Powrót z Syberii (Malczewski)

słowa: Jacek Kaczmarski, muzyka: Zbigniew Łapiński 1980

Po rudej ziemi grabarz żuk pomału

d6 E74 -3 d6 E74 -3

Swą kulę ziemską ku jej losom toczy

a a7 SusIV (D0 E7)

Po rudych kudłach umęczone fauny

d6 E74 -3 d6 E74 -3

Drapią się chyłkiem ocierając oczy

a a7 SusIV (D0 E7)

Doniosły tutaj moje sztywne zwłoki

d6 E74 -3 d6 E74 -3

Abym obejrzał to com dawno wymyślił

g g7 G0 (C0 D7)

Dwór opuszczony deski w miejsce okien

c D4 - 3 c D4 - 3

Ciszę tak wielką że słychać ruch myśli

g g7 G0 (C0 D7)

Tutaj był kiedyś Rzym mój Grecja moja

g A d C

W świątyniach stodół mieszkał Bogów zagon

g A d C

Stojąc w obejściu w pozłocistych zbrojach

g A d B

Na moje walki patrzyli z powagą

F d B C F

Tutaj ukryłem srebrnostrunną lirę

g A d C

Która się stała duszą tego dworu

g A d C

Tutaj indykom czytając Szekspira

g A d B

Drżałem o losy swego Elsynoru

F d B C F

W tumanach kurzu tańczyły rusałki

g A d C

Nimfy w dziewannach uwodziły wzrokiem

g A d C

A ja Don Kichot wciąż niesyty walki

g A d B

Świat ten mierzyłem małym groźnym krokiem

F d B C F

Potem mnie długo długo tu nie było

g A d C

I oto wracam z najdalszej podróży

g A d C

Stamtąd gdzie nic się z marzeń nie spełniło

g A d B

Tu gdzie najgorsze spełniają się wróżby

F d B C F

W martwych pejzażach skrzydłem ptak nie strzepnie

d6 E74 -3 d6 E74 -3

Zgwałconej nimfie grobem szara łąka

a a7 SusIV (D0 E7)

Wróżka mych losów milknie głuchnie ślepnie

d6 E74 -3 d6 E74 -3

Na fauny czeka wrzaskliwa nagonka

a a7 SusIV (D0 E7)

Ręka poprawia obsunięty całun

d6 E74 -3 d6 E74 -3

Zimne powieki nasuwa na oczy

g g7 G0 (C0 D7)

Po rudej ziemi grabarz żuk pomału

c D4 - 3 c D4 - 3

Swą ziemską ku jej losom toczy

g g7 G0 (C0 D7)