Rola ojca i matki w rodzinie
Każda rodzina jest niepowtarzalna i wyjątkowa. To nie tylko grupa osób, które są połączone więzami rodzinnymi, to także coś więcej. Każda rodzina posiada własne charakterystyczne oblicze, które cechują określone tradycje, obyczaje, sposoby porozumiewania się, typowe problemy. Każda rodzina posiada własną strukturę, którą tworzą relacje między poszczególnymi jej członkami i wzajemne zależności. W każdej rodzinie można wyróżnić hierarchię członków rodziny, na szczycie której znajduje się osoba najważniejsza, mająca największy szacunek wśród członków rodziny.
Prawidłowa i stabilna hierarchia jest dla rodziny czymś naturalnym i pożądanym. Niekorzystnym zjawiskiem jest walka o miejsce w hierarchii. Jedną z takich typowych sytuacji może być walka o władzę między mężem i żoną. Walka o dominację i władzę dezorganizuje życie rodziny oraz osłabia jej wychowawcze oddziaływanie. Zdrowa hierarchii daje dzieciom poczucie bezpieczeństwa.
Mężczyzna - mąż - ojciec
Od początku człowiek - mężczyzna nie jest przeznaczony do samotności. „Nie dobrze, by człowiek (mężczyzna) był sam; uczyńmy mu pomoc jemu podobną” (Rdz 2,18); „Dlatego to opuszcza mężczyzna ojca swego i matkę i łączy się z żoną” (Rdz 2,24). Także to, że człowiek powinien przedłużyć istnienie w swym potomstwie - „Płodni bądźcie” - jest wolą Stwórcy i Jego błogosławieństwem w odniesieniu do obojga (Rdz 1,28). Małżeństwo mężczyzny i jego własna rodzina jest treścią jego życia, jego powołaniem.
Mąż służy swojej żonie głównie przez sprawowanie w jej interesie powierzonej mu władzy, tak jak Jezus służył swoim uczniom przede wszystkim swoim nauczaniem, kierownictwem i osobista troską. Służba ta powinna rozciągać się na praktyczne szczegóły rodzinnego życia. Przykładem tego jest zapewnienie środków na utrzymanie rodziny. Mąż, który pracuje sumiennie, okazuje tym samym, że jest sługą. Niestety wielu z mężów swoją służbę sprowadza tylko do zabezpieczenia materialnego bytu.
Mężczyzna jest przede wszystkim ojcem, co wiąże się także w odbiciu się w nim Ojcostwa Bożego z jego powołaniem oblubieńca.: „Człowiek jako mężczyzna jest w swej istocie odbiciem Boga Ojca i Oblubieńca ludzi”. Oblubieniec - to mąż - „głowa żony”, ale tak jak „Chrystus - Głowa Kościoła”.
Ojciec - to głowa rodziny. „Dać życie, być obrazem Ojca nieskończonego majestatu wobec dzieci i prowadzić je do Boga - takie jest powołanie ojca”. Dawszy życie ciału, ojciec musi obudzić inteligencję, serce, sumienie. To drugie dzieło. Jednak ojciec nie jest sam aby kontynuować swoje powołanie. Obok niego jest matka. Są potrzebni oboje, by dziecko mogło się narodzić i wzrastać. Ojciec nie powinien zrezygnować z tego miejsca, jakie zajmuje jako głowa rodziny. Jego autorytet jest konieczny dla zdrowego życia rodziny, choć w powołaniu ojca to właśnie jest najtrudniejsze.
Ojcostwo - życiowe powołanie mężczyzny - warunkuje jego pełny rozwój: „Kto nie jest ojcem, jest często tylko wiecznym młodzieniaszkiem”.
Ojcostwo jest powołaniem każdego mężczyzny. Także mężczyzny, który w małżeństwie na próżno tęskni za potomkiem.
Także kapłana: wezwany jest on także do kapłaństwa duchowego, które daje mu prawo do najzaszczytniejszego tytułu, jakim go darzy chrześcijański obyczaj: „Ojciec duchowny”.
Ojciec powinien zajmować się swoimi dziećmi, bawić się z nimi, rozmawiać, spędzać z nimi czas. Na nim spoczywa szczególna odpowiedzialność utrzymania dzieci w karności i uczenia chrześcijańskiego życia. W specjalny sposób odpowiada za chłopców, których męska osobowość wymaga jego formacyjnego oddziaływania. Jest również odpowiedzialny za duchowe życie rodziny jako całości.
W naszych czasach wiele uległo zmianie. Ojciec nie jest już kimś, kto zabezpiecza materialnie rodzinę, od kogo zależy jej egzystencja, bo w zdecydowanej większości pracuje też matka. Przestał być on tzw. głową rodziny. Rola ojca zmniejszyła się i jakby straciła na znaczeniu. W rodzinie partnerskiej ojciec stał się pełnym uczestnikiem życia rodziny i wychowania dzieci. Ojcowie zbliżyli się do swoich rodzin. Wielu ojcom to odkrycie ojcostwa przynosi wielką satysfakcję i radość. Coraz więcej tez pojawia się ojców wycofanych, nieobecnych, oddających sprawy rodziny i wychowania w ręce matek. Dzisiejszy zapracowany ojciec często nie ma czasu dla rodziny. Także rola ojca przez wiele lat była niedostrzegana, pomijana i niedoceniana. Czy to oznacza, że ojciec w rodzinie jest niepotrzebny? Wprost przeciwnie. Każde dziecko potrzebuje równie mocno i matki i ojca. Matka nie jest w stanie zastąpić ojca. Ojciec reprezentuje zasady, odpowiedzialność, stabilność, równowagę emocjonalną. Wprowadza dziecko w świat zewnętrzny, pokazuje społeczeństwo oraz normy, które w nim występują. Dla małych dzieci jest on pewnym odbiciem ojcostwa samego Boga.
Miłość ojcowska jest bardzo wymagająca i stawia warunki. Poprzez stawiane wymogi ojciec dostarcza dziecku bardzo ważnych bodźców do jego społecznego i moralnego rozwoju.
Bez pozytywnego wzoru ojca nie tylko trudno jest być dobrym obywatelem ale także pracownikiem, członkiem społeczeństwa. Należałoby zastanowić się, czy dzisiejsze problemy w świecie, patologie, kryzys wychowania nie wynikają częściowo ze słabości ojcostwa.
Kobieta - żona - matka
Zrozumienie roli chrześcijańskiej żony możliwe jest w odniesieniu do stworzenia mężczyzny i od decyzji Boga, by dać mu towarzysza. Potem Pan Bóg rzekł: „Nie jest dobre, żeby mężczyzna był sam; uczynię mu zatem odpowiednią dla niego pomoc (Rdz 2,18). Bóg stworzył wszystkie zwierzęta i ptaki, przyprowadził je do Adama, lecz nie znalazła się pomoc odpowiednia dla mężczyzny. Wtedy to Pan sprawił, że mężczyzna pogrążył się w głębokim śnie, i gdy spał, wyjął jedno z jego żeber, a miejsce to zapełnił ciałem. Po czym Pan Bóg z żebra, które wyjął z mężczyzny, zbudował niewiastę i przyprowadził do mężczyzny (2,20-22).
Kobieta zostaje stworzona dla mężczyzny i do niego zostaje przyprowadzona. Jest ona pomocą odpowiednią dla mężczyzny. Pismo św. nazywając kobietę pomocną, nie odmawia jej autonomicznej wartości, ani nie wskazuje pośledniego miejsca. W Królestwie Bożym bowiem rola pomocnika cieszy się ogromnym poważaniem.
Współczesne kobiety mają często obowiązki różniące się bardzo od tych, które zostały opisane w Piśmie św. Inspirować jednak mogą do tej samej siły, zaradności, inicjatywy i mądrości. Co to wszystko oznacza w praktyce? Co oznacza w XXI wieku zaspokajanie potrzeb rodziny. Kobieta musi sama odnaleźć wyznaczoną jej przez Boga rolę w kontekście zmieniających się uwarunkowań społecznych. Jednym z celów chrześcijańskiej żony jest powołanie do tego, by wspierać męża w jego życiu i obowiązkach, co nie zawsze jest proste. Żona, która dobrze wypełnia swoje podstawowe obowiązki, umożliwia realizowanie mężowi jego zadań. Powinna udzielać mu wsparcia, dać mężowi poczucie, że we wszystkich jego zadaniach stoi przy nim całym sercem. Z jej postawy powinno wynikać, że zawsze jest gotowa służyć mu wszelką dostępną dla siebie pomocą, wspierać w sprawowaniu funkcji głowy rodziny.
Wsparcie, jakim służy mężowi chrześcijańska żona, jest w sposób szczególny związane z tworzeniem ogniska domowego. I choć nie oznacza to, że kobieta nie powinna w ogóle podejmować pracy zawodowej czy innej zewnętrznej działalności, stworzenie rodzinie domu pozostaje jej pierwszym obowiązkiem.
Żona chrześcijańska powinna być nade wszystko kobietą. Pismo św. wymienia wiele cech, które powinny charakteryzować kobietę chrześcijańską. Główne z nich to: wiara, miłość, łagodność ducha, powściągliwość, powaga, mądrość i skromność.
Podstawowym powołaniem kobiety jest macierzyństwo. Najbardziej wyróżniającą jej cechą jest to, że może być matką. Bycie matką jest najwspanialszym zamysłem Bożym wobec kobiety i najbardziej czyni ją podobną do Chrystusa, który na krzyżu ofiarował za nas całe swoje ciało i przelał wszystką krew.
Macierzyństwo jest najpełniejszą realizacją kobiecości. Nie chodzi tu tylko o macierzyństwo fizyczne. Nie mniej ważne jest macierzyństwo duchowe, które oznacza podtrzymywanie życia w innych ludziach poprzez karmienie ich kobiecą obecnością, miłością i codzienną troską. W tym sensie każda kobieta jest powołana do macierzyństwa. W tym sensie każda siostra zakonna realizuje swoje powołanie do macierzyństwa, gdyż karmi innych ludzi Bożą miłością i prawdą. Nie przypadkowo najbardziej w naszych czasach znaną kobietą, którą nazywamy matką, jest siostra zakonna - Matka Teresa z Kalkuty.
Matka w rodzinie daje czułość, ciepło, przekazuje miłość. Obdarza miłością totalną - stałą i bezwarunkową, kocha dziecko za to, że jest.
Badacze problemu często zwracają uwagę na fakt przejmowania kierowania rodziną przez matki. Dziś często matka zapewnia stabilizację rodzinie, podejmuje ważne decyzje, zarządza budżetem rodzinnym, kieruje gospodarstwem, opiekuje się dziećmi i wychowuje je. Na niej spoczywa odpowiedzialność za wiele różnych spraw związanych z rodzina. Współczesna rodzina często bardziej opiera się na matce niż na ojcu.
Biblia przypomina nam prawdę, że Bóg stworzył człowieka jako mężczyznę i kobietę. Oboje mają jednakową godność i oboje powołani są do świętości. Oboje też są sobie wzajemnie potrzebni, gdyż mają sobie tylko właściwe uzdolnienia i niepowtarzalne możliwości. Bez kobiety mężczyzna pozostawałby w świecie rzeczy i zwierząt. Byłby samotny. Bóg obdarza mężczyznę obecnością kobiety, gdyż ona jest zdolna, by wprowadzić go w świat dialogu, w świat osób, w świat więzi z ludźmi i z Bogiem. Spotkanie z kobietą jest dla mężczyzny tak ważne, że opuści on nawet swoich rodziców, aby złączyć się z kobietą miłością wierną i wyłączną, czyli miłością małżeńską.
Najlepiej byłoby, aby nasza rodzina w przyszłości była wzorem dla naszych dzieci. Na jej podstawie będą one budować swój dom, tworzyć jego atmosferę, układać relacje z najbliższymi. Największym szczęściem dla rodziców jest fakt, że ich dzieci są szczęśliwe. Dobrze jest w rodzinach, gdy starzy rodzice mogą dożywać w przytulnym gnieździe własnych dzieci. Wtedy mogą bez obaw zostawić je same na tym świecie i odejść w pokoju.
Opracowała: KB
http://www.abobola.aplus.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=212&Itemid=37