KAPITAŁ SPOŁECZNY A ZAUFANIE
Kapitał społeczny to termin z pogranicza ekonomii i socjologii oznaczający kapitał jako element procesu produkcji i życia w zorganizowanym społeczeństwie, którego wartość opiera się na wzajemnych relacjach społecznych i zaufaniu jednostek, które dzięki niemu mogą osiągać więcej korzyści z ekonomicznego i społecznego punktu widzenia. Termin ten został wprowadzony w sposób systematyczny do literatury socjologicznej w latach siedemdziesiątych XX wieku, przez Pierre`a Bourdieu a następnie rozpowszechniony w przez Jamesa Colemana.
Po pierwsze, kapitał jest jakimś zasobem, i po drugie, dzięki niemu można wygenerować lub przyczynić się do wygenerowania, strumienia jakiś korzyści, na przykład dochodów bądź usług. Bywa też, że w celu odróżnienia od zasobów naturalnych podkreśla się, że kapitał jest czymś stworzonym przez człowieka.
Zaufanie jest podstawą współdziałania i spoiwem społeczeństwa obywatelskiego. Pozwala ludziom rozwiązywać problemy i osiągać społeczne cele szybciej i przy znacznie mniejszym nakładzie sił i środków. Jest potrzebne zarówno w sferze działań lokalnej społeczności jak i przy zawieraniu transakcji finansowych. Na przykład, rolnicy, którzy podczas zbiorów pożyczają sobie narzędzia i wzajemnie pomagają w pracy, nie muszą inwestować w sprzęt i zatrudniać pracowników, tak jak ci, którzy zdani są tylko na siebie. Zaufanie wzmaga współpracę, a ta z kolei zwiększa poziom zaufania i następuje sprzężenie zwrotne. W przeciwieństwie do zasobów finansowych, zaufanie to „zasób moralny”, którego ilość wzrasta, im bardziej się z niego korzysta, a który nieużywany zanika.
Zaufanie często uważa się za jeden z ważniejszych elementów życia społeczeństw ze względu na rosnącą złożoność, niepewność oraz ryzyku kontaktów zarówno między ludźmi, jak i w polityce, ekonomii czy medycynie. Jest również uważane za konieczny efekt rosnącej liczby ról społecznych i ich specjalizacji, co prowadzi do płynności i nieostrożności oczekiwań związanych z rolami. Każdy z nas dąży do osiągnięcia w przyszłości jakichś celów. Jednak osiągniecie ich nie jest zależne tylko i wyłącznie od naszych działań, w dużej mierze sukces zależy od sytuacji, zdarzeń oraz zachowania innych ludzi. Ciągle towarzyszy nam ryzyko, gdyż nie możemy być pewni jakie decyzje , czy korzystne dla nas czy też nie, podejmą inni ludzie. Jednak nieustannie zakładamy jak mogą zachować się inni, udzielając im lub odbierając zaufanie. Zaufanie pozwala nam zredukować niepewność i założyć, że inni będą postępować w korzystny dla nas sposób. Sprawia to, że możemy działać spokojniej, optymistyczniej, widząc świat lepszy niż jest w rzeczywistości. Odwrotna sytuacja odnosi się do braku zaufania. Nieufność stanowi barierę ochronną przed niekorzystnym działaniem innych, redukuje niebezpieczeństwo, powoduje zachowanie dystansu i czujności. Zarówno zaufanie jak i nieufność są sposobami radzenia sobie z niepewną przyszłością poprzez formułowanie pozytywnych lub negatywnych przewidywań i odpowiednie działanie lub zaniechanie. Wielkość dawanego zaufania zależy od oczekiwań wobec partnerów. Wyróżnić można trzy kategorie oczekiwań. Najmniej wymagające są to oczekiwania efektywnościowe, w których oczekujemy jedynie, że działania innych będą regularne, prawidłowe i przewidywalne, nie bierzemy tu pod uwagę kogo działania dotyczą, ani do czego zmierzają. Obdarzając jednak osobę wobec której mamy oczekiwania tzw. aksjologiczne, mamy nadzieje, że jej zachowanie będzie odpowiednie, sprawiedliwe, prawdomówne. Najbardziej wymagające są natomiast oczekiwania opiekuńcze, kiedy to liczymy na to, że inni będą bezinteresownie dbać o nasze sprawy, będą szlachetni i pomocni. Zaufanie szybko jednak można stracić, nawet jeden zły ruch powoduję rozczarowanie. Kiedy to natomiast zła ocena w przypadku nieufności może sprawić nam „miłą niespodziankę”, a pozytywne doświadczenia mogą w końcu doprowadzić do wytworzenia uogólnionego zaufania, wiary w rzetelność innych.
Każdy z nas posiada pewne kryteria, według których uznajemy czy dana osoba jest godna zaufanie czy też nie. Kryteria, które odnoszą się bezpośrednio do obiektów czy osób są trojakiego rodzaju i wyróżniamy tu : reputacje danej osoby, aktualne osiągnięcia oraz fizjonomię. Innym rodzajem kryteriów to charakter kontekstu strukturalnego czy sytuacyjnego. Oznacza to, że łatwiej udzielić nam zaufania jeśli wiemy istnieją niezawisłe sądy, prokuratura, trybunały itp. które pozwolą nam w razie konieczności dociekać własnych praw. Znaczny wpływ na skłonność do udzielania zaufania lub też jej odmowy, stanowi nasza własna, osobista gotowość ufności lub nieufności .Znaczącym okresem życia jest tu okres socjalizacji, ponieważ raz wytworzona gotowość ufania innym pozostaje na całe życie. Oprócz indywidualnych, psychologicznych tendencji ważną rolę odgrywa całe społeczeństwo, które może czasami wymuszać określone zachowania w stosunku do innych. Jest to wtedy nazywane reguła społeczną. W takiej sytuacji zaufaniu nadajemy wymiar kulturowy, który jest wyrazem wcześniejszych doświadczeń całych zbiorowości. Zaufanie lub nieufność mogą mieć wpływ na funkcjonowanie społeczeństwa. Zaufanie dostarcza korzyści zarówno osobie, która nim obdarza, jak i osobie która jest nim obdarzana. Jeśli komuś ufamy nasze działania są swobodne, wolne od obaw, nie trzeba nikogo kontrolować ani upewniać się. Osoba obdarzona „kredytem zaufania” jest wolna od ciągłego sprawdzania czy kontrolowania. Natomiast ugruntowana nieufność w stosunku osoby nie godnej zaufania również może przynieść obopólne korzyści. Nie ufając unikamy rozczarowań, zwiększamy czujność, zabezpieczamy się przed zagrożeniem. Niewątpliwie korzystne dla społeczeństwa jest pojawienie się kultury zaufania. Prowadzi to do otwartych, innowacyjnych działań, podnosi poziom mobilizacji, prowadzi do połączenia wspólnot oraz rozwija potencjał społeczeństwa. Ważne jest aby rozwijać kulturę zaufania, usuwając na dalszy plan historię, a bardziej skupiać się na składnikach teraźniejszości. Ważne jest tu zarówno od czynników strukturalnych, jak i członków społeczeństwa. Kultura zaufania ma tym większe szanse, im społeczeństwo staje się zasobniejsze, a ludzie uczciwsi.
Zaufanie i nieufność mogą mieć charakter wybiórczy, zogniskowany tylko na pewnych obiektach lub osobach na przykład: ufam mojej rodzinie, ale nie ufam sąsiadom, ufam lekarzom, ale nie ufam adwokatom, ufam bankom, ale nie ufam biurom maklerskim, ufam demokracji, ale nie ufam rynkowi. Każdy z nas ma swój własny prywatny bilans zaufania. Każdy obiekt czy każda osoba ma z kolei swoisty zestaw osób, które jej ufają i takich, które żywią do niej nieufność.
Bibliografia:
Piotr Sztompka “Socjologia” Wydawnictwo ZNAK 2007 rok
Artykuły internetowe
Badania COBOS-u zawarte w komunikacie „ Zaufanie Społeczne wśród Polaków” Warszawa 2007
Strona | 3