CZYNNIKI SPRAWCZE ROZWOJU JĘZYKA DOBY ŚREDNIOPOLSKIEJ
[Z. Klemensiewicz, Historia języka polskiego]
W poszukiwaniu podstaw zagadnienia rozwoju języka mieć na uwadze następujące twierdzenia - założenia:
Język jest narzędziem myślenia, a myśl stanowi odbicie obiektywnej rzeczywistości. Zmiany w rzeczywistości znajdują odbicie w języku.
Język jest środkiem społecznego obcowania, a w tej swojej funkcji jest koniecznym warunkiem skutecznego porozumiewania się członków grupy, której celem jest owocna działalność, niezbędna w procesie zmian w nadbudowie historycznego bytu języka.
Czynniki sprawcze rozwoju języka doby średniopolskiej zawierają się w dziedzinach działalności:
społeczno - politycznej,
kościelno - wyznaniowej,
kulturalno - oświatowej i pisarskiej.
CZYNNIK SPOŁECZNO - POLITYCZNY
W ówczesnym życiu społecznym i politycznym czynnie uczestniczą szlachta i mieszczaństwo. Chłopstwo pozbawione jest wpływu (jego świadomość zamyka się w ścisłych granicach terytorialnych). Mnożą się jedynie wystąpienia zbiorowe w obronie podstawowych praw ludzkich i obywatelskich.
Środowisko miejskie brało udział w życiu kulturalnym. Miasto było ośrodkiem gospodarczej działalności i wymiany, a podczas jarmarków ściągało tłumy z całego kraju co dawało sposobność obcowania osób z różnych terytoriów, środowisk itd. Miało to wpływ na rozwój świadomości językowo-narodowej.
Miasto jako ośrodek życia umysłowego skupia ludzi wykształconych, tu powstają szkoły wyższe. Druga poł. XV w. I pierwsza poł. XVI w. to okres rozkwitu polskich miast. Ich ludność szybko wzrasta: Kraków, Gdańsk, Wrocław mają wtedy po 20 000, Poznań 15 000, Warszawa, Lublin po 10 000 mieszkańców.
Struktura społeczno- narodowościowa miasta - 3 grupy:
Patrycjat - najbogatsze rodziny kupieckie, w dużej części pochodzenia obcego: niemieckiego i włoskiego. XV/XVW w. - objawy polszczenia się Niemców i asymilacja innych obcych przybyszów (proces polonizacji). Patrycjat rekrutował się także pośród szlachty, która osiedlała się w mieście po porzuceniu lub utracie gospodarstwa.
Warstwa średnia - rzemieślnicy, drobni kupcy, tzw. pospólstwo. Na ogół polskie z pochodzenia i języka.
Biedota miejska i plebejska - zubożali majstrowie, partacze (nie należący do cechu rzemieślnicy), czeladź rzemieślnicza, niewykwalifikowani robotnicy, służba prywatna, chłopi przybyli ze wsi, włóczędzy, żebracy. Pod względem narodowościowym to rdzennie rodzima warstwa.
Stosunek członków tych grup do języka jest rozmaity. Zależy od wykształcenia, stylu życia, postawy społeczno - politycznej.
Patrycjat stał na wysokim poziomie umysłowym, pozostawał w łączności z życiem kulturalnym zagranicy. Nie sprzyjał jednak społecznemu awansowi polszczyzny jako jednemu z objawów dążności postępowych i reformistycznych, i włącza się raczej w szeregi zwolenników jęz. niemieckiego albo łaciny w życiu publicznym. Przyczyną tego była obrona posiadanej w ustroju miejskim władzy i chęć niedopuszczenia do niej pospólstwa.
Wśród pospólstwa jęz. polski ma zwolenników gdyż język służy jako jeden ze środków walki klasowej (przeciw obojętności narodowościowej patrycjatu). Chcieli poszanowania polskości w języku obrad różnych miejskich instytucji ( w ten sposób wywalczali uczestnictwo w zarządzie miejskim).
W XVI w. jeden z cechów krakowskich uzyskał od króla Zygmunta Starego zatwierdzenie swego statutu po polsku. W 1512 cechy rzeźników z różnych miast piszą listy po polsku w sprawie wspólnych zasad organizacyjnych. W 1531 rada cechów różnych specjalności podejmuje uchwałę, na mocy której dla powszechnej zrozumiałości polskiego, w tym języku mają toczyć się obrady, spisywać zarządzenia, a przywileje przetłumaczyć na język polski.. W 1539 rada cechu szewców w Krakowie wprowadza zarządzeniem język polski w obradach i dokumentach. Wg uchwał krakowskich nie może zostać pisarzem lub woźnym sądowym kto nie zna języka polskiego i niemieckiego. Było więcej takich epizodów pokazujących walkę o język polski w średnich kręgach mieszczaństwa.
Warstwa plebejska ma mniejszy wpływ, ale ze względu na ruchy społeczne sprzyja postawą procesowi wybijania się polszczyzny.
Ludność miejska wydaje pierwszych drukarzy i pisarzy (np. Biernat z Lublina). W renesansie mieszczaństwo zagrożone w swojej pozycji społecznej, politycznej i gospodarczej ochoczo włącza się w nurt postępowej i reformatorskiej myśli, wykazuje prężność umysłową, chciwość nauki, chęć twórczego uczestniczenia w budowie nowego ładu i kultury w Polsce.
Od poł. XVII w. zaczyna się upadek miast. Przyczyny gospodarczo-polityczne, egoizm klasowy szlachty, epidemie, głód, oblężenia, pożary, grabież, kryzys monetarny. Miasta wyludniają się, zamiera handel, rzemiosło, pospólstwo i plebejusze walczą z patrycjatem, czeladnicy z majstrami, chrześcijanie z żydami. Rola miasta w renesansie jako siedliska kultury także językowej, mieszczaństwa od poł. XVII w. słabnie. Wyjątek stanowi Warszawa.
W tym okresie wyłania się grupa nie związana z ustrojem miejskim, bez zajęcia, wrogo usposobiona do panujących obyczajów i norm - anonimowych plebejskich pisarzy (lit. sowizdrzalska). Działają głównie w Krakowie, utwory ideologiczne i obyczajowe, odczytywane po karczmach, sprzedawane na straganach. Zasługa: utwory te odzwierciedlają użycie mowy potocznej, ludowej, gminnej, prostackiej, trywialnej i wulgarnej.
Kolejny czynnik: wzrost demokracji szlacheckiej jako formy rozwoju polskiego ustroju społ. - polit. (XVI w.). Część szlachty stanowiła podstawę ruchów postępowych doby renesansu od końca XV w. Mieszczaństwo było niejednolite z pochodzenia dlatego szlachta nie dopuszczała mieszczaństwa do przewodzenia ruchowi postępowemu.
Szlachta i mieszczaństwo w różnym stopniu uczestniczyły w procesie społ. - polit. Były rozbite na 2 przeciwstawne obozy:
Skupiał możnowładztwo świeckie i duchowne , szlachtę średnią i drobną, uzależnioną od magnaterii, oraz patrycjat miejski. W tym obozie panują dążności konserwatywne podtrzymania i umocnienia państwa feudalnego (doktryny reakcyjno - katolickie).
Skupiał część średniej szlachty, światlejsi możnowładcy, nowe mieszczaństwo. Wyzyskując zdobycze światopoglądowe humanizmu i reformacji, podejmuje program naprawy spraw państwowych.
Wszystkie starcia tych obozów znajdowały wyraz językowy w pismach i broszurach ogłaszanych przed sejmem. Obóz reformy wysuwał hasło pełnego uprawnienia języka polskiego.
Od 1552 - spory o nowy porządek oddający władzę masie szlacheckiej. Ukazują się dialogi i traktaty polityczne po polsku: Stanisław Orzechowski Rozmowa albo dialog około egzekucyjej Polskiej Korony (1563), Augustyn Rotundus Mieleski Rozmowa Polaka z Litwinem (1564), Jan Solikowski Ziemianin albo rozmowa ojca z synem w sprawie polskiej(1565), Rozmowa kruszwicka (1573), Rozmowa komornika z burmistrzem (1574), Piotr Mycieleski Sentecja (1572).
Od pocz. XVII w. do poł. XVIII życie polit. szlachty nie wpływa na postęp w dziejach polszczyzny. Przyczyny: ideologia ulega uwstecznieniu (doktryna sarmatyzmu), bez zmian w ustroju polit., wojny domowe. Możnowładztwo nie poczuwa łączności z narodem, dba o własne interesy. Panoszy się francuszczyzna.
Pisarze: Szymon Starowolski, Samuel Twardowski, Krzysztof Opaliński.
Czynnik społeczno- polit. w skrócie: określone klasy społeczne, handel, rozwój miast, struktura społeczno- narodowościowa miasta, pojawienie się druku, upadek miast polskich, lit. plebejska (sowizdrzalska), wzrost demokracji szlacheckiej, walka 2 obozów polit. (zapis dokumentów), traktaty polityczne.
CZYNNIK KOŚCIELNO - WYZNANIOWY
Kościół rzymsko- katolicki stanowił ostoję porządku feudalnego (zasilany dziesięciną, wolny od podatków). Ruch reformacyjny podjął walkę z Kościołem. Szlachta staje się zwolennikiem luteranizmu, a także kalwinizmu. W 1555 sejm piotrkowski chciał zwołać sobór żeby zorganizować narodowy kościół polski, ale obóz różnowierczy był wewnętrznie rozbity.
Patrycjat nie chciał osłabienia feudalizmu dlatego wyzyskiwał kalwinizm (burżuazyjna forma reformacji) jako narzędzie w walce z przywilejami duchowieństwa. Powstają także formy herezji popierane przez miejskie pospólstwo i chłopów- anabaptyzm, antytrynitaryzm i arianie.
Polska reformacja załamała się gdyż Kościół umocnił się po soborze trydenckim. Kardynał Stanisław Hozjusz w 1564 sprowadza do Polski jezuitów. Jezuici (polscy rekrutowani wśród mieszczaństwa) opanowują oświatę, głoszą koncepcję złotej wolności.
W 1570 - zgoda sandomierska, równouprawnienie wszystkich wyznań i wolność sumienia, ale tylko dla szlachty. Jednak spory nie ustawały i na przełomie XVI i XVII w. szlachta wraca do katolicyzmu.
Jak to się ma do języka? Otóż reformatorzy chcieli trafić do jak największej rzeszy ludzi, a mogli to zrobić w języku powszechnie rozumianym czyli polskim. Kościół sięgnął po tę samą broń. Odkryto propagandową wartość polszczyzny, żądano aby księża nie bronili drukować po polsku historii, kronik, praw, a zwłaszcza Biblii.
1547- Katechizm Seklucjana (postulował druk w języku polskim, pisał też o tym w dedykacji Zygmuntowi Augustowi Nowego Testamentu).
król Zygmunt August wyraził życzenie w liście (1555) do papieża aby kult boży był w języku krajowym.
przeciwnik polszczyzny - kanonik krakowski Jan Benedykt. Miał pretensje, że Bernard Wojewódka i Andrzej Trzycielski drukowali po polsku w Brześciu Litewskim. Mikołaj Radziwiłł popiera drukowanie książek po polsku.
1557- Postylla M. Reja po polsku.
1565 - Apocalypsis M. Rej przetłumaczył na język polski.
Książę pruski Albrecht zlecał tłumaczenie dzieł na język polski. W ustawach (1560) zalecał jęz. pol. w modlitwach, śpiewach, kazaniach, katechizmie.
Reformacja pozyskiwała ludzi polską propagandą toteż część obozu katolickiego uważała, że polszczyzna może być przydatna. Np. zwolennikiem był Marcin Kromer Rozmowy dworzanina z mnichem (1551-1553). Ale była też część, która twierdziła, że uświadamianie zagadnień teologicznych nie przygotowanemu czytelnikowi może być niebezpieczna.
Kardynał Hozjusz był zdania, że biskupi powinni korespondować ze sobą po katolicku, tzn. po łacinie; że nie trzeba rozpraw po polsku bo ich nikt nie czyta, a człowiek wykształcony i tak umie po łacinie; że kobiety nie powinny czytać tylko się gospodarstwem zajmować itp.
Modrzewski widział korzyści w rozpowszechnianiu Pisma św. wśród ludu. Także Stanisław Leopolita (Apologia) mówił, że pisze dla ludzi prostych. Pisania po polsku chcieli również: Jakub Wujek, biskupi J. Uchański i P. Myszkowski, Jan Bogusławski (Sprawiedliwy Józef), Sebastian Klonowic (Reguły błogosławionego i Bogu upodobanego Ojca Benedykta).
Skarga w dziełach O jedności kościoła Bożego (1577), Kazania i siedmiu sakramentach (1600) podkreśla wyłączność łaciny i greki w nauce i religii. Wujek pisał po polsku aby zwalczać wpływy reformacji. Również Skarga w polemice z herezją używa polszczyzny.
1584 - Kasper Wilkowski tłumaczy na polski dzieła Kampiana dla ludu, także Andrzej Wolan, M. Białobrzeski, A. Prażmowski piszą dla pospolitego człowieka, np. Żeby skompromitować swojego wroga przed ludem.
Różnowiercy pozyskiwali lud polską książką więc synod biskupi w 1551 zachęcał do walki z herezją polską. A. Frycz Modrzewski postulował użycie języka narodowego w Piśmie św. i w tekstach liturgicznych. Mikołaj Szarffenberger w 1556 wydaje Nowy Testament po polsku. W 1563 - przekład Biblii pod opieką Mikołaja Radziwiłła. Hozjusz był przeciwny tłumaczeniu Biblii na polski, podobnie Hieronim Krzyżanowski, Stanisław Grochowski.
1599 - wydanie Biblii Jakuba Wujka. Jezuici uważali, że języki narodowe ulegają zmianie w przeciwieństwie do łaciny, ale zrozumienie Pisma św. wśród ludu było dla nich także ważne.
Szerzyły się pieśni kościelne po polsku z czym walczył Hozjusz za pomocą uchwał (XVI- XVII w.). Powstają kanoncjały protestanckie np. Pieśni duchowne Seklucjana (1547), Kanoncjał Walentego z Brzozowa (1554), Kanoncjał Piotra Artomiusa (1578).
Z obozu katolickiego zaczęły wychodzić zbiory pieśni np. Harfa duchowna Marcina Laterny (1585), Hymny Stanisława Grochowskiego (1598).
Za język liturgiczny Kościół uznawał tylko łacinę. Argumentem była zmienność języków ludowych wobec stałości gramatycznej łaciny, greki i hebrajskiego. Kacerze domagali się szerokiego użycia polszczyzny w mszy i obrzędach religijnych. Inaczej było z katechizmem, który papież zlecił przetłumaczyć Hozjuszowi. Obóz różnowierczy także tłumaczył katechizm (M. Rej, Jan Seklucjan, O. Trepka). Większość publikacji drukowana w Królewcu. W obu obozach propagowano polskie modlitwy.
Grzegorz z Wągrowca tłumaczy Kazanie o męce Pańskiej (1567); Klemens Ramułt Nauki duchowne dla Zofii Odrowążówny (1555); Piotr Skarga Żywoty świętych (1579).
1536 - na sejmie krakowskim ustalono, że w kazaniach ma panować polszczyzna (chodziło o kościół Mariacki), podobnie się stało we Lwowie.
Kazania służyły propagandzie. Szymon Starowolski ogłosił zbiór kazań polskich na użytek wikarych i plebanów. W uroczystych okolicznościach np. pogrzebach używano łaciny (np. na pogrzebie króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego).
Jakub Niemojewski w 1575 wyzwał na dysputę jezuitów poznańskich aby zgodzili się rozprawiać w jęz. polskim. Jezuici, w tym Wujek uznali, że gmin pospolity nie powinien sądzić o tym czego nie rozumie.
W ciągu XVII w. i w pierwszej poł. XVIII w. sprawy religijno - wyznaniowe przestają być współczynnikiem rozwoju języka polskiego. Pogłębia się katolicka kontrreformacja w całej Europie (surowa cenzura druków, konfiskata książek niepożądanych, procesy przeciw autorom, spada poziom kazań i literatury pobożnej, język polski używany do zwalczania herezji - biskup warmiński Ignacy Krasicki, Piotr Skarga, Łukasz Górnicki). Odnawia się niechęć do lektury Biblii w języku narodowym. Utrzymuje się polszczyzna w zagranicznych wydawnictwach ariańskich. Na obszarach narodowo mieszanych wymagano od duchownych znajomości języka ludu.
CZYNNIK KULTURALNO - OŚWIATOWY
Wraz ze wzrostem wpływów politycznych, dobrobytu gospodarczego idzie wzmożenie się potrzeb i ambicji kulturalnych szlachty. Mieszczaństwo od XV w. nawiązuje stosunki z ruchem umysłowym zachodu. W bogatych księgozbiorach mieszczaństwa, zwłaszcza krakowskiego, poznańskiego i lwowskiego gromadzony były zasoby postępowej myśli europejskiej XVI w.
Z Europy zachodniej przenikają wzory nowej kultury. Humanizm wyzwala myśl ludzką ze ślepej wiary w autorytety. Renesansowe dążności (kult życia, uwielbienie człowieka pięknego, twórczego, dążenie do realistycznego przedstawienia jego ziemskich spraw) znajdują wsparcie w dziełach antycznej literatury i sztuki. Humanizm czerpie podniety z historii Greków i Rzymian, po to aby walczyć o świecką kulturę przeciw ideologii feudalnej i teologicznym autorytetom. Humanizm był bronią mieszczaństwa, ale przyjmowały go też postępowe elementy średnioszlacheckie celem podważenia starej ideologii możnowładztwa świeckiego i kościelnego. Szerzy się i umacnia humanizm za czasów Zygmunta Starego i Bony w związku z ożywionymi stosunkami Polaków z Włochami.
Na fali humanizmu dynamizuje się rozwój języka polskiego (język jako środek społecznego obcowania, wymiany myśli). Język stał się czynnikiem scalania, skupiania, organizowania danego zbiorowiska społecznego.
Humanizm był nie tylko współczynnikiem historii języka. Zagrażał on językom narodowym, gdyż kult starożytności wyrażał się w uwielbieniu mowy starożytnych Greków i Rzymian, tzn. łaciny. Tak więc w dobie renesansu łacina odzyskuje wpływy w dziedzinie artystycznej i naukowej.
Poeci piszący łaciną: Krzycki, Dantyszek, Janicki; naukowcy i publicyści: Kopernik, Miechowita, Kromer, Frycz Modrzewski, Orzechowski.
Humanizm sprzyjał wzrostowi patriotycznego poczucia godności narodowej. W budowie własnej kultury używano języka narodowego np. Petrarca Canzoniere , Lodovico Ariosto pisali po włosku, Pierre Ronsard oraz poeci Plejady po francusku, u nas Jan Kochanowski. Pisali na wzór starożytnych.
Pod koniec XVI w. wyczerpuje się w dobie polskiego renesansu ruch umysłowy i kulturalny. Przyczyną był brak trwałego mecenatu, który by roztaczał opiekę nad twórczością kulturalną. Mieszczaństwo ubożało, traciło znaczenie polityczne, a miasta przestawały pełnić rolę ośrodków życia duchowego. Chłop nie uczestniczy w życiu kulturalnym (uciska go pańszczyzna, daniny, brak swobody). Ideologia mas szlacheckich uległa uwstecznieniu (lękała się zmian wg doktryny sarmatyzmu, życie zamknięte w małych sprawach wsi i powiatu). Te warunki sprowadziły upadek doby saskiej. Inne ujemne czynniki: wojny domowe i zewnętrzne, pożary, przemarsze wojsk, rabunku. Doprowadziło to do usychania zainteresowań umysłowych i artystycznych, które były bodźcem do rozwoju języka. Nauka podupada na wskutek braku mecenatu, nietolerancji, upadku oświaty.
O uczestnictwie języka narodowego w budowie kultury stanowiła szkoła. W szkolnictwie XVI w. można było wyróżnić wyższy stopień akademicki i zróżnicowany stopień ogólnokształcący. Szkoły o charakterze uniwersyteckim: Akademia Krakowska, jezuicki uniwersytet w Wilnie (1579), akademia zamojska (1595).
Akademia Krakowska - nie dopuszczała do siebie protestantyzmu, w nauczaniu podtrzymywała średniowieczny system, dbała o łacinę, ale nie o język polski; załamała się w latach '40 XVI w.
W XVI w. młodzież warstwy przodującej wyjeżdżała za granicę. Pobyt na obczyźnie oddalał od polszczyzny i wszczepiał skłonność do języków obcych. Świadczy o tym korespondencja J. Ossolińskiego, Łubowskiego, Jakuba Sobieskiego z synami przebywającymi za granicą. O mowę ojczystą troszczyli się w listach: Jan Sobieski, Andrzej Fredro, Stanisław Lubomirski.
Akademia wileńska i zamojska miały poziom szkoły średniej. Charakter podstawowy i powszechny miała szkoła parafialna (służyła potrzebom Kościoła). W małych miastach i na wsiach uczono się w niej katechizmu, czytania, pisania po łacinie, śpiewu kościelnego. W większych miastach szkoła ta realizowała tzw. Trivium czyli gramatykę, retorykę i dialektykę. Na początku XVIIw. było takich szkół 700. Poziom szkół parafialnych często był opłakany toteż postępowa szlachta wysuwała żądania uniezależnienia szkolnictwa od Kościoła.
Wysoki poziom osiągało szkolnictwo różnowiercze. Powstają liczne szkoły kalwińskie, luterskie, ariańskie, braci czeskich (typu gimnazjalnego). Istniały krótko - kończyły siew wraz z ustaniem opieki fundatora- magnata, np. 1626- 1656 gimnazjum protestanckie w Lesznie pod kierownictwem Jana Amosa Komenskiego.
Trojaka rola polszczyzny w procesie kształcenia:
środek usługowy, pomocniczy;
tępiona zawada dydaktyczna;
świadomie tolerowana konieczność działania nauczycielskiego.
Od średniowiecza podstawą i celem wykształcenia językowego jest łacina (pozwala na lekturę autorów starożytnych, otwiera drogę na wyższe studia, prowadzi do urzędów duchownych i świeckich). Ale nauczanie języka obcego w fazie początkowej nie mogło obejść się bez udziału mowy ojczystej (pomocnicza, usługowa funkcja języka).
XVw. - traktat Parkoszowica o ortografii. Stanisław Zaborowski żąda od nauczyciela znajomości systemu gramatycznego języka polskiego, aby go wyzyskać przy przyswajaniu łaciny (rozpowszechnia te poglądy w swoich traktatach). Był przeciwny uczeniu się łaciny na pamięć.
Wychodzą łacińskie gramatyki, rozmówki, słowniczki, w których polszczyzna spełnia zadania usługowe (Krzysztofa Hegendorfa, Jakuba Henrichmanna, Jana Murmeliusa). Podręcznik Mateusza i Wincentego z Kęt wyzyskuje j.polski przy nauce łaciny.
Należne miejsce językowi ojczystemu chciał zapewnić Jan Mączyński, o czym pisze w dedykacji słownika królowi Zygmuntowi Augustowi. Do niego dołącza Jakub Lubelczyk (dyr. Gimn. Pińczowskiego). W krakowskiej szkole parafialnej przy kościele Mariackim wprowadzono naukę ortografii i pisania listów po polsku i apelowano o to do wszystkich nauczycieli. Także w kalwińskiej szkole pińczowskiej (założona przez Grzegorza Orszaka Postylla polska domowa, program jej ułożył Francuz Piotr Statorius- Stojeński). Statorius zwalczał wyłączność łaciny i domagał się pełniejszego wyzyskania polszczyzny. W najniższej klasie uczyło się po polsku katechizmu, później tłumaczyło się na polski łacińskie czytanki i komedie Terencjusza, i na odwrót przekładało się na łacinę polskie teksty, listy i opowieści. Statorius opracował polską gramatykę 1568, uczestniczył przy tłumaczeniu Biblii radziwiłłowskiej.
Były też szkoły gdzie język łaciński był celem samym w sobie, a pod koniec edukacji posługiwanie się językiem ojczystym było zakazane i karane, np. prawa ariańskiego gimnazjum w Lubartowie (1593).
Jezuici sprowadzeni do Polski przez kardynała Hozjusza w 1564r. pokryli w 2.poł. XVI w. cały kraj gęstą siecią szkół ( w 1700r. było51 kolegiów). Domagali się używania języka narodowego, gdyż dotychczas było zabronione mówienie w sprawach szkolnych językiem ojczystym pod groźbą kary. Wytworzyło się powszechne przekonanie, że łacina jest drugim, doskonalszym językiem narodowym. Szkoły jezuickie były dobrze zorganizowane, chciały wykształcić elitarną grupę społeczną przywiązaną do zakonu, oddaną Kościołowi, znającą łacinę, były dźwignią reakcji katolickiej. Po pozbyciu się przeciwników w różnowierstwie zakończyły działalność w 1773r.
Szkoły Nowodworskie zalecały równomierne posługiwanie się językiem polskim i łacińskim (1634 - 1655).
Magnateria kształciła swoich synów przy pomocy cudzoziemskich guwernerów, a na studia wysyłała za granicę. Na dworach panowała francuszczyzna. Dziewczęta kształciły się w żeńskich szkołach klasztornych wizytek i sakramentek ( tu też ceniono francuski). Na pocz. XVIIIw. upada oświata (wojny zniszczyły szkoły), szerzy się analfabetyzm.
Na terenach z mieszaną ludnością polską i niemiecką (Prusy Wschodnie) język polski jest przedmiotem nauczania.
W toruńskim gimnazjum panowała łacina, a niemiecki jako pomocniczy. W Gdańsku Niemcy chcieli się uczyć polskiego. W gdańskim Gimnazjum Akademickim wprowadzono naukę polskiego w 1589r. Przez cały XVIIw. powstają szkoły prywatne w których uczy się polskiego. Na Śląsku i we Wrocławiu polszczyzna była potrzebna w codziennym obcowaniu ze służbą, z okolicznym chłopstwem, w handlu. We Wrocławiu 2 szkoły: przy kościele św. Krzysztofa i Miejska Szkoła Polska. Powstają polskie podręczniki i słowniki w Polsce drukowanej. Masy ludowe odegrały istotną rolę zachowując nieskazitelność etniczno-językową. W Pszczynie od 1700 rada miejska dbała aby w szkole uczono jęz. polskiego i niemieckiego, a proboszcz zalecił nauki pieśni po polsku, aby potem je wraz z ludem w kościele odśpiewywać po polsku. Od poł. XVIII w. położenie języka polskiego pogarsza się, nauka popada w zaniedbanie, słabość państwa odbija się na powadze języka.
[oprac. Karolina Majewska]
5