Temat - filozofia.pop, PIELĘGNIARSTWO ROK 1 LICJENCJAT, praca poprawiona


Tytuł????

Temat: Filozofia - „Szpital przemienienia” - Stanisław Lem (esej)

 

.

Szpital Przemienienia jest pierwszą powieścią Stanisława Lema (1921-2006) , polskiego pisarza, filozofa, futurologa, eseisty i satyryka. Początek prac nad książką przypada na rok 1948, jednakże doczekała się ona wydania dopiero w 1955 r.. Wynikało to z zablokowania tej pozycji przez cenzurę, a sama powieść mogła się ukazać dopiero po dopisaniu do Szpitala przemienienia dwóch kolejnych części zgodnych z ówczesną linią polityczną.

Treść książki inspirowana jest osobistymi doświadczeniami pisarza. Po wybuchu II wojny światowej, dzięki znajomościom ojca, udało się Lemowi rozpocząć studia medyczne na Lwowskim Uniwersytecie Medycznym (przemianowanym wówczas na Instytut Medyczny). Naukę przerwała inwazja Niemiec na Związek Radziecki. Po wojnie Lem podjął studia medyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim. Po ich ukończeniu nie przystąpił jednak do egzaminu końcowego (planowanego na rok 1948). W latach 1947-1950 pracował jako młodszy asystent w Konwersatorium Naukoznawczym.

 Szpital przemienienia jest powieścią realistyczną, której akcja toczy się w czasie II wojny światowej.  Jest to pierwsza część trylogii  Czas nieutracony. Powieść przedstawia losy chorych i lekarzy szpitala psychiatrycznego. Młody lekarz, Stefan Trzyniecki podejmuje pracę w szpitalu psychiatrycznym za namową kolegi ze studiów Staszka Krzeczota. Tutaj Stefan  jest świadkiem traumatycznych wydarzeń, min. trepanacji czaszki, leczenia eletrktrowstrząsami oraz za pomocą prymitywnych metod, jakie  były  stosowane w pierwszej połowie XX wieku.

 Bohater powieści trafia w świat ludzi z chorą psychiką, których zachowania są mało zrozumiałe dla przeciętnych ludzi.” Jesteśmy małą wysepką w przedziwnym morzu”- tak określił szpital jego kolega. Stefan zostaje przedstawiony lekarzom pracującym w tym szpitalu. Każdego z nich wyróżnia inny pogląd na swoją pracę, inny stosunek do chorych i otaczającej rzeczywistości. Pierwsze zetknięcie z chorymi robi na nim ogromnie wrażenie .Konfrontacja wiedzy nabytej na studiach z tym co usłyszał i zobaczył na oddziale chorych psychicznie  sprawia, że zaczyna wątpić w swoje powołanie. Stefan poznaje zasady pracy na oddziale kobiecym, który prowadzi dr Nosilewska. Jest zbulwersowany sposobem przeprowadzania wywiadów  z chorymi, jej chłodnym pełnym dystansu stosunkiem do chorych, jakby brakiem zainteresowania tym co robi. Wydaje się,  że dr Nosilewska stworzyła własną filozofię życia. Zachowania dące dla postronnego obserwatora makabryczne, przerażające dla niej były typowymi objawami tego rodzaju chorób. Jej poglądów nie podzielał Stefan i w niedługim czasie został przydzielony na oddział chirurga Kautersa  do wykonywania narkoz. Tutaj Stefan jest świadkiem leczenia inż. Rabiewskiego

Chirurg  doktor Kauters zwleka z operacją guza mózgu inżyniera Rabiewskiego, pomimo postawienia prawidłowej diagnozy. Szybkie postępy choroby wskazują na konieczność  natychmiastowej operacji. Doktor Kauters woli napawać się widokiem postępującej degradacji inżyniera , obserwować kolejne fazy choroby zmagania cierpiącego, ograniczając się jedynie do  punkcji i podawania środków przeciw bólowych. Chory bardzo cierpi .Traci świadomość. Doktor Kauters  decyduje się na  operację dopiero wtedy kiedy inżynier Rabiewski jest już bez szans na wyleczenie. Uważam, że dr Kauters  potraktował pacjenta jako przedmiot studiów i wyrażał zadowolenie, że to, co obserwuje w zachowaniu pacjenta pokrywa się z jego wiedzą z dziedziny neochirurgii.

Stefan nie wytrzymał psychicznie tej sytuacji i zachorował. Szukał wytłumaczenia i zrozumienia tej sytuacji  u poety Sekułowskiego, ale rozmowa nic mu nie dała. Usłyszał…”proszę mnie nie nudzić, muszę pisać.” Drugą osobą do której Stefan udał się z tym problemem był Staszek Krzeczotek, lecz i tutaj nie  znalazł zrozumienia. Dr Krzeczotek był już na takim etapie pracy z chorymi , że szpital go nie  zajmował, a chorzy nudzili. Jedyną  osobą, która go zajmowała to postać dr Nosilewskiej. Po napisaniu przez niego pracy doktorskiej skończyło się jego wcześniejsze zainteresowanie psychiatrią. W  lekturze pokazany został nonszalancki stosunek do pacjentów wykazywany przez niektórych lekarzy. Lekarz Staszek Krzeczotek podczas zaznajamiania ze szpitalem Stefana  Trzynieckiego  wyznaje: „Terapia- to nie żadna sztuka: do czterdziestu lat to dementi praecox: zimne kąpiele, brom i skopolamina. Powyżej czterdziestki - dementi senilis :skopolamina, brom i zimny  tusz. No i szoki .To właściwie cała psychiatria”.

Dr Marglewski  miał odmienny, specyficzny pogląd na ludzi z chorą psychiką. Wręcz fanatycznie tropił, badał i selekcjonował ślady odchyleń psychicznych w życiorysach genialnych ludzi takich jak Balzak, Goethe, Chopin itp. Zwierzył się Stefanowi, że pisze  pracę naukową na ten temat. W rozmowie z nim Stefan wyraził swoje bardzo trafne spostrzeżenie, że wielkie dzieła powstają nie dzięki obłędowi, lecz mimo niego”. Lekarz Tryniecki często prowadzi rozmowy z literatem Sekułowskim, który po wyjściu z nałogu  znalazł schronienie w szpitalu . Tematem dyskusji i rozmów była literatura, sens życia, sens pisania. Sekułowski jest autorem poglądu, że pisanie to przeklęty mus i spokój mogą mieć ci pisarze, którzy nic nie piszą. Jego zdaniem przymus pisania cechuje prawdziwego pisarza. „Kto ma  rzeczywiste zdolności wybije się zawsze”. Sekułowski bardzo trafnie określił szpital i przebywających tam pacjentów jako odzwierciedlenie danej epoki…  „dom wariatów zawsze był wyciągiem epoki. Wszystkie skrzywienia, garby  psychiczne i dziwactwa tak są rozpuszczone w normalnym społeczeństwie, że trudno uchwycić. Dopiero tu  w skoncentrowaniu ukazuje się jasno oblicze  swoich czasów. Oto muzeum dusz…”

Autor pokazuje  charaktery ludzkie,  odpowiedzialność w warunkach totalnego zagrożenia.   Pokazuje całą grozę sytuacji, w jakiej znaleźli się pracownicy zakładu dla umysłowo chorych w obliczu wojny. Od dawna wiedzieli, że hitlerowcy nie leczą, ale "usuwają" ze społeczeństwa osoby upośledzone jako „podludzi”. Bohaterowie tej powieści /lekarze/ prędzej czy później  musieli dokonać życiowego wyboru. Co ważniejsze „  własna skóra” czy życie chorych powierzonych ich opiece . Ujawniły się ich słabostki , egoizm , brak odporności psychicznej . Na tym tle korzystnie uwidacznia się postawa ordynatora Pajączkowskiego, który niczym nie wyróżniał się do tej pory. Z wielkim poświęceniem i zaparciem postanowił ratować szpital i chorych. Chciał przekonać lekarza niemieckiego od odstąpienia od eksterminacji umysłowo chorych, powołując się na Niemców Bleurera i Moebiusa oraz na ustawę norymberską i na przysięgę Hipokratesa. Jeśli nie poruszę niebios, poruszę piekło „Acheronta movebo”. Jego interwencja nie odniosła skutku. W obliczu śmiertelnego zagrożenia postawy lekarzy są bardzo różne. Dr Nosilewska nic nie straciła ze swego spokoju, była bardzo opanowana. Dr Rygier łagodzi napięcie i strach alkoholem.  Według  dra Krzeczotka  najlepiej byłoby wszystkich pacjentów otruć. Natomiast dr Stefan wydając leki uspokajające chorym, aplikuje je również i sobie zaaplikował. 

Lekarze mogli uciec, zostawiając pacjentów własnemu losowi . Jednak po dyskusji, w czasie której ważyły się różne opinie i poglądy, postanowili pozostać w szpitalu.  Tylko lekarz Marglewski wybrał możliwość wyjazdu .Tłumaczył to koniecznością ochrony swoich opracowań naukowych, które, jego zdaniem, więcej znaczyły dla społeczeństwa niż życie ludzi chorych psychicznie. Tutaj ujawnia się jego obojętna  niezgodna z etyką lekarską postawa wobec chorych. Ordynator Pajączkowski polecił ukrycie mniej chorych w prywatnych mieszkaniach lekarzy, narażając życie swoje, lekarzy i pacjentów. Hitlerowcy z pomocą nacjonalistów ukraińskich wywieźli wszystkich chorych do lasu w celu ich likwidacji, lekarzy zostawili własnemu losowi. W szpitalu ukrywał się profesor Romuald Łądkowski , znany z badań w dziedzinie elekroencefalografii, kierownik kliniki psychiatrycznej usunięty przez Niemców ze swego stanowiska. Został zastrzelony w pierwszej kolejności. Lekarz Staszek Krzeczotek zdradził Niemcom, że Sekułowski jest tylko przebrany za lekarza a faktycznie  jest pacjentem. Dla poety oznaczało to wyrok śmierci. Usiłował ratować życie wołając, że jego matka jest Niemką. I tak by to nie zmieniło sytuacji, ponieważ na rozkaz Hitlera Niemcy swoich psychicznie chorych wymordowali już wcześniej. Personel szpitala pozostał przy życiu. jednak ze świadomością popełnionej zbrodni na ludziach, których jedyną winą była choroba umysłowa.

 Dopisać podsumowanie, w której powinny się znaleźć: własna opinia o książce, wskazanie na uniwersalność postaw ludzkich, aktualność poruszanych problemów w perspektywie etyki lekarskiej

1



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Recertory jonotropowe i metabroponoe, PIELĘGNIARSTWO ROK 1 LICJENCJAT, FIZJOLOGIA
petagogika wykład, PIELĘGNIARSTWO ROK 1 LICJENCJAT
Kolokwium II - Fizjologia 16-30, PIELĘGNIARSTWO ROK 1 LICJENCJAT, FIZJOLOGIA
Kolokwium II -Fizjologia1-15, PIELĘGNIARSTWO ROK 1 LICJENCJAT, FIZJOLOGIA
Kopia Fizjologia - odpowiedzi 1-15, PIELĘGNIARSTWO ROK 1 LICJENCJAT, FIZJOLOGIA
FIZJOLOGIA UKŁADU NERWOWEGO 5, PIELĘGNIARSTWO ROK 1 LICJENCJAT, FIZJOLOGIA
ergonomia-praca- poprawiona, WSZiB w Poznaniu Zarządzanie, 3 rok zarządzanie 2009-2010 i coś z 1 i 2
pp egzamin poprawiany (2), Pielęgniarstwo, rok I, podstawy pielęgniarstwa, giełdy
pp egzamin poprawiany, Pielęgniarstwo, rok I, podstawy pielęgniarstwa, giełdy
podstawy egzamin poprawkowy 2009, Pielęgniarstwo, rok I, podstawy pielęgniarstwa, giełdy
PRACA LICENCJACKA KOPIA NR 1, PIELĘGNIARSTWO ROK 3 LICENCJAT
PYTANIA 2011 POPRAWIONE, Pielęgniarstwo, rok III, anestezjologia, giełdy
POPRAWIONE ODP, Pielęgniarstwo, rok II, chirurgia, giełdy
WARSZAWSKI UNIWERSYTET PRACA LICENCJACKA POZ, PIELĘGNIARSTWO ROK 3 LICENCJAT
ergonomia-praca- poprawiona, WSZiB w Poznaniu Zarządzanie, 3 rok zarządzanie 2009-2010 i coś z 1 i 2
pp egzamin poprawiany (2), Pielęgniarstwo, rok I, podstawy pielęgniarstwa, giełdy

więcej podobnych podstron