Opublikowano : 2006-05-11 (11401 odsłon) |
Poważne urazy emocjonalne mają na dziecko bardzo rozległy wpływ. Winnicott argumentuje, że dzieje się tak, ponieważ trauma bezpowrotnie niszczy 2 iluzje: omnipotencji (wszechmocy) malucha oraz nieograniczonych umiejętności chronienia go przed złem przez rodziców. Uraz wprowadza nowe możliwości odnośnie tego, co może się wydarzyć w otaczającym dziecko świecie. |
REKLAMA: |
Zaczyna je absorbować kwestia czyhającego gdzieś zagrożenia oraz braku wystarczających zabezpieczeń. Dodatkowo wielu badaczy, od pracującego na początku ubiegłego stulecia Kardinera po działającego obecnie van der Kolka, donosi, że zespół stresu pourazowego (posttraumatic stress disorder - PTSD) jest zaburzeniem neurofizjologicznym, mającym znaczący wpływ na funkcjonowanie mózgu. Dowody wskazują na to, że istnieje genetyczna predyspozycja do wystąpienia PTSD, uwarunkowana jednostkowym temperamentem oraz reaktywnością osi przysadkowo-podwzgórzowej.
W USA do końca życia na zespół stresu pourazowego cierpi 8% osób, które poważnie ucierpiały podczas określonego typu wydarzeń. Jednak częstość występowania oraz przebieg PTSD są zmienne i zależą od wielu różnych czynników, m.in. od rodzaju urazu, bliskości stresora, a także reakcji rodziców dziecka na zdarzenie. Po porwaniu, byciu świadkiem śmierci ukochanych osób czy staniu się ofiarą przemocy w rodzinie odsetek dzieci z zespołem stresu pourazowego może wzrosnąć aż do 95-100%.
Sam w sobie zespół stresu pourazowego nie jest śmiertelny. Jednak PTSD często prowadzi do zaburzeń przewodzenia, uzależnień, depresji, zachowań ryzykownych, ściągających na daną osobę realne niebezpieczeństwo.
W przypadku dzieci oprócz objawów występujących u dorosłych, czyli odrętwienia (sparaliżowania strachem), nadmiernego pobudzenia oraz ciągłego przypominania sobie traumatycznego wydarzenia, często dochodzi do zablokowania zdolności uczestniczenia w normalnych doświadczeniach rozwojowych dzieciństwa - maluch po przejściach nie odwiedza kolegów ani nie bierze udziału w zajęciach pozaszkolnych. Dodatkowo osiągnięcia szkolne są dużo gorsze, niż mogłyby być. Obniżona zdolność korzystania z dzieciństwa ma swoje długofalowe skutki. Są one odczuwalne przez wiele przyszłych lat, nawet jeśli przyczyny leżące u podłoża takiego zachowania zostaną usunięte. Jako rezultat zespołu stresu pourazowego narasta mnóstwo problemów emocjonalnych oraz behawioralnych (z zachowaniem), lecz nie są one częścią kryteriów diagnostycznych tego zaburzenia. Chodzi tu o zachowania destrukcyjne, zaburzenia odżywiania, zachowania seksualne, których celem jest wyładowanie się (acting out) oraz inne zachowania ryzykowne, depresję, zaburzenia lękowe, dysocjacyjne, chwiejność emocjonalną, gwałtowność, a także problemy z koncentracją uwagi.
Badania dorosłych, którzy doświadczyli w dzieciństwie przemocy fizycznej lub seksualnej, wykazały znacząco wyższy odsetek PTSD (72-100%) niż badania molestowanych dzieci (21-55%). Pełny wpływ przemocy może zatem nie być doświadczany, zanim maluch nie wejdzie w wiek dorosły ze wszystkimi jego obowiązkami, póki nie zaangażuje się w "dorosłe" związki, osiągając przy tym pełnię zdolności poznawczych.
Nie ma różnic pomiędzy rasami w częstości występowania zespołu pourazowego, ale PTSD jest powszechniejsze wśród osób z grup o niższym statusie socjoekonomicznym oraz mieszkających na obszarach o większym natężeniu przemocy.
PTSD jest częstsze wśród kobiet niż wśród mężczyzn. Dotyka ludzi w każdym wieku, ale bardziej podatne są dzieci oraz osoby starsze.
a) traumatyczne wydarzenia dotykające człowieka przed ukończeniem 11. roku życia 3 razy częściej skutkują poważnymi problemami emocjonalnymi i behawioralnymi niż te, z którymi ma do czynienia starsza osoba.
b) efekty psychologiczne takich urazów mają tendencję do utrzymywania się, a nawet pogarszania się z upływem czasu.
c) rodzice często nie doceniają intensywności oraz czasu trwania reakcji swojego dziecka na silnie stresującą sytuację.
d) reakcja ta różni się w zależności od wieku dziecka, osiągniętego poziomu rozwoju intelektualnego, osobowości, a także otoczenia społecznego.
e) zachowanie dorosłych opiekujących się maluchem ma olbrzymi wpływ na jego zdolność "otrząśnięcia się" ze skutków urazu.
f) proces przeżywania żałoby może skomplikować drastyczna natura śmierci bliskiej osoby.
g) najpowszechniej występującymi po urazie problemami są: PTSD oraz inne postaci zaburzeń lękowych, żal i depresja, agresja oraz zachowania buntownicze (prowokacyjne), objawy fizykalne, obniżona samoocena, trudności z nauką i kontaktami społecznymi.
Reakcje, które mogą wystąpić u dzieci po urazie/katastrofie
a) u większości dzieci do rozwoju zespołu stresu pourazowego lub jego pojedynczych objawów dochodzi w ciągu pierwszych tygodni lub miesięcy po wydarzeniu. Nasilenie objawów ma duże znaczenie prognostyczne (przy średnio i mocno nasilonych symptomach rokowania są gorsze).
b) obawy, strach, lęk o bezpieczeństwo swoje i innych (młodsze dzieci mogą bardziej lgnąć do dorosłych - w skrajnych przypadkach kurczowo się ich trzymać, starsze dzieci mogą odczuwać dyskomfort z powodu uczucia, że są podatne na uszkodzenie, zranienie, nie mogą się w 100% zabezpieczyć przed nieznanym).
c) lęk przed tym, że sytuacja stanowiąca przyczynę urazu powtórzy się.
d) zmiany w zachowaniu:
1) wzrost poziomu aktywności,
2) zaburzenia koncentracji uwagi (tego typu zachowania mogą u dzieci w wieku szkolnym przypominać ADHD, dlatego są z nim mylone),
3) wybuchy gniewu lub agresja (mniejsze pociechy miewają częstsze napady złości),
4) wzrost drażliwości w kontaktach z przyjaciółmi, rodziną, dorosłymi albo w określonych sytuacjach,
5) wycofanie się.
e) pogorszenie wyników w nauce (zwykle jest ono niewielkie i krótkotrwałe; u młodzieży obserwuje się zwiększenie liczby opuszczanych lekcji).
f) zaburzenia psychosomatyczne (np. bóle głowy, żołądka, chroniczne bóle o niejasnym pochodzeniu, u dziewczynek także ginekologiczne).
g) zaburzenia snu (małe dzieci mogą mieć koszmary senne pozornie niezwiązane z urazem; występują trudności z zasypianiem, budzenie się w nocy z płaczem, palpitacjami serca czy dreszczami).
h) zmiany dotyczące odżywiania (jadłowstręt psychiczny) oraz trawienia.
i) zaburzenia związane ze stresem, np. zespół chronicznego zmęczenia.
j) problemy z oddychaniem (także astma).
k) bóle pleców, kręgosłupa.
l) obniżone zainteresowanie czynnościami, które do tej pory sprawiały przyjemność.
m) wzrost natężenia negatywnych zachowań (np. buntowniczych, prowokacyjnych) lub emocji (smutku, złości, niepokoju).
n) zwiększona wrażliwość na dźwięki (np. syreny, grzmoty, odgłosy samolotu).
o) stany nienawiści lub intensywnego gniewu (małe dzieci mogą się bawić gwałtownie, w sposób powodujący ból, ujawniający te uczucia).
p) powtarzające się pytania i rozmowy nt. wydarzenia (powszechniejsze u młodszych dzieci; one też będą je odtwarzać w zabawie, natomiast komentarz pociechy w wieku szkolnym będzie mieć raczej postać makabrycznych rysunków).
q) przedszkolaki i dzieci z początkowych klas szkoły podstawowej mogą przejawiać regresywne zachowania (np. moczenie się, mowę małego dziecka czy napady złości).
r) uczniowie ostatnich klas szkoły podstawowej oraz gimnazjum przejawiać będą spadek zaufania, negatywne postrzeganie innych ludzi, zwłaszcza wyróżniających się swoją odmiennością. Mogą odczuwać dyskomfort związany z uczuciami dot. sprawców traumatycznego zdarzenia, zwłaszcza gdy w grę wchodzi chęć zemsty.
s) u starszych dzieci pojawiają się czasem nawracające myśli na temat śmierci, umierania, z myślami samobójczymi włącznie (u młodzieży reakcja ta skutkuje niekiedy wzrostem natężenia zachowań ryzykownych, np. związanych z używaniem substancji psychoaktywnych).
Co może wywołać zespół stresu pourazowego?
Wystawienie na działanie czynników powodujących śmierć, poważne zranienia, zagrażających integralności fizycznej danej osoby, czyli:
a) gwałt,
b) przemoc seksualna i fizyczna,
c) wypadki komunikacyjne,
d) pożary, katastrofy naturalne (powodzie, huragany itp.) i przebywanie na obszarze, gdzie toczy się wojna,
e) zdiagnozowanie poważnej choroby,
f) przejście inwazyjnego i bolesnego leczenia, komplikacje medyczne.
Istnieje szereg czynników zwiększających prawdopodobieństwo rozwinięcia się u danego dziecka PTSD. Są to, m.in.:
a) brak wsparcia społecznego oraz rodzicielskiego,
b) wcześniejsze wystawienie na działanie silnie stresujących sytuacji,
c) wcześniej istniejące zaburzenia psychiczne,
d) powtarzające się urazy,
e) uraz powodowany raczej przez osobę (zwłaszcza w sytuacji, gdy była ona uznawana za godnego zaufania opiekuna) niż powstający wskutek wypadku.
Reakcja rodziców jest czynnikiem krytycznym dla reakcji dziecka - rodzicielski niepokój i poważne kłopoty z poradzeniem sobie z zaistniałą sytuacją mogą przytłoczyć dziecko, podczas gdy ich umiejętność znalezienia się w takich warunkach oraz zapewnienie maluchowi bezpiecznego schronienia pozytywnie wpływają na dziecięce zdolności rozprawienia się ze stresorem oraz na podatność na PTSD.
Zespół stresu pourazowego szczególnie często rozwija się u dzieci doświadczających dysocjacji (rozszczepienia) w czasie traumatyzującego doświadczenia. Dysocjacja jest mechanizmem obronnym, polegającym na wyeliminowaniu ze świadomości niepożądanych treści psychicznych. Myśli, uczucia i działania stają się jakby od siebie niezależne (w skrajnych przypadkach człowiek potrafi beznamiętnie opowiadać o strasznych przeżyciach).
Wskaźniki biologiczne
Odkryto szereg charakterystycznych cech fizycznych, trudno jednak rozstrzygnąć, czy są one wynikiem zespołu stresu pourazowego, czynnikami predysponującymi do jego wystąpienia czy też rezultatem współistniejących chorób (np. uzależnień).
a) osoby z PTSD mają mniejszy hipokamp (struktura ta jest częścią układu limbicznego, nazywanego też rąbkowym; ten zespół struktur mózgowych stanowi anatomiczne podłoże czynności popędowo-emocjonalnych);
b) u dorosłych, którzy przeżyli traumę i wystąpił u nich zespół stresu pourazowego, obszary mózgu zaangażowane w postrzeganie zagrożenia (np. jądro migdałowate) mają zmieniony metabolizm;
c) u osób z PTSD obniżona jest aktywność przedniej części kory obręczy - obszaru mózgu hamującego jądro migdałowate i inne rejony zaangażowane w odpowiedź na odczuwany strach;
d) podstawowy poziom kortyzolu jest niski; kortyzol to steroidowy hormon, wytwarzany w korze nadnerczy, który wpływa na przemiany sacharydów, białek oraz tłuszczów, a także oddziałuje na narządy limfatyczne, osłabiając biosyntezę przeciwciał; wykazuje on działanie przeciwzapalne, oddziałuje na układ krwiotwórczy, metabolizm różnych komórek;
e) koncentracja receptorów glukokortykoidowych oraz, prawdopodobnie, ich aktywność w hipokampie jest zwiększona.
Niektóre badania pokazały, że molestowane dzieci mają w porównaniu do grupy kontrolnej podwyższony poziom kortyzolu. Inne wykazywały, iż dorośli molestowani jako dzieci, u których wystąpił zespół stresu pourazowego, mają wyższy poziom kortyzolu niż dorośli, którzy mają podobne doświadczenia z dzieciństwa, ale nie zachorowali na PTSD. U molestowanych seksualnie dziewcząt odnotowuje się zwiększoną aktywność katecholamin (katecholaminy, czyli noradrenalinę, adrenalinę i dopaminę, wytwarza rdzeń nadnerczy; są to substancje obecne również w układzie nerwowym; poszczególne hormony nadnerczowe spełniają różne funkcje, ale wszystkie one nazywane są hormonami stresu, odpowiadają bowiem za reakcję na sytuację zagrożenia: walkę albo ucieczkę). Osoby, które przeżyły uraz, wykazują nadreaktywność osi przysadkowo-podwzgórzowo-nadnerczowej w odpowiedzi na stres. PTSD wiąże się ze wzrostem tętna, ciśnienia krwi, napięcia mięśni oraz oporności skóry. Wskutek przeżycia urazu organizm jest jakby stale przygotowany na najgorsze.
Obraz zespołu stresu pourazowego w różnych grupach wiekowych
1) bezradność i bierność, brak zwykłej (typowej dla danego dziecka) reaktywności;
2) zgeneralizowany strach;
3) pobudzenie, dezorientacja i rozkojarzenie;
4) trudności dotyczące mówienia na temat wydarzenia;
5) problemy z identyfikacją emocji;
6) koszmary senne, zaburzenia snu;
7) lęk separacyjny, lgnięcie do opiekunów;
8) symptomy regresji, czyli cofnięcia się do wcześniejszych etapów rozwoju (np. powrót do moczenia się w nocy, utrata umiejętności ruchowych, związanych z mową);
9) niemożność zrozumienia nieodwołalności śmierci;
10) lęki związane ze śmiercią;
11) żal związany z opuszczeniem przez opiekunów;
12) objawy somatyczne (takie jak bóle brzucha, głowy);
13) zaskakujące reakcje na głośne dźwięki;
14) nagłe zastyganie w bezruchu;
15) drobiazgowość, bezradność;
16) unikanie lub reakcja alarmowa na bodźce przypominające uraz, kojarzące się z nim.
Bardzo małe dzieci mogą przejawiać mało symptomów "dorosłego" zespołu stresu pourazowego. Wynika to z ograniczonych umiejętności posługiwania się językiem (jest konieczny do opisu doświadczeń oraz emocji; dzieciom szczególnie ciężko ująć uczucie odrętwienia, wycofanie; poza tym mogą naprzemiennie doświadczać pobudzenia i odrętwienia) oraz innych sposobów reagowania na stres. Zamiast tego pojawia się zgeneralizowany strach (taki jak lęk separacyjny czy przed obcymi), unikanie sytuacji zarówno związanych, jak i niezwiązanych z urazem, zaburzenia snu, zaabsorbowanie słowami lub symbolami kojarzącymi się niekojarzącymi się z traumą. Maluchy mogą również powracać do zabawy, w której jako główne motywy pojawiają się zagadnienia związane z urazem. Dodatkowo brzdąc może utracić już osiągnięte umiejętności rozwojowe (np. niwelują się efekty treningu czystości).
Dzieci w wieku szkolnym (6-11 lat):
1) poczucie winy, odpowiedzialności za zaistniałą sytuację;
2) powtarzające się odtwarzanie w zabawie tragicznego wydarzenia;
3) niepokój, poruszenie przy zetknięciu się z bodźcami przypominającymi o urazie;
4) koszmary senne oraz inne zaburzenia snu;
5) niepokoje dotyczące bezpieczeństwa, zaabsorbowanie zagrożeniami;
6) agresja, wybuchy gniewu;
7) reakcje traumatyczne, strach przed uczuciami;
8) zwracanie szczególnej uwagi na lęki rodziców;
9) opuszczanie lekcji;
10) zatroskanie, strach o innych;
11) zmiany osobowościowe, nastroju oraz w zachowaniu;
12) objawy somatyczne (narzekania dotyczące różnego rodzaju bólów);
13) wyraźnie dostrzegalny lęk/bojaźliwość;
14) wycofanie;
15) zgeneralizowany strach, strach dotyczący specyficznych wydarzeń (przypominających traumę);
16) regresja (zachowywanie się jak młodsze dziecko);
17) lęk separacyjny;
18) utrata zainteresowania różnego rodzaju czynnościami, w tym sprawiającymi kiedyś przyjemność;
19) nieadekwatne, niewłaściwe zrozumienie tego, co się wydarzyło (bardziej widoczne w zabawie niż podczas rozmowy z dzieckiem);
20) nierozumienie śmierci,
21) magiczne wyjaśnienia, mające uzupełnić luki w zrozumieniu;
22) utrata zdolności koncentrowania się w szkole, skutkiem tego są gorsze wyniki w nauce;
23) oszołomienie lub roztargnienie.
Mogą nie wystąpić amnezja psychogenna oraz ponowne widzenie scen związanych z wydarzeniem (flashback). Mimo to dzieci w wieku wczesnoszkolnym doświadczają zjawisk zakrzywienia czasu oraz dostrzegania omenów, które nie występują zwykle u dorosłych. Zakrzywienie czasu to zjawisko polegające na tym, że dziecko myli kolejność traumatycznych przeżyć, gdy przywołuje je z pamięci. Dostrzeganie omenów to przeświadczenie, że występowały znaki przepowiadające fatalne w skutkach wydarzenie. W rezultacie dziecko wierzy, że gdyby było wystarczająco czujne, mogłoby w porę rozpoznać ostrzeżenia i uniknąć wypadku. Obserwuje się zabawę pourazową oraz przedstawianie tematów z nim związanych w zabawie. Te dwie formy różnią się od siebie tym, że zabawa pourazowa jest literalnym odzwierciedleniem wydarzenia - powtarzanie pewnego aspektu traumy ma charakter kompulsywny (przymusowy) i nie usuwa lęku. Przykładem zabawy pourazowej jest wzrost częstości zabaw w strzelanie po udziale w strzelaninie. Odzwierciedlanie tematów związanych z urazem w zabawie jest bardziej elastyczne, polega na odtwarzaniu w zachowaniu różnych aspektów urazu (np. noszenie przy sobie zabawkowej broni po byciu ofiarą przemocy).
Młodzież w wieku 12-18 lat:
1) niepewność siebie;
2) zachowania zagrażające życiu;
3) bunt w domu albo szkole;
4) gwałtowne zmiany dotyczące związków z ludźmi;
5) depresja, wycofanie się;
6) pogorszenie wyników w nauce;
7) powodowane urazem zachowania mające na celu wyładowanie się, np. seks lub inne lekkomyślne działania;
8) próby zdystansowania się od poczucia winy, wstydu czy poniżenia;
9) nadmierna aktywność/zaabsorbowanie innymi albo odsuwanie się od ludzi, by poradzić sobie z wewnętrznym niepokojem;
10) skłonność do ulegania wypadkom;
11) mściwość, aktywne sposoby reagowania na urazy;
12) koncentracja na sobie, wycofanie;
13) zaburzenia odżywiania i snu (włącznie z koszmarami).
U młodzieży objawy zaczynają przypominać obraz zespołu pourazowego u dorosłych. Jest jednak kilka elementów nieobserwowanych u dorosłych. Ze względu na wiek, młodzież, częściej niż w zabawę posttraumatyczną, angażuje się w odtwarzanie urazu poprzez wcielanie (inkoroporację) jego elementów do swojego codziennego życia. Dodatkowo młodzież jest bardziej skłonna niż młodsze dzieci i dorośli do przejawiania zachowań impulsywnych oraz agresywnych.
Terapia
U części dzieci obserwuje się naturalną remisję objawów stresu pourazowego po upływie kilku miesięcy, lecz większość ofiar, gdy nie zastosuje się leczenia, przejawia symptomy PTSD przez lata. Niewiele badań dotyczyło zagadnienia, które z dostępnych metod terapii są najskuteczniejsze w odniesieniu do dzieci i młodzieży. Przegląd metod stosowanych u dorosłych pokazuje, że w ich przypadku najskuteczniejsza jest terapia poznawczo-behawioralna. Terapia poznawczo-behawioralna dla dzieci polega na rozmawianiu o wydarzeniu, zastosowaniu różnorakich technik radzenia sobie z lękiem, np. relaksacji, treningu asertywności, oraz korekcie nieścisłych czy zniekształconych przekonań dotyczących urazu. Pomimo szeregu zastrzeżeń do omawianej metody, zwłaszcza co do wystawiania dziecka na działanie bodźców (wydarzeń), które je przerażają, ekspozycja na nie wydaje się najbardziej odpowiednia, gdy trauma unieszczęśliwia malucha. Dzieci mogą się stykać ze stopniowanym przerażającym je bodźcem. Jednocześnie uczy się je relaksacji. Dzięki temu opanowują one trudną sztukę odprężania się podczas przywoływania w pamięci złych doświadczeń. W wyniku wdrożenia takiej procedury przekonują się, że nie muszą się obawiać swoich wspomnień. Terapia poznawczo-behawioralna obala także fałszywe przekonania dziecka, w rodzaju "świat jest bardzo niebezpieczny". Większość badań udowodniła, iż omawiana terapia jest bezpieczna i efektywna w odniesieniu do dzieci z PTSD. Terapii poznawczo-behawioralnej towarzyszy często psychoedukacja (angażowani są w nią rodzice). Opiekunowie zdobywają niezbędną wiedzę nt. zespołu stresu pourazowego (o objawach, skutkach). Ponieważ wiadomo, że im bardziej rodzice wspierają dziecko, tym lepiej ono funkcjonuje, bardzo ważne jest, by oni sami poszukali pomocy dla siebie. Wtedy pomogą pociesze zdobyć umiejętności niezbędne do poradzenia sobie z trudną sytuacją.
Poleca się też inne typy terapii, m.in. terapię zabawą. Tę ostatnią można zastosować u małych dzieci, które nie są w stanie bezpośrednio "rozprawić" się urazem. Terapeuci wykorzystują gry, rysowanie, które mają pomóc maluchowi przepracować traumatyczne wspomnienia. Inna metoda - terapia odwrażliwiania za pomocą ruchów oczu (Eye Movement Desensitization and Reprocessing - EMDR) - stanowi kombinację terapii poznawczej z kierowanymi ruchami oczu. Mimo że pokazano jej skuteczność tak w odniesieniu do dzieci, jak i dorosłych, badania wskazują, że pozytywna zmiana jest raczej skutkiem interwencji kognitywnej (poznawczej).
W niektórych przypadkach konieczne staje się zażywanie leków. Bezpośrednio po wydarzeniu poszkodowanym należy udzielić pierwszej pomocy psychologicznej.
Rozmawiając z dzieckiem, trzeba pamiętać o: szczerości, dostosowaniu języka (pojęć, słownictwa) do jego wieku oraz stopnia rozwoju, cierpliwości (pewne pytania mogą padać wielokrotnie, ponieważ maluch nie od razu potrafi zrozumieć trudniejsze kwestie, może też sondować otoczenie, by upewnić się co do poziomu uzyskanego bezpieczeństwa), szacunku (nie bagatelizujemy ani nie deprecjonujemy przeżyć czy wypowiedzi dziecka), składaniu realnych obietnic. Unikamy zarzucenia malucha zbyt dużą liczbą informacji (oglądania relacji w telewizji, wysłuchiwania relacji radiowych itp.). Pozwalamy dziecku ujawnić emocje w sposób najbardziej dla niego odpowiedni. Często dana osoba nie ma ochoty na rozmowę, za to chętnie porysuje. Brzdące naśladują zachowanie starszych (zachodzi modelowanie), dlatego przebywając z nimi, trzeba o tym pamiętać. czasem dorośli utrzymują, że nic się nie stało, wszystko jest w porządku, ale ich zachowanie świadczy o czymś zupełnie innym. Utożsamiając się z innymi ofiarami, dzieci martwią się o wszystkich uczestników zdarzenia (nie tępimy takiego zachowania, bo świadczy o kształtowaniu się empatii, czyli współodczuwania). Ważny jest jak najszybszy powrót do codzienności, starego życia ze wszystkimi jego obowiązkami i przyjemnościami. szkoła (bądź przedszkole) i rodzina muszą uzgadniać ze sobą sposób postępowania z dzieckiem po urazie. Nie wolno zapominać o tym, że maluch, który już raz przeżył jakąś tragedię, jest bardziej podatny na zranienie. Gdyby trudna sytuacja znowu się powtórzyła, rany psychiczne będą poważniejsze i ich leczenie znacznie się wydłuży... Jeśli dziecko zacznie wykorzystywać mechanizmy obronne, by poczuć się bezpieczniej, nie walczmy z nimi za wszelką cenę.
© Urwis.pl
autor: Anna Błońska