3647


Blaise PASCAL (1623-1662)

Książki: Myśli, Prowincjonałki

Narodowość: Francuzka

Uważał geometrię za wzór wiedzy, jednakże nie zgadzał się z wnioskowaniem Kartezjusza. Według niego geometria nie daje się zastosować do spraw doniosłych - nie rozwiązuje zagadnień etycznych czy religijnych. Bezradność racjonalnej metody Kartezjusz przeżył jako wewnętrzną tragedię. „Czymże jest człowiek w przyrodzie? Nicością wobec nieskończoności, wszystkim wobec nicości, pośrodkiem między niczym a wszystkim. Jest nieskończenie oddalony od rozumienia ostateczności (...) Oto nasz prawdziwy stan; oto co czyni nas niezdolnymi i do wiedzy pewnej, i do zupełnej niewiedzy. Żeglujemy po szerokim przestworzu, wciąż niepewni i chwiejni, popychani od jednego do drugiego końca. Czegokolwiek chcielibyśmy się uczepić, wraz się chwieje i oddala”. Dlatego Pascal stwierdzał „nie ma nic tak zgodnego z rozumem, jak wyparcie się rozumu”. „Nie wiem, kto mnie wydał na świat, czym jest świat, czym jestem ja sam, żyję w okropnej niewiedzy wszystkich rzeczy...” Sens biegu rzeczy jest nam nieznany, gdyby Kleopatra miała krótszy nos, inaczej wyglądałby świat - wszystkim rządzi przypadek.

Pascal dostrzega jednak nie tylko nędzę sytuacji człowieka zagubionego w nieskończoności; widzi również jego wielkość w tym, że w odróżnieniu od innych bytów ma on świadomość swego położenia. Nikłość człowieka ma swą przeciwwagę w jego zdolności myślenia. „Człowiek jest trzciną najsłabszą w przyrodzie, ale to trzcina myśląca”. Może ją zabić był co, ale ona będzie wiedzieć, że umiera i w tym jest jej przewaga nad wszechświatem. „Cała nasza godność spoczywa tedy w myśli, z niej trzeba nam się wywodzić”.

Jeśli zaś ani zmysły, ani rozum, to co? Intuicja i serce! Serce - to właściwa człowiekowi zdolność poznawania rzeczy nadprzyrodzonych. Istnieje „porządek serca”, różny od porządku rozumu - „Serce ma swoje racje, których rozum nie zna”. „Ogłupi cię wiara? Przypuśćmy, ale co masz do stracenia?”. Na tej podstawie powstał „zakład Pascala”. Pascal mówi, że Bóg jest niepoznawalny i nieosiągalny - ale postuluje wiarę w niego - zakłada jedynie możliwość jego istnienia. Religia jest tylko kwestią wiary.

Ponadto Pascal był moralistą. Twierdził, że dobra materialne nie mają żadnej wartości wobec nieskończenie wielkiej wartości rzeczy boskich. „Wszystkie ciała, firmament, gwiazdy, Ziemia i jej królestwo nie są warte najmniejszego z duchów”. A to jeszcze jeden argument za wiarą w Boga - świat jest zupełną nicością.

1



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
3647
AT 15 3647 99
3647
3647
3647
3647
3647
AT 15 3647 99

więcej podobnych podstron