Artykuł pt. „ Kryteria oceny ucznia z wychowania fizycznego” napisany przez Grzegorza Bober w numerze 1/ 2003r. „ Wychowania Fizycznego i Zdrowotnego.

Autor przedstawia propozycję punktowego oceniania uczniów z wychowania fizycznego, który od dwóch lat obowiązuje w rzeszowskim gimnazjum. Spostrzegł on, że na skutek punktowego oceniania zmieniło się podejście uczniów do przedmiotu, zwiększyło ich zainteresowanie własną sprawnością. Sami uczniowie potwierdzili w ankiecie, że taki sposób oceniania pozytywnie motywuje do aktywności fizycznej.

Na ocenę końcową składają się punkty za:

Uczeń jest obserwowany przez nauczyciela, który w skali od 1 do 10punktów ocenia go za każdą składową. Uczniowie mogą otrzymać maksymalnie 65 punktów, zdobyte punkty są przełożone na ocenę. Istnieją również punkty ujemne, np. za nieusprawiedliwione nieobecności.

Ocenę celującą może otrzymać uczeń gdy:

Ocenę bardzo dobrą może otrzymać uczeń gdy:

Ocenę dobrą może otrzymać gdy:

Bierze udział w zajęciach pozalekcyjnych, nie jest to jednak systematyczne.

Ocena dostateczna może otrzymać gdy:

Ocena dopuszczającą może otrzymać gdy:

Ocena niedostateczną może otrzymać gdy:

Zawsze są problemy z ocenianiem ucznia na lekcjach wychowania fizycznego. Są dzieci, które bardzo się starają, aktywnie ćwiczą, a mimo to nie wykonują dobrze ćwiczeń. Są także takie osoby, które mają lekceważący stosunek do przedmiotu, a wszystkie ćwiczenia i zadania przychodzą im łatwo i wykonują je poprawnie. Dlatego uważam, że system punktowy jest dobrym rozwiązaniem. Nie oceniamy tylko sprawności dziecka, ale także systematyczność ćwiczeń, aktywność i stosunek do przedmiotu. W ten sposób dzieci mniej sprawne mają szansę dostać dobrą ocenę, a co najważniejsze chcą ćwiczyć. Oceny końcowe podane przez autora artykułu są, ma nadzieję ocenami skrajnymi. Autor nie podał ocen pośrednich i nie wspomniał o innych możliwościach ocen. Powinny być także pośrednie dla tych mniej sprawnych ale chętnie ćwiczących. Każdy nauczyciel wf może sam zrobić taką punktację i wg niej oceniać. Ten sposób jest chyba najbardziej sprawiedliwy. W mojej przyszłej pracy chciałbym oceniać właśnie na podstawie systemu punktowego.