|
M. Kowalczyk 233 b |
M. Kowalczyk 233 c |
M. Kowalczyk 234 |
M. Kowalczyk |
M. Kowalczyk 237 b |
M. Kowalczyk 237 c |
M. Kowalczyk 241 |
M. Kowalczyk |
M. Kowalczyk 243 |
M. Kowalczyk 245 a |
M. Kowalczyk 245 b |
M. Kowalczyk |
M. Kowalczyk 250 b |
M. Kowalczyk 250 c |
M. Kowalczyk 250 d |
M. Kowalczyk |
M. Kowalczyk 255 b |
M. Kowalczyk 255 c |
M. Kowalczyk 255 d |
M. Kowalczyk |
M. Kowalczyk 257 b |
M. Kowalczyk 258 a |
M. Kowalczyk 258 b |
=== © 2000 - 2001 by Michał Kowalczyk (organicman) === http://www.michal.kowalczyk.prv.pl === organicman@interia.pl ===
1. Jezusa ukrytego mam w Sakra-mencie czcić, * Wszystko oddać dla Niego, Jego miłością żyć. * On się nam daje cały, z nami zamieszkał tu, Dla Jego Boskiej chwały życie poświęćmy Mu. * Wiarą ukorzyć trzeba zmysły i rozum swój, Bo tu już nie ma chleba, to Bóg, to Jezus mój.
2. Tu Mu Ciągle Hosanna śpiewa anielski chór, * A ta cześć nieustanna to dla nas biednych wzór. * Dzielić z nami wygnanie Jego rozkosze są: Niechże z Nim przebywanie będzie radością mą! * On wie, co udręczenie, On zna, co smutku łzy; * Powiem Mu swe cierpienie, bo serce z bólu drży.
3. O, niebo mojej duszy, najsłodszy Jezu mój, * Dla mnie wśród ziemskiej suszy Tyś szczęścia pełen zdrój! * Tyś w wieczerniku siebie raz tylko uczniom dał, * W ołtarzuś się jak w niebie powszednim chlebem stał. Chciałbym tu być Aniołem, co śpiewa ciągle cześć. * Z rozpromienionym czołem Tobie swe serce nieść.
1. Jezusowi cześć i chwała za miłości cud, * Niech Mu śpiewa ziemia cała, niech Go wielbi lud. Alleluja, Alleluja, niech Go wielbi lud, * Alleluja, Alleluja, za miłości cud.
1. Kłaniam się Tobie, przed-wieczny Boże, * Którego niebo objąć nie może; * Ja, proch mizerny, przed Twą możnością Z wojskiem Aniołów klękam z radością.
2. Tu Stwórcę mego wiarą wyznaję, * Kocham serdecznie, pokłon oddaję, * Cieszę się wielce z Twej Boskiej chwały, Niech Ci się kłania z niebem świat cały.
3. Dziękuję za to, żeś się zostawił * W tym Sakramencie, abyś nas zbawił; * Za Twoje łaski tu wyświadczone * Odbie-raj od nas serca skruszone.
Niech będzie chwała i cześć, i uwielbienie, Chwała i cześć Jezusowi, Chwała, niech będzie chwała, * Tak, Jemu chwała i cześć.
Niech żyje Jezus zawsze w sercu mym. * Niech żyje Jezus zawsze w sercu mym. * Na zawsze, na zawsze, na zawsze w sercu mym! * Na zawsze, na zawsze, na zawsze w sercu mym!
Niechaj będzie pochwalony Przenajświętszy Sakrament, Teraz, zawsze i na wieki wieków. Amen.
1. O milcząca Hostio biała, Na kolanach wielbię Cię. Tyś tak nikła, taka mała, A w tym cieniu kryje się, Ten, co rządzi całym światem, Bóg wszechmocny, Stwórca nasz, Przed którego majestatem Aniołowie kryją twarz.
2. O Światłości tak zaćmiona, Rzuć mi Twój promienny blask. O Dobroci nieskończona, Rozlej na mnie skarby łask. Chlebie życia nadobfity, Nasyć duszy mojej głód, Boski ogniu tu zakryty, Rozgrzej serca mego chłód.
1. O święta uczto, gdzie swoim Ciałem * Karmi nas Chrystus, napawa Krwią, * W sercu człowieka, biednym i małym, Jasności Bóstwa ukryte są. * Skąd nam to szczęście niewysłowione, Że Bóg pokarmem naszym się stał,
Że Jego Serce z naszym złączone * Że na tej ziemi niebo nam dał. * Anielski Chlebie, witamy Ciebie, * Wieczny i żywy, Tyś Bóg prawdziwy, Tobie dzięki, miłość, cześć.
2. Chóry anielskie, przyjdźcie z Syjonu * Z nami dziękczynny zanucić śpiew * Na ziemi, u stóp Jezusa tronu, * Za Jego Ciało, za Boską Krew! * Ten, który w wiecznym niebios zachwycie Już bez zasłony daje się wam,
W nas także Boskie zasila życie, Niebem na ziemi staje się nam. * Anielski Chlebie, witamy Ciebie, * Wieczny i żywy, Tyś Bóg prawdziwy, * Tobie dzięki, miłość, cześć.
1. Pan Jezus już się zbliża, * Już puka do mych drzwi, * Pobiegnę Go przywitać, * Z radości serce drży. * O, szczęście niepojęte, Bóg sam odwiedza mnie. * O Je-zu, wspomóż łaską, * Bym god-nie przyjął Cię.
2. Nie jestem godzien, Panie, Byś w sercu moim był, * Tyś Królem wszego świata, * A jam jest marny pył, * O, szczęście niepojęte, * Bóg sam odwiedza mnie. * O Jezu, wspomóż łaską, Bym godnie przyjął Cię.
3. Gdy wspomnę na me grzechy, Ze żalu płyną łzy, * Bom serce Twoje zranił, * O Jezu, odpuść mi! * O, szczęście niepojęte, Bóg sam odwiedza mnie. * O Je-zu, wspomóż łaską, * Bym god-nie przyjął Cię.
4 Pragnąłbym Cię tak kochać, Jak Ty kochałeś mnie, * Przyjm serce me oziębłe, * A daj mi Serce Twe! * O, szczęście niepo-jęte, * Bóg sam odwiedza mnie. O Jezu, wspomóż łaską, * Bym godnie przyjął Cię.
1. Pan zstąpił z nieba, pod postacią chleba; * Choć skryty, bez świty, lecz prawy Bóg. Cichy, bez chwały, daje nam się cały. * Padnijmy na kolana, uczcijmy niebios Pana * Z mi-łością, z czułością wiernych sług.
2. Jezus przychodzi, troski nam osłodzi; * Więc bieżmy, więc śpieszmy do Jego stóp; * On nas z ołtarza łaską swą obdarza. Padnijmy na kolana, uczcijmy niebios Pana * Z miłością, z czułością wiernych sług.
1. Panie, dobry jak chleb, Bądź uwielbiony od swego Kościoła, * Bo Tyś do końca nas umiłował, do końca nas umiłował.
Tyś na pustkowiu chleb rozmnożył, Panie, * Byśmy do nieba w drodze nie ustali. * Tyś stał się Manną wędrow-ców przez ziemię, * Dla tych, co dotąd przy Tobie wytrwali.
2. Panie, dobry jak chleb, Bądź uwielbiony od swego Kościoła, * Bo Tyś do końca nas umiłował, do końca nas umiłował.
Ziarna zbierzemy, odrzucimy chwasty, Bo łan dojrzewa, pachnie świeżym chlebem, * Niech ziemia nasza stanie się ołtarzem, * A chleb Komunią dla spragnionych Ciebie.