Biblia - Słowo Boże skierowanie do mnie
Wiara jest odpowiedzią na Słowo Boże, jest wsłuchiwaniem się w Słowo, aby nim żyć na co dzień.
Pismo święte to nie "coś", ale przede wszystkim "Ktoś". Chrystus, który w sposób najpełniejszy pozostaje z nami w Eucharystii, jest obecny i żyje również, choć w inny sposób, w Piśmie świętym. Na kartach Pisma świętego spotykasz się z Chrystusem żywym i prawdziwym poprzez dar wiary, udzielonej ci przez Niego samego. Dlatego gdy bierzesz do ręki Pismo święte, rób to ze czcią, szacunkiem i głęboką wiarą. To ma być inny gest niż gest sięgania po jakąkolwiek książkę religijną, ponieważ jest to Księga pełna obecności Boga.
Obecność Boga w Słowie
Pismo święte to "Ktoś", to obecność Boga. Biorąc więc je do ręki, wchodzisz w krąg tej właśnie Obecności. Staje się ona dla ciebie "tajemnicą", prawdą, która cię ogarnia i w której jesteś zanurzony.
W Piśmie świętym odnajdujesz swojego Pana, stąd twój kontakt z tekstem objawionym ma znaczenie szczególne - jest kontaktem z Bogiem, który cię kocha i który pragnie oddziaływać na ciebie swoją łaską. Jest to kontakt prowadzący cię do wewnętrznego nawrócenia - i to jest jego najważniejszy cel. Powinieneś więc czytać Pismo święte nie dla zaspokojenia ciekawości, zdobycia wiedzy czy po to, by rozstrzygnąć jakiś dręczący cię problem - choć czasem będzie to potrzebne. Z tej formy kontaktu z Panem powinieneś korzystać w nadziei, że On obdarzy cię łaską nawrócenia.
Jeśli wejdziesz w osobową relację z Chrystusem obecnym w tekście natchnionym, tekst ten będzie cię przenikał,
a ty zaczniesz wsłuchiwać się w Słowo Boże, wgłębiać się w myśli i pragnienia Jezusa, zaczniesz Go coraz lepiej poznawać. Nieznajomość Pisma świętego jest nieznajomością Chrystusa - ostrzega św. Hieronim. To wsłuchiwanie się w Boże słowo będzie miało wpływ na twoje wybory i decyzje. Będziesz chciał, by były one zgodne z Jego nauką i Jego pragnieniami.
Lektura Pisma świętego to podstawowy czynnik twojego wzrostu w wierze, a tym samym twojego uczestnictwa w życiu Boga, patrzenia na siebie i otaczającą cię rzeczywistość jakby oczami Boga. Bóg objawia się nam za pośrednictwem Słowa, prowadząc nas poprzez poznanie ku miłości. Objawia się po to, byśmy wierząc Jego Słowu mogli przylgnąć do Niego i Jemu się powierzyć.
Jeśli będziesz z wiarą wgłębiał się w myśli i pragnienia Jezusa, staną się one z czasem twoimi myślami i twoimi pragnieniami. Gdy będziesz często przebywał w kręgu Jego obecności, tej Obecności przez duże "O", będziesz stawał się podobnym do Niego, zgodnie z przysłowiem: "Kto z kim przestaje, takim się staje". Wsłuchując się w Boże słowa i chłonąc ich treść, zaczniesz wczuwać się w to, czym żył i czym obecnie żyje Chrystus.
Twój żywy kontakt z obecnym w Słowie Bożym Chrystusem sprawi, że będziesz stawał się coraz bardziej jedno z Nim.
Ta niewymowna Obecność wymaga twojego szczególnego otwarcia, takiego, które sprawi, że z czasem zostaniesz całkowicie przeobrażony, że zostaniesz niejako przemieniony w Chrystusa. Wtedy zrealizuje się cel twojego życia - by Chrystus w tobie wzrastał i żeby wzrastając osiągnął swoją pełnię.
Rola Słowa Bożego w modlitwie
Obecność Chrystusa w Słowie Bożym będzie ogarniała twoje życie wewnętrzne i twoją modlitwę. Wsłuchiwanie się w Słowo Boże sprawi, że rozważane teksty zapadną głęboko w twoje serce. Później zaś będą przychodziły ci na myśl w chwilach modlitwy, która zacznie być wówczas modlitwą opartą na Piśmie świętym, i w momentach podejmowania decyzji. Czy zadałeś już sobie pytanie, jaką rolę spełnia w twojej modlitwie Pismo święte?
Chrystus posługiwał się często specyficznym rodzajem literackim, jakim jest przypowieść, czyli rozbudowany symbol, który angażuje i wciąga. Dzięki temu, kiedy czytasz np. przypowieść o dobrym pasterzu, możesz rzeczywiście wśród tych prowadzonych przez pasterza owiec odnaleźć siebie. Możesz też zobaczyć siebie jako owcę zagubioną, którą Chrystus - Dobry Pasterz kocha, dlatego nigdy nie przestaje jej szukać, a gdy znajduje, bierze z radością na swoje ramiona. Symbolika Chrystusowych przypowieści wciąga cię w orbitę Jego działania.
On w tak prosty i przystępny sposób uczy cię
miłości i wiary w miłość.
Jeżeli zaś zdarzyło ci się, że bardzo upadłeś i twoją duszę pokryły ciemności, to może przypomni ci się przypowieść o synu marnotrawnym, która pozwoli ci jeszcze raz uwierzyć w to, że On nigdy nie przestał cię kochać. Przypowieść ta będzie cię uczyła postawy skruszonego syna, przyjmującego ze zdumieniem i wdzięcznością radość przebaczającego ojca. Podobnie, gdy pojawią się w twoim życiu jakieś burze, może przyjdzie ci na myśl burza na Morzu Tyberiadzkim. I znów uświadomisz sobie, że tak jak kiedyś Jezus spał w targanej burzą łodzi Apostołów, tak teraz "śpi" w łódce twojego serca, ale jest w tobie obecny, a kiedy On jest, nic złego nie może ci się stać. To wszystko może ci dopomóc, byś zaczął włączać do swojej modlitwy Słowo Boże, które pozwoli ci odzyskać wewnętrzny pokój.
Czytając Pismo święte, ukształtujesz w sobie właściwy obraz Boga. Ustrzeżesz się tak często występującego zniekształcania Jego oblicza. Może boisz się Go, może za mało wierzysz w Jego miłość, ponieważ sam mało kochasz. Twoja miłość ma ciągle wzrastać, aż do końca życia.
Rozważane modlitewnie Pismo święte będzie uczyło cię miłości Boga, który kocha cię stale, bo On jest miłością.
Spotkanie z Chrystusem obecnym w Słowie Bożym pomoże ci również odkryć Boga w otaczającym świecie. Nauczy cię odczytywania tak licznych symboli, poprzez które odkryjesz Jego obecność w naturze, a nawet w zjawiskach cywilizacji i kultury. Św. Janowi Vianney np. owce kojarzyły się z miłością Dobrego Pasterza. Ich widok pogłębiał w nim świadomość wielkiej miłości Jezusa do niego, pasterza parafii, i tych, których On, Dobry Pasterz, powierzył jego trosce i miłości pasterskiej. Szum górskiego strumyka przypominał mu słowa Pisma świętego o "wodzie żywej" tryskającej ku życiu wiecznemu (zob. J 7, 37-39).
Ktoś opowiadał o sobie, że wieczorami lubił patrzeć na światła oświetlonych ulic i domów czy przejeżdżających samochodów. Odżywała w nim wtedy idea, o której mówi Pismo święte, a zwłaszcza teksty św. Jana, że Jezus jest światłością świata. Każde więc światło stawało się dla niego symbolem Chrystusa, przywodziło mu na myśl Tego, który "oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi" (J 1, 9).
Jeśli chcesz, by i twoja modlitwa była oparta na Piśmie świętym, musisz być jak Maria z Betanii. Ona - obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona (Łk 10, 42). Ta najlepsza cząstka to być przy Chrystusie, to usiąść u Jego stóp i z wiarą wsłuchiwać się w Jego słowa, wypowiadane do nas poprzez Pismo święte.
Pismo święte ma być dla ciebie miejscem spotkania z Tym, który do końca cię umiłował i pragnie również w tobie ukształtować Swoje Oblicze, tak jak zrobił to ze swoją umiłowaną Matką.
2
Biblia - Słowo Boże skierowane do mnie
1
Biblia - Słowo Boże skierowane do mnie