Andrzej Antoszewski - Społeczeństwo obywatelski a proces konsolidacji demokracji
I
Dyskusja dotycząca społeczeństwa nabrała nowego znaczenia po przemianach, do których doszło w Europie Środkowo-wschodniej w latach 90-tych. Wejście na drogę demokratyzacji, utworzyła w tamtejszych systemach lukę dla działalności społecznej nienakierowanej na państwo. Jednocześnie zauważono nowe problemy i pytania dotyczące tej kwestii:
na ile w społeczeństwach Europy Zachodniej funkcjonuje ta instytucja, czy nie dochodzi do jej zapaści, regresu?
jakie przeszkody stoją społeczeństwom „wschodu” na drodze do wykształcenia w pełni społeczeństwa obywatelskiego?
na ile pojęcie społeczeństwa obywatelskiego jest adekwatne do zaistniałej rzeczywistości, czy jest jeszcze potrzebne do jej opisywania?
Pośród różnic w podejściach poszczególnych badaczy, można jednak wskazać wspólne elementy:
SO jako sprzeciw wobec omnipotencji państwa, przejawiające się w „pozapaństwowej” działalności dobrowolnych zrzeszeń,
komunizm niszczył SO poprzez odebrania wolności gospodarczej i zrzeszania się,
genezę SO w EŚW wiąże się z powstaniem KSS-KOR i „Solidarności”,
SO, jako społeczeństwo pluralistyczne, jest fundamentem demokratyzacji,
Nierozwiązana pozostaje jednak kwestia, na ile da się stworzyć teorię roli SO w odniesieniu do transformacji systemów EŚW
II
Większość definicji SO jest zgodna co do tego, że jest to część przestrzeni społecznej, autonomiczna wobec państwa i wypełniona przez dobrowolne działanie. Konstrukcja taka pozwała na łatwiejsze odnalezienie negatywnej definicji, określającej co SO nie jest - szczególnie w EŚW gdzie tak wyraźna pozostaje dychotomia państwo-społeczeństwo. Jednak twierdzenie, iż wszystko co nie jest zależne od państwa, należy do SO jest kontrowersyjna. Wydaje się zatem, że definicje powyższą należałby uzupełnić o kilka elementów:
w opinii wielu autorów, należy odejść od prostej opozycji państwa i SO, na rzecz ujęcia SO jako struktury pośredniczącej między tym co publiczne i prywatne, przestrzenią swobodnego działania i rozwoju poszczególnych jednostek - postulat ten uzasadniony jest tendencją w działaniu opozycji w państwach komunistycznych, która dążyła do utworzenia sieci niezależnych instytucji - pozostaje jednak kwestia określenia, czym jest to co nie jest ani publiczne(działalność polityczna) ani prywatne(tutaj w rozumieniu działalności gospodarczej)? Sferę tę określić mogą pozostałe elementy;
SO jest wspólnotą opartą na zobowiązaniu jednostek do działania na rzecz dobra wspólnego - poszczególne jednostki w ramach wspólnotowej samoświadomości, poza realizacją własnych interesów powinny dostrzegać i realizować zobowiązania wobec społeczeństwa - społeczeństwo nie przepełnione „duchem obywatelskim” nie jest SO. Trzeba tu jednak zauważyć, iż pojęcie „dobra wspólnego” czy „interesu zbiorowego” jest niejasne, i ma większe znaczenie ideologiczne, niż teoretyczne,
jednym z często wymienianych cech SO jest pluralizm - założenie o istnieniu wielu niewspółbieżnych, indywidualnych jak i wspólnotowych, interesów, które mogą być ujawniane i realizowane. Cecha ta jest trudna do połączenia z poprzednią, jak bowiem określić jakiś interes wspólny? Ponadto ważne jest nie tylko wewnętrzne zróżnicowanie społeczeństwa, ale również komunikacja pomiędzy segmentami, poszukującymi wspólnych rozwiązań - na tym etapie, wielu badaczy widzi w SO rolę mediatora pomiędzy poszczególnymi stowarzyszeniami interesów. Problem pluralizmu jest postrzegany także od innej strony, przez pryzmat istnienia w obszarze społeczeństwa debaty publicznej, która musi uwzględniać mnogość racji i podejść - jej brak, jest równoznaczny z niefunkcjonowaniem pluralizmu.
istnienie pluralizmu nie jest jednak równoznaczne z zaistnieniem SO, to może bowiem zaistnieć tylko w demokracji liberalnej, podczas gdy pluralizm jest elementem wielu systemów - wynika to z tego, iż SO nie jest tworzone nie przez jakąkolwiek zróżnicowana i wolną działalność jakichś wspólnot, ale przez aktywność obywatelską, tj. o w pewien sposób określonej treści i skutku,
wielu badaczy skłania się ku ujęciu niewymuszonej aktywności zbiorowej, jako aktywności obywatelskiej - rozbieżności powstają tu na polu określenia, czy grupy takie powinny działać w ramach konsensusu normatywnego i pojmować siebie jako wspólnotę, czy też wg liberalnej koncepcji samostanowienia,
dobrowolna aktywność zbiorowa może być uznana za obywatelską, jeżeli jest zgodna z demokratycznie ustanowionym prawem, dzięki temu wyrzuca się poza zakres aktywności obywatelskich, działania zbiorowe które są głęboko niezgodne z ideą SO(fundamentalizmy, dyskryminacja),
w SO za zasadniczą uznaje się koncepcje równości praw, wolności i obowiązków - w tym ujęciu, przy istnieniu partykularyzmów, są one wewnętrznie ograniczane przez „obywatelskość”. Obywatelskość jest tu uznaniem i kultywowaniem takich wartości i zjawiska jak prawda, niezależność myślenia, sumienie, odwaga cywilna, dobrowolna współpraca, spontaniczność, robienie użytku z własnego rozumu, umowa, pluralizm, tolerancja, świadoma dyscyplina(można tu SO utożsamić ze społeczeństwem otwartym Poppera),
działania i naciski społeczne muszą zmierzać do respektowania praw obywatelskich i usuwania źródeł i przejawów dyskryminacji,
SO jest więc odrębną od państwa i rynku sferą dobrowolnej aktywności społecznej, opartej na wolności wypowiedzi i zrzeszania się, własności prywatnej, pluralizmie społecznym, prowadzonej w granicach demokratycznie stanowionego prawa.
III
W EŚW początki SO są oparte na opozycji wobec systemu komunistycznego, jest bardziej antypaństwowym ruchem społecznym, niż instytucją wspomagającą funkcjonowanie demokracji. W ramach niektórych teorii, wskazuje się, że początki formowania się SO maja złożony charakter, można wyróżnić kolejne fazy tego procesu, np.:
defensywna - obrona autonomii wobec państwa,
wyłonienia się - sformułowanie celów publicznych,
mobilizacyjna - sformułowanie alternatywy systemowej,
instytucjonalizacji - uchwalenie przy udziale opozycji ustawodawstwa prowadzącego do transformacji,
Często błędnie, ostatnia fazę utożsamia się z zakończeniem kształtowania się SO, podczas gdy proces ten wciąż trwa.
Można również wskazać proces ewolucji idei SO w procesie kształtowania się tej instytucji:
ułomne społeczeństwo obywatelski - antysystemowa działania, służące utrzymaniu systemu i od niego uzależnione,
etyczne SO - samoograniczenie się działań rewolucyjnych,
transformacyjna faza SO - przejście od „etycznej jedności” do konfliktu wizji rozwoju społecznego,
W ostatniej fazie warunki pozwalają na prowadzenie nieskrępowanej debaty publicznej, będącej fundamentem SO.
W związku ze specyfiką sytuacji w EŚW, dobrowolna działalność obywatelska miała tam charakter początkowo wyłącznie polityczny, przyjmujący postać zarówno małych grup dysydenckich(Karta 77) jak i potężnych ruchów społecznych(Solidarność). Jednak za początek odbudowy SO, uznaje się zagospodarowanie społęczeństwa przez ruchy masowe, co miało trzy istotne konsekwencje:
antykomunizm był jedyna ideą faktyczne wspólna większości społeczeństwa, pozwoliło to na ukształtowanie się sztucznej „nadjednośći”, co później zaowocowało silnymi podziałami w ramach ruchu,
antykomunizm przełożył się na antypaństwowość, co pozwoliło na utrzymanie dychotomii państwo-społeczeństwo, także po upadku starego systemu,
bezpośrednio po obaleniu systemu komunistycznego, utrzymywał się wysoki stopień mobilizacji, będący w zasadzie przeszkodą do ukształtowania się klasycznego SO,
Dezintegracja dominujących ruchów społecznych doprowadził później do defragmentacji sceny politycznej oraz nadmiernej polityzacji życia społecznego, co odnalazło odbicie w nadpartycypacji(zawłaszczenie przestrzeni publicznej przez partie polityczne) i nadparlamentaryzacji(uczynienie z parlamentu jedynego forum SO.
Cechą charakterystyczną dla procesu demokratyzacji w EŚW jest traktowanie państwa, jako adresata przez grupy interesów, które swój punkt widzenia uważały za prawdziwy i jedyny faktycznie służący dobru wspólnemu. Poszczególne grupy nie poszukiwały punktów zbieżnych w swoich dążeniach.
Proces transformacji ustrojowej państw postkomunistycznych, co prawda nie tworzy idealnych warunków do wyrównanej debaty publicznej, jednak poprzez mnogość problemów, do takiej debaty zachęca. Wciąż jednak pokutuje tu wyidealizowany obraz społeczeństwa, względem za wszystko(co złe) obwinianemu państwu. Utrzymujący się wysoki stopień mobilizacji, nakierowany na wroga, prowadzi do silniejszego uwidocznienia się postaw takich jak nacjonalizm, ksenofobia czy antysemityzm, niż do ochrony praw i wolności - co stanowi silne zagrożenie dla demokracji w trakcie transformacji.
IV
Istnienie SO można w pełni uważać za czynnik służący konsolidacji demokracji, poprzez choćby istnienie tradycji oraz zorganizowanego społecznego współdziałania.
W związku z tym, iż w państwach komunistycznych(ale również w dyktaturach AŁ, i E.PŁD.) wszelka niezależna aktywność społeczna była gnębiona i obarczona represjami, działalność SO została zredukowana do działalności antypaństwowej, a faktyczna wiodąca rola w transformacji ustroju przypadł liderom politycznym., szczególnie w odniesieniu do wieloaspektowości(przekształceń w płaszczyznach instytucji, zachowań i świadomości) procesu konsolidacji demokracji.
Ukształtowanie społeczeństwa obywatelskiego nie jest warunkiem niezbędnym do konsolidacji demokracji. Decyduje instytucjonalizacja procedur demokratycznej gry oraz nawyków obywatelskiego działania, za co odpowiadają elity polityczne. SO nie można postrzegać w opozycji do państwa.
Instytucjonalna konsolidacja demokracji jest z kolei podstawą uformowania się prawdziwego SO.