02 luty 2008
Zachód słońca w Neum
* * *
Blask na wodzie
Trawi wodę niczym ogień źdźbło trawy
Cień ruchomy
A tak stabilny
Pyzate słońce schowane przed nami
Zerka zza góry
Prosi o zdjęcie
Granat
Beż
Lawenda
Cisza
Ogród Pana Boga zasiany od nowa
Pomiędzy dwoma granicami
Na karku czuję oddech palmy
Suchy
Łaskoczący
Opadające na ramiona okrągłe dzieci palmowe
Koloru słońca
Mur z traw
Nie do przedarcia
Oddziela mnie od wody
Błyszczącej zachęcająco
Czy to nie Wanda
Co nie chciała Niemca
To inna historia
Ta należy do mnie