Rozprawa Stanisława Wyspiańskiego z narodem w "Weselu".
Wyspiański poddaje w swoim dramacie ocenie obie warstwy społeczne: chłopów i inteligencję, po pierwsze wydobywając z ich dusz to, co prawdziwe, po drugie stawiając ich przed możliwością wspólnego czynu. Okazuje się, że w tej osobliwej chwili wielkiej szansy inteligencja zawiodła, a chłopi nie dorośli do tak poważnego zadania. Tragizm narodu tkwi w niemożności spełnienia skutecznego czynu, w niemocy i braku umiejętności wykorzystania szansy.
Inteligencja:
Pan Młody (Lucjan Rydel) - łatwo poddaje się nastrojom, egzaltacji, poezji, prezentuje gadulstwo, ludomanię, pozór, a nie szczerość, ideałów. Ukazany jest na poły ironicznie, na poły dobrodusznie. Ma wszelkie cechy filistra. Jest afektowany, sztuczny, bardziej zafascynowany przeżywaniem miłości niż samą miłością.
Dziennikarz (Rudolf Starzewski) - pragnie utrzymać życie chłopów w atmosferze spokoju i sielanki, Czepiec nie mieści się w jego sielankowej wizji wsi. Daleki od problemów bieżących, analizuje przeszłość, szukając w niej przyczyn słabości Polski i jej rozbiorów, przy czym w narodowej historii nie umie znaleŹć niczego, co dałoby przykład działania jemu współczesnych. Stańczyk widząc, że Dziennikarz nie będzie w stanie podjąć roli głosiciela potrzebnych narodowi idei, wręcza mu błazeńską laskę i żegna słowami pełnymi gorzkiej ironii: Masz tu kaduceus polski, Mąć nim wodę, mąć. (...) Mąć tę narodową kadŹ, Serce truj, głowę trać!
Poeta (Kazimierz Przerwa Tetmajer) - tęskni za potęgą, głosi pesymizm i dekadentyzm, a poeta dekadent nie jest zdolny do czynów. Rycerz odsłania poecie jego bezużyteczność w czasach, gdy społeczeństwu potrzebna jest literatura nawołująca do zbrojnego czynu i niosąca nadzieję.
Nos (Tadeusz Noskowski) - pijak, dekadent w działaniu.
Gospodarz (Władysław Tetmajer) - jedyny szczery w swoich zamierzeniach i ideałach inteligent, lecz nawet i on w decydującej chwili zawodzi. Obawa przed wspólnym działaniem z chłopami.
Chłopi:
Czepiec - prezentuje wartość ludu, jego energię i siłę tak potrzebną inteligentom. Tym niemniej jest to postać prymitywna, która samodzielnie nie podejmie żadnej decyzji. Żyje tradycją, udziałem chłopów w Powstaniu Kościuszkowskim.
Dziad - z zachowaną w pamięci rabacją 1846 roku jest upostaciowieniem chłopskich obaw i niechęci, które nie dopuszczają do szczerej zgody.
Jaśko - to symbol niedojrzałości chłopów do czynu, ich odwiecznego przywiązania do własności prywatnej - obarczony odpowiedzialnym zadaniem Jaśko pragnie błyszczeć przed innymi, schyla się po czapkę z piór - i gubi złoty róg...
A zatem społeczeństwo polskie doby Wyspiańskiego otrzymuje marną notę: słaba, niezdolna do czynu inteligencja i niedojrzali, bezradni z powodu braku dowódcy, choć gotowi do walki chłopi... zdolni są tylko pogrążyć się w magicznym, uśpionym, chocholim tańcu.
Inteligencja: podtrzymują mit arkadii, szukają rozrywek, nie rozumieją chłopskich problemów, czują wyższość wobec chłopów, głęboko zdemoralizowani, chłopomania, bierna postawa wobec losów kraju, brak zainteresowania jego sprawami.
Chłopi: brak organizacji, zbyt pragmatyczne spojrzenie na sprawy materialne, prywata, brak wytrwałości, niezdolność do abstrakcyjnego myślenia, brak przygotowania do połączenia się z inteligencją, nieodpowiedzialność, brak zrozumienia ideałów.