska. Dostarczają one potencjalnym beneficjentom informacji o tym, z jakich środków mogą korzystać i na jaki cel je przeznaczać.
Asymetria rozwoju we współczesnej gospodarce światowej, przyczyny i skutki w KRS/KWR
Rozwój co się zmieniło po II wojnie światowej?
Niezwykły postęp w zakresie komunikacji i transportu
Realnego kształtu nabrały idee międzynarodowego podziału pracy, umacnianie poprzez dyfuzję techniki, know-how
Nastąpiła zmiana kierunku i jednoczesna intensyfikacja procesów migracji. Do Europy, w poszukiwaniu lepszych warunków życia przybyło ponad 20mln osób
Związki gospodarcze pomiędzy różnymi częściami świata stawał się coraz silniejszy - eksport wyrażony jako % światowego PKB wzrósł z 10,7% (1950r.) do 29% (2001r)
Asymetria rozwoju:
Nie wszystkie kraje w równym stopniu korzystały z osiągnięć światowego rozwoju
1950 r. ludność USA stanowiła 6% globalnej populacji, a jej udział w dochodach 27,3% światowego PKB, niemal tyle co całej Europy (29,8%)
Do 1998 r. udział Europejczyków w światowej populacji zmalał niemal o połowę, jednak spadek udziału w dochodach światowego PKB był stosunkowo niewielki (7%)
Największy odsetek globalnej populacji Azjaci (51,4%), jednak udział w światowym PKB w 1950r. 15,5%, teraz wzrósł do 30%
Najmniejszy udział w globalnym wzroście gospodarczym ma Afryka, zaludnienie w latach 1950- 98 systematycznie zwiększało się jednak udział w światowym PKB zmalał z 3,6% do 3,1%
Powody asymetrii wynikające z historii światowej gospodarki kryzysy
Etapy rozwoju po II wojnie światowej
Etap
1950- 71 „złoty wiek” przed kryzysem naftowym
KWR i KRS ( oczywiście nie w jednakowym zakresie) korzystały z liberalizacji wzrostu wolumeny obrotów w handlu światowym któremu towarzyszyły zwiększone inwestycje i przepływ kapitału międzynarodowego
Do roku 1973 w krajach północy średni przyrost PKB per capita
2. Etap
Po kryzysie naftowym
Spowolnienie rozwoju gospodarczego Wyjątkiem były niektóre państwa Azjatyckie, które zanotowały wzrost stopy PKB po 1973r.
Połowa lat 70 dynamika rozwoju w KWR zmniejszyła się w KRS wzrosła wynika to z różnych przyczyn:
Kilka państw Azjatyckich rozwinęło się na tyle, że niwelowało światowy PKB
Duży przyrost naturalny w KRS sprawia, że PKB rozkłada się na coraz większą liczbę osób, co powoduje że w skrajnych przypadkach dochód na osobę nie tylko nie rośnie ale może się zmniejszyć
Ameryka Łacińska, Afryka notowano ujemne wyniki wzrostu
1982 kryzys zadłużeniowy w Ameryce Łacińskiej
1997 kryzys zadłużeniowy w Azji
21. cd. KONSENSUS WASZYNGTOŃSKI lata 80. i 90.
Doprowadzić KRS do przyspieszonego rozwoju. Należy prowadzić twarda politykę fiskalną i monetarną, deregulację, liberalizację handlu zagranicznego i przepływów kapitałowych, eliminacje subsydiów rządowych, umiarkowane opodatkowanie, uwolnienie stóp procentowych, utrzymanie niskiej inflacji.
Stawiali na eksport i na wolny rynek /wsparcie USA istotne/
Nie zawsze interwencja państwa jest dobra. Państwo powinno wspierać rynek /zwłaszcza pośrednio kontrolować/ a nie zastępować (czyli przeciw państwowym monopolom)
Prywatyzacja - jak cos jest moje to mi na tym bardziej zależy lepiej funkcjonuje. Istnieje ryzyko monopolu prywatnego.
Konsensus waszyngtoński skupił się na wzroście a nie na rozwoju.
Ważne zdrowe finanse publiczne, stabilny kurs waluty, niska inflacja, nieskrępowany przepływ kapitału, wolny handel, i procedury demokratyczne.
WYPOSAŻENIE W CZYNNIKI PRODUKCJI
Czynniki produkcji:
praca
kapitał
ziemia
przedsiębiorczość
ewentualnie wiedza
Wybór technik produkcji - to jak te czynniki się mieszają
Kapitałzysk pracapłaca ziemiarenta
Zewnętrzna nadwyżka finansowa pozwala wprawdzie na bogacenie się pewnych warstw ale nie jest ona gwarantem rozwoju gospodarczego -> patrz kraje naftowe nie wykorzystują w pełni swojego kapitału, wolą konsumpcję od produkcji.
1)Nowy paradygmat rozwoju lat 90. opierał się na modyfikacji idei A.Smitha tj. poszukiwania rynków zbytu dla nadwyżek produkcji i przyjęciu poglądów Ricarda o optymalnej alokacji zasobów poprzez wymianę międzynarodową która ma wyeliminować nieefektywne działania. ALE rozwój nie każdego sektora pociąga za sobą w równym stopniu rozwój całej gospodarki narodowej. Teoria infiltracji /takie spill over ) zawodna. Zbyt wąska specjalizacja może skończyć się kryzysem lub zahamowaniem rozwoju mimo pełej liberalizacji.
2) odrzucenie interwencji państwa na rzecz samoreguluijących się mechanizmów rynkowych.
Dlaczego? Bo państwo nieracjoinalnie może działać /pobudki społeczne i socjalne, interesy grupy władzy/ interwencjonizm powoduje zniekształcenia w alokacji zasobów no i po 3 nadmierna etatyzacja życia gospodarczego pociąga za sobą powstanie rynków równoległych dążących do wyrwania spod kontroli państwowej /cos jakby drugi obieg? Czarny rynek? Hmmm/
3) nawet w krajach słabo rozwiętych podmioty prywatne racjonalniej będą gospodarować czyli dostosują środki do celów oraz reagują na impulsy z rynku
ograniczenia:
kryzysy walutowe i finansowe z lat 90. pokazały, że stratetia pełnej otwartości nie do końca się sprawdza. Samo dążenie do powiększania PKB to za mało. Trzeba dążyć jednocześńie do poprawy warunków życia społeczeństwa => czyli trwały, demokratyczny rozwój (z oświatą, zdrowiem i sprawną administracją, marzenie)
prywatyzacja ogarnęła całyświat w 80. i 90. ale monopol prywatny gorszy od państwowego (popatrzy na naszą TP. ... )
konsensus postwaszyngtoński
celem rozwoju powinna być taka modyfikacja sektora tradycyjnego aby stał się on dynamicznie i elastycznie odpowiadający potrzebom i ambicjom środowiska tradycyjnego. Zderzenie świata uprzemysłowionego ze światem biednym (np. 11.09.2001...) to ogromny problem. Bo niepowodzenia ekonomii rozwoju wiążą się z narzuceniem modelu modernizacji totalnej (zachodniej) społeczeństwom, których tradycje i wartości, zwyczaje, koncepcje aktywności gospodarczej itd. Są tak odmienne, ż eprzyjęcie wzorów zachodnich nie jest możliwe ani pożadane. Nowy paradygmat rozwoju:
sprzyjanie w dłuższym okresie inwestycjom krajowym i zagranicznym
gospodarka powinna charakteryzować się dużą wrazliwością na parametry rynkowe
uwzględnienie warunków kulturowych
kapitał ludzki musi uzupełniać kapitał fizyczny
sprawny system instytucjonalny, prawo + infrastruktura
tam gdzie występują niedoskonałości rynku interwencja państwa przyjazna rynkowi
jak dla mnie to same pobożne życzenia, ogólniki i zalecenia, brak metod a narzędzia jakie są to znamy... na wszystko potrzeba CZASU.
Mechanizmy rynkowe własności uniwersalne a specyfika KRS
Własności uniwersalne mechanizmu rynkowego:
Wymuszenie efektywności brakuje tego w sektorze państwowym ( który często coś wyprodukuje drożej, sprzedaje taniej i różnice dopłaca z budżetu, bądź dodrukowuje pieniądze- co jest nieracjonalne). Rynek wymusza efektywność, bo nikt nie będzie dopłacał do nieefektywnej produkcji.
Motywacja rynek motywuje do konkurencyjności, do podnoszenia kwalifikacji
Innowacyjność konkurencja wymusza stosowanie nowych rozwiązań, „ pogoń na nowością”
Dyscyplina finansowa
Tendencja do równowagi popyt i podaż
Elastyczność gospodarowania przedsiębiorcy muszą być elastyczni, dostosowywać się do bieżących potrzeb konsumentów, państwu trudno jest podejmować elastyczne decyzje, bo jest duże, zbiurokratyzowane
Konsument ma wybór
Znaczenie kapitału ludzkiego jako czynnika rozwoju
Kapitał ludzki (inaczej często określany jako praca) jest obok zasobów finansowych (rzeczowych) i zasobów naturalnych jednym ze składników potrzebnych do rozwoju. [inny podział zasobów: kapitał, ziemia, praca, przedsiębiorczość] Podstawą teorii kapitału ludzkiego jest szeroko rozumiane inwestowanie w człowieka. Szczególnie związane jest to z inwestowaniem w kształcenie i rozwój kwalifikacji pracowników.
Początkowe przyczyny rozwoju teorii kapitału ludzkiego wywodzą się z niezdolności wyjaśniania tzw. problemu reszty przez tradycyjną teorię wzrostu ekonomicznego, która konstatowała, że coraz większa część wzrostu dochodu narodowego nie daje się wyjaśnić wzrostem jedynie kapitału rzeczowego i zatrudnionej siły roboczej, a trzeba ją przypisywać postępowi technicznemu pojawiającemu się „ jako manna z nieba ” (G.J Allen, 1967). Dało to asumpt do rozwoju nowej teorii wzrostu i postępu technicznego, gdzie jest on wynikiem i funkcją inwestycji w kapitale ludzkim i jego zasobu.
Istota kapitału ludzkiego może być analizowana w skali mikroekonomicznej, dotyczy tedy gospodarki danego kraju lub grupy państw, a także w skali mikroekonomicznej - odnośnie do przedsiębiorstwa oraz indywidualnej osoby. Między tymi skalami istnieją nierozerwalne więzi, ponieważ jakość kapitału ludzkiego danego kraju (w skali makro) wpływa na możliwości wykorzystania tego zasobu w przedsiębiorstwie i na odwrót. Kapitał ludzki możemy rozpatrywać również w ujęciu ilościowym (wielkość i zmiana populacji) lub jakościowym (potencjał ludzki - wykształcenie, zdrowie).
W wymiarze społeczeństwa zasób kapitału ludzkiego nie jest w pełni zależny od potencjału demograficznego. Kraje o niezbyt dużej liczbie ludności mogą posiadać duże zasoby kapitału ludzkiego. W wymiarze indywidualnym kapitał ludzki jest zasobem stanowiącym źródło większych zarobków i przyszłej satysfakcji, wynikającej z poszerzenia zakresu postrzeganych i dostępnych wyborów.
Pomiary wartości kapitału ludzkiego odwołują się albo do metody kosztowej (np. E. Engel, T.W Schultz), która szacuje wartość skumulowanych wydatków na działania zaliczane do inwestycji w człowieka, albo do metody dochodowej, w której szacuje się aktualną wartość strumienia oczekiwanych dochodów. T.W. Schulz za główne inwestycje w kapitał ludzki uważa wydatki związane ze szkolnictwem i kształceniem w systemach edukacyjnych, z ochroną zdrowia, które mają wpływ na wpływ na długość życia oraz wzrost poziomu zdrowotności ludzi, z uzyskiwaniem informacji o rynku pracy, z przyuczaniem do stanowiska pracy oraz doskonaleniem zawodowym, z migracją i dostosowaniem się ludzi do nowych możliwości zatrudnienia, z badaniami naukowymi.
Nakłady na inwestycje, związane głównie z podnoszeniem umiejętności ludzi, zwracają się przez długi czas, odgrywają jednak szczególną rolę w skali makroekonomicznej, dzięki społecznym i ekonomicznym efektom. Wzrost poziomu wykształcenia całego społeczeństwa decyduje o szybszym wzroście dochodu narodowego kraju, jednocześnie następuje wzrost nakładów pracy, zasobów naturalnych i kapitału trwałego.
Inwestowanie w kapitał ludzki związane z wydatkami na ochronę zdrowia zwraca uwagę na jakościowy aspekt czynnika ludzkiego, gdyż odpowiednie wyżywienie i dobre zdrowie poszczególnych pracowników wpływa na wzrost możliwości produkcyjnych zatrudnionych.
Przyrost naturalny, tendencje regionalne i ogólnoświatowe. Konsekwencje długookresowe dla: Świata, Afryki, Europy, Azji i Ameryk
Przyrost naturalny - różnica pomiędzy liczbą urodzeń a liczbą zgonów w określonym czasie i na określonym obszarze. Wartość dodatnia oznacza liczbę urodzeń przewyższającą liczbę zgonów, ujemna - odwrotnie.
Od 1650 r. obserwujemy stałe zwiększanie tempa wzrostu ludności świata: podwojenie liczby ludności z 1650 r. wymagało 200 lat, a podwojenie liczby ludności z 1850 r. - 100 lat. Liczba ludności świata z 1950 r. uległa podwojeniu już po upływie 38 lat. W 1990 r. ludność Ziemi osiągnęła 5,3 mld, a w 2000 r. osiągała ponad 6 mld.
Podstawowym czynnikiem zwiększenia tempa wzrostu liczby ludności jest stałe, bardzo istotne zmniejszenie umieralności, któremu towarzyszy znacznie słabszy spadek natężenia urodzeń. Przewiduje się, że w przypadku istotnego zmniejszenia dzietności, szczególnie w Afryce i Azji, nastąpiłoby znaczne zwolnienie tempa przyrostu ludności. Według scenariusza ONZ zakładającego średni przyrost naturalny, liczba ludności rosłaby systematycznie coraz wolniej, osiągając 9,7 mld w 2150 r. W przypadku braku radykalnego zmniejszenia dzietności na obszarach Afryki i Azji liczba ludności Ziemi może osiągnąć 24,8 mld osób w 2150 r.
Szacunki liczby ludności świata |
|||||
Regiony |
1950 |
1990 |
2000 |
2025 |
2050 |
|
Ludność w milionach |
||||
Świat |
2 519 |
5 282 |
6 057 |
7 937 |
9 322 |
Afryka |
221 |
629 |
794 |
1 358 |
2 000 |
Ameryka Północna |
172 |
282 |
314 |
384 |
438 |
Ameryka Łacińska i Karaiby |
167 |
438 |
519 |
695 |
806 |
Azja |
1 402 |
3 184 |
3 672 |
4 777 |
5 428 |
Wschodnia |
672 |
1 350 |
1 481 |
1 685 |
1 665 |
Południowo-Centralna |
498 |
1 242 |
1 481 |
2 095 |
2 539 |
Europa |
548 |
722 |
727 |
684 |
603 |
Oceniając tempo przyrostu liczby ludności Ziemi w XX w., demografowie ONZ wprowadzili podział zamieszkanych obszarów według stopnia rozwoju gospodarczego. Tempo wzrostu liczby ludności obszarów słabo rozwiniętych jest o wiele wyższe niż tempo wzrostu liczby ludności obszarów rozwiniętych. Warto dodać, że według aktualnych przewidywań demografów ONZ różnica ta będzie się w przyszłości zmniejszać.
Rozmieszczenie ludności na kuli ziemskiej jest bardzo nierównomierne. Ocenia się, że zaledwie 30% powierzchni lądów jest zamieszkane stale, a 75% ludności żyje w Azji Południowej i Wschodniej, Europie i północno-wschodniej części Ameryki. Na początku lat 60-tych, co w dużym stopniu jest nadal aktualne, można było wyznaczyć cztery wyjątkowo gęsto zaludnione regiony świata:
Chiny Wschodnie, Korea, Japonia, Indochiny, Filipiny i Indonezja w Azji Wschodniej z ludnością około 800 mln osób
Dolina Gangesu, Indie Południowe i Cejlon w Azji Południowej, z ludnością około 400 mln osób
Europa bez rzadko zamieszkanych terenów północnych i wschodnich obszarów ZSRR 450 mln osób
Obszar 1,3 mln km² w północno-wschodniej części USA z ludnością 100 mln osób
Mniejsze, ale również znaczne koncentracje ludności występują w dolinie Nilu w okolicy ujścia Nigru, w Stanach Zjednoczonych u wybrzeży Oceanu Spokojnego, na wyspach Ameryki Środkowej i w południowo-wschodnich nadatlantyckich rejonach Ameryki Południowej. Należy też zwrócić uwagę na wielką koncentrację ludności w aglomeracjach miejskich.
Przewiduje się też spadki w poziomie umieralności (wydłużanie się przeciętnej długości życia) oraz zbliżanie się do poziomu tylko prostej reprodukcji ludności (współczynnik dzietności nieco powyżej 2 dzieci na kobietę w wieku rozrodczym) prowadzi to do istotnych zmian w strukturze ludności według wieku.
Regiony |
Współczynnik dzietności |
Przeciętne dalsze trwanie życia w latach |
||||
|
1995-2000 |
2020-2025 |
2045-2050 |
1995-200 |
2025-2030 |
2045-2050 |
Świat |
2,82 |
2,39 |
2,15 |
65,0 |
72,4 |
76,0 |
Grupa I* |
1,57 |
1,65 |
1,92 |
74,9 |
80,0 |
82,1 |
Europa |
1,41 |
1,47 |
1,81 |
73,2 |
78,4 |
80,8 |
Ameryka Północna |
2,00 |
1,93 |
2,08 |
76,7 |
81,1 |
82,7 |
Oceania |
2,41 |
2,26 |
2,06 |
73,5 |
78,4 |
80,6 |
Grupa II* |
3,10 |
2,49 |
2,17 |
62,9 |
70,9 |
75,0 |
Afryka |
5,27 |
3,64 |
2,39 |
51,4 |
62,0 |
69,5 |
Ameryka Łacińska |
2,69 |
2,16 |
2,10 |
69,3 |
75,0 |
77,8 |
Azja |
2,70 |
2,19 |
2,08 |
65,8 |
73,9 |
77,1 |
*Grupa I odpowiada krajom rozwiniętym gospodarczo Grupa II odpowiada krajom słabo rozwiniętym gospodarczo
Najszybciej będzie rosła liczba osób w wieku 80 lat i więcej. Według scenariusza ONZ przewiduje się, że liczba osób w wieku 80 lat i więcej zwiększy się w skali świata z obecnych 61 mln do 320 mln w 2050 r. oraz 1,1 mld w 2150 r. Nazywamy to procesem starzenia się ludności.
Nieprzerwany wzrost udziału w ogólnej liczbie ludności świata wykazują Afryka i Azja Południowo Centralna, a pozostałe regiony - spadek lub stabilizację. Konsekwencją dla tych terenów może być przeludnienie (teoria Malthusa twierdząca że z powodu naturalnego wykładniczego wzrostu populacji ludzkiej, i co najwyżej arytmetycznego wzrostu dostępnej żywności, musi w końcu nastąpić masowy głód , wymieranie i choroby). O ile oryginalna teoria Malthusa może być uznana za martwą, wywodzi się z niej wiele nowych teorii - obejmowanych zbiorczą nazwą neomalthusianizmu - które również przewidują przeludnienie. Rozważane przez nie czynniki to m.in. erozja gleb, zanieczyszczene środowiska, i naturalne wypiernie populacji o niższym tempie przyrostu przez populacje o tempie wyższym.
Innym zjawiskiem jakie nastąpi będą masowe migracje do krajów wysoko rozwiniętych (Azja i Ameryka Łacińska kierunek Ameryka Północna, Afryka kierunek Europa).
25. Przyczyny ubóstwa i jego skutki dla gospodarki
Brak pracy i niskie płace to dwie klasyczne przyczyny ubóstwa w społeczeństwie przemysłowym. W nowej gospodarce przyczyny te nie znikają, ale akcent przesuwa się w kierunku współwystępowania ich z niskimi lub bardzo niskimi kwalifikacjami. Oznacza to przesuwanie się problemu rynku pracy bardziej w kierunku problemów strukturalnych niż koniunkturalnych. Współczesnemu ubóstwu bardziej zagraża bezrobocie długookresowe niż bezrobocie w ogóle. W krajach, w których przemiany w rolnictwie pozostawały w tyle za industrializacją, ludność utrzymująca się z rolnictwa dłużej pozostaje w sytuacji zagrożenia ubóstwem.
Inne zjawisko współczesnego rynku pracy rzutujące na zjawisko ubóstwa to jego segmentacja, prowadząca do ukształtowania się rynków lepszych i gorszych, zarówno pod względem warunków pracy, jak i płacy oraz satysfakcji i prestiżu. Znaczna część gorszego rynku pracy to szara strefa. Sprzyja jej nieefektywna i przeregulowała gospodarka oraz wysoka podaż zasobów pracy o niskich kwalifikacjach, w tym - imigrantów.
Bezrobocie długookresowe wyłącza ludzi z aktywności, izoluje społecznie, a praca w szarej strefie dezawuuje, pozbawia godnych warunków i relacji z innymi. Powstaje zjawisko społecznego wykluczenia na tle braku dostępu do legalnej i godziwej pracy. Ponadto, nie stanowi źródła oszczędności dochodów na starość w postaci składek na ubezpieczenie emerytalne.
Ogólnie rzecz biorąc, przyczyny ubóstwa można podzielić na:
a) obiektywne (względne):
- bezrobocie,
- zbyt niskie płace,
- niski dochód narodowy,
- wysoki przyrost naturalny
b) subiektywne (absolutne):
- wielodzietność,
- brak pomocy ze strony dorosłych dzieci dla starzejących się rodziców
- uchylanie się od pracy,
- patologia społeczna (alkoholizm, narkomania)
Trzy stanowiska dotyczące przyczyny ubóstwa:
1. Teoria skażonych charakterów - ubóstwo uważane jest za wynik indywidualnych wad, ułomności i defektów. Każdy może powiększyć swoje dochody, biedny jest ten kto nie włożył odpowiedniego wysiłku. Istotę tej teorii oddaje formuł „biedny, bo głupi, głupi bo biedny”.
2. Teoria ograniczonych możliwości - ubożenie jednostek pozostaje poza kontrolą jednostki. Biednym jest się dla tego, że nie ma się równego dostępu do szkół miejsc pracy, istnieją różne rodzaje dyskryminacji, czy też z powodu nieodpowiedniej polityki rządu wobec ekonomicznie najsłabszych.
3. Teoria Wielkiego Brata - rząd przez wysokie podatki i liczne programy socjalne prowadzi do tego, że rodziny nie mają motywacji do poprawy swojej sytuacji ekonomicznej i uzależniają się od państwa.
Skutki ubóstwa (dla gospodarki):
zmniejszenie popytu
zmniejszone wpływy do budżetu państwa (m.in. z podatku dochodowego)
obciążenie budżetu państwa wydatkami socjalnymi
Wzrost obciążeń podatkowych (wynikający z wydatków socjalnych)
Zmniejszenie oszczędności, a w konsekwencji inwestycji
Ograniczenie rozwoju gospodarczego - obniżenie tempa wzrostu PKB
deprecjacja kapitału ludzkiego
bezrobocie
26. Edukacja KRS - szanse czy zagrożenia dla stabilizacji społeczno-gospodarczej
Edukacja - czyli zdobycie wiedzy, jak działać, często idzie w parze z motywacją. Człowiek, który się kształci, nabiera chęci, determinacji do podjęcia jakiejś aktywności, stawia przed sobą cele. W krajach słabo rozwiniętych ludzie bywają tak wycieńczeni, że robią minimum wysiłku, tylko po to, aby podtrzymać swoją egzystencję. Wydaje się, iż szerzenie oświaty jest jedynym sposobem na to, aby KRS zaczęły radzić sobie same, bez pomocy KWR, aby mogły samodzielnie utworzyć państwa stabilne gospodarczo i politycznie. Brak edukacji przyczynia się do ubóstwa, ubóstwo zaś uniemożliwia edukację. Próba wyrwania się z tej pętli przez kraje rozwijające się stoi pod znakiem zapytania.
programy ONZ
Od wielu lat tworzone są programy na rzecz podniesienia poziomu edukacji w biednych krajach. Kwestia powszechnej edukacji, w szczególności w KRS, poruszona została przez ONZ w tzw. „Celach Milenijnych” pod nazwą „Cel 2: zapewnić powszechne nauczanie na poziomie podstawowym” oraz „Zobowiązanie 3: zapewnić do 2015 roku wszystkim dziewczętom i chłopcom możliwość ukończenia pełnego cyklu nauki na poziomie podstawowym”. Zgodnie z Deklaracją Milenijną powszechna edukacja jest podstawowym prawem człowieka i jest kluczowym czynnikiem ograniczającym skrajne ubóstwo. Jednak w najsłabiej rozwiniętych państwach, tylko 60 - 80 % dzieci w wieku szkolnym uczęszcza do szkół podstawowych. Większość państw, oprócz krajów Afryki Subsaharyjskiej, jest na dobrej drodze do realizacji tego celu. Raport UNESCO donosi, że co najmniej jedna czwarta ludności świata, co najmniej do 2015 roku będzie żyła w krajach, w których nie jest zapewniony powszechny bezpłatny dostęp do edukacji, a w procesie edukacyjnym występuje dyskryminacja ze względu na płeć.
Instytut Statystyczny UNESCO przedstawił jeszcze w drugiej połowie listopada ub. r. raport na temat stanu realizacji celów edukacyjnych "Edukacja dla wszystkich", założonych podczas Światowego Forum Edukacyjnego. Postanowienia Forum ograniczały się do osiągnięcia do 2015 roku sześciu celów: dzieci w wieku szkolnym mają mieć powszechny bezpłatny dostęp do edukacji na odpowiednim poziomie; wyeliminowane zostaną przejawy dyskryminacji ze względu na płeć w procesie edukacyjnym; odsetek analfabetów w dorosłej populacji zmniejszy się o połowę; opieka i edukacja w wieku przedszkolnym będą rozwijane; podobnie jak możliwości dalszej edukacji dla osób dorosłych; ogólny poziom edukacji powinien się poprawić.
Według przedstawionego raportu, 28 krajów, które zamieszkuje ok. 26% ludności całego świata nie sprosta żadnemu z trzech mierzalnych celów ustanowionych w Dakarze (powszechnej bezpłatnej edukacji podstawowej, zniesienia dyskryminacji ze względu na płeć i obniżenia o połowę poziomu analfabetyzmu wśród dorosłych mieszkańców). Dwie trzecie z grona tych krajów to państwa Afryki Sub-saharyjskiej; w gronie tym znalazły się jednak także Indie i Pakistan.
Według obecnych szacunków UNESCO, powszechny bezpłatny dostęp do edukacji szkolnej nie jest zapewniony w 57 krajach (również europejskich: Cypr, Chorwacja i Jugosławia). Celu związanego z obniżeniem o połowę analfabetyzmu nie spełni aż 78 krajów; w tym najludniejsze - Bangladesz, Indie, Pakistan i Chiny. W państwach tych mieszka 61% wszystkich analfabetów.
problemy
Bardzo często kraje biedne opanowane konfliktami zbrojnymi, kryzysami wewnętrznymi, nie są w stanie zajmować się edukacją. Również kwestia głodu, chorób, czy też braku dostępu do wody, w obliczu niskiego poziomu edukacji, na ogół staje na pierwszym miejscu. Na edukację często nie wystarcza funduszy lub są one nieumiejętnie wykorzystane.
Ponadto szerzenie oświaty wymaga jakiegoś spójnego systemu szkolnictwa. Jest to często niemożliwe ze względu na biurokrację i niesprawność instytucji. Problemem są również duże różnice kulturowe, do których trzeba dostosowywać szkolnictwo. Kolejnym problemem są w niektórych krajach znaczne odległości (często nie opłaca się tworzyć szkoły dla jednej wioski).
Problemem edukacji w KRS jest również tzw. „drenaż mózgów”. Ludność wykształcona emigruje do krajów rozwiniętych, gdyż w swoim państwie nie widzi perspektyw, często nie ma możliwości wykorzystania swojej wiedzy. Ponadto systemy szkolne krajów rozwijających się są często organizowane w sposób odpowiadający potrzebom krajów rozwiniętych i przygotowują zbyt wielu absolwentów o wysokich kwalifikacjach. Przykładowo Somalia kształci 5-krotnie więcej absolwentów uniwersytetów niż jest w stanie zatrudnić, a w Wybrzeżu Kości Słoniowej 50 proc. absolwentów studiów wyższych pozostaje bez pracy. Również mieszkańcy KRS, którzy wyjeżdżają do krajów rozwiniętych, aby tam kształcić się, bardzo często już tam zostają.
szanse
Obecnie wiele inwestycji badawczo-rozwojowych lokalizowana jest w KRS. Wiele korporacji inwestuje szczególnie chętnie w tych krajach, w których mogą skorzystać z atrakcyjnego połączenia niskich płac z dużą podażą pracowników o wysokich umiejętnościach. Słabnie tradycyjna, niemal monopolistyczna pozycja krajów rozwiniętych pod względem zasobów kadry naukowej i inżynierskiej. Jest to duża szansa dla KRS. Być może w ten sposób zahamowany zostanie proces „drenażu mózgów”. Jednakże inwestycje te dotyczą głównie Azji Południowo-Wschodniej (głównie Indii, gdzie powszechny jest język angielski), natomiast Afryka (jak zwykle) pozostaje w tyle.
Istnieje nadzieja, że stopniowy wzrost poziomu edukacji przyczyni się do przerwania kręgu ubóstwa. Przyczyni się do większej wydajności pracy, restrukturyzacji gospodarki, rozwoju gospodarczego oraz stabilizacji państwa. Wydaje się, iż wyedukowane społeczeństwo, bardziej świadome swoich praw, może przyczynić się do sprawnie funkcjonującego państwa. Według mnie, rozwój edukacji nie stanowi zagrożenia dla stabilizacji państwa.
27. Rola państwa w gospodarce Państwa,
ja to rozumiem na zasadzie jakie funkcję spełnia państwo. Dodatkowo niżej opisane są cele jakie stoją przed państwem.
Funkcja alokacyjna :: Funkcja redystrybucyjna :: Funkcja stabilizacyjna
Funkcja alokacyjna państwa - polega na podejmowaniu działań sprzyjających optymalnej alokacji zasobów gospodarczych. Ogólnie biorąc w gospodarce rynkowej chodzi przede wszystkim o ochronę własności prywatnej oraz o wspomaganie i uzupełnianie, a w pewnych sytuacjach także o korygowanie lub zastępowanie mechanizmu rynkowego. Alokacja - jest to podział i przeniesienie ograniczonych zasobów między różne dziedziny zastosowania. Alokacja odbywa się przy pomocy mechanizmu rynkowego.
Do istotnych zadań państwa należy m.in.
określanie niezbędnego zakresu własności publicznej, a w ramach tej formy własności poszukiwanie takich rozwiązań instytucjonalno-prawnych, które pozwalają na precyzyjne rozgraniczenie praw własności do poszczególnych zasobów między różne społeczności i instytucje, aby w przypadku niekontrolowania własności nie dochodziło do marnotrawstwa zasobów.
innym ważnym zadaniem jest wprowadzenie rozwiązań instytucjonalno-prawnych sprzyjających nieustannej wymianie praw własności, która stwarza szanse na to, że zasoby gospodarcze trafiają do tych, którzy potrafią je najlepiej wykorzystać.
Ważnym zadaniem jest także wspieranie konkurencji przez działania zbliżające rzeczywiste warunki do założeń konkurencji doskonałej - zwalczanie struktur i praktyk monopolistycznych, eliminowanie barier wejścia na rynek.
Następnym problemem zmuszającym do ingerencji państwo jest występowanie negatywnych efektów zewnętrznych, dóbr publicznych oraz dóbr szczególnie niekorzystnych lub szczególnie korzystnych, np. konsekwencje decyzji ekonomicznych jednostek lub przedsiębiorstw wpływające na sytuację innych, lecz nie konsumowane przez poziom cen np. decyzja o budowie autostrady.
Niewątpliwą zasługą państwa jest też udział w walce z zanieczyszczeniami środowiska naturalnego, wyrażający się nie tylko w ustalaniu norm zanieczyszczeń, nakładaniu kar, czy egzekwowaniu administracyjnych nakazów i zakazów lecz np. przez tworzenie odpowiednich bodĽców do działania w zakresie ochrony środowiska - zniżki podatkowe.
Funkcja redystrubucyjna - polega przede wszystkim na działaniach zmierzających do niwelowania zbyt dużych nie akceptowanych społecznie różnic dochodowych i majątkowych oraz pomocy ludziom starym, upośledzonym i chorym, którzy nie są w stanie radzić sobie sami.
Państwo przejmuje część dochodów i poprzez transfery pieniężne przekazuje je tym osobom, które mają niskie dochody.
Głównymi instrumentami realizacji tej funkcji są: system podatkowy, wydatki budżetowe, składki na ubezpieczenia społeczne oraz systemy różnego typu opłat i cen.
Głównymi formami pomocy ze strony państwa są więc różnego typu świadczenia pieniężne (transfery), w tym:
dofinansowywane przez państwo (emerytury i renty, zasiłki inwalidzkie i chorobowe, zasiłki dla bezrobotnych),
w całości finansowane przed państwo (zasiłki dla osób o niskich dochodach, dodatki rodzinne, dodatki mieszkaniowe)
świadcze
nia w naturze (powszechna służba zdrowia i oświata)
Negatywne zjawiska:
wszystkie zjawiska trzeba finansować (poziom tych świadczeń będzie wysoki).
sposób realizacji funkcji redystrybucyjnej prowadzi często do sprzeczności między tzw. sprawiedliwością społeczną a efektywnością ekonomiczną,
Ľle skonstruowany oraz zbyt rozbudowany system ubezpieczeń i świadczeń socjalnych podcina system motywacji do pracy i wywołuje problemy z jego dalszym finansowaniem, same świadczenia niejednokrotnie nie trafiają do tych, którzy ich najbardziej potrzebują.
sztywne płatności - pewna część budżetu jest przypisana na określone cele.
Funkcja stabilizacyjna - polega na podejmowaniu przez państwo działań stabilizujących gospodarkę przez realizację głównie takich celów jak: osiągniecie i utrzymywanie w dłuższym okresie wysokiego tempa wzrostu gospodarczego, ograniczenie do minimum inflacji i bezrobocia, stabilizację rynku pieniężnego (aby stopa% kredytu nie była zbyt wysoka), możliwie najlepsze wykorzystanie rzeczowych czynników produkcji. Są to najważniejsze cele makroekonomicznej polityki państwa.
Istnieją dwa zasadnicze rodzaje polityki makroekonomicznej państwa: polityka fiskalna (manipulowanie poziomem podatków i wydatków państwa) i polityka monetarna (manipulowanie przez bank centralny stopą wzrostu podaży pieniądza)
Polityka podatkowa powinna zwalniać od podatku, uwzględniać ulgi. Podatki nadmiernie zmniejszają możliwość wydatków domowych, wpływają na inwestycje, potencjalną produkcję i zatrudnienie. Fiskalizm - wysoki poziom podatku.
Polityka regulacji cen i płac - aby ceny nie wpływały na obniżenie popytu na towary. Wydatki Państwowe stwarzają określony popyt na produkt społeczny, na jego wytworzenie, wpływają na wielkość konsumpcji zbiorowej.
Z kolei zmiany w podaży pieniądza wpływają na zmiany stóp procentowych, a pośrednia na inwestycje, budownictwo mieszkaniowe oraz eksport i import.
Cele polityki ekonomicznej Państwa
Przed polityką ekonomiczną zazwyczaj stawiane są 4 podstawowe cele:
wzrost PKB i polepszenie poziomu życia ludności, co umożliwia wzrost gospodarczy,
równowaga w obrocie z zagranicą,
stabilność cen, aby zapewnić silną i stabilną walutę,
pełne zatrudnienie, aby zapewnić równowagę społeczną.
Niektóre cele nie zawsze dają się realizować jednocześnie.
Jednoczesne dążenie do wzrostu gospodarczego i do stabilności cen.
Wzrost gospodarczy może być stymulowany (osiągany) przez takie posunięcia jak obniżka podatków, stóp procentowych, czy też rozszerzenie usług społecznych. W efekcie uzyskuje się wzrost konsumpcji, któremu towarzyszy wzrost popytu i co za tym idzie cen. W drastycznych wypadkach proces ten może doprowadzić do postępującej inflacji.
Jednoczesna walka z bezrobociem i inflacją.
Zwalczanie inflacji wymaga prowadzenia rygorystycznej, obniżającej popyt, polityki płacowej oraz utrzymywania wysokich stóp procentowych. Posunięcia te ograniczają inwestycje i zatrudnienie w przedsiębiorstwach, utrudniając walkę z bezrobociem. W niesprzyjających warunkach mogą wręcz powodować bezrobocie (mechanizm ten opisuje krzywa Phillpisa).
Koniunkturalne narzędzia polityki ekonomicznej
Polityka pieniężna - jest ukierunkowana przede wszystkim na walkę z inflacją. Najważniejszym jej elementem jest stopa procentowa. W Polsce politykę pieniężną realizuje Rada Polityki Pieniężnej - organ niezależny od rządu. Najważniejszym zadaniem jest zapewnienie odpowiedniej regulacji dopływu pieniądza do obiegu i odpływu z obiegu, aby nie występował on ani w nadmiarze, ani w niedostatku. Nadmiar pieniądza w stosunku do podaży dóbr i usług powoduje inflację, zaś niedostatek deflację (kurczenie się podaży pieniądza i drenowanie rynku pieniężnego).
Polityka budżetowa - budżet państwa jest zestawieniem dochodów i wydatków państwa na różne cele publiczne. Obrazuje on, jakie dobra i usługi rząd chce kupić w danym roku i jakich płatności transferowych zamierza dokonać. Jeżeli wydatki rządu w danym roku budżetowym są wyższe niż jego dochody powstaje deficyt budżetowy, który wymaga pokrycia (obecnie najczęściej poprzez emisję papierów wartościowych). Jeżeli wydatki państwa są niższe od dochodów, to w danym roku budżetowym pojawia się nadwyżka budżetowa. Sytuacja taka jest niezmiernie rzadka w państwach gospodarki rynkowej, chociaż podejmowane są starania rządów o utrzymanie równowagi budżetowej, czyli sytuacji, gdy wydatki budżetu są równe dochodom budżetu.
Polityka dochodowa - czyli polityka dyscypliny dotycząca wzrostu płac, tak aby wzrost płac nie przekraczał wzrostu cen. Wzrost płac realnych powinien być możliwy tylko dzięki wzrostowi wydajności pracy. Polityka dochodowa może też polegać na wprowadzeniu progresywnego opodatkowania przedsiębiorstw, jeśli pozwoli ono na szybszy wzrost płac nominalnych ponad ustalony pułap.
Strukturalne narzędzia polityki ekonomicznej
Polityka przemysłowa - ma zazwyczaj bardzo duży wpływ na to, co się dzieje na giełdzie.
Polityka finansowa - głównymi instrumentami są tu przede wszystkim cła i akcyza. Ich rolą jest:
- pozyskiwanie środków finansowych do budżetu państwa,
- sterowanie koniunkturą w danych sektorach gospodarki lub ochrona przed niepożądaną konkurencją wybranych obszarów działalności.
Narzędzia ożywienia gospodarczego
Chcąc ożywić gospodarkę państwo może:
Zwiększać deficyt budżetowy, aby w ten sposób zdobyć środki na inwestycje (na przykład na budowę autostrad). Należy jasno powiedzieć, że, aby ożywić gospodarkę, wpływy budżetowe wynikające ze zwiększania deficytu powinny być kierowane na nowe inwestycje, a nie na pokrycie kosztów np. administracji.
Obniżać stopy procentowe.
Zwiększać dochody podmiotów gospodarczych poprzez zmniejszenie ich obciążeń finansowych. W przedsiębiorstwach można obniżyć podatki bądź inne opłaty i obciążenia finansowe. W sferze budżetowej można podnieść płace, w tym poziom płacy minimalnej, oraz zwiększyć wydatki budżetowe na świadczenia rodzinne.
Narzędzia chłodzenia gospodarki
Państwo, chcąc ograniczyć inflację w przypadku przegrzania gospodarki, usiłuje ją schłodzić poprzez:
zmniejszenie deficytu budżetowego, czyli ograniczenie wydatków,
podniesienie stóp procentowych, co prowadzi do zmniejszenia zainteresowania przedsiębiorców kredytami, a tym samym zmniejsza poziom inwestycji,
zamrożenie płac (głównie w sferze budżetowej),
utrzymanie siły nabywczej pieniądza poprzez ograniczenia w podaży pieniądza gotówkowego i kredytowego.
28. Rola państwa w pobudzaniu rozwoju gospodarczego KRS
(na podstawie Ryszarda Piaseckiego - Rozwój gospodarczy a globalizacja)
Silna rola państwa w gospodarce KRS po odzyskaniu przez państwo niepodległości, była rozumiana i akceptowana. Wszelkie próby uprzemysłowienia były możliwe właśnie przy silnym udziale sektora państwowego. Innym problemem było przejmowanie dziedzictwa kolonializmu (m.in. obcej własności) co nie byłoby wykonalne bez pośrednictwa państwa.
Wobec takich warunków panował pogląd, że możliwą drogą uprzemysłowienia jest rozwój sektora publicznego wspieranego przez aktywną działalność państwa.
Wymieniano następujące powody interwencji państwa w procesy rozwojowe Afryki:
ogrom zacofania gospodarczego całego kontynentu
słabość miejscowego sektora prywatnego
niewielką zdolność społeczeństwa do oszczędzania
ogromne uzależnienie od monokulturowego eksportu
konflikty etniczne, regionalne, i klasowe (rolą państwa miało być niedopuszczenie do nadmiernej koncentracji siły polityczno-ekonomicznej w rękach poszczególnych grup społecznych)
obecność kapitału zagranicznego
Liczba afrykańskich firm państwowych uległa podwojeniu w latach 1967-1980. Na początku lat 80-ych udział sektora państwowego w przemyśle KRS o orientacji socjalistycznej (Etiopia, Tanzania) i rynkowej (Kenia, Nigeria, Zair) był wysoki. Niekiedy obejmował nawet 50% produkcji.
W połowie lat 80-ych sektor państwowy Afryki wytwarzał 15% wartości dodanej, dokonywał 25-30% wartości inwestycji, zatrudniał 25-30% siły roboczej sektora formalnego. Znaczenie firm państwowych w tworzeniu głównych wskaźników mikroekonomicznych (PKB, poziom inwestycji i zatrudnienia) było większe w Afryce niż w Ameryce Południowej czy Azji.
Takie czynniki jak słabość rodzimego sektora prywatnego czy duża rola kapitału zagranicznego, sprzyjały centralizacji roli państwa w życiu gospodarczym. Państwo przeświadczone o znaczeniu „swoich” przedsiębiorstw dla dobrych wyników gospodarczych całego kraju, wykorzystywało je przede wszystkim do:
tworzenia niezbędnej infrastruktury
tworzenia miejsc pracy
ułatwienie dostępu lokalnej ludności do dóbr/usług w regionach zacofanych
tworzenie gałęzi strategicznego przemysłu (ich wymogi technologiczne i kapitałowe często przekraczają możliwości sektora prywatnego)
podejmowanie działań gospodarczych tam, gdzie nie może tego uczynić sektor prywatny (brak środków, niska stopa zwrotu inwestycji)
zdobycie środków na inwestycje tam, gdzie nie istnieją lub słabo rozwinięte lokalne rynki kapitałowe
zapewnienia kontroli państwa nad podstawowymi sektorami, wcześniej kontrolowanymi przez firmy zagraniczne (np. nacjonalizacja kopalń miedzi w Kongu i Zambii)
30. Oszczędności wewnętrzne jako katalizator wzrostu
W makroekonomii oszczędności to nieskonsumowana część produktu krajowego
Wielkość oszczędności jest wypadkową wielkości produktu
i skłonności do konsumpcji
Oszczędności przeznaczane są na inwestycje, pokrycie salda obrotów z zagranicą lub przyrost zapasów
Finansowanie wzrostu gospodarczego odbywa się głównie poprzez część przeznaczoną na inwestycje, jednakże w okresach wzrostu, przyrost zapasów jest zazwyczaj niezbędny
Saldo obrotów z zagranicą odzwierciedla bądź to zewnętrzne finansowanie danej gospodarki, bądź też transfer środków za granicę w przypadku eksporterów kapitału
Od klasyków ekonomii głównego źródła finansowania inwestycji upatrywano
w oszczędnościach wewnętrznych.
A. Smith: oszczędności generowane przez nową wówczas grupę przedsiębiorców
D. Ricardo: akumulacja jest finansowana z zysku, a ten ulega ograniczeniu
w wyniku wzrostu kosztów utrzymania robotników (gł. kosztów żywności). Liberalizując handel zapewnia się zaopatrzenie w tańszą, importowaną żywność
i zwiększa zyski, a w ślad za nimi oszczędności.
K. Marks: dodał rozważania z zakresu podziału dochodów. Ten jest zawsze niekorzystny dla robotników, co urąga zasadom sprawiedliwości społecznej, pozwala jednak na zwiększenie stopy zysku i ułatwia finansowanie inwestycji
J.M. Keynes: poziom oszczędności uzależniony od poziomu dochodów per capita,
co w warunkach niskiego ich poziomu daje pozwala propagować wymuszanie oszczędności przez państwo
W modelach neoklasycznych zwrócono także uwagę na rolę czynnika ludzkiego
w generowaniu wzrostu gospodarczego, co w przyszłości miało zaowocować podkreśleniem roli kapitału ludzkiego i wagi inwestowania weń
W przypadku krajów gospodarczo mniej zaawansowanych w większości przypadków historyczny poziom oszczędności wewnętrznych nie zapewniał przyśpieszonego tempa wzrostu gospodarczego, a więc „doganiania” światowej czołówki
Przez dziesięciolecia głównego źródła finansowania wzrostu gospodarczego upatrywano w dochodach z surowcowego eksportu.
Dochody te były największe w okresie od 1870 do 1929 r. Nie zawsze jednak stawały się źródłem oszczędności wewnętrznych.
By tak się stało należności za eksport musiały trafić do kraju eksportera
i nie zostać wykorzystane dla finansowania konsumpcji.
Tylko w nielicznych przypadkach, takich jak Argentyna na przełomie XIX i XX wieku, dochody eksportowe stały się podstawą awansu gospodarczego kraju.
Wielki kryzys i załamanie światowego popytu na surowce na dziesięciolecia zmarginalizowały to źródło finansowania inwestycji.
Opóźnienie w rozwoju gospodarczym - wywołane brakiem oszczędności wewnętrznych i inwestycji
Przykład: Teoria Nurksego tzw. teoria „błędnego koła ubóstwa”
Niski poziom oszczędności w KRS jest wynikiem niskiego poziomu płac, ten zaś z kolei niskiej wydajności pracy, spowodowanej ubogim wyposażeniem kapitałowym stanowisk pracy
Brak środków wewnętrznych na inwestycje nie pozwala na odwrócenie owego niekorzystnego sprzężenia zwrotnego
Logiczną konsekwencją jej przyjęcia jest bowiem stwierdzenie, iż wystarczy przerwać owo błędne koło, by gospodarka weszła na drogę wzrostu gospodarczego
Uważano, iż może to nastąpić w wyniku uzupełnienia oszczędności wewnętrznych środkami zewnętrznymi
Z czasem okazało się iż przyczyny niedorozwoju są znacznie bardziej skomplikowane niż brak środków finansowych, co nie zwalniało jednak od troski o ich mobilizację
KRS charakteryzują się zazwyczaj wysokim tempem przyrostu naturalnego przez co zwiększanie udziału oszczędności w produkcie napotyka na wyjątkowo silnie zaakcentowaną barierę konsumpcji
Tempo wzrostu konsumpcji musi być co najmniej równe tempu przyrostu naturalnego, a po to by stopa życiowa ludności rosła musi być od niego wyższe
W typowej dla KRS sytuacji, gdy przyrost naturalny kształtuje się średnio na poziomie 2,5%, dopiero oszczędności netto ponad 10% PKB mogą zapewnić przyrost produktu stanowiący potencjalne źródło dodatkowych oszczędności
Wzrost oszczędności nastąpi tylko wówczas, gdy część lub całość przyrostu produktu przeznaczona zostanie na oszczędności
Forsowanie oszczędności wewnętrznych w krajach o wysokim przyroście naturalnym nie zawsze jest więc wskazane ani uzasadnione
W latach 90. przyrost konsumpcji gospodarstw domowych per capita wynosił średnio dla krajów rozwijających się 2,1% rocznie, a przyrost PKB per capita 1,8% rocznie, co oznaczało zmniejszenie wewnętrznych oszczędności
Jednym z najbardziej niepokojących zjawisk ostatnich lat jest jednak, iż owe
i tak dość niskie oszczędności wewnętrzne w coraz większym stopniu są transferowane za granicę z tytułu obsługi zadłużenia zagranicznego oraz transferu zysków od bezpośrednich inwestycji zagranicznych
Zagraniczna pomoc rozwojowa: wady i zalety.
Najskuteczniejszym sposobem przezwyciężania zacofania gospodarczego w krajach rozwijających się jest napływ obcego kapitału, który może dokonywać się:
w postaci inwestycji bezpośrednich,
w formie udziału w kapitale akcyjnym lub spółek typu joint ventures,
w formie kredytów na inwestycje eksportowe
Dominującą rolę w tej dziedzinie odgrywają wielkie korporacje transnarodowe. Ich inwestycje decydują o skali i tempie przebiegu przeobrażeń struktury produkcji oraz struktury handlu zagranicznego. Napływ obcego kapitału do Korei Południowej, Tajwanu, Malezji, Singapuru i Hongkongu spowodował, że począwszy od lat sześćdziesiątych kraje te dokonały wielkiego skoku cywilizacyjnego. Znalazło to swój wyraz w głębokich zmianach w ich strukturze gospodarczej i wyższym tempie wzrostu gospodarczego niż w jakichkolwiek innych krajach rozwijających się, wykorzystujących własne środki. Stały dopływ nowych technologii doprowadził do unowocześnienia gospodarki i podniesienia jakości produkcji. Kraje te uzyskały dostęp także do rynków krajów wysoko rozwiniętych. Spowodowało to znaczny wzrost eksportu i zmiany w ich strukturze gospodarczej na korzyść produktów przetworzonych. Poprawił się także bilans handlowy i płatniczy tych krajów. Rządy tych krajów, partycypując w zyskach, znacznie zwiększyły środki budżetowe na finansowanie rozwoju infrastruktury, oświaty, zdrowia, budownictwa komunalnego, mieszkaniowego itp. Równocześnie następował rozwój i unowocześnienie krajowych systemów bankowych oraz ubezpieczeń rzeczowych i społecznych. Przeobrażenia struktury społecznej i zawodowej ludności znalazły wyraz we wzroście liczebności klasy robotniczej i znacznej aktywności zawodowej kobiet. Podniósł się przeciętny poziom oświaty, nastąpiła poprawa zdrowotności społeczeństwa, zmniejszyła się stopa śmiertelności niemowląt i w rezultacie tych wszystkich przemian nastąpił ogólny wzrost poziomu życia ludności.
Poprawa warunków życia i wzrost świadomości społecznej przyczyniły się także do stopniowego tworzenia różnych instytucji demokratycznych, do umocnienia systemu parlamentarnego i ograniczenia, a w dalszej perspektywie eliminowania autokratycznych i dyktatorskich form sprawowania władzy.
Ale czy napływ obcego kapitału wywiera jedynie korzystny wpływ na rozwój gospodarczy?
Korporacje transnarodowe lokują swoje kapitały tam, gdzie mają największą szansę osiągnięcia wysokich zysków. Brak wysokich wymagań a więc bardzo liberalne przepisy i normy dotyczące ochrony środowiska naturalnego powodują, że korporacje te przenoszą, do krajów rozwijających się, przede wszystkim „brudne” gałęzie przemysłu. Pozwala im to uniknąć wysokich kosztów inwestycyjnych i eksploatacyjnych, które ponieśliby w krajach rozwiniętych. Można się spodziewać, że wiele „brudnych” gałęzi zanieczyszczających środowisko, takich jak petrochemia, chemia, hutnictwo, przemysł włókienniczy, skórzany itp. będzie w przyszłości przesuwanych z krajów wysoko rozwiniętych do krajów rozwijających się.
Ponadto, napływ obcego kapitału do kluczowych gałęzi gospodarki narodowej stwarza realne zagrożenie poddania się pewnej zależności nie tylko gospodarczej ale i politycznej. Stąd nieuchronność ingerencji w politykę krajową i zagraniczną, tworzenia w parlamencie silnego lobby popierającego interesy obcego kapitału, finansowania kampanii wyborczej określonych partii politycznych i zwalczania innych partii popierających interes narodowy. W świetle zarysowanych korzyści i zagrożeń w każdym rozwijającym się kraju znajdą się siły społeczne i polityczne, które będą sprzyjały napływowi obcego kapitału, a także takie orientacje polityczne, które - wyolbrzymiając zagrożenia - będą się temu sprzeciwiały.
Zestawiając korzyści i koszty daje się zauważyć, że kraje rozwijające się nie mają wyboru. Poddanie się pewnej zależności jest trudną do uniknięcia ceną, jaką muszą zapłacić za możliwość przyspieszonego rozwoju, gdyż rezygnacja z dopuszczenia obcego kapitału może być równoznaczna z pozostaniem w kręgu zacofania cywilizacyjnego. Import kapitału jest więc szansą rozwoju dla krajów rozwijających się, mimo że będzie on okupiony wzrostem zależności gospodarczej i politycznej oraz zwiększonym zagrożeniem dla naturalnego środowiska.
14
14