MOJE COUNTRY. /Karpowicz Family/
Jeszcze tylko parę chwil,
Nim znów za sobą zamknę drzwi,
List ode mnie masz na stole,
Lecz na razie słodko śni.
Autostradą jadę sam,
A tysiąc mil przed sobą mam,
Wlewam w siebie czwartą kawę,
I do przodu z wiatrem gnam.
Bo ja lubię chyba tę robotę,
Włóczę się po świecie tyle lat,
Z tej roboty są kłopoty, czasem jest mi zle,
Lecz wciąż trzymam się.
Włączę radio, żeby nie zwariować,
Znajdę stację, która country gra,
Chociaż za tym kółkiem życie nie zle daje w kość,
To wciąż nie mam dość, jestem gość.
Na parkingu spędzę noc,
Mam ogrzewanie, ciepły koc.
Ty dostajesz moje kartki,
Wczoraj Paryż , jutro Płock.
Budzik dzwoni piąta dwie,
Zapalam silnik, myję się,
Potem zjadam bułkę z dżemem,
Wciskam gaz i nie ma mnie.
Bo ja lubię tę robotę..................itd.