Epitafium dla Boba Dylana

słowa i muzyka: Jacek Kaczmarski 1985

Ocean w nas śpi

D

I horyzont z nas drwi

Fis h

Płytka fala fałszywie się mieni

D A D

Lecz prawdziwy jest rejs

D

Do nieznanych ci miejsc

Fis h

Kiedy płyniesz na przekór przestrzeni

D G A D

I na tej z wielu dróg

D G

Po co ci para nóg

A D

I tak dotrzesz na pewno do końca

D G A

Nie potrzebny ci wzrok

G D

Żeby wyczuć swój krok

Fis h

I nie musisz wciąż radzić się słońca

D G A D

Wielbicieli i sług

D

Tłum ci zawisł u nóg

G D

To wolności twej chciwi strażnicy

D G A

Zaprowadzisz ich tam

G D

Gdzie powinieneś być sam

Fis h

Z nimi żadnej nie przejdziesz granicy

D G A D

Zlekceważą twój głos

D

Którym wróżysz im los

G D

Od jakiego ich nic nie wyzwoli

D G A

Bo zabije ich las

G D

Rąk co klaszczą na czas

Fis h

W marsza rytm co śmierć niosąc nie boli

D G A D

Patrz jak piją i żrą

D

Twoją żywią się krwią

Fis h

I żonglują słowami twych pieśni

D A D

Lecz nic nie śni im się

D

A najlepiej wiesz że

Fis h

Nie istnieje wszak to co się nie śni

D G A D

By przy śmierci twej być

D G

Płakać śmiać się i drwić

A D

To jedyny cel twojej eskorty

D G A

Oddaj komuś rząd dusz

G D

I na własny szlak rusz

Fis h

Tam gdzie żadne nie zdarzą się porty

D G A D

Mówić będą żeś zbiegł

D

Ale wyjdą na brzeg

G D

I zdradzieckie ci lampy zapalą

D G A

Ale ty patrząc w dal

G D

Płynąć będziesz wśród fal

Fis h

Aż sam wreszcie staniesz się falą

D G A D

Mówić będą żeś zbiegł

D

Ale wyjdą na brzeg

G D

I zdradzieckie ci lampy zapalą

D G A

Ale ty patrząc w dal

G D

Płynąć będziesz wśród fal

Fis h

Aż sam wreszcie staniesz się falą

D G A D