„ZNOWU NARODZI SIĘ BÓG - CZAS NADZIEI

DLA DZIECI ŚWIATA”

Inscenizacja misyjna w ośmiu aktach.

Osoby:

- Św. Jan Chrzciciel

- Recytator

- Tłum z czasów św. Jana Chrzciciela

- Krzysia

- Emilka

- Indianka Lucia

- Murzynka Kalis

- Chińczyk Ksin

- Siostra Chińczyka

- Misjonarz

- Tłum dzieci z misji


SCENA I

MUZYKA

(Z góry wychodzi św. Jan Chrzciciel. Na dole czeka na niego tłum ludzi).

TŁUM:

- Janie, zwany Chrzcicielem, co mamy czynić?

JAN CHRZCICIEL:

- „Kto ma dwie suknie, niech się podzieli z tym, który nie ma; a kto ma żywność, niech tak samo czyni".

TŁUM:

- Czy ty jesteś zapowiedzianym Zbawicielem?

JAN CHRZCICIEL:

- „Ja was chrzczę wodą, lecz idzie mocniejszy ode mnie, któremu nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u sandałów".

(Jan Chrzciciel wraz z tłumem odchodzą).

SCENA II

MUZYKA

RECYTATOR:

Od tysięcy lat ludzie czekali na Zbawiciela. Czekali długo i Bóg ich wysłuchał. Ale miliony ludzi jeszcze dziś na świecie nie wiedzą, że Ty, Jezu przyszedłeś na ziemię jako Dziecię.

(Wchodzą Krzysia i Emilka. Tupią nogami. Są bardzo zdenerwowane. Krzysia trzyma gry komputerowe, a Emilia bluzkę. Dzieci mówią podniesionym głosem).

EMILKA I KRZYSIA:

- Nie chcemy Cię słuchać, mamo! Ty na niczym się nie znasz!

EMILKA ( trzyma w ręku bluzkę, którą ogląda):

- Ta bluzka jest niemodna. Wszyscy śmialiby się ze mnie. Nie będę tego nosić.

(Dziewczynka ze złością rzuca bluzkę na podłogę).

KRZYSIA (ogląda gry komputerowe):

- A myślisz, że moje gry komputerowe są lepsze? One są dobre dla jakiegoś malucha, a nie dla mnie!

(Kładzie gry na podłogę).

EMILKA:

Mama nas nie kocha, to pewne. Żeby tak znaleźć Pana Jezusa. Tylko On nas zrozumie.

KRZYSIA:

Wyruszmy w świat na poszukiwania.

MUZYKA

(Dziewczynki zabierają plecaki i ruszają w drogę).

SCENA IV

(Wchodzi Indianka. Jest trochę brudna na twarzy, włosy w nieładzie. Siada na stopniach i płacze. Podchodzą do niej Emilka i Krzysia).

KRZYSIA (wskazuje na Indiankę):

- Zobacz Emilko, tam ktoś siedzi i płacze.

(Podchodzi bliżej).

- Kim jesteś i czemu płaczesz?

INDIANKA (zdziwiona podnosi głowę, ociera łzy):

- Mam na imię Lucia. Jestem Indianką z Ekwadoru, z Ameryki Południowej. Płaczę, bo jestem zmęczona. Od rana do wieczora ciężko pracuję, żeby zarobić na chleb. Mieszkam na ulicy, nie mam rodziców.

EMILKA (łapie Indiankę za rękę):

- Nie martw się. My zostaniemy twoimi przyjaciółmi. Mamy kieszonkowe, nie będziesz musiała pracować.

(Wyjmują z plecaka pieniądze i dają dziewczynce. Indianka uśmiecha się).

MUZYKA

SCENA V

(Wchodzi Murzynek, trzymając się za brzuszek szuka pożywienia na ziemi).

MURZYNEK:

- Chciałbym znaleźć chociaż kromkę chleba. Tak boli mnie brzuszek z głodu.

(Wchodzą Emilka, Krzysia i Indianka).

KRZYSIA:

- Czego szukasz, przyjacielu i kim jesteś?

MURZYNEK:

- Jestem Kalis z Afryki. Szukam czegoś do zjedzenia, od kilku dni nie jadłem. Boli mnie brzuszek.

EMILKA (wyjmuje chleb z plecaka i podaje Murzynkowi):

- To kanapka od mojej mamy. Weź, proszę.

MURZYNEK (z radością):

- Dziękuję!

MUZYKA

SCENA VI

(Emilka, Krzysia, Indianka i Murzynek wychodząc zauważają chowające się za kwiatami chińskie dzieci. Zaczynają je szukać).

KRZYSIA:

- Ależ mówię Ci, że te dzieci gdzieś tutaj musiały się ukryć.

(Dzieci zbliżają się do kwiatów).

- O, tutaj są. Czemu się ukrywacie i kim jesteście?

CHIŃCZYK (wychodzi z ukrycia, trzyma za rękę siostrę):

- Ja jestem Ksin, a to moja siostra. Mieszkamy w Chinach. Ukryliśmy się przed złymi ludźmi.

CHINKA:

- Jesteśmy katolikami, a katolicy są zabijani w Chinach. My nie chcemy umrzeć.

EMILKA:

- Nie bójcie się. My was obronimy!

MUZYKA

(Wszystkie dzieci zmęczone siadają).


SCENA VII

(Wchodzi misjonarz).

KRZYSIA:

- Jak trudno jest znaleźć Pana Jezusa. Jak nie ma Go, tak nie ma.

(Wchodzi misjonarz. Zbliża się do dzieci).

MISJONARZ:

- O, wreszcie kogoś spotykam. Dokąd wędrujecie drogie dzieci?

EMILKA:

- Szukamy Pana Jezusa i nie możemy Go znaleźć. A kim pan jest?

MISJONARZ (siada w środku między dziećmi):

- Jestem księdzem, misjonarzem. Wyjeżdżam do dalekich krajów, żeby prowadzić ludzi do Boga.

KRZYSIA (z wielką radością):

- Oj, to cudownie! To ksiądz wskaże nam drogę.

MISJONARZ:

- Emilko i Krzysiu. Pan Jezus właśnie urodził się w waszych sercach. Staliście się przyjaciółmi Indianki. To Pan Jezus pokochał ją waszymi sercami. Podzieliliście się z Kalisem chlebem. To Pan Jezus waszymi rękami nakarmił głodnego Murzynka. Obroniliście dzieci z Chin przed złymi ludźmi. To Pan Jezus posłużył się waszymi głosami i uspokoił te dzieci.

Jezus rodzi się w tych sercach, które kochają i troszczą się o najuboższych.

PIEŚŃ - „Biała ziemia prosi Ciebie, Jezu".

MUZYKA

SCENA VIII

(Misjonarz i dzieci wstają. Wchodzi Indianka z puszką).

INDIANKA:

- Pomóżcie dzieciom z Ameryki Południowej. Każda wasza ofiara, to uśmiech na twarzy dziecka ulicy.

(Na scenę wchodzi Murzynek z puszką).

MURZYNEK:

- Pomóżcie dzieciom Afryki. Każda wasza ofiara, to kawałek chleba.

(Na scenę wchodzi Chińczyk z puszką).

CHIŃCZYK:

- Pomóżcie dzieciom Chin. My potrzebujemy misjonarzy, żeby nas chronili.

(Na scenę wchodzi Eskimos z puszką).

ESKIMOS:

- Pomóżcie dzieciom świata jako dzieci jednego Boga.

- Pomóżcie nam modlitwą i ofiarą!

PIEŚŃ: „Wiele jest serc”.

Opracowanie:

Renata Kozłowska

Robert Kozłowski