„Wesele" - symbolizm, problematyka narodowa

Symbolizm:

1. Przedmiot�w:

0. Z�oty R�g - jest symbolem wyzwolenia, sygna�u wzywaj�cego do powstania, budz�cego w ludziach wol� walki. Ma moc wyrwania spo�ecze�stwa z letargu, dlatego, kiedy Jaœko gubi Z�oty R�g, uniemo�liwia w ten spos�b ca�y powsta�czy zryw.

0. Czapka z pawimi pi�rami - Jaœko schylaj�c si� po czapk� zgubi� Z�oty R�g. Jest to scena symboliczna - wyci�gaj�c r�ce „po swoje" zaprzepaœci� szans� sprawy narodowej. Przywi�zanie ch�opa do d�br materialnych, ostrze�enie aby nie stawia� w�asnoœci prywatnej ponad sprawami publicznymi i narodowymi

0. Dzwon Zygmunta - oznacza� wielkoœ� narodu i w�adc�w, a teraz og�asza pogrzeby. Obni�enie rangi wobec czas�w, kt�re sta�y si� bardziej mia�kie

0. Chocho� - to krzak dzikiej r�y, owini�ty na zim� s�om�. Oznacza uœpione wartoœci narodu polskiego, niemo�noœ�, przegran� spraw� narodow�. Po zimie jednak zawsze przychodzi wiosna i wtedy krzak r�y budzi si� do �ycia a latem zakwita. Tak jest te� z narodem.

2. Postaci:

0. hetman Branicki - ostrze�enie przed tr�jlojalizmem proponowanym przez Sta�czyk�w

0. Szela - przypomnienie krwawych wydarze� buntu ch�opskiego 1846

0. Wernyhora - lirnik ukrai�ski, symbol solidaryzmu spo�ecznego

0. Sta�czyk - wyraziciel niepokoju dziennikarza, pot�piaj�cego powstanie

0. Rycerz Czarny - symbol cn�t rycerskich, ucieleœnienie odwagi i niez�omnoœci

3. Symbolika scen

0. scena fina�owa - letargiczny taniec odpowiednikiem marazmu, bezideowoœci, niemocy pokolenia

Problematyka narodowa:

G��wnym celem utworu jest ukazanie stosunk�w pomi�dzy ch�opami a inteligencj� w zaborze austriackim.

Ch�opi przedstawieni s� jako grupa zr�nicowana, obdarzona jednak pewn� œwiadomoœci� narodow�. Na dany znak ch�opi s� gotowi chwyci� za bro� i walczy� przeciw obcemu panowaniu. Nie potrafi� zrobi� tego samodzielnie, potrzebuj� przyw�dc�w spoza swojego stanu. Jasiek gubi powierzony mu Z�oty R�g - gospodyni dba o w�asny dobytek i chowa do kufra zgubion� przez konia cenn� podkow�. Czepiec jest ciekawy œwiata i œwiadomy si�y ch�opstwa. Zarzuca panom biernoœ�, niech�� do czynu, wynikaj�c� z obawy przed rewolucja spo�eczn�. To Czepiec organizuje ch�op�w do walki, wiele spodziewa si� po wizycie Wernyhory. Ch�opi z kosami ma�o przypominaj� jednak dawnych kosynier�w. Bez pan�w s� bezsilni. Najbardziej surow� opini� wystawi� autor polskiej inteligencji - biernej, niezdolnej do obj�cia przyw�dztwa nad narodem. Autor bezlitoœnie wyszydza ch�opomani�, nie maj�ca nic wsp�lnego ze zrozumieniem kultury i mentalnoœci ludu. Pokazuje intelektualn� pustk� postawy dekadenckiej, demaskuje poczucie wy�szoœci inteligencji, zupe�ny brak porozumienia mi�dzy miastem a wsi�, wreszcie pija�stwo. Ch�opi cho� cz�sto prymitywni, sk�onni do b�jek, byliby w stanie podj�� narodowy czyn. Inteligencja zupe�nie zawodzi. W najwa�niejszej chwili Gospodarz powierza Z�oty R�g Jaœkowi - prostemu parobkowi, kt�ry schylaj�c si� po upuszczon� czapk� z pawimi pi�rami gubi go.

---