Czemu rzadko piszę wiersze czyli pijackie rozważania niepłodnego wierszoklety

nie mnie wiersze pisać, bo się na tym nie znam

czasem coś nabazgram, zmuszony do zeznań

przez sumienie, które żąda wyjaśnienia

czemu mi się życie tak kurewsko zmienia

piszę raczej z rzadka, gdy mnie coś zaboli

gdy mi kopa w dupę życie przypierdoli

gdy się rzygać zachce, albo przyjdzie bieda

gdy jestem pijany - na trzeźwo się nie da...

niechaj więc o wiersze Zośka mnie nie prosi

ani żadna inna - com się czepił Zosi?

wieszczem już nie będę, pies osrał.... wybaczcie!

ale gdy popiję - dopiero się zacznie!

Wersja ocenzurowana

nie mnie wiersze pisać, bo się na tym nie znam

czasem coś nabazgram, zmuszony do zeznań

przed sumieniem, które żąda wyjaśnienia

czemu mi się życie bezsensownie zmienia

piszę raczej z rzadka, gdy mnie coś zdołuje

gdy mi kopa w tyłek życie przyładuje

gdy się rzygać zachce, albo przyjdzie bieda

gdy jestem pijany - na trzeźwo się nie da !

niechaj więc o wiersze Zośka mnie nie prosi

ani żadna inna - com się czepił Zosi?

wieszczem już nie będę, pies trącał.... wybaczcie!

ale gdy popiję - dopiero się zacznie!