The Crows- pytania do wywiadów
Wasza nazwa nie jest przypadkowa. Fascynacja symboliką kruka towarzyszy Wam już od początku istnienia zespołu. Czy za powstaniem grupy The Crows, kryje się jakaś mroczna historia?
The Crows to grupa znajomych, która muzykuje dla własnej przyjemności, czy też należycie do tego grona szczęśliwców, którzy cały swój czas oraz energie mogą poświęcić pracy twórczej?
Słyszę w Waszej muzyce świeżość, energię i ogromne zaangażowanie, co jest Waszym ogromnym atutem. Jednak z drugiej strony spora ilość zespołów poruszających się w podobnej stylistyce powoduje, że niesłychanie trudno jest przebić się dalej. Co waszym zdaniem oprócz szczęścia decyduje o powodzeniu?
“Rock and roll jest martwy”- słyszeliśmy to stwierdzenie już wielokrotnie. Wy jednak jesteście odmiennego zdania i wciąż uważacie, że w tej sprawie jest jeszcze wiele do powiedzenia.
Ep-ka “XXI w.” to jedynie skromny fragment Waszej muzyki. Czy pozostałe kompozycje, które nie znalazły się na płycie utrzymane są w podobnym klimacie? Jakimi kryteriami kierowaliście się przy wyborze materiału jaki znalazł się na płycie?
W utworach pochodzącym z Waszej debiutanckiej Ep- ki, krytykujecie dzisiejszą wszechobecną hierarchizacje obecną także w show biznesie. Czy to taki krzyk zwątpienia w sens dzisiejszego świata?
Nie ograniczacie się do grania wedle utartych schematów, chętnie sięgacie po elementy z innych kultur muzycznych. Skąd u Was fascynacja orientem?
Zapewne to niejedyne źródło Waszych inspiracji. Czy istnieją artyści, którzy pozostawili widoczny ślad na Waszej muzyce i bez nich dziś gralibyście zupełnie inaczej?
Kilkukrotnie mieliście okazję saportować znane i cenione zespoły. Czy miło wspominacie te spotkania na jednej scenie, a obserwowanie profesjonalistów w akcji było dla Was pouczające?
Wciąż jesteście na początku swojej artystycznej drogi i wiele pracy przed Wami. Zdradzacie nam Swoje najbliższe artystyczne plany oraz opowiedzcie o marzeniach na przyszłość?
Dziękuję za rozmowę
Bartosz Domagała/ KA.pl