Przyjęcie wiary
Czy jest mozliwe przyjecie wiary katolickej przez niewierzącego, który chciałby się nawrócić?. Jeśli tak to gdzie powinien się z tym problemem udać?
Bóg pragnie, "by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy" (1 Tm 2,4). Tutaj nie ma wyjątków. Każdemu człowiekowi Bóg dał życie. Każdego człowieka powołuje do życia w przyjaźni ze sobą. Za wszystkich też, bez wyjątku, oddał swoje życie na krzyżu. Do serca każdego człowieka Bóg szuka drogi. Czeka, aby człowiek otworzył drzwi swego serca i przyją go do siebie. "Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną" (Ap 3,20).
Zanim człowiek zacznie szukać Boga musi sobie uświadomić, że to sam Bóg pierwszy już zaczął go szukać. Jedyną więc prawdziwą odpowiedzią na pytanie "Czy jest możliwe przyjęcie wiary katolickej przez niewierzącego, który chciałby się nawrócić?" jest odpowiedź pozytywna. Oczywiście, że jest to możliwe. Trudniej powiedzieć dokładnie gdzie trzeba sie z tym udać, gdy nie zna się osoby o którą chodzi. Myślę jednak, że w Polsce nie brakuje ludzi wierzących. To właśnie do ludzi wierzących trzeba się udać, aby poznać wiarę. We wspólnocie ludzi wierzących, w Kościele, doświadcza się wiary i pogłębia się ją. Praktycznie rzecz biorąc najlepiej pójść z tym do jakiegoś księdza.
ks. Roman Słupek SDS