Skrajny tatrzański (ratowniczy)
Do związania się liną z użyciem uprzęży można również zastosować węzeł skrajny tatrzański, zwany również węzłem ratowniczym. Był on od "zawsze" stosowany w różnych krajach, dlatego też nazwa jest myląca. Należy jednak pamiętać, aby zawsze go zabezpieczyć przy pomocy półsztyka (supła)! Jeśli węzeł skrajny tatrzański nie jest zabezpieczony, to nie wolno go obciążać w trzech kierunkach, czyli np. wpinać autoasekuracji w pętlę utworzoną po jego zawiązaniu. Może się on wówczas rozsunąć! (patrz rys. 2) Do sytuacji takiej może dojść np. podczas akcji ratunkowej z użyciem helikoptera (pisze o tym m.in. znany ekspert Komisji Bezpieczeństwa DAV Pit Schubert w swojej książce "Sicherheit und Risiko im Eis und Fels"). Poza tym skrajny tatrzański gorzej zachowuje się na nowych śliskich linach. Pamiętajmy jednak, aby węzeł zabezpieczający znajdował się bezpośrednio przy węźle głównym (patrz zdjęcie C), aby nie było możliwości popełnienia błędu, o którym wspominamy w opisie podwójnej ósemki. Na rysunku 3 węzeł zabezpieczający znajduje się zbyt daleko od węzła głównego.
|
Rys. 3 |
Węzeł skrajny tatrzański ma dwie zalety, które uzasadniają jego ewentualne użycie: można zawiązać go jedną ręką (sytuacje trudne) i łatwiej jest go rozwiązać po zaciśnięciu (częste wiązanie i rozwiązywanie się podczas wspinaczki na wędkę). Poniżej przedstawiamy poszczególne etapy wiązania węzła skrajnego tatrzańskiego z zabezpieczeniem.
A. |
B. |
C. |
Istnieją jeszcze inne odmiany węzła skrajnego tatrzańskiego (ratowniczego), ale stanowią one wyższy stopień wtajemniczenia i opisywanie ich w ramach niniejszego artykułu doprowadziłoby do niepotrzebnego rozdrobnienia tematu.
Wiązanie się liną bez zastosowania uprzęży
Jak już zostało wspomniane na wstępie wiązanie się liną bez użycia uprzęży jest dopuszczalne wyłącznie w sytuacjach awaryjnych, np. gdy straciliśmy uprząż a teren wymaga wspinaczki i asekuracji. Stosujemy wówczas tzw. sposób "klasyczny" - wiążemy się liną na piersiach (pod pachami) stosując węzeł skrajny tatrzański (pętla nie zaciskająca się pod obciążeniem). Jeśli pozostawimy dłuższy koniec wychodzący z zabezpieczonego (!) węzła, to możemy dodatkowo utworzyć szelki zabezpieczające pętlę przed obsuwaniem się. Możemy też założyć dodatkowo pętlę - wsporek pod uda - co zwiększy bardzo wątpliwy komfort tego sposobu związania się. Należy pamiętać, że wiązanie się liną w ten właśnie sposób, tzn. bez uprzęży, może być niebezpieczny, zwłaszcza gdy grożą loty połączone z wolnym zwisem w powietrzu (ucisk na klatkę piersiową!!!). Jednak w górach może zdarzyć się sytuacja, że nie będzie innego wyjścia. Nauka metod wiązania się liną bez zastosowania uprzęży jest przedmiotem kursów wspinaczkowych.