Ziemie polskie pod okupacją hitlerowską.
Podział terenów zajętych przez hitlerowskie Niemcy:
Tereny przyłączone do Rzeszy - Wielkopolska, północne Mazowsze, Górny Śląsk, Zagłębie, Łódź z większością województwa łódzkiego, zachodnie skrawki województwa krakowskiego.
Generalne Gubernatorstwo - utworzone 26 października 1939r. i składające się z 4 dystryktów: krakowskiego, lubelskiego, warszawskiego, kielecko-radomskiego, a od 1 sierpnia 1941r. również lwowskiego (galicyjskiego) - dawnych województw tarnopolskiego, stanisławowskiego i wschodniej części lwowskiego. Gubernatorem został Hans Frank, który miał swoją siedzibę na Wawelu i w pałacu Potockich w Krzeszowicach. Władze GG urzędowały w budynkach Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
Polityka niemiecka na ziemiach przyłączonych do Rzeszy:
Wysiedlenie około 900 tys. ludzi „niezdatnych do zniemczenia” na ziemie Generalnego Gubernatorstwa.
Wpisanie pozostałych na niemiecką listę narodowościową, w ramach której następował przydział do jednej z 4 grup (wg kryterium związku z narodem niemieckim) - łącznie germanizacja ok. 2mln. 200 tys. ludzi. Do tego należy doliczyć trudną do oszacowania liczbę dzieci, które uznano za zdatne do zgermanizowania.
Pobór ok. 240 tys. ludzi do Wehrmachtu.
Osobna polityka w stosunku do Kaszubów i Górali (też na terenach GG) - próby wyodrębnienia grup etnicznych o rzekomych korzeniach germańskich (np. tzw. Goralenvolk).
Przesiedlenie około 600 tys. Niemców z Rzeszy, jak również z Rumunii, państw bałtyckich i ZSRR (w tym ostatnim przypadku na podstawie układów z sierpnia i września 1939r.).
Pozbawienie Polaków wszelkich praw - w tym prawa do posiadania nieruchomości, wydawania polskich gazet, utrzymywania polskich organizacji.
Polityka niemiecka w Generalnym Gubernatorstwie:
Traktowanie terenów GG jak kolonii - bezlitosna eksploatacja pod względem gospodarczym, w tym:
nakładanie ostrych kontyngentów na rolnictwo - stąd akcje podziemia mające na celu likwidacje dokumentacji kontyngentowej - nie tylko uderzały w niemiecki aparat ale też pomagały ulżyć doli wsi
ukierunkowanie produkcji praktycznie wszystkich zakładów przemysłowych na potrzeby niemieckiej machiny wojennej.
Wyniszczenie warstw przywódczych (inteligencji), w tym akcje uwięzienia profesorów krakowskich i lubelskich oraz eksterminacja inteligencji warszawskiej (Palmiry i Wawer) w ramach akcji AB.
Eksploatacja siły roboczej - wywózka na roboty przymusowe do Niemiec. Akcje miały nie tylko podłoże gospodarcze, ale również wyraźny cel osłabienia elementu polskiego w GG.
Ograniczenie legalnego szkolnictwa do podstawowego i zawodowego (polityka ta wynikała z założeń ideologii nazistowskiej i traktowania Polaków wyłącznie jako siły roboczej). Nie można jednak zapominać, że w wielu szkołach rzemieślniczych i handlowych pod przykrywką kształcenia zawodowego realizowano program tajnego nauczania.
Ograniczenie stosowania języka polskiego - przemianowanie nazw ulic na niemieckie (np. Rynku Głównego na Adolf Hitler Platz), zupełny brak możliwości wydawania książek i gazet po polsku. Ukazywała się jedynie tzw. „polskojęzyczna prasa niemiecka” (gadzinówki), rozpowszechniająca w języku polskim hitlerowską propagandę. Praca w gadzinówkach została uznana po wojnie za przejaw kolaboracji i karana była więzieniem. Do skądinąd znanych postaci odsiadujących wyroki za tego rodzaju działalność należeleli m.in. Alfred Szklarski (za pracę w „Nowym Kurierze Warszawskim”) oraz Józef Mackiewicz (dziennikarz „Wileńskiego Gońca Codziennego”).
Poważne utrudnienia funkcjonowania polskich instytucji kulturalnych - konfiskata radioodbiorników miała uniemożliwić dostęp ludności do radia. Kina w okresie okupacji działały, i do ok.1942r. wyświetlały nawet filmy polskie (oczywiście o treściach patriotycznych nie mogło być mowy!). Chodzenie do kina spotykało się jednak z dezaprobatą a nawet zakazem podziemia, ze względu na wyświetlanie podczas seansów propagandowych, niemieckich kronik filmowych i przeznaczaniem dochodów z biletów na potrzeby Wehrmachtu.
Akcje przesiedlania ludności polskiej na Zamojszczyźnie, co stanowiło prawdopodobnie próbę realizacji „Generalplan Ost”. Plany te dotyczyły wysiedlenia zredukowanej już o ok. 80% populacji polskiej na Syberię i zastąpienia jej kolonistami niemieckimi, zasiedlającymi stopniowo pasy ziemi ciągnące się z północy na południe.
Popieranie kolaboracji, przejawiającej się np. we współpracy z policją niemiecką, służbie w policji „granatowej” (polskiej) oraz w innych formacjach. Formę oporu przeciwko tego rodzaju postawom stanowiły rozpowszechniane przez podziemie „Zasady zachowania obywatelskiego”, np. zakaz chodzenia do kina.
Przeprowadzanie łapanek, których ofiary były wywożone do Niemiec albo masowo rozstrzeliwane (rzecz charakterystyczna: łapanek nigdy nie przeprowadzano w kinie!).
Problem Wilna
28 września 1939r. zawarto sowiecko-niemiecki układ o przyjaźni i granicach, na mocy którego Wilno znalazło się w strefie kontroli ZSRR. 10 października 1939r. Sowieci zawarli z kolei układ z Litwinami i przekazali im Wilno wraz z pasem ziemi wzdłuż dawnej granicy polsko-litewskiej. Dla Litwinów układ ten mógł się wydawać spełnieniem ich dążeń do odzyskania historycznej stolicy, ale w zamian za to musieli oni zgodzić się na powstanie na terenie ich państwa trzech sowieckich baz wojskowych, które odegrały, jak się zresztą tego spodziewano, istotną rolę w przyłączeniu Litwy do ZSRR w 1940r.
Konsekwencje dla Polaków: zamknięty wprawdzie został Uniwersytet Stefana Batorego, ale położenie ludności polskiej było niewątpliwie lepsze niż gdzie indziej. Litwa była jednak krajem w miarę demokratycznym, czego przejawem było np. ukazywanie się polskich gazet zamieszczających np. reportaże o Westerplatte czy informacje o rządzie polskim na obczyźnie.
Latem 1940r. Litwa weszła w skład ZSRR. Procedura tego przyłączenia była identyczna jak w przypadku polskich kresów wschodnich (wybory, potem prośba o wyrażenie zgody na wejście do ZSRR). Podobnie rozwiązane zostały również kwestie obywatelstwa, paszportyzacji, administracji i innych elementów sowietyzacji.
W 1941r, podobnie jak całość ziem polskich, Wileńszczyzna znalazła się pod okupacją niemiecką.
Podział administracyjny dawnych kresów wschodnich pod okupacją niemiecką:
Dystrykt lwowski GG - województwo tarnopolskie, stanisławowskie i wschodnia część lwowskiego.
Komisariat Rzeszy Ukraina - Wołyń, część Podola.
Komisariat Rzeszy Ostland - Polesie, Nowogródczyzna, Wileńszczyzna.
Województwo Białostockie - przyłączone do Prus Wschodnich.
Pod okupacją niemiecką ujawniają się na terenach wschodnich liczne konflikty o charakterze narodowościowym:
Wileńszczyzna - konflikt polsko-litewski spowodowany jest próbami wykorzystania Litwinów przez administrację niemiecką do działań antypolskich oraz sprawą przynależności Wilna. Wybuchają walki, w których Litwini są wyraźnie stroną słabszą.
Nowogródczyzna (Zachodnia Białoruś) - od czerwca 1943r. wybuchają ciężkie walki między partyzantką sowiecką i polską, w których stroną dominującą są Sowieci. Podobnie rzecz się przedstawia na Polesiu.
Kresy południowe - szczególnie na Wołyniu zagrożeniem dla ludności polskiej stają się nacjonalistyczne ugrupowania ukraińskie.
Sprawa konfliktu polsko - ukraińskiego i dramat na Wołyniu.
Wobec groźby wybuchu wojny dominowały wśród Ukraińców dwie wyraźne postawy:
Przekonanie, że Ukraińcy powinni się przeciwstawić obcemu najazdowi, reprezentowane przez m.in. metropolitę Andrzeja Szeptyckiego (autorytet moralny, poważany szczególnie przez grekokatolików z dawnej Galicji) oraz Wasyla Modrego, związanego z ugrupowaniem UNDO (Ukraińskie Narodowo - Demokratyczne Zjednoczenie). Nie bez znaczenia pozostawały w tej grupie postawy Ukraińców służących i walczących niegdyś w wojsku polskim (np. w Wołyńskiej Brygadzie Kawalerii pod Mokrą).
Nacjonalistyczne i w znacznej mierze antypolskie nastawienie ugrupowań wywodzących się z organizacji OUN (Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów), która jeszcze przed wojną zwalczała rządy polskie na Zachodniej Ukrainie, a od lata 1939r. zaangażowała się w ucieczki Ukraińców przez Słowację do Niemiec i tworzenie tam legionu ukraińskiego mającego walczyć z Polską u boku hitlerowców.
Po wybuchu wojny aktywność środowisk związanych z nurtem nacjonalistycznym ujawniła się np. w utworzeniu jeszcze w 1939r. przez prof. Włodzimierza Kubiejewicza Ukraińskiego Centralnego Komitetu w Krakowie oraz organizowaniu jednostek policji ukraińskiej. W 1940r. nacjonaliści podzielili się na dwie frakcje:
grupę pułkownika Andrzeja Melnyka
grupę Stepana Bandery.
Po wkroczeniu Niemiec na tereny Zachodniej Ukrainy, banderowcy ogłosili 30 czerwca 1941r powstanie rządu i państwa ukraińskiego. Spotkało się to jednak z negatywną reakcją Niemców i banderowcy szybko znaleźli się w hitlerowskich więzieniach i obozach (np. w Sachsenhausen).
W październiku 1942r. powstała UPA (Ukraińska Powstańcza Armia) - działająca na Wołyniu, podziemna organizacja zbrojna, której pierwszym przywódcą był Taras Boroweć, i co istotne, wtedy nie była to jeszcze formacja banderowska (!). Banderowcy niezwłocznie wysłali jednak do Borowecia swoich ludzi, którzy się rozprawili z jego otoczeniem, a jego samego zmusili do ucieczki. Oddziały partyzanckie włączono do struktur organizacji banderowców, która zresztą od tej pory przejęła nazwę UPA. Wiosną 1943r, formację tą wzmocniło dodatkowo kilka tysięcy zbiegłych do lasu funkcjonariuszy współpracującej dotychczas z Niemcami policji ukraińskiej.
W lecie 1943r. oddziały UPA uderzyły na Wołyniu na ludność polską, lecz natrafiły na opór polskiej samoobrony. Walki i rzezie trwały aż do wkroczenia na tereny Armii Czerwonej w 1944r, a również później sporadycznie się zdarzały. Szacuje się, że w tych tragicznych wydarzeniach zginęło 60-80 tys. ludności cywilnej.
UPA pozostawała wówczas organizacją podziemną, mówiąc zaś o ukraińskich nacjonalistach nie sposób pominąć innego ugrupowania - melnykowców, którzy stali na stanowisku, że konieczna jest ścisła współpraca z Niemcami i jawnie z nimi kolaborowali. W miarę jak wojna przybierała coraz bardziej niekorzystny dla hitlerowców obrót, coraz bardziej cenili sobie oni tę współpracę i 28 kwietnia 1943r. ogłosili zgodę na powstanie dywizji
SS-Hałyczyna, nie wiążąc się jednak żadnymi deklaracjami politycznymi.
Po wkroczeniu Armii Czerwonej cały ukraiński ruch nacjonalistyczny znalazł się w podziemiu. Sowieci zwalczali OUN i UPA aż do ok.1956r., zaś efektem podjętych wtedy represji, jak i wcześniejszej okupacji sowieckiej z lat 1939-1941 było deportowanie ok. 500 tys. Ukraińców.
Polski rząd emigracyjny
17 września 1939r. władze RP przekroczyły granicę rumuńską i zostały internowane pod naciskiem ambasadorów Niemiec, ZSRR, a także Francji. Wobec niemożności wydostania się rządu z tzw. „pułapki rumuńskiej”, koniecznością okazało się powołanie nowych władz emigracyjnych. Mościcki proponował na stanowisko prezydenta gen. Bolesława Wieniawę-Długoszowskiego, kandydatura ta nie została jednak zaakceptowana przez sojuszników. Ostatecznie najważniejsze stanowiska w rządzie emigracyjnym objęli:
Władysław Raczkiewicz (prezydent od 30 września 1939r.)
Władysław Sikorski (premier od 1 października 1939r., potem także wódz naczelny)
Nowy rząd tworzyli zatem ludzie pozostający dotychczas w opozycji wobec władz sanacyjnych. Członkowie starego rządu przestali natomiast odgrywać pierwszoplanową rolę:
Prezydent Ignacy Mościcki wyjechał do Szwajcarii, wykorzystując fakt posiadania tamtejszego obywatelstwa.
Premier Felicjan Sławoj Składkowski przedostał się na Bliski Wschód a potem do Wielkiej Brytanii.
Minister Józef Beck zmarł w Rumunii.
Marszałek Edward Rydz-Śmigły przedostał się przez Węgry do Polski. Zmarł w 1941r. w Warszawie pod przybranym nazwiskiem Adam Zawisza.
Rząd Władysława Sikorskiego postawił przed sobą dwa podstawowe cele:
Polityczny - utrzymanie uznania rządu polskiego i niezmienność uznanych międzynarodowo granic RP.
Militarny - utworzenie wojska polskiego i walka z agresorami (III Rzeszą i ZSRR) aż do zwycięstwa.
Polskie siły zbrojne tworzono we Francji i Syrii (siły lądowe) oraz w Anglii (siły morskie i powietrzne). Odziały zasilali:
a) Polacy znajdujący się już wcześniej na zachodzie (emigracja zarobkowa).
b) Żołnierze internowani w Rumunii, na Węgrzech, Litwie i Łotwie, którzy przedostawali się na zachód, dzięki sprawnemu systemowi przerzutu, zorganizowanemu w oparciu o polskie ambasady. Nie bez znaczenia pozostawały też propolskie postawy Węgrów oraz Jugosłowian (zwłaszcza Serbów).
W krótkim czasie siły polskie osiągnęły liczbę 84,5 tys. żołnierzy. Wiosną 1940 r. zastanawiano się już nad wysłaniem brygady podhalańskiej do Finlandii, ostatecznie wzięła ona udział w walkach o Narwik. Cały polski wysiłek mobilizacyjny został jednak zniweczony po uderzeniu Niemiec na kraje zachodnie. W zamęcie klęski aliantów polskie oddziały uległy rozproszeniu, dywizja gen. Prugara-Ketlinga została internowana w Szwajcarii, a do Wielkiej Brytanii udało się ewakuować zaledwie ok. 20 tys. ludzi. W tej liczbie znajdowało się aż 4840 oficerów, ukształtowała się zatem paradoksalna sytuacja, że w powstających na Wyspach Brytyjskich oddziałach brakowało szeregowców. W tej sytuacji tworzono tzw. brygady skadrowane, złożone tylko z oficerów od stopnia ppor. do płk.
Najwięcej polskich regularnych jednostek znajdowało się zatem w tym okresie wojny w Wielkiej Brytanii (brygada spadochronowa i pancerna), nie można jednak zapominać o brygadzie karpackiej, która z Syrii przeszła do Palestyny i od sierpnia 1941r. do marca 1942r. broniła Tobruku.
Istotnym celem politycznym rządu Sikorskiego było utworzenie federacji polsko - czechosłowackiej. W tym celu prowadzono rozmowy z prezydentem Beneszem i emigracyjnym rządem czechosłowackim. Przez pewien czas wydawało się, że zostaną one uwieńczone sukcesem, o czym świadczą wspólne deklaracje, np.:
Deklaracja z 11 listopada 1940r. o utworzeniu przyszłej konfederacji
Deklaracja z 23 stycznia 1942r. o zasadach konfederacji
Ostatecznie projekt ten, jak wiemy, nie wypalił z kilku powodów:
- Nierozwiązanie problemu Zaolzia.
- Odmiennego podejścia do ZSRR. Sikorski widział przyszłą federację jako twór, który będzie przeciwwagą dla
ZSRR, podczas gdy Beneszowi zależało na dobrych stosunkach z Sowietami. Wynikało to z odmiennych
doświadczeń z niedawnej przeszłości - ZSRR sprzeciwił się rozbiorowi Czechosłowacji ale najechał Polskę.
- Negatywnego stosunku Stalina do projektu federacji, co miało ogromny wpływ na stanowisko pozostałych
sojuszników (szczególnie Amerykanów).
Po uderzeniu hitlerowców na ZSRR pod wpływem nacisków aliantów na pierwszy plan, jeśli chodzi o działalność rządu Sikorskiego, wysunęła się kwestia nawiązania stosunków polsko - radzieckich. 30 lipca 1941r. zawarto kontrowersyjny układ Sikorski-Majski, który spowodował poważny kryzys w polskim rządzie i dymisję trzech ministrów: Kazimierza Sosnkowskiego, Augusta Zaleskiego i Mariana Seydy. Układ ten nie zawierał uznania polskich granic wschodnich i sformułowany był tak, że nie wymagał ratyfikacji przeciwnego mu prezydenta Raczkiewicza. Główne postanowienia:
Nawiązanie stosunków dyplomatycznych między RP i ZSRR.
Wspólna walka z Niemcami i niezawieranie separatystycznego pokoju z Rzeszą.
RP i ZSRR nie będą występować przeciwko sobie.
Stwierdzenie nieważności dawnych układów z Niemcami.
Tajny protokół mówił o amnestii i zwolnieniu wszystkich więzionych w ZSRR obywateli polskich. Tego punktu dotyczyła zresztą najbardziej zajadła krytyka - amnestia oznacza darowanie kary winnemu a przecież Polacy więzieni przez Sowietów winnymi niczego nie byli!
Na terenie ZSRR ma powstać armia polska. Szczegóły tego postanowienia rozwijała umowa wojskowa z 14 sierpnia 1941r.
Na czele szybko rosnącej w siłę armii polskiej stanął gen. Władysław Anders. Wkrótce doszło jednak do konfliktów z Sowietami, których nie załagodziła nawet wizyta Sikorskiego w Moskwie w grudniu 1941r. Do spornych kwestii należały:
Sprawa zaginionych oficerów polskich (faktycznie zamordowanych przez NKWD).
Trudności Polaków z przedostaniem się do wojska polskiego - pomimo utworzenia 22 delegatur ambasady polskiej, władze radzieckie nie ułatwiały podróży przez ogromne obszary swojego państwa a przedsiębiorstwa, gułagi często nie chciały wypuścić polskich pracowników.
Kwestia porcji wojskowych, niepełne wyposażenie oddziałów.
Spory co do tego, kiedy dywizja ma wyruszyć na front.
W 1942r. nastąpiła ewakuacja polskiej armii i towarzyszących im cywilów na Środkowy i Bliski Wschód. Przyczyny tego posunięcia:
Niewiara oficerów armii Andersa w przetrwanie przez ZSRR kolejnego uderzenia niemieckiego.
Chęć Polaków wydostania się z „nieludzkiej ziemi” - ZSRR.
Postawa Stalina - nie widział on żadnych korzyści w trzymaniu na swoim terytorium kłopotliwej i obcej ideowo państwu radzieckiemu formacji zbrojnej. Kartę polską Stalin zamierzał rozgrywać przy pomocy polskich komunistów, nie zaś armii Andersa.
Prośba Churchilla o przekazanie mu przez Stalina dywizji polskich w celu zabezpieczenia zasobów ropy naftowej na Bliskim Wschodzie.
18 lipca 1942r. Churchill podziękował Stalinowi za otrzymane dywizje, które później miały utworzyć wraz z brygadą karpacką Drugi Korpus Polski.
Zerwanie stosunków polsko - radzieckich:
12/13 kwiecień 1943r. - radio niemieckie informuje o odkryciu zbiorowych grobów oficerów polskich w Katyniu.
16 kwiecień 1943r. - Polacy i Niemcy równocześnie (ale niezależnie) zwracają się do Międzynarodowego Czerwonego Krzyża o przeprowadzenie dochodzenia.
25/26 kwiecień 1943r. - ZSRR zrywa stosunki z rządem polskim.
4 lipca 1943r. ginie w katastrofie (?) lotniczej gen. Sikorski.
8 lipca 1943r. Wodzem Naczelnym zostaje Kazimierz Sosnkowski.
15 lipca 1943r. premierem zostaje skonfliktowany z Sosnkowskim Stanisław Mikołajczyk.
Tylko na marginesie zaznaczam, że fragmenty napisane kursywą są bardziej aluzjami pobocznymi pana profesora, mniej istotnymi od reszty
DZIAŁALNOŚĆ PODZIEMIA W POLSCE W CZASIE II WOJNY ŚWIATOWEJ
Międzywojnie
Podziemie wojskowe i polityczne kształtowało się już w okresie międzywojennym. Organizowane było przez II-gi oddział Polskiego Sztabu Generalnego i zajmowało się mi. tworzeniem siatek dywersji pozafrontowej. Niewiele jednak istnieje dokumentów i danych na temat tego rodzaju działalności.
Już w latach 20tych zdawano sobie sprawę z możliwości przyszłego konfliktu z Niemcami lub ZSRR. Według Piłsudskiego jednoczesny atak z dwóch stron groził tym, że jakiegokolwiek opor będzie niemożliwy. Przewidywano też sytuację gdy część terytorium Polski będzie zajęta przez przeciwnika, stąd konieczność organizowania tam siatek sabotażu i wywiadu, planowano także ich utworzenie na terytoriach Niemiec i ZSRR. W ZSRR planów tych nie dało się ostatecznie zrealizować z powodu represji. Na terenie Niemiec siatki takie zaistniały. Przygotowania zostały zdezorganizowane przez wybuch wojny, jednak przykładem na działalność konspiracyjną była np. obrona Poczty Gdańskiej zorganizowana przez oddział II-gi.
Właśnie na bazie tych siatek powstawały pierwsze organizacje dywersyjne.
Początki działalności podziemia w czasie II wojny światowej
Przykłady pierwszych organizacji dywersyjnych:
Organizacja Orła Białego w Krakowie i okolicach, szybko scalona z Służbą Zwycięstwu Polsce,
Samorzutnie i oddolnie powstawało bardzo wiele drobnych organizacji, wśród nich można się doliczyć 100 poważniejszych. Ich działania, szczególnie w początkach istnienia, często naruszały zasady konspiracji (np. tworzenie list członków z ich nazwiskami i adresami). Szybko jednak działania takie były zakazane i organizacje działały prawidłowo.
Polski Związek Wolności
Tajna Armia Polski
Muszkieterzy (wywiad)
Także organizacje polityczne tworzyły swoje struktury wojskowe.
Służba Zwycięstwu Polski
Główna rola przypada Służbie Zwycięstwu Polski (SZP). Powstała 27.09.1939. w Warszawie, zorganizowana przez gen. Michała Karaszewicza-Tokarzewskiego.
Barwne okoliczności związane z powstaniem organizacji:
Naczelny wódz (Edward Rydz-Śnigły) przekazał pełnomocnictwa do tworzenia organizacji konspiracyjnej na terenie Polski i w Rumunii oficerowi Galinakowi. Galinak przyleciał do Warszawy i skierował się z tym pełnomocnictwem do dowódcy obrony Warszawy; gen. Juliusza Rommla. Rommel już wcześniej rozmawiał z Karaszewiczem-Tokarzewskim na temat organizacji podziemia, przekazał więc Galinaka do dyspozycji Karaszewicza-Tokarzewskiego, co więcej zniszczył przywiezione pełnomocnictwa i wydał Karaszewiczowi-Tokarzewskiemu własne. Rydz-Śmigły wydał Galinakowi polecenie objęcia dowództwa powstającej organizacji i przekazania go najwyższemu stopniem oficerowi legionowemu. Miało to zapewnić utrzymanie dowództwa w rękach ludzi obozu sanacyjnego a jednocześnie sprzeczne było z przepisami wojskowymi. Na jednej z odpraw Rommel przekazał zwierzchnictwo nad organizacją w ręce Karaszewicza-Tokarzewskiego.
Karaszewicz- Tokarzewski organizował działalność SZP w Warszawie i wysyłał przedstawicieli po Polsce. Prowadził także rozmowy w sprawie politycznego poparcia z strony dotychczasowej opozycji (SL, PPS, SN, SP). Dotychczasowy obóz sanacyjny (Obóz Zjednoczenia Narodowego) de facto przestał istnieć.
Karaszewicz-Tokarzewski wysłał raport o działalności SZP na ręce Rydza-Śmigłego, nie wiedząc, że nowym Naczelnym Wodzem był już Władysław Sikorski. Stąd wrażenie Sikorskiego, że sanacja chce tworzyć własne struktury i przejąć konspirację w Polsce. Stąd dalej brak zaufania do ludzi tworzących podziemie i decyzja z 13.11.1939. o powstaniu na miejsce SZP Związku Walki Zbrojnej (ZWZ).
Związek Walki Zbrojnej
Komenda Główna ZWZ miała się mieścić we Francji, a Komendantem Głównym został Kazimierz Sosnkowski. Komendzie Głównej miało podlegać 6 obszarów:
Warszawa Białystok Lwów Kraków Poznań Toruń
Statut, rozkazy o powołaniach i inne dokumenty trzeba było dostarczać do Polski. Pierwszym emisariuszem był Tadeusz Strowski, do Lwowa (grudzień 1939). Jego wybór stawiał w niekorzystnym świetle zarówno Sikorskiego jak i Sosnkowskiego:
Strowski walczył w legionach w czasie I wojny światowej ale miał jednocześnie przeszłość kryminalną („typ spod ciemnej gwiazdy”). W 1920 siedział w więzieniu, skazany na 3 m-ce za kradzież. We Lwowie dowodził jednym z odcinków obrony miasta, podając się za majora mimo że był tylko plutonowym. Ze Lwowa pojechał do Francji, a z powrotem został już wysłany jako emisariusz. Nie sprawdzono jego osoby choć łatwo można było to zrobić. We Lwowie Strowski zaprzysiągł kilku oficerów jako dowódców ZWZ. W styczniu 1940 został aresztowany przez NKWD, jago zeznania przyczyniły się do rozbicia podziemia.
We Lwowie, tak jak w innych ośrodkach, jesienią 1939 tworzyło się podziemie, powstały tam jednak dwie organizacje: ZWZ I i ZWZ II:
na czele tzw. ZWZ I stanął major Aleksander Klotz (Kloc), ta organizacja oparta była o ludzi ze środowisk sanacyjnych, w pierwszej połowie 1940 roku szefem wywiadu w ZWZ I został agent NKWD, zaś Klotz z mniejszą grupą stworzył trzecią organizację: Wierni Polsce, która przetrwała całą okupację sowiecką,
ZWZ II oparta była o ludzi ze środowisk endeckich, na jej czele stanął major Emil Macieliński , w grudniu 1941 zastrzelony jako podejrzany o bycie agentem NKWD (część badaczy uważa że niesłusznie), również ZWZ II szefem wywiadu był agent sowiecki.
Maj 1941 - raport wewnętrzny NKWD (Iwana Siewieljewa): „organizacje powstałe lub zjednoczone w ramach ZWZ zostały unicestwione bądź opanowane”. Wnioski: NKWD było bardzo zorganizowane a ludzie wysoce kompetentni. Organizacjom pozwalano działać, mając jednocześnie wgląd we wszystkie raporty i informacje, także te nadchodzące z zachodu - pełna infiltracja.
Faktyczny rozwój polskiego podziemia
Szybko zarzucono pomysł podziału na obszary przy oddzielnej łączności z Francją, utrzymanie takiej łączności każdego obszaru było nierealne. W praktyce istniał więc podział na dwie okupacje:
Komenda okupacji sowieckiej: miał ja objąć gen. Michał Karaszewicz-Tokarzewski. Nie zgodził się jednak z tym rozkazem, bo we Lwowie był znany i popularny, co groziło szybkim rozpoznaniem i aresztowaniem. Po potwierdzeniu rozkazu Karaszewicz-Tokarzewski wyruszył do Lwowa, został jednak aresztowany na granicy niemiecko- radzieckiej (marzec 1940). Skazano go na 5 lat łagru za próbę nielegalnego przekroczenia granicy sowieckiej, dopiero później został rozpoznany, przewieziony do Łubianki, wyszedł z ZSRR z Armią Andersa, po wojnie przebywał w Londynie, pochowany w Warszawie.
Komenda okupacji niemieckiej: objął ją dotychczasowy szef sztabu Karaszewicza-Tokarzewskiego, płk Stefan Rowecki.
30.06.1940. Rowecki otrzymał obok awansu na stopień generała brygady, nominację na komendanta całego ZWZ. Do rozkazu dołączony był passus mówiący o prawie samodzielnego podejmowania decyzji w przypadku utraty łączności z władzami na obczyźnie. Na arenie międzynarodowej był to moment kompletnej klęski Francji, zagrożenia Wielkiej Brytanii przez inwazję niemiecką. Plan awaryjny w sytuacji upadku Wielkiej Brytanii przewidywał ewakuację prezydenta i rządu do Kanady, wojska miały walczyć do końca w obronie Anglii. Łączność z Kanadą była bardzo skomplikowana, stąd takie uprawnienie dla Roweckiego.
Obszary na których działał ZWZ nie rozwijały się równomiernie. Praktycznie do 1941 roku nie istniała możliwość by Rowecki dowodził pod okupacja sowiecką, jego dowództwo ograniczone było tylko do okupacji niemieckiej. Dopiero po czerwcu 1941 zaczęto wysyłać na wschód ekipy oficerów, organizujących podziemie od podstaw.
Struktura organizacyjna po czerwcu 1941
Struktura organizacyjna ZWZ (przemianowanego w 1942 roku na Armię Krajową - AK) już na terenie całego kraju: podział na okręgi i obszary, zbliżone mniej więcej do terytoriów województw. Było ich 17:
Warszawa - miasto Warszawa - województwo Lublin Kielce - Radom Kraków
Ziemie przyłączone do Rzeszy:
Pomorze Poznań Łódź Śląsk
Teren Kresów:
Białystok Wilno Nowogródek Polesie Wołyń Lwów Tarnopol Stanisławów
Poza granicami Polski stworzono 2 okręgi:
ok. Węgry, gdzie przebywało dużo oficerów i żołnierzy polskich z czasów kampanii wrześniowej - włączeni do AK
ok. Berlin, polscy robotnicy przymusowi i jeńcy wojenni, mieli prowodzić działania sabotażowe i dywersyjne.
Także działalność w obrębie okręgów w Polsce wychodziła poza jej granice (np. tereny Litwy Kowieńskiej). Tworzono siatki wywiadowcze i organizacje dywersyjne daleko poza granice II RP, np. na wschodzie obejmowały one poza Litwą, Łotwą, Estonią także Białoruś czy Ukrainę (w ok. 30 miastach ukraińskich działały przyczółki wywiadowcze).
Okręgi dzieliły się na inspektoraty obejmujące 3 - 5 powiatów. Powiat stanowił obwód, a gmina placówkę. Od tej struktury było wiele wyjątków np. podokręgi, podinspektoraty, dzielnice (Lwów), odcinki.
Liczebność i uzbrojenie
Liczebność: w raportach liczbę żołnierzy podawano: „w okręgu „X” jest „Y” plutonów pełnych, w skład których wchodziło przeciętnie 50 żołnierzy, „Z” plutonów szkieletowych, w skład których wchodziło przeciętnie 25 żołnierzy".
Raporty takie, sporządzane co pół roku, nie określały w żadnej mierze faktycznej liczby żołnierzy. Liczba ta na wiosnę 1944 roku wynosiła ok. 300 tys. Ludzi, z czego żołnierze stanowili część, co więcej liczyli się tylko ci, których można było uzbroić, czyli ok. 10%. Zrzuty dostarczyły 600 ton wyposażenia, co było „kroplą w morzu”. Resztę stanowiły zdobycze, produkcja, sprzedaż.
Komenda Główna
Komenda Główna:
Oddziały:
pierwszy: organizacyjno - personalny
drugi: wywiad i kontrwywiad
trzeci: operacyjny
czwarty: kwatermistrzostwo
piąty: łączność
szósty: biuro informacji i propagandy
siódmy: biuro finansów i kontroli
Inne piony:
Związek Odwetów - Kedyw (Kierownictwo Dywersji) prowadzący bieżącą działalność dywersyjną,
sądownictwo,
duszpasterstwo
Na niższych szczeblach komend okręgowych i innych struktura była taka sama ale wielkość komórek mniejsza a ich zadania dostosowane do terenu.
Plany operacyjne AK
Od początku zdawano sobie sprawę, że celem zbrojnej działalności jest wybuch powstania, które będzie musiało być bezwarunkowo udane. Przygotowania i plany powstańcze koordynowało Centrum Działalności Powstańczej. Wstępnie przewidywano wybuch powstania na terenach w obrębie linii łączących miasta: Warszawa, Kielce, Radom, Kraków, Rzeszów, Lublin, Warszawa. Najważniejszą kwestia był problem marnego uzbrojenia, stąd zakładano konieczność współpracy z wojskami alianckimi. (masowe zrzuty broni i amunicji, działania regularnych wojsk sojuszników, sojuszniczych jednostek powietrzno- desantowych jak np. brygada gen. Sosabowskiego).
Zakładano 3 fazy działalności podziemia:
Konspiracja:
szkolenie żołnierzy,
sabotaż i dywersja - przy nie prowokowaniu odwetu
propaganda
działalność wywiadowcza
Partyzantka, po osłabnięciu Niemiec, na ogół od 1943 roku,
Powstanie
Istniały różne koncepcje związane z powstaniem, jak na przykład pomysł inwazji aliantów na Bałkany i kierowanie się na północ aż do Polski - pozytywne stanowisko Wielkiej Brytanii, sprzeciw USA.
Kwestia uzbrojenia: prośby do aliantów o więcej zrzutów, ci odsyłali do Rosjan, co po czerwcu 1943 stało się to niewykonalne.
Ostatecznie 20.11.1943. było jasne, że na ziemie polskie wkroczy Armia Czerwona, zarzucono więc plany powstańcze i sformułowano plan „Burza”. Polegał on na wzmożeniu działalności dywersyjnej, uderzeniu na „tylne straże niemieckich straży tylnych”, dalej opanowanie terenu i występowanie wobec Armii Czerwonej jako gospodarze na opanowanym terenie.
Akcja scaleniowa
Jednym z zasadniczych problemów dowództwa AK (Rowecki do 30.06.1943., potem dowódcą Tadeusz „Bór” Komorowski) był problem akcji scaleniowej czyli założenie o scaleniu wszystkich organizacji podziemnych w jedna armię podziemną. Jeżeli chodzi o środowiska oficerskie to akcja ta szła sprawnie i szybko, inaczej w przypadku formacji utworzonych przez ugrupowania polityczne.
W końcu 1939 i na początku 1940 roku wszystkie partie polityczne tworzyły własne organizacje zbrojne:
SL: Straż Chłopska (tzw. Chłostra), potem zmiana nazwy na Bataliony Chłopskie
SN: Narodowa Organizacja Wojskowa (NOW)
PPS: Gwardia Ludowa PPS
SP: nie stworzyło własnej organizacji zbrojnej
Stanowisko poszczególnych partii do akcji scaleniowej:
PPS: w przypadku tej partii nie było problemu, prawie wszystkie oddziały zostały przekazane do ZWZ AK,
SL: w przypadku tej partii wystąpiły problemy, prowadzono rozmowy, proces scalania był długi, w 1944 roku odniesiono sukces, spora część oddziałów Batalionów Chłopskich weszła w skład AK, ale nie wszystkie, niektóre pozostały autonomiczne i samodzielne, wiele konfliktów (w tym zbrojne) między ludowcami a ZWZ AK,
SN: scalenie NOW okazało się bardzo trudne ponieważ liderzy SN z nieufnością odnosili się do dowództwa ZWZ , twierdzili że jest to ugrupowanie sanacyjne, potem także, że w ZWZ ukryte są wpływy komunistyczne. W 1942 roku doszło do scalenia, choć niekompletnego (Fronda).
Obóz Narodowo - Radykalny także utworzył własną organizację wojskową: Związek Jaszczurczy (tzw. Grupa „Szaniec”), w 1942 roku Fronda NOW połączyła się ze Związkiem Jaszczurczym i powstały Narodowe Siły Zbrojne (NSZ). Była to organizacja radykalna, skrajnie antykomunistyczna, dość silna liczebnie.
Później prowadzono także rozmowy o scaleniu NSZ z AK, doprowadzono do tego na wiosnę 1944 roku. W wyniku tego w NSZ doszło do kolejnej frondy przeciwników scalenia z AK i serii wzajemnych starć.
W październiku 1944 roku Komendant Główny NSZ Przemysław Krukowski został zastrzelony przez własnych podwładnych, zarzucano mu kontakty z komunistami. Krukowski faktycznie prowadził rozmowy z ludźmi z PAL (Polskiej Armii ludowej) utworzonej przez RPPS (poparcie dla współdziałania z PPR i AL), jednak nielogiczne wydają się zarzuty, że chciał włączyć NSZ do PAL. Wywołało to gwałtowny konflikt wewnętrzny.
Żeby nie było wątpliwości zaznaczam, że tekst napisany kursywą to różne dygresja pana profesora i informacje o mniejszym znaczeniu.
Polskie organizacje podziemne c.d.
NSZ (Narodowe Siły Zbrojne)
- formacja zorganizowana przez ONR (Obóz Narodowo - Radykalny), istniała aż do 1945r., kiedy to zaczęła być likwidowana przez komunistyczne organy bezpieczeństwa. Wśród wielu oddziałów NSZ szczegóną rolę odegrała Brygada Świętokrzyska - utworzony w sierpniu 1944r. na Kielecczyźnie i liczący ok.1500 ludzi związek taktyczny, którego powiązania z Niemcami nie zostały do końca wyjaśnione.
W styczniu 1945r, po rozpoczęciu przez Armię Czerwoną ofensywy, Brygada Świętokrzyska podjęła marsz na zachód - przez Śląsk, w kierunku Moraw i Czech. Marsz ten był prawdopodobnie uzgodniony z Niemcami - nie do wyobrażenia pozostaje bowiem sytuacja, żeby hitlerowcy pozwolili tak licznemu, wrogiemu oddziałowi swobodnie operować na swoich tyłach. W maju 1945r. brygada uderzyła na hitlerowski obóz koncentracyjny i dzięki temu uznana została przez nadciągających na te tereny Amerykanów za formację sojuszniczą. Niemniej losy brygady posłużyły propagandzie komunistycznej za dowód rzekomej współpracy środowisk związanych z NSZ z Niemcami.
Ugrupowania o rodowodzie sanacyjnym.
Wrzesień 1939r. okazał się druzgocący dla obozu rządowego, który przez dłuższy czas nie tworzył żadnego znaczącego ugrupowania politycznego. W późniejszym okresie pojawiły się jednak dwa niezbyt silne i pozostające we wzajemnym konflikcie ugrupowania związane ze środowiskami dawnej sanacji:
Konwent Ugrupowań Niepodległościowych,
Kongres Polski Walczącej.
Należy przy tym pamiętać, że do tradycji piłusudczykowskiej nawiązywali również przywódcy AK, akcentowali jednak znaczenie nie tyle okresu rządów sanacji, co tradycji legionowej i PeOWiackiej.
Ruch Komunistyczny - etapy rozwoju w okresie II wojny światowej:
KPP (Komunistyczna Partia Polski) przestała istnieć jeszcze przed wojną, rozwiązana przez Międzynarodówkę Komunistyczną pod zarzutem całkowitego spenetrowania jej szeregów przez polskie struktury bezpieczeństwa. Członkowie partii ściągnięci zostali do ZSRR i poddani masowym represjom (najczęściej zsyłani byli do łagrów). Odbudowa partii komunistycznej nie mogła nastąpić bez mandatu Międzynarodówki, stąd polscy komuniści mieli w tym czasie związane ręce. Część z nich znalazła się w Hiszpanii, gdzie cały czas pozostawali pod ścisłą kontrolą sowieckich służb bezpieczeństwa.
Po wybuchu wojny polscy komuniści, którzy znaleźli się pod okupacją sowiecką traktowani byli przez tamtejsze władze z nieufnością. Większą swobodę działania posiadały wówczas osoby związane nie tyle z dawną KPP, co z szeroko pojętą przedwojenną lewicą, np. Wanda Wasilewska, która odgrywała czołową rolę w kręgach kolaborujących z władzą radziecką. Za typowy przykład jej działalności może uchodzić pisanie tekstów szkalujących II RP i współudział w tworzeniu radzieckich filmów propagandowych, jak „Wiatr ze wschodu”. Dla odmiany siostra Wandy - Halszka, związana była wówczas z polskim podziemiem. Co ciekawe, siostry mieszkały w tym czasie w jednym domu...
Po agresji niemieckiej na ZSRR w 1941r. Sowieci doszli do wniosku, że sprawę polską należy rozwiązać przy pomocy polskich komunistów. W ZSRR powstał Centralny Związek Komunistów Polskich, gdzie czołową rolę odgrywali: Wanda Wasilewska i Alfred Lampe (jedyny członek biura politycznego KPP, który przeżył czystki), pojawiła się radiostacja „Kościuszko” i polskie pisma.
Grudzień 1941r. - lądowanie pod Warszawą grupy inicjatywnej w celu utworzenia na terenach okupowanych przez hitlerowców partii komunistycznej. 5 stycznia 1942r. powołano do życia Polską Partię Robotniczą. Na czele stanął Marceli Nowotko (później zginął, prawdopodobnie z inicjatywy Bolesława Mołojca, który zresztą też został zastrzelony w tajemniczych okolicznościach), potem Paweł Finder (zamordowany przez Niemców), po nim zaś Władysław Gomułka. Partia działała w oparciu o podział na okręgi:
warszawski, lubelski, radomsko - kielecki, krakowski łódzki, śląski, lwowski.
Obwód lwowski powstał na przekór radzieckim towarzyszom, którzy zdawali sobie sprawę, że po wojnie Lwów przypadnie ZSRR i chcieli tam organizować własne struktury. Niemniej jednak jedynymi środowiskami zdolnymi do utworzenia na tych terenach silnego podziemia komunistycznego okazali się działacze polscy i ukraińscy. Ostatecznie obwód lwowski PPR przekazano pod dowództwo Ukraińskiego Sztabu Ruchu Partyzanckiego. Po wojnie sprawa ta została zmanipulowana przez Sowietów, którzy twierdzili, że we Lwowie nie działała PPR, tylko samodzielna organizacja. Obwód śląski był natomiast skutecznie infiltrowany przez Gestapo.
Utworzenie struktur wojskowych PPR - Gwardii Ludowej PPR, pod dowództwem Michała Roli - Żymierskiego. Raz tylko doszło do próby rozmów przedstawicieli tej organizacji z AK, nieudanej ze względu na brak jakiejkolwiek możliwości porozumienia.
Utworzenie struktur ruchu komunistycznego na terenie ZSRR - 4 stycznia 1943r. Wasilewska i Lampe zwrócili się do władz sowieckich o zgodę na utworzenie centralnego ośrodka ds. polskich. W lutym 1942r. powołany został do życia Związek Patriotów Polskich, który w maju 1943r. otrzymał swój statut.
Również w maju 1943r, nad Oką, powstał obóz, w którym formowano I dywizję im. Tadeusza Kościuszki pod dowództwem płk Zygmunta Berlinga (wcześniej przebywał on w armii Andersa, ale pozostał ostatecznie w ZSRR i 26 lipca 1943r. sąd polowy Armii Polskiej skazał go, rzecz jasna zaocznie, na śmierć za dezercję). 15 lipca 1943r. Kościuszkowcy złożyli w rocznicę bitwy pod Grunwaldem uroczystą przysięgę. Mimo niedostatecznego wyszkolenia i wyposażenia dywizja została skierowana na front.
Początkowo planowanie wysłanie Polaków pod Smoleńsk, lecz ponoć po stwierdzeniu przez Berlinga, iż „Polacy tyle razy zdobywali Smoleńsk od zachodu, że mogą tym razem zdobyć go od wschodu”, niezwłocznie odstąpiono od tego pomysłu.
Dywizja ostatecznie w dniach 12-14 września 1943r. wzięła udział w bitwie pod Lenino, którą właściwie trudno uznać za wielkie zwycięstwo, przyniosła natomiast dużo ofiar.
Wanda Wasilewska, mimo iż „darła wówczas koty” z Berlingiem (GM), udała się ponoć po bitwie do Stalina i wyjaśniła mu, że jeszcze jedno takie zwycięstwo i nie będzie z kim Polski zdobywać.
Kościuszkowców wycofano na tyły, tam też formowano kolejne jednostki i utworzono I Armię Wojska Polskiego (z Berlingiem na czele). W lecie 1944r. jej oddziały podjęły nieudaną próbę niesienia pomocy powstaniu warszawskiemu, potem wzięły zaś udział w bitwie pancernej nad Wisłą. Powstała również II Armia Wojska Polskiego, pod dowództwem gen. Karola Świerczewskiego. W 1945r. obie armie toczyły ciężkie walki:
I Armia WP - zdobywanie Wału Pomorskiego, forsowanie Odry, szturm Berlina i dojście do Łaby.
II Armia WP - forsowanie Nysy Łużyckiej, walki w Łużycach i dojście do Pragi.
W wielu przypadkach jednostki tych armii dowodzone były przez oficerów radzieckich. Trudno powiedzieć, jakiej narodowości byli to ludzie - pochodzenie polskie, rosyjskie, gruzińskie czy żydowskie niewiele mówi o tym, za kogo się uważali. Wielu z nich - np. gen Popławski (dowódca I Armii WP po Berlingu), gen. Barciłowski czy marszałek Rokossowski po dłuższym okresie służby w Polsce Ludowej wracali do ZSRR.
Noc 31 grudzień 1943/ 1 styczeń 1944r. - powołanie Krajowej Rady Narodowej - rodzaju podziemnego parlamentu, faktycznie skupiającego komunistów i ludzi z nimi związanych (najlepiej o tym świadczy fakt, że na czele stał Bolesław Bierut). W odpowiedzi na to, 9 stycznia 1944r. powstała Rada Jedności Narodowej - inny podziemny parlament działający pod przewodnictwem Kazimierza Pużaka i grupujący przedstawicieli czterech stronnictw: Polskiej Partii Socjalistycznej, Stronnictwa Ludowego, Stronnictwa Narodowego i Stronnictwa Pracy. Od lipca 1944r. dołączyły: Zjednoczenie Demokratyczne (oparte na Stronnictwie Demokratycznym), Ojczyzna (liberalna Endecja) i Racławice (przedwojenna ekspozytura sanacji na wsi).
21 lipca 1944 - powstanie w Moskwie PKWN (Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego), z Edwardem Osóbką-Morawskim na czele (był on członkiem RPPS - Robotniczej Partii Polskich Socjalistów, ale należał do nurtu skłaniającego się do współpracy z PPR). Komitet prowadził swoją działalność najpierw w Chełmie Lubelskim, potem w Lublinie, wreszcie jako Rząd Tymczasowy w Warszawie. 25 lipca 1944r. PKWN wystosował notę do rządu ZSRR, informującą o swoim ukonstytuowaniu się - tak jakby Sowieci nie wiedzieli, że na ich terytorium działa jakaś struktura rządząca.
26 lipca 1944r. PKWN zawarł umowę z Rządem ZSRR o granicy i radzieckiej jurysdykcji, zgodnie z którą zabezpieczenie zaplecza frontu należało do sowieckich służb bezpieczeństwa. Chodziło o to, aby postępujące w ślad za oddziałami frontowymi Armii Czerwonej ekipy NKWD, NKGB (Ludowego Komisariatu Bezpieczeństwa Państwowego) i SMIERSZy („Śmierć szpiegom” - rodzaj kontrwywiadu wojskowego), mogły za pozwoleniem polskiej władzy rozprawiać się z polskim podziemiem. I tak np. w Krakowie: oddziały frontowe armii radzieckiej weszły do miasta 18 stycznia 1945r, ekipy specjalne 19 stycznia, a po kilku dniach zaczęły się aresztowania. Do kierownictwa walki z polskim podziemiem należeli:
gen. Iwan Sierow - odpowiadał za zabezpieczenie zaplecza I Frontu Białoruskiego (czyli w praktyce za całą Polskę). Po śmierci Stalina opowiedział się on po stronie Chruszczowa i pełnił funkcję szefa KGB.
gen. Ławrentij Canawa - zabezpieczał zaplecze II Frontu Białoruskiego. Potem został zlikwidowany jako zwolennik Berii.
gen. Paweł Mieszyk -zastępca szefa SMIERSZy. Również podzielił los Berii.
W walce z polskim podziemiem uczestniczyły też odziały wojsk wewnętrznych NKWD (szczególnie 64 dywizja), a nawet regularne oddziały armii radzieckiej.
1 styczeń 1945r. - PKWN przekształcony został w Rząd Tymczasowy
Plan Burza:
- Pierwotnie dowództwo polskiego podziemia planowało zorganizowanie powstania, które miało pozostawać w łączności z działaniami wojsk aliantów. W lecie 1943r. stało się jasnym, że ziemie polskie znajdą się w strefie działania Armii Czerwonej. W tych warunkach projekt postania zmieniono na plan „Burza”.
- W styczniu 1944r. odziały radzieckie w swoim marszu na zachód przekroczyły dawną wschodnią granicę Polski na Wołyniu. Zimą i wiosną 1944r. doszło na tych terenach do pierwszych działań w ramach planu „Burza”. Walki z Niemcami i UPA prowadziła tam przez pół roku 27 dywizja wołyńskiej piechoty AK, która wobec trudnej sytuacji przedostała się później przez Polesie na Lubelszczyznę. 27 dywizja piechoty jest przykładem formacji AK, której nazwa odpowiadała nazwie jednostki przedwojennej, lecz zarówno jeśli chodzi o wyposażenie jak i stan osobowy, daleko jej było do regularnej dywizji z czasów II RP.
- Działania te nie przyniosły spodziewanego efektu propagandowego - wobec milionów żołnierzy przetaczających się przez front wschodni, kilkutysięczna dywizja nie miała żadnego znaczenia. W tych warunkach nastąpiła dalsza modyfikacją planu „Burza” - teraz celem działań AK miało być zajęcie znaczących miast na Kresach. W lipcu 1944r. wileński i nowogródzki okręg AK uderzyły na Wilno, natomiast tydzień później na Lwów. Walki prowadzono także na ziemiach etnicznie polskich: w Lublinie, Dęblinie, Rzeszowie, Kocku i Lubartowie.
- Za największy wysiłek podjęty w ramach „Burzy” należy uznać powstanie warszawskie. Łącznie w działaniach, poza postaniem, wzięło udział ok. 57 tys. żołnierzy AK. Jeszcze w czasie walk w Warszawie wyszły rozkazy zakazujące dalszych akcji zaczepnych na terenach okupowanych przez Niemców i ograniczające działalność jednostek AK do polowania na broń. Wkrótce zarządzono ogólną demobilizację, ze względu na niemożność utrzymania oddziałów na zapleczu frontu. Mimo tego, niektóre formacje - np. strzelcy podhalańscy AK nadal walczyły i realizowały wytyczne „Burzy” nawet do stycznia 1945r.
- 19 stycznia 1945r. gen. Leopold Okulicki ostatecznie rozwiązał AK.
Plany zachodnich granic powojennej Polski.
Pierwsze plany dotyczące przesunięcia granic Polski, po zwycięskiej wojnie, na zachód, należy wiązać z rządem emigracyjnym. W rozmowach z aliantami jego przedstawiciele proponowali przyłączenie do Polski:
Prus Wschodnich,
Wolnego Miasta Gdańsk,
całości Górnego Śląska,
Opolszczyzny.
Dalej idące propozycje przedstawili ONR-owcy (Związek Jaszczurczy) - postulowali oparcie granicy zachodniej o Odrę i Nysę Łużycką. Koncepcję tę później przejęli zarówno Grot-Rowecki jak i komuniści.
Rozmowy Wielkiej Trójki w sprawie Polski:
Teheran (28 listopad - 1 grudzień 1943r.) - przywódcy mocarstw anglosaskich wyrażają w rozmowach ze Stalinem zgodę na oparcie wschodniej granicy Polski na linii Curzona (w głębokiej dyskrecji przed Polakami).
Jesień 1944 - Churchill informuje premiera Mikołajczyka o zgodzie na przyjęcie linii Curzona.
Jałta (4 - 11 luty 1945r.) - rozmowy na temat Polski koncentrowały się wokół dwóch problemów:
Sprawa granic - potwierdzenie przyjęcia linii Curzona na wschodzie i przekazania Kresów ZSRR. W zamian za to Polska miała otrzymać znaczny przyrost terytorialny na zachodzie i północy.
Problem podwójnego rządu (zaistniały po powstaniu Rządu Tymczasowego) - Rząd Tymczasowy miał zostać uzupełniony przez demokratycznych działaczy z emigracji. W celu ustalenia, kto należy do tej grupy „demokratycznych działaczy” powołano Komisję Dobrych Usług, w składzie:
minister spraw zagranicznych ZSRR - Wiaczesław Mołotow
ambasador USA w Moskwie - William Averell Harriman
ambasador Wielkiej Brytanii w Moskwie - Archibald Kerr
28 czerwca 1945r. w wyniku tych ustaleń ukształtował się Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej, w którym oprócz premiera Osóbki-Morawskiego, czołową postacią był wicepremier a zarazem minister rolnictwa i reform rolnych - Stanisław Mikołajczyk. Rząd ten został uznany przez aliantów, co jednak łączyło się z warunkiem przeprowadzenia wyborów (tu nastąpiły pewne perturbacje, stąd brakowało polskich przedstawicieli na konferencji założycielskiej ONZ w San Francisco). Oznaczało to również cofnięcie uznania polskiemu rządowi na obczyźnie.
Poczdam (17 lipca - 2 sierpnia 1945r.): ustalenie przebiegu zachodniej granicy Polski.
16 sierpień 1945r: umowa polsko - radziecka ostatecznie określająca granicę wschodnią.
Jak się okazało granica ta ulegała jeszcze w okresie późniejszym zmianom. W 1951r. nastąpiła wymiana terytoriów z ZSRR - Polska otrzymała skrawek Bieszczad w zamian za powierzchniowo podobny fragment Lubelszczyzny (na którym znajdowały się jednak bogate złoża węgla kamiennego). Później powstała w ZSRR jeszcze jedna, podobna koncepcja, w ramach której Polska miała otrzymać niegdyś bogate, ale wówczas już całkowicie wyczerpane złoża ropy naftowej. Plany te nie doszły do skutku, ze względu na śmierć Stalina.
Działalność oddziałów Polskich na zachodzie w roku 1944
2. Korpus Polski gen. Władysława Andersa
Wsławił się szczególnie zdobyciem Montecassino, gdzie Niemcy stawiali skuteczny opór do maja 1945.
Kampania włoska była skutkiem kompromisu zawartego między Amerykanami a Brytyjczykami. Spór dotyczył lądowania na Bałkanach proponowanego przez Brytyjczyków, Amerykanie uznali jednak, że nie będą przelewali krwi za umacnianie brytyjskich wpływów na Bałkanach. Postanowiono więc lądować w sąsiedztwie. Nie spodziewano się wielkiego oporu ze strony Włochów, nie słyną oni bowiem ze swej waleczności. Niemcy jednak zdołali wprowadzić tam swoje dywizje i zatrzymać ofensywę aliantów na linii, na której znajdował się klasztor Montecassino. Oddziały polskie walczyły również pod Anconą i Bologną.
1. Korpus gen Maczka
Była to dywizja pancerna, stacjonowała w Wielkiej Brytanii. Brała udział w lądowaniu w Normandii.
W sierpniu 1944 wzięła udział w walkach pod Falaise (zatrzymała Niemców usiłujących wydostać się z okrążenia)
Następnie szlak bojowy zawiódł ja do Wilhelmshaven, gdzie zakończyła swoje działania wojenne.
Brygada powietrzno-desantowa (spadochronowa) gen. Sosabowskiego
Brała udział w bitwie pod Arnhem (Holandia). Tą wyjątkowo nieudaną operację zaplanował marszałek Montgomery. Jej celem było zdobycie mostów na kanałach (jakich wiele w Holandii), przez oddziały powietrzno-desantowe. W Arnhem na Renie znajdował się ostatni z tych mostów. Szosą miał nacierać brytyjski korpus pancerny, miał przejechać przez zdobyte mosty do Arnhem, przekraczając ostatni most na Renie miał wejść na teren Rzeszy i tak nastąpiłby koniec wojny (bo Niemcy ogłuszone tym ciosem skapitulują :)
Jednostkami powietrzno-desantowymi były jednostki amerykańskie 82. i 101. (walczą obecnie w Iraku) one spisały się dobrze zajmując mosty, jednak następowało opóźnienie brygady pancernej, która nacierała na froncie szerokości jednej szosy, a Niemcy silnie się opierali. Most w Arnhem miała zająć angielska I dywizja powietrzno-desantowa i polska brygada.
Rezultaty były takie, że anglicy ponieśli ogromne straty, polacy mniejsze, miasto zostało bardzo zniszczone, ostatniego mostu nie zdobyto.
Uwaga praktyczna: nigdy nie nacieramy frontem szerokości jednej szosy, bo to się źle kończy. Uczą tego w każdej szkole oficerskiej.
Los oddziałów polskich po zakończeniu wojny
1. Dywizja Pancerna gen. Maczka
Została wyznaczona do okupowania Niemiec w brytyjskiej strefie okupacyjnej. Lgnęli do niej Polacy wychodzący z obozów jenieckich, miejsc pracy przymusowej itp. Zakładano szkoły, wydawano gazety - kwitło życie kulturalne z czego Niemcy nie byli zadowoleni.
Jednostki przebywające w Niemczech i jednostki 2. Korpusu z Włoch (uzupełniane ludźmi przybyłymi z Niemczech, Polski i innych części Europy) zostały przewiezione do Wielkiej Brytanii. Zamienione tam na formacje „Polskiego Korpusu Przysposobienia i Rozmieszczenia” - była to formacja na pół wojskowa, na pół cywilna. Jej celem było przystosowanie żołnierzy do życia w cywilu: nauczenie zawodowych wojskowych cywilnych zawodów itp. Oddziaływała na nich silne propaganda komunistów, aby wracali do kraju. Spora grupa wróciła, niektórych represjonowano (szczególnie tych co byli u Andersa) - wysyłano do ZSRR jeśli pochodzili z Kresów, traktowano ich podejrzliwie - kłopoty z zatrudnieniem. Trwało to do 1947r.
Kolejna fala powrotów miała miejsce po 1956, ale wróciło niewielu - m.in. Melchior Wańkowicz (miał tez obywatelstwo amerykańskie).
Większość zdecydowała jednak nie wracać. Przebywali głownie na terenie Wielkiej Brytanii. Londyn był centrum emigracyjnego życia. Funkcjonował tam: prezydent, rząd (nie uznawane wtedy przez nikogo instytucje). Potem emigracja stopniowa się rozpraszała i w Londynie było ich coraz mniej. Wyjeżdżali do Kanady, Nowej Zelandii, USA.
Rodzenie się Emigracji
Instytucjonalną część 2. Korpusu stanowił Instytut Literacki. Na jego czele stał Jerzy Giedroyć. Powstał w 1946 i działał początkowo we Włoszech. Jerzy Giedroyć nie chcąc być częścią emigracji londyńskiej ulokował się w Maisons-Laffitte pod Paryżem. Został tam zarejestrowany jako wydawnictwo. W ubiegłym roku (lub w tym roku - profesor dokładnie nie pamięta, choć dostał zawiadomienie w tej sprawie) został przemianowany na towarzystwo literacko/naukowe, ze względów finansowych (towarzystwa nie płacą podatków). Pierwsze numery miesięcznika „Kultura” zostały wydane jeszcze w Rzymie, potem ukazywały się regularnie aż do śmierci Giedroyća. W latach 60 -tych rozpoczęto wydawanie „Zeszytów Historycznych” - kwartalnika. Po śmierci redaktora wydawaniem Zeszytów kieruje pani Zofia Hertz, obecnie jest to półrocznik. Instytut wydawał również serię „Biblioteka Kultury”, w skład której wchodziły książki autorstwa m.in. G. Herlinga-Grudzińskiego, Cz. Miłosza i W. Gombrowicza, Zeszyty Historyczne i różne książki historyczne.
Do najbliższych współpracowników redaktora należeli: pani Zofia Hertz, jej mąż Henryk Hertz, Konstanty Jeleński, Czapski oraz brat redaktora Henryk Giedroyć. Wszystkie decyzje redaktor jednak podejmował sam. Miał własną politykę publikowania materiałów (o czym pan profesor sam się przekonał posyłając rozmaite materiały, z których jedne były z chęcią zamieszczane, inne redaktora zupełnie nie interesowały). Były pewne rzeczy, które redaktor uważał za ważne. Zaliczał do nich ułożenie dobrych stosunków Polski ze wschodnimi sąsiadami. Materiały, które do tego prowadziły ukazywały się, te które przeszkadzały - odrzucał. Na łamach „Kultury” były kroniki niemiecka, litewska, ukraińska, białoruska. Ukraińską prowadził Bondar Osadczuk.
Wokół Instytutu powstał ważny ośrodek kulturalny i polityczny, w którym Giedroyć gościł rozmaitych ludzi naukowców, literatów (nawet tych zza drugiej strony barykady np. komunistycznego poetę Broniewskiego). Profesor mówi, że było tam bardzo fajnie. Współpracował z Maisons-Laffitte i nadal współpracuje, łączą go z tymi ludźmi więzy „dość osobiste”.
Układy o repatriacji z Ukrainą i Białorusią
21 VII 1944 powstał w Moskwie Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego (PKWN), był to pierwszy organ władz komunistycznych.
22 VII 1944 znalazł swoją siedzibę w Chełmie (lubelskie), potem przeniósł się do Lublina. Wkrótce po zajęciu Warszawy, już jako Rząd Tymczasowy przeniósł się tam.
25 VII 1944 posłano notę do rządu radzieckiego u ukonstytuowaniu się PKWN (śmieszne, jakby sowieci nie wiedzieli jaki organ władzy działa na terenach które okupowali).
26 VII 1944 podpisano umowę między PKWN a Rządem Sowieckim o jurysdykcji wojskowej na terenach przyfrontowych.
Sowieckie organy bezpieczeństwa tj. NKWD, NKGB - Ludowy Komitet Bezpieczeństwa Państwa, Smiersz - będą gwarantowały bezpieczeństwo. Ich ekipy szły z ofensywą styczniową tuż za linią frontu i na podstawie tej umowy masowa aresztowały członków polskiego podziemia.
27 VII 1944 podpisano prowizoryczną umowę o przebiegu granicy wschodniej.
9 IX 1944 zostały zawarte układy między Białoruską Rep. Radziecką a ZSRR oraz między Ukraińską Rep. Radziecką a ZSRR w sprawie przesiedlenia i repatriacji ludności.
22 IX 1944 układ między Litewską Rep. Radziecką a ZSRR analogiczny do w/w sensie treści.
Umowy te przewidywały przesiedlenie ludności polskiej z tych republik do Polski oraz Ukraińców, Białorusinów i Litwinów do ich krajów. Na szybką realizację szczególnie naciskały władze UkrRepR. Polacy raczej się opierali, gdyż był problem gdzie tych ludzi rozmieścić. Poważnym problemem była kwestia tego, co ci ludzie mogli z sobą zabrać: nie mogli zabierać dzieł sztuki, wyrobów ze złota i srebra, w ogóle ograniczona ilość dobytku. Była to grabież raczej na ludności polskiej, niż na Ukraińcach czy innych. Ze strony sowieckiej akcję przeprowadzało NKWD. Urząd Bezpieczeństwa Państwa, na ziemiach polskich. Przesiedlenia trwały do 1946 roku.
Największy dramat rozgrywał się wśród ludności mającej udać się na Ukrainę (480 tys.), gdyż w tym czasie panowała tam klęska głodu (100 tys. umarło z głodu). Byli rozsiedlani po całym terytorium. Niektórzy próbowali wracać do Polski, na Ukrainie jako Polacy zgłaszali się do repatriacji do Polski. Wśród historyków ukraińskich toczy się spór o to, czy ta akcja była korzystna dla mniejszości ukr. W Polsce czy nie.
Na Białoruś przesiedlono 36 tys. ludzi.
Na Litwę - 20 tys.
Z Ukrainy przyjechało ponad 787 tys. Polaków
Z Białorusi - 275 tys.
Z Litwy - ponad 197 tys.
Ludzie przyjeżdżali również z innych republik radzieckich
Z zachodu (jeńcy, robotnicy przymusowi - ok. 2 mln. + 200 tys. z Francji i Belgii z przedwojennej emigracji zarobkowej).
Osiedlano ich na ziemiach odzyskanych, bo był to jedyny teren gdzie mogli osiąść. Wiązało się to z kwestią wysiedlania Niemców z tych ziem. W sumie wysiedlono ok. 3 mln. Niemców. Trudno jednak ustalić ile z tej liczby przypada na ludzi ewakuujących się przed frontem ACz, a ile przesiedlono.
Były to największe migracje ludności na ziemiach polskich w XX wieku. Celem tej akcji zaplanowanej przez Stalina i władze komunistyczne w Polsce było stworzenie państwa jednonarodowego, zostało tylko 120 -140 tys. Ukraińców których przesiedlono na ziemie odzyskane w 1947 w ramach akcji „Wisła”. A propos akcji „Wisła” toczy się spór historyków, czy przeprowadzono ją za zgodą Stalina czy nie. Pan profesor stoi na stanowisku, że Stalin o wszystkim wiedział, ma na to dowody. Nie ulega jednak wątpliwości, że odpowiedzialność spada na władze polskie.
Poza tym, Ukraińcy, Białorusini i Litwini nie mogli osiedlać się w Polsce, inaczej z Żydami, do których sowieci mieli niechętny stosunek - chcieli się ich pozbyć po prostu ! (choć wiele osób tego pochodzenia odgrywało istotne role w ruchu komunistycznym np. towarzysz Trocki)
Rząd Lubelski - c.d. poprzedniego wykładu
Sowieci wiedzieli, że ważna jest budowa od podstaw aparatu bezpieczeństwa. Na jego czele stanął Stanisław Radkiewicz. Główną role w tym aparacie grali oczywiście funkcjonariusze sowieccy, następni w hierarchii byli tzw. Kujbyszewiacy ( pierwsza grupa 200 os.- absolwentów szkoły NKWD w Kujbyszewie), następnie gwałtownie rozrastające się szeregi milicji (żeby nie było złudzeń, że byli to tylko nieliczni, bo nikt tam nie chciał iść) .
W sierpniu 1945 Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego liczyło ponad 100 tys. ludzi.
W lutym 1946 powołano Ochotniczą Rezerwę Milicji Obywatelskiej (ORMO) - 80 tys. ludzi
Na 450 czołowych funkcjonariuszy MBP - 131 było pochodzenia żydowskiego. Ta nadreprezentacja, bierze się m.in stąd, że w b. wielu Żydów znajdowało się w polskim ruchu komunistycznym jeszcze przed wojną, choć przystąpienie do tego ruchu oznaczało odejście od gminy wyznaniowej żydowskiej, przestawał być Żydem w sensie wyznania, ale nie w sensie narodowości.
Represje w stosunku do podziemia
Proces szesnastu
Komendant AK gen. Tadeusz Komorowski wraz z kapitulującymi żołnierzami powstańczej Warszawy trafił do niewoli niemieckiej. Jego następcą został gen. bryg. Leopold Okulicki. Trafił na bardzo ciężką sytuację, gdyż główne instytucje podziemia znajdujące się w Warszawie przestały istnieć po klęsce powstania. Kierował więc tymi strukturami, które znajdowały się jeszcze pod okupacją niemiecką.
19 I 1945r ze względu na zastaną sytuację rozwiązuje AK. W dalszym ciągu jednak istniały struktury podziemne. Doprowadziło to do sporu dwóch generałów o władzę nad tymi resztkami.
Od jesieni 1943r gen. Fieldorf organizował kadrową organizację „NIE”. Miała działać w podziemiu pod okupacją sowiecką. Sądził, że jeśli Okulicki rezygnuje, to teraz on przejmuje władzę.
Problem ten rozwiązali sowieci: aresztowali gen. Fieldorfa, trafił do łagrów - nie został tam jednak rozpoznany, po powrocie ujawnił się - został skazany i stracony. Okulicki ukrywał się pod Warszawą. Otrzymał jednak zaproszenie do odbycia rozmów (otrzymał je kanałem konspiracyjnym, wiedział że NKWD depta mu po piętach). Na rozmowy udał się wraz z grupą polityków z podziemia.
27/28 III 1945 aresztowano ich w Pruszkowie
W VI 1945 odbył się ich proces w Moskwie: Okulicki dostał 8 lat - nie przeżył (nie przeżyli również Jan St. Jankowski oraz Jasiukiewicz). Pozostali po odbyciu więzienia wrócili do Polski, niektórych uniewinniono.
Okulicki wyznaczył na następcę płk. Jana Rzepeckiego - został Wojskowym Komendantem Kraju. Na jego wniosek rozwiązano wojskową organizację „NIE”. Powstała Delegatura Sił Zbrojnych - delegatem J. Rzepecki, ale 5 VIII 1945 została rozwiązana i struktury podziemia przekształcały się coraz bardziej.
1. Z dniem 1.01.1944 r. PKWN przemianowano na Rząd Tymczasowy, na którego czele stanął Edward Osóbka-Morawski. W lutym 1945 r. pojawił się plakat autorstwa Włodzimierza Zakrzewskiego zatytułowany: „Olbrzym i zapluty karzeł reakcji”. Tenże plakat miał wybitnie antyakowski wydźwięk, był wręcz symbolicznym świadectwem stosunku nowej władzy do AK. Należy podkreślić, iż ten plakat to obelga dla żołnierzy i oficerów AK.
Piotr Woźniak - szef wywiadu i kontrwywiadu w okręgu tarnopolskim; w 1947 r. ujawnił się, poczym został aresztowany i skazany na czterokrotną karę śmierci zamienioną potem na dożywocie; w 1956 r. wyszedł z więzienia; napisał wspomnienia w bardzo popularnej książce pt: ”Zapluty karzel reakcji”.
płk Zygmunt Walter-Janke - komendant okręgu śląskiego AK; również skazano go na czterokrotną karę śmierci.
2. Wiadomo, że na dzień 20.06.1945 r. w ZSRR więziono ok. 54 tyś. Polaków. Byli oni więzieni z rożnych przyczyn, niekoniecznie z powodu przynależności do AK. W sierpniu 1945 r. aparat represji (Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego) liczył już ponad 100 tyś ludzi. To była realna siła, na której się opierała władza komunistyczna.
3. Partie:
•Gwałtownie wzrastała liczebność Polskiej Partii Robotniczej. W poł. 1945 r. PPR liczyła 300 tyś. ludzi, rok później już 350 tyś. To bardzo szybko stała się realna siła.
•Wielu ludzi wstępowało do Polskiej Partii Socjalistycznej (partii z wielkimi tradycjami walki narodowo-wyzwoleńczej, z tradycjami jeszcze sprzed I wojny światowej, partii uważanej za postępową). W poł. 1945 r. PPS miała 100 tyś członków, w poł. roku następnego już prawie 200 tyś.
•Stronnictwo Ludowe (to zorganizowane przez komunistów i ludzi sympatyzujących z komunistami) w poł. 1945 r. miało ok. 200 tyś członków.
•Stronnictwo Demokratyczne w poł. 1945 r. liczyło ok. 50 tyś członków. To ugrupowanie powstało dość późno, bo dopiero w poł. lat 30. Targały nim różne nurty. Była to partia inteligencka z silnymi tradycjami legionowymi i antykomunistycznymi. Z SD wywodzili się m.in. Kazimierz Moczarski (który poszedł siedzieć w sierpniu 1945 r.) i Tadeusz Żenczykowski (pod koniec życia odznaczony Orderem Orła Białego; wicedyrektor Radia Wolna Europa; po wojnie przybył do Polski i bezskutecznie usiłował zapobiec oderwaniu się SD od współdziałania z PPRem).
•Po powołaniu w czerwcu 1945 r. TRJN, w skład którego wszedł Stanisław Mikołajczyk w charakterze wicepremiera, zaczyna się tworzenie bardzo silnego ugrupowania opozycyjnego, którym stało się Polskie Stronnictwo Ludowe. W poł. 1946 r. PSL liczy 800 tyś. członków, a więc liczebnością biło na głowę PPR. PSL stało się bardzo poważną konkurencją dla Bloku Stronnictw Demokratycznych. Ta partia zaczęła być zdecydowanym przeciwnikiem komunistów. Ściągali doń wszyscy ci, których łączyło antykomunistyczne nastawienie. Skupiła ona w sobie wszystkie żywioły antykomunistyczne. Jakby tego było mało, PSL miało poparcie podziemia.
4. We wrześniu 1945 r. rozwiązano Delegaturę Sił Zbrojnych na Kraj. Powstaje Wolność i Niezawisłość. Niestety druga strona dysponuje o wiele silniejszymi atutami:
⇒Ministerstwem Bezpieczeństwa Publicznego, w skład którego wchodzi Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego (30 tyś. ludzi; zorganizowany na wzór sowiecki; w praktyce wojsko wewnętrzne);
⇒oddziałami sowieckimi stacjonującymi w Polsce.
Do KBW trafiali ludzie na zasadzie normalnego poboru. KBW powstało poprzez przemianowanie trzech czy czterech normalnych dywizji wojskowych na dywizje KBW. Po upadku komunizmu w Polsce odebrano żołnierzom KBW prawo do rent, jako że działali przeciw państwu polskiemu. Wielu z nich zaczęło się odwoływać do sądów, argumentując, że trafili do KBW bez własnej woli, a czasem nawet i wiedzy.
5. 16.08.1945 r. podpisano polsko-sowiecki układ graniczny, który definitywnie ustalał kształt granicy. Później została ona jedynie nieznacznie zmodyfikowana w dwóch miejscach. Polska oddała ZSRR kawałek Lubelszczyzny w rejonie Sokala, dostając w zamian kawałek Bieszczad. Oba terytoria były równej wielkości. Wraz ze zmianą przynależności państwowej tychże terenów, ludność przesiedlono. Sowieci pragnęli wymiany, bowiem na Lubelszczyźnie były wysokiej jakości złoża węgla kamiennego. Później pojawił się pomysł kolejnej wymiany części Lubelszczyzny na kawałek Karpat. Sowieci argumentowali, że Polacy dostaną złoża ropy (w rzeczywistości już wtedy prawie doszczętnie wyeksploatowane). Do drugiej wymiany nie doszło, gdyż zmarł Stalin, a po jego śmierci na Kremlu mieli inne sprawy na głowie. Jeśli wierzyć Osóbce-Morawskiemu udało się mu uratować kawałek Puszczy Białowieskiej dla Polski. W czasie rozmów w sierpniu 1947 r. Sowieci przytaczali argument etnograficzny, jako potwierdzenie słuszności ich roszczeń do Puszczy Białowieskiej. Na to Osóbka-Morawski miał odpowiedzieć, iż zwierzęta zamieszkujące puszczę narodowości nie mają.
Ważnymi kwestiami w tamtych czasach były przemiany gospodarcze, w tym parcelacja ziemi obszarniczej oraz nacjonalizacja przemysłu i komunikacji.
6. W sierpniu 1945 r. powstaje Wolność i Niezawisłość. W założeniu WiN miał być organizacją cywilną, ale ludzie, którzy stali na jego czele, byli zawodowymi wojskowymi. Stosowano cywilną nomenklaturę i tytulaturę (zamiast komendy powstał zarząd).
Zarządy WiNu:
→I zarząd główny na czele z pułkownikiem Janem Rzepeckim. W listopadzie 1945 r. Rzepecki został aresztowany wraz ze sporą grupą osób. W lutym 1947 r. zapadły wyroki w tzw. procesie I zarządu głównego WiNu. Rzepecki dostał osiem lat więzienia. Wkrótce grupa oficerów AL wystąpiła do prezydenta Bieruta, a ten ogłosił abolicję, która objęła Rzepeckego w całości. Ten wyszedł z więzienia i po pewnym odpoczynku podjął służbę w wojsku polskim w Akademii Sztabu Generalnego (przed wojną był bowiem wykładowcą w Wyższej Szkole Wojennej). Po raz drugi poszedł siedzieć w 1949 r., kiedy zamykano oficerów przedwrześniowych, z Zachodu i z AK jako niepewnych politycznie. Wtedy to już siedział dłużej, jakieś cztery, pięć lat. Po drugim wyjściu z więzienia pracował w Instytucie Historii PANu, gdzie zrobił doktorat (recenzentem jego pracy był prof. Henryk Jabłoński późniejszy przewodniczący Rady Państwa). Innych jego podwładnych nie objęła abolicja w całości (w ich przypadku skrócono im karę o połowę). Mieli dużego pecha, gdyż czas końca ich kary przypadał przeważnie na lata 1949-50, a więc na najmroczniejszy okres stalinizmu w Polsce. W praktyce człowieka wyprowadzano z celi, prowadzono do depozytu więziennego, gdzie oddawano mu rzeczy, a następnie z powrotem zaprowadzano do celi, gdzie już siedział bezwyrokowo i bezterminowo.
→II zarząd główny na czele z pułkownikiem Hipolitem Niepokólczyckim. Ten zarząd funkcjonował kilka miesięcy, poczym został „wyaresztowany”. Proces Niepokólczyckiego miał miejsce w Krakowie. Do niego dołączono też grupę działaczy PSL. Komunistom chodziło o to, aby połączyć PSL z WiNem i w ten sposób uderzyć w PSL. W rzeczywistości PSL miał niewiele wspólnego z WiNem. Niepokólczycki dostał dożywocie, inny członek II zarządu - Mierzwa - też dość wysoki wyrok.
→III zarząd główny na czele z pułkownikiem Wincentym Kwiecińskim. I ten zarząd został prędko rozpracowany, Kwieciński dostał dożywocie, a jego współtowarzysze wyroki więzienia. Kwieciński wyszedł z więzienia w 1956 r.
→IV zarząd główny na czele z Łukaszem Cieplińskim z rzeszowskiego AK. On i jego towarzysze także zostali aresztowani, z tymże skazano ich na karę śmierci (wyroki zapadły w roku 1950), co wykonano.
→V zarząd główny utworzony w 1948 r. przez bezpiekę i całkowicie przez nią kontrolowany. Funkcjonował do grudnia 1952 r.
Na Zachodzie utworzono w 1945 r. delegację WiNu za granicą. Podpisała ona umowę o współpracy z CIA. CIA doszło do wniosku, że w razie wojny organizacja, która może podjąć w Polsce działalność dywersyjną, byłaby niezwykle przydatna. W związku z tym zaczęto dofinansowywać WiN. Do CIA płynęły dokładne raporty sprokurowane przez MBP. W sumie Amerykanie podarowali MBP ok. 1.300 tyś. USD. W grudniu 1952 r. bezpieka z wielkim szumem propagandowym zakończyła całą grę. A dlaczego? Otóż jedno z polskich przybrzeżnych jezior było połączone kanałem z Bałtykiem. Amerykanie wpadli na pomysł, by miniaturowa łódź podwodna wpłynęła przez ten kanał do tego jeziora i na brzegu wysadziła kurierów. Bezpieka polska, gdy dowiedziała się, o tym planie, wymyśliła swój własny. Mianowicie po wpłynięciu łodzi miano spychaczami zasypać kanał i w ten sposób odciąć jej drogę powrotną. Taka operacja wymagała zgody towarzyszy sowieckich, ci zaś - nie wiedzieć czemu - odmówili i w efekcie MBP podjęło decyzję o końcu tej całej zabawy (to nie jest żaden żart, Mazur naprawdę opowiadał tę historię - P.F.)
Wraz z końcem gry dokonano masowych aresztowań, gdyż w czasie funkcjonowania V zarządu prowadzono intensywny werbunek „naiwnych”.
W maju 1945 r. na terenie Polski działało 305 grup partyzanckich liczących w sumie ok. 35 tyś. żołnierzy. W latach 1945-46 działało ponad 90 narodowych grup sił zbrojnych. Jedną ze słynniejszych była grupa Józefa Kurasia działająca na Podhalu. W kwietniu 1945 r. „poszedł z chłopcami do lasu” i zaczął walczyć z komunistami. Nie był wyraźnie związany z żadnym innym ugrupowaniem wojskowym.
21.02.1946 r. podjęto decyzję o utworzeniu ochotniczej rezerwy milicji obywatelskiej, która wkrótce osiągnęła stan 80 tyś. ludzi.
Problem partyzantki niemieckiej wraz z wysiedleniem Niemców zniknął. Z kolei problem partyzantki ukraińskiej rozwiązano w toku akcji „Wisła” w 1947 r.
7. 30.06.1946 r. odbyło się referendum, w którym trzeba było odpowiedzieć na trzy pytania:
Czy jesteś za granicą na Odrze i Nysie Łużyckiej?
Czy jesteś za przemianami gospodarczymi?
Czy jesteś za zniesieniem Senatu?
Komuniści agitowali za „3xtak”, zaś PSL nawoływał do odpowiedzi „tak” na dwa pierwsze pytania, a na ostatnie „nie”. Z wyjątkiem Krakowa wszędzie sfałszowano referendum. W styczniu 1947 r. odbyły się wybory do parlamentu. W owym czasie miała miejsce olbrzymia propaganda antypeeselowska i kolosalny terror dokonywany przez UB. Po wyborach z 1947 r. PSL zostaje praktycznie zmarginalizowane. Jesienią 1947 r. Stanisław Mikołajczyk ucieka z Polski. Uciekały wtedy dwie grupy. Mikołajczyk i ludzie uciekający wraz z nim dostali się przez Trójmiasto do Szwecji. Druga grupa uciekała przez Czechosłowację i w Pradze wpadła w ręce tamtejszej bezpieki, poczym przekazano ją do Polski. W tej grupie znalazła się m. in. Maria Kulewicz. Była ona okrutnie katowana w więzieniu przez pułkownika Różańskiego. Po „odwilży” znalazła ona pracę w „Czytelniku”, którego redaktorem, o czym ona nie wiedziała, był wspomniany już Różański. Gdy po raz pierwszy weszła do gabinetu redaktora, widząc go, zemdlała. Sprawa stała się głośna, zaś Różański, jako jeden z nielicznych oprawców, poszedł siedzieć po 1956 r. za to, co robił w czasach stalinowskich.
Historia Polski XX wieku
W10 7.05.2003 Opracowała Paulina Kurek
Rok 1956 przyniósł zasadnicze zmiany. Nie ulega jednak wątpliwości, że państwo pozostało komunistyczne.
Szereg osób twierdzi, że w tym momencie rozpoczęła się erozja systemu. Istnieją również opinia, że do 1956 Polska była krajem totalitarnym, a od tego roku autorytarnym
wszystkie te opinie są dyskusyjne, a badacze spierają się co do tej kwestii
Jedno jest pewne: nastąpiła zmiana sposobu sprawowania władzy.
Doszło też do pewnych zmian w warunkach życia ludzi.
Za Stalina istniały na przykład przepisy zakazujące posiadania walut i złota (istniały specjalne zezwolenia na noszenie obrączek, a biżuteria i monety złote w ogóle nie wchodziły w grę, za posiadanie dolarów trafiało się do więzienia) po 1956 sytuacja się zmieniła: można było posiadać $ tylko nie wolno było nimi handlować (ten zakaz utrzymał się do końca lat 80., został zniesiony wraz z zakazem posiadania złota, przez premiera Rakowskiego; w latach 80. można było już posiadać nawet konta dewizowe, dalsza liberalizacja nastąpiła za Gierka)
po 1956 można było już wyjechać za granicę - nie tylko do krajów socjalistycznych ale nawet do Jugosławii i krajów kapitalistycznych. Wymagane było zaproszenie do takiego państwa, ewentualnie stypendium naukowe. Osoba wyjeżdżająca miała prawo wykupić 5 $ na koszty podróży . Był to swoisty ewenement w porównaniu z sytuacją sprzed 1956.
Te zmiany były nieodwracalne i szły z czasem coraz dalej (za Gierka i Jaruzelskiego - nawet wprowadzenie stanu wojennego, które było „chwilowym przykręceniem śruby” było w gruncie rzeczy dalszym okresem liberalizacji)
JAK DOSZŁO DO ZMIAN 1956
III 1953 - śmierć Stalina - nic w prawdzie nie zapowiadało odwilży (np. aresztowanie Wyszyńskiego), ale zaczęły się pojawiać pewne zmiany polityki
*elementy literackie:
„ODWILŻ” w V1954 w ZSRR ukazała się powieść Ilii Erenburga „Odwilż”, która w 1955 ukazała się również w Polsce w tłumaczeniu Brzechwy. Ten tytuł stał się symbolem nadchodzących przemian.
21 VIII 1955 w Polsce w tygodniku „Nowa Kultura” ukazał się utwór poetycki Adama Ważyka „Poemat dla dorosłych”, który wywołał aferę: Wanda Wasilewska napisała donos do Chruszczowa, obradowało na ten temat Biuro Polityczne KC PZPR redaktora naczelnego tego tygodnika wyrzucono z partii i z pracy ( ale Ważyka nie...) to też był pewien symbol zmian
5 XII 1953 uciekł w Berlinie na zachód Józef Światło. Był to ppłk, wicedyrektor X Departamentu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego (ten departament zajmował się kontrwywiadem wewnętrznym w ministerstwie, kontrolował szeregi partyjne - zbierał informacje na temat wszystkich ważniejszych członków partii z wyjątkiem Bieruta, z którym z kolei Światło porozumiewał się w tych sprawach)
*później parokrotnie wydawano zalecenia zakazujące werbunku informatorów wśród członków partii
Amerykanie nie chcieli wierzyć że to ten Światło, ale po sprawdzeniu go wyciągnęli od niego wszelkie możliwe informacje
28 IX 1954 - cykl audycji w Radiu Wolna Europa - Światło opowiadał wszystko co wiedział a nawet więcej
7 XII 1954 rozwiązano Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego utworzono Komitet ds. Bezpieczeństwa Publicznego (na czele z Władysławem Dworakowskim, który wcześniej w ogóle nie współpracował z aparatem bezpieczeństwa) oraz Ministerstwo Spraw Wewnętrznych (na jego czele Włądysław Wicha - dotychczasowy szef NIKu). Dotychczasowy Minister Bezpieczeństwa Publicznego - Stanisław Radkiewicz został ministrem państwowych gospodarstw rolnych.
+ dalsze przemiany: obcięto etatowo Komitet ds. Bezpieczeństwa Publicznego (ok. 50 % osób zostało wysłanych na inne miejsca pracy (odeszli z aparatu represji), zostały tylko 3 departamenty i parę biur, po czym ten Komitet został włączony do MSW.
Były to wydarzenia które wskazywały na początki erozji systemu.
Potwierdzam, że w Bytomiu istnieje ulica Piotra Woźniaka, sprawdziłem to. Tak jak przypuszczałem, nieopodal jej jest szpital. Ci, którzy byli na wykładzie wiedzą, o co chodzi (P.F.)
Historia Polski
W2 z 26.02.2003.
8/4