668


Referat naukowy: Typologia i ewolucja pojęcia „terroryzm”
 
W pierwszych słowach niniejszego referatu autor pragnie podać przyczynę swojego zainteresowania zjawiskiem terroryzmu. Cytując słowa znanego, polskiego politologa Franciszka Ryszki, powiedzieć należy: „temat podsunęło samo życie”[1]. Za sprawą potęgi nowoczesnych środków przekazu informacji, cały świat obserwował wstrząsające wydarzenia z 11 września. Dla autora tej wypowiedzi, owe tragiczne fakty stały się pożywką do różnorakich, mniej lub bardziej dojrzałych, rozważań. Praca niniejsza aspiruje do miana naukowej refleksji, a u podstawy takiej znaleźć się muszą elementarne rozróżnienia definicyjne. Stąd wybór takiego właśnie obszaru badawczego. Dodać należy, iż przegląd przedstawionych poniżej definicji i typologii jest owocem subiektywnego doboru autora, co już na wstępie czyni go ułomnym. Dobór ów jest także koniecznym uproszczeniem ponieważ próbuje uporządkować chaos kreowany w mediach.

   U podstaw pojęcia terroryzm leży znacznie starsze słowo „terror” oznaczające w języku łacińskim strach, grozę, trwogę, zastraszenie, gwałt, ucisk[2]. Pierwotnie słowo to rozumieć należy jako zespół działań bezwzględnych a okrutnych oraz wywołaną skutkiem tego psychozę[3]. W kontekście działań aparatu państwowego względem jego obywateli, autor proponuje przyjąć za terror, szczególny typ reżimu lub instrument działania do jakiego uciekają się organy władzy by utrzymać swe kierownictwo. Za terroryzm, ogólnie uważa się stosowanie gwałtu przez jednostki lub grupy osób w celu wywarcia wpływu zarówno na organy władzy i opinie publiczną jak na grupy osób i jednostki. Dokonany przegląd literatury pozwala wyróżnić różne rodzaje terroryzmu.

   Po pierwsze terroryzm państwowy indywidualny, przez który rozumie się akty popełniane przez osoby pozostające w służbie państwowej i zawczasu przygotowane min. do tego typu działalności[4]. Ten rodzaj działalności terrorystycznej najlepiej oddają słowa premier Goldy Meir, wypowiedziane na forum parlamentu Izraela 10 kwietnia 1973 : „pozabijaliśmy morderców, którzy szykowali się do nowych zbrodni”. Padły one kontekście zamordowania, przez izraelskie służby specjalne w Bejrucie Mahomeda Jusafa Nadżara, Gamala Adwana Gamala i Abdel-Nasera[5]- Palestyńczyków odpowiedzialnych, prawdopodobnie za masakrę izraelskiej ekipy olimpijskiej we wrześniu 1972 roku.

   Po drugie wyróżnić można terroryzm międzynarodowy najlepiej ujęty, zdaniem autora. przez Tadeusza Łoś -- Nowaka: przemoc wobec osób chronionych przez prawo międzynarodowe (dyplomaci, przywódcy państw, rządów) i miejsc podlegających takiej ochronie (ambasady), wobec lotnictwa cywilnego, środków komunikacji masowej (metro, pociągi)[6].

   Po trzecie na siatce podstawowych rozróżnień umieścić należy terroryzm polityczny definiowany między innymi jako: metoda walki politycznej, strategia i taktyka uznająca stosowanie przemocy (np. porwania, zamachy bombowe) jako najbardziej skuteczny sposób i zarazem środek służący osiągnięciu określonych celów politycznych, kojarzonych najczęściej z dążeniem do likwidacji istniejącego status quo.[7]

   Po czwarte powiedzieć trzeba o zjawisku terroryzmu psychopatologicznego czyli: aktach powszechnie przyjętych za terrorystyczne o (podobnych skutkach bezpośrednich) nie mających na celu wpłynięcia na instytucje państwowe i społeczne wszelkiego szczebla, a spowodowane wciąż ewoluującymi schorzeniami psychicznymi (ewentualnie psychopatologiczną strukturą osobowości) ich sprawców. Nie zagłębiając się zbytnio w rozważania na ten temat autor sygnalizuje zainteresowanemu czytelnikowi istnienie dynamicznie rozwijającej subdyscypliny naukowej o nazwie socjologia chorób psychicznych. Dyscyplina owa leżąca, jak podpowiada nazwa, na skraju socjologii, psychologii indywidualnej oraz społecznej, czerpie także z wielu innych dziedzin nauki. Jej propagatorzy diagnozują i opisują coraz to nowe przejawy socjopatii, psychopatii, nerwic i depresji, etc., oraz starają się śledzić ich przebieg w elementach składowych struktury społecznej. Badania podejmowane w ramach socjologii chorób psychicznych oraz dyscyplin w stosunku do niej pierwotnych stoją w jawnej korelacji z tematem niniejszej pracy.

   Po piąte sygnalizujemy istnienie relatywnie nowych przejawów działalności terrorystów:

 bioterroryzm -- akt mający na celu szerzenie indywidualnej, grupowej lub masowej zagłady dokonywany za pomocą szeroko rozumianej broni biologicznej,

terroryzm elektroniczny -- atak zakładający kradzież, zniszczenie lub uzyskanie dostępu i wykorzystanie danych elektronicznych przechowywanych i strzeżonych przez światowe (prywatne i instytucjonalne) systemy informatyczne w celu wywołania palety skutków (od chaosu informacyjnego do tych przypisanych tradycyjnym aktom terrorystycznym) dokonywany przy pomocy Internetu lub lokalnych sieci komputerowych.

   Dwie powyższe definicje są efektem przemyśleń autora, w pełni świadomego istnienia nie tylko lepszych rozumień omawianych terminów ale i powszechności występowania takowych. Przez umieszczenie własnych pomysłów, autor próbuje sprowokować dyskusje wokół tych pojęć, w kierunku ich konkretyzacji i wypracowania ścisłych fundamentów opisu nowych zjawisk w dziedzinie terroryzmu.

   Po dokonaniu podstawowych uściśleń możemy przejść do sedna niniejszej wypowiedzi, czyli typologii terroryzmu: Albert Pawłowski[8] podaje cztery podstawowe kryteria dające możliwość rozróżniania typów zjawiska:

   Jako pierwsze występuje kryterium sfery życia społecznego zagrożonego terroryzmem[9]. Na jego podstawie wyróżnić można dwa typy:  

a)     indywidualny: celem ataków staje się konkretna jednostka lub ostro wyodrębniona, ścisła i na ogół nieliczna grupa jednostek (przykładem takiego typu może być cała seria zamachów na Cara Aleksandra II) oraz

b)     ekonomiczny: skierowany przeciw ludziom lub budynkom kojarzonym z klasą posiadającą środki produkcji (właścicielom, zarządcom -- ogólnie „bourgois”)


Drugie kryterium: taktyki działania sprawców, Pawłowski zaczerpnął od znanego, brytyjskiego politologa Roberta Moss'a, który wyróżnił 3 kategorie terroryzmu:

a)     represywny: mający na celu utrzymanie jedności społecznej wewnątrz walczących stron konfliktu, aktywizację poparcia dla przyjętej linii polityki, konsolidację wokół reżimu, słowem utrzymanie społeczeństwa w ryzach.

b)     defensywny: mający na celu nic innego jak tylko utrzymanie porządku w ramach istniejącego, obowiązującego stanu rzeczy.

c)     ofensywny: radykalnie pro reformatorski lub pro rewolucyjny -- forma walki z reżimem czy systemem społecznym.

Kolejne kryterium wyróżnione w tej typologii zwraca uwagę badacza w kierunku celów bliskiego zasięgu wytyczonych w założeniach programowych organizacji terrorystycznych. Mamy tu do czynienia z trzema kategoriami terroryzmu:

a)     Sprawczy bezpośredni- zamachowcy stawiają sobie za cel, nie tylko obalenie status quo ale, tak by sami stali się beneficjantami zmian. Celem jest przewrót społeczny połączony z przemianą elit. W myśl założeń programowych, to właśnie wywrotowcy maja przejąć władzę i kontrole na system państwowym i społecznym.  

b)     Sprawczy pośredni - zmiana wytyczonego kierunku polityki, podobna jak wyżej, ale bez ambicji przejęcia odpowiedzialności i kierownictwa w państwie.

c)     Propaganda przez czyn -- ten rodzaj terroryzmu „nie zmierza do wymuszenia rozwiązań już pożądanych. Terroryzm tej odmiany nie dążąc wprost do obalenia reżimu ani do pozytywnej zmiany kursu w polityce jednego, lub więcej podmiotów prawa międzynarodowego, chce być detonatorem rewolucji.”[10]  

Ostatnim wyróżnikiem tworzącym tą typologię jest, również zapożyczone

(Conor O'Brien), kryterium zobiektywizowanej oceny zamierzeń organizacji terrorystycznej:

a)     Ultra lewicowy: świadomemu czytelnikowi nie trzeba tłumaczyć znaczenia tego słowa, powiedzmy jednak dla higieny, że chodzi o akty dokonywane przez działaczy skrajnie lewicowych organizacji, partii, bojówek, etc. ( np: Narodnaja Wola, Wielki Proletariat czy Crvena Prawda- zbrojny odłam Komunistycznej Partii Jugosławii).

b)     Milenarystyczny (od łac. mille: tysiąc) nawiązuje do mistyczno-religijnej wiary w zapowiedziany przez Apokalipsę powrót Chrystusa na ziemię i jego tysiącletnie panowanie, pełne ludzkiego szczęścia i sprawiedliwości społecznej. U podstaw terroryzmu milenarystycznego leżą w szczególności przekonania, że:

  Świat współczesny jest krańcowo zdegenerowany czemu winne są klasy posiadające oraz państwo rozumiane jako strażnik interesów tychże klas.

 Człowiek współczesny jest gotów stworzyć nowy typ społeczeństwa powszechnej równości, sprawiedliwości i szczęścia.

 Państwo można i należy niszczyć prowokując bunt mas zgodnie założeniami propagandy przez czyn.

c)     Separatystyczny: (szczególnie dobrze dający się zaobserwować w latach siedemdziesiątych poprzedniego stulecia w Kraju Basków, Algierze, na Cyprze i w Irlandii Północnej)

d)     Ultra prawicowy ( faszystowski i neofaszystowski)                   

Inną również użyteczną poznawczo typologie formułuje J.Muszyński[11]. W swojej pracy wychodzi on od dokonania rozróżnień definicyjnych, co autor już uczynił, by wprowadzić kryterium legalności zjawisk terrorystycznych. Za pomocą tej przesłanki wyróżnia terroryzm:  

a)     Legalny: stosowany przez totalitarne reżimy państwowe w celu utrzymania władzy, zdławienia antyreżimowych sił oporu i zmuszenia społeczeństwa do bezwzględnego posłuszeństwa władzy oraz w celu podporządkowania ludności terenów okupowanych i anektowanych,

b)     Nie legalny: stosowany przez wszelkiego rodzaju organizacje, ugrupowania, grupy zmierzające do zdobycia władzy lub wywierania wpływu na sprawy państwa i społeczeństwa. W tej grupie wyróżnia dodatkowe kategorie:

 skrajnie prawicowy,

 skrajnie lewicowy,

 narodowowyzwoleńczy,

 inne: oparte o motywacje ideologiczno-polityczne (głównie ugrupowania fundamentalistów muzułmańskich).

Szeroka literatura zagadnienia dostarcza wielu przykładów wszelkich typologii terroryzmu. Jedne z nich widziane okiem autora jawią się jako ciekawe i atrakcyjne poznawczo, inne nie. Przedstawiony czytelnikowi dobór jest efektem lektury i analizy skromnej części naukowego dorobku w dziedzinie terroryzmu. Nie mniej faktem pozostaje taki a nie inny, choć powtórzmy, ułomny i subiektywny, dobór typologii dokonany przez autora tej wypowiedzi. Dokonany został on jednak w najlepszej wierze ale i w konkretnym celu. Celem tym jest nie tylko próba sprowokowania czytelnika do rozważań o kategoryzacji zjawisk terroru i terroryzmu ale próba uporządkowania chaosu pojęciowego tworzonego przez media w związku z obserwowanym nasileniem i ewolucją opisywanych tu zjawisk. Celem niniejszego artykułu jest również popchnięcie czytelnika w stronę samodzielnej analizy politologicznej nad omawianymi zagadnieniami. Dla autora pracy efektem powyższej analizy jest propozycja modelu rozwoju zjawisk terrorystycznych w czasie.

   Jako pierwszy autor wymienia okres praterroryzmu obejmujący czasy od skrytobójczych zamachów na Cezarów rzymskich przez czasy sykariuszy[12], opisywanych już przez Józefa Flawiusza. Ulubioną ich sztuczką było mieszanie się ze świętującym tłumem i mordowanie przeciwników ukrytymi pod szatą sztyletami. Okres ten objąłby też asasynów[13] (XII i XIII w.), którzy mordowali przywódców krucjat do Ziemi Świętej[14], aż do czasów bardziej współczesnych: porewolucyjnego terroru we Francji (1792-1794). W tej fazie rozwoju autor proponuje przyjąć, że pojęcie „terror” przebyło drogę od skrytobójstwa, obecnego we wszystkich cywilizacjach, kulturach i szerokościach geograficznych, poprzez termin techniczny, opisujący użycie przemocy przez politycznych wywrotowców i to w izolacji, nie zaś w ramach większego konfliktu, aż do współczesnego rozumienia terroru, przytoczonego na wstępie tej pracy.

   Jako drugi, bliższy historycznie ale i trudniejszy do zanalizowania z uwagi na gwałtowną popularyzację opisywanych zjawisk, autor widzi okres fal terroryzmu:

a)     Pierwsza fala przypadłaby na lata 1883-85 i objęłaby czas od irlandzkiego fenianizmu do ostatniego ćwierćwiecza XIX i pierwszych lat wieku XX. Falę tą zamknął by jeden z bardziej brzemiennych w skutki aktów terrorystycznych, dokonany w 1914 roku, przez Gawriłło Principa zamachu na Arcyksięcia Ferdynanda. Falę ta nazwać można okresem walk licznych tajnych organizacji o wyzwolenie.

b)     Druga fala objęłaby lata 1919-39 kiedy to dominował nie tylko terror ale iterroryzm prawicowy, we wszelkich możliwych mutacjach: od narodowych socjalistów, przez włoskich i niemieckich faszystów, do macedońskich, chorwackich i ukraińskich nacjonalistów.

c)     Trzecia fala spinałaby czasy od końca II-giej Wojny Światowej, terroryzmu związanego ruchami granic w całej Europie, dalej zdominowane przez fundamentalistów islamskich lata sześćdziesiąte i siedemdziesiąte poprzedniego wieku, do czasów współczesnych. W tym okresie ewolucja pojęć dokonałaby się od terroru przez terroryzm, aż do bardzo wyrafinowanych technicznie form jak „cyber” i „bio” terroryzm.

Należy natychmiast poczynić dwa, ważne zastrzeżenia:

a)     O ile w wieku XX-tym stosunkowo łatwo przyjąć nasuwające się siłą rzeczy, w związku z dwoma wojnami światowymi, cezury o tyle wcześniej jest to znacznie trudniejsze, skutkiem czego każdy z zaproponowanych przedziałów czasowych jest zupełnie umowny i żadna z sugerowanych granic nie jest ostra ani ostateczna.

b)     Cały model jest drastycznym uproszczeniem i jako taki musi być ze wszech miar ułomny.

   Nie chcąc rozstrzygać czy trzecia fala terroryzmu wciąż trwa, czy też istna „tsumami”[15] z 11-tego września jest już czwartą falą, powiedzieć należy, iż badania nad zaledwie zarysowanymi tu zagadnieniami będą musiały trwać nadal. Nie tylko z powodu interkontynentalnej proliferacji terroryzmu, pędzącej śladami zdobyczy globalizacyjnych, a co za tym idzie konieczności zapobiegania atakom i zwalczania ich skutków, ale i dla tego, że, jak się wydaje terroryzm nie pokazał jeszcze swych wszystkich, nowych twarzy. Na szczęście, na dzień dzisiejszy można prowadzić jedynie akademickie dyskusje nad pojęciem „nukleo-terroryzmu”. Ponadto badania będą trwały nadal ponieważ każdy dzień przynosi nowe fakty i problemy skorelowane z sytuacją międzynarodową, redefinicją pojęcia wojny, etc. Badania będą trwały wreszcie po to znaleźć receptę na tę groźną bolączkę, by terroryzm nie zdominował całego XXI wieku, tak jak zdominował jego początek.

   Na koniec wypada powiedzieć, że autor nie rości sobie pretensji do „kopernikańskiego przewrotu” w badaniach nad terroryzmem, a chce jedynie poczynić skromny wkład w toczącą się dyskusję. Na ile udało mu wywiązać się z realizacji postawionego sobie w temacie artykułu zadania ocenić musi sam czytelnik.              

(c) 2002 Niezależna Inicjatywa Naukowa "Paradygmat" dla ISIE Paneuropa

Bibliografia:

„Sunday Times Magazin”

„Prawowiediedienije”

„Kultura i Społeczeństwo"

Antoszewski A. Herbut R. [red.], Leksykon Politologii, alta2 Wrocław 1998

Gearty C., Terroryzm, Prószyński i S-ka Warszawa 1998

Hartwig H., Zawód: terrorysta, Krajowa Agencja Wydawnicza Warszawa 1979

Kopaliński W., Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych, Wiedza Powszechna Warszawa 1985

Muszyński J., Istota terroryzmu Politycznego /w:/ J.Muszyński [red.], Terroryzm Polityczny, PWN Warszawa 1981

Pawłowski A., Typologia terroryzmu politycznego /w:/ J.Muszyński [red.], Terroryzm Polityczny, PWN Warszawa 1981

Rajzer S., Terroryzm, Towarzystwo Wiedzy Powszechnej Warszawa 1987

Ryszka F., Terroryzm Polityczny. Wstęp do problematyki fenomenu /w:/ J.Muszyński [red.], Terroryzm Polityczny, PWN Warszawa 1981

Zasoby internetowe:
www.gazeta.pl

www.rp.pl

www.yahoo.com

--------------------------------------------------------------------------------

[1] F. Ryszka, Terroryzm Polityczny. Wstęp do problematyki fenomenu /w:/ J.Muszyński [red.], Terroryzm Polityczny, PWN Warszawa 1981, s. 9   

[2] W. Kopaliński, Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych, Warszawa 1985 Wiedza Powszechna s. 432

[3] F. Ryszka, Markiz de Sade a problem faszystowskiej władzy [w:] „Kultura i Społeczeństwo” 1968r., nr 2, s.108

[4] I.P. Bliszczenko, N.W. Żandow, Mieżdunarodno-prawowaja borba s terroryzmom, [w:] Prawowiedienije 1975 r., nr1, s. 88.

[5] Sunday Times Magazin 1 XII 1976.

[6] A.Antoszewski R.Herbut [red.], Leksykon Politologii, Wrocław 1998 alta2, s.428

[7] tamże, s. 431

[8] A.Pawłowski, Typologia terroryzmu politycznego /w:/ J.Muszyński [red.], op. cit., s. 94 i nast.

[10] Tamże, s.97

[11] J.Muszyński, Istota terroryzmu Politycznego, /w:/ J.Muszyński [red.], op. cit., s.33 i nast.

[12] sekta „bandytów” zapożyczających swoją nazwę od sztyletu, noszonego na piersi.

[13] ismailicka sekta szyitów.

[14] najsłynniejsze zabójstwo: Konrad Montferrat 1192 r.

[15] (jęz, japoński) wielka fala morska wywołana przez sejsmiczne wstrząsy dna lub wybuch wulkanu; W. Kopaliński, op.cit. s.436



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
668 669
668
668 1
668
668
668
P89C660 662 664 668 4
668
668
668
668
668 669
668
SCALONE MILION PLIKÓW wywalone wszystkie powtórki 668 pytań by Latos doc
Nuestro Circulo 668 Suplemento Nº 3, 10 de junio de 2015

więcej podobnych podstron