Jak Gościa DOPROWADZIĆ do hotelu ?
Jacek PIASTA
Czyli tablica drogowa i jej znaczenie w sprzedaży obiektu hotelowego
Gdzie i kiedy warto, a gdzie wprost należy stawiać tablice informujące o obiekcie hotelowym? Co powinno znajdować się na tablicy ? Jakiej wielkości tablice są najlepsze ?
W jakich kolorach, z jakiego materiału .... - to tylko kilka wybranych pytań z wielu, jakie regularnie otrzymuję od Państwa w związku ze stosowaniem elementów zewnętrznej informacji wizualnej. Zapytaniom często towarzyszą zdjęcia ukazujące już istniejące tablice lub wizualizacje projektowanych.
Jak przekonacie się Państwo czytając ten artykuł, stworzenie skutecznego systemu tablic drogowych to zagadnienie nieproste i ... nietanie niestety (ale w wielu przypadkach konieczne).
Rola tablicy ....
Tablica obiektu hotelowego spełnia kilka funkcji: drogowskazu, informatora lub po prostu reklamy (w pewnym uproszczeniu). Najczęściej spełnia dwie lub wszystkie trzy funkcje jednocześnie.
Kto jest adresatem przekazu tablicy?
Potencjalny klient. W większości przypadków tablice hoteli znajdują się przy trasach komunikacji samochodowej - adresując swój przekaz do kierowców. Zdarzają się tablice instalowane w innych miejscach: przy lotniskach, na dworcach kolejowych, w punktach o wysokiej oglądalności (np. na budynkach w centrach dużych miast, na stadionach, itp.).
Generalnie tablice pojawiają się tam, gdzie spodziewamy się że będą dostrzegane przez potencjalnych klientów hotelu.
Tablice drogowe
Dominująca większość tablic stawianych przez hotele to tablice drogowe. Jak sama nazwa wskazuje - stawiane są w mniej lub bardziej widocznych miejscach na poboczach szos, dróg i ulic - zarówno poza terenami zabudowanymi jak i w ich obrębie.
To gdzie stanąć powinna tablica zależy od wielu elementów:
typu obiektu hotelowego,
położenia obiektu hotelowego,
typu głównej grupy klientów,
środka lokomocji jakim dociera większość klientów.
Obiekt motelowy położony przy drodze wymaga innego typu oznakowania, innej ilości tablic z innymi informacjami, niż hotel 4 gwiazdkowy położony tuż obok ścisłego centrum miasta.
Jeszcze inne oznakowanie, z innymi informacjami, będzie prowadziło do pensjonatu w atrakcyjnej turystycznie miejscowości wypoczynkowej.
Na tablicy groch z kapustą ...
... to jakże często spotykany stan rzeczy. Gdy właściciel obiektu hotelowego zdecyduje się w końcu na relatywnie drogą inwestycję jaką jest tablica drogowa - często popełnia grzech pazerności - charakterystyczny również dla reklam i ogłoszeń prasowych oraz folderów.
Na nośniku (tu: tablicy reklamowej) MA BYĆ WSZYSTKO ! "Skoro już wydaję niemałą kwotę, to niech tablica informuje potencjalnych klientów o ofercie ze szczegółami." - mówi niejeden właściciel podpisując umowę o wykonawstwo.
W efekcie pobocza dróg upstrzone są tablicami całkowicie .... nieczytelnymi dla adresatów, tj. kierowców.
Policzmy. Auto poruszające się z prędkością 90 km na godzinę dystans 200 metrów przebywa w ciągu 8 sekund (przy 120 km na godzinę na przejechanie 200 metrów potrzeba 6 sekund). Przez taki czas kierowca ma w zasięgu widzenia przydrożną tablicę, o ile tablice nie są ustawione zbyt gęsto. Przyjmuje się, że na świadome spojrzenie na tablicę (o ile ta zwróci jego uwagę) ma 2 do 3 sekund!
Podkreślam: 2 do 3 sekund! Ile informacji odczyta wzrok, odkoduje i zapisze w pamięci mózg kierowcy w takim czasie ? Zwłaszcza, gdy uwaga skierowana jest na prowadzenie auta i sytuację jaka panuje na drodze? ZDECYDOWANIE MNIEJ. Zdecydowanie mniej niż hotel zazwyczaj na niej umieszcza!
Dygresja merytoryczna.
Informacje które powinny znaleźć się na tablicy ...
Zależą od tych samych elementów, które określają miejsca posadowienia tablic drogowych (patrz powyżej). Dodatkowo uwzględnić należy:
średnią prędkość z jaką poruszają się na danym odcinku drogi pojazdy,
tło za tablicą (kolor, intensywność) i jego zmiany w ciągu roku kalendarzowego,
średnie natężenie ruchu na odcinku drogi, w którym widoczna jest tablica,
sąsiedztwo tablicy (poziom szumu informacyjnego). Np. czy jest to puste pole, czy też co 30 metrów stoi tablica.
Czy to wszystko?
NIE ! Ilość i rodzaj informacji zależą bowiem w dużej mierze od podstawowej funkcji tablicy (informacyjna, reklamowa, kierunkowa) oraz od ... jej wielkości.
... i wygląd tablic
Jakich kolorów używać? Czy tło ma być białe czy granatowe ? Litery żółte, czerwone czy srebrne ? Całość ma być stonowana i szlachetna w wyrazie czy raczej krzykliwa i pstrokata ? Kolorystyka tablicy musi być zgodna z pozostałymi elementami zewnętrznej informacji wizualnej oraz zgodna z przyjętą koncepcją kolorystyczną wszelkich materiałów informacyjnych i reklamowych hotelu. Zwrócić uwagę należy również na kolorystykę tła tablicy.
Zielona tablica na tle ściany .... lasu - zginie. Podobnie niebieska, gdy jej tłem będzie niebo (perspektywa z auta osobowego jest inna niż dorosłej osoby stojącej).
Przed zaakceptowaniem kolorystyki tablicy należy zastanowić się jakie będzie jej tło latem, a jakie w okresie jesienno-zimowym.
Ilość tablic drogowych
Po raz kolejny powtórzę, że zależy od wielu elementów, z których prawie wszystkie zostały już opisane powyżej. Za wyjątkiem jednego. Mianowicie ... budżetu jaki właściciel obiektu hotelowego przeznacza na tablice drogowe. Czasami wystarcza jedna tablica, czasami dwie. Zdarza się jednak, że musi ich być .... kilkadziesiąt np. gdy prowadzą przez miasto, z wielu kierunków aż do wjazdu na posesję hotelu.
Koszty, koszty, koszty
Myśląc o kosztach tablic należy uwzględnić dwa rodzaje kosztów. Pierwszy to koszt inwestycji czyli projektu, wykonania, transportu i montażu - waha się on od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych za sztukę. Drugie obciążenie to koszty utrzymania tablic.
Opłaty dla właściciela terenu, na którym stawiamy tablicę - to podstawowa pozycja w budżecie marketingowym w pozycji "hotelowe tablice drogowe". Kwota jaką należy przewidzieć co roku, przez cały okres funkcjonowania tablicy, musi być uwzględniona po stronie wydatków.
Jej wysokość waha się od tysiąca złotych rocznie (za jedną tablicę przy szosie gdzieś w Polsce) do kilkudziesięciu (30 - 50) tysięcy złotych rocznie - za kilkanaście tablic na obrzeżach i w dużym mieście (Warszawa, Kraków, Wrocław). Do tego dochodzą koszty umycia tablic, które zależą od miejsca postawienia tablicy (minimum to mycie 2 razy do roku). Koszt będzie się wahał od kilkudziesięciu do kilkuset złotych za sztukę.
Jeżeli istnieje możliwość oświetlenia tablicy - warto z niej skorzystać. Wziąwszy pod uwagę fakt, że przez 6 miesięcy zmrok zapada około godziny 15, 16 a rozwidnia się około 8.00 - podświetlenie tablicy ma swoje uzasadnienie. Wiąże się jednak z dodatkowymi kosztami. Raz inwestycji (doprowadzenie energii, stworzenie instalacji w tym czujników zmierzchu włączających oświetlenie), dwa kosztów energii elektrycznej i konserwacji. W wielu przypadkach są to jednak koszty, które warto ponieść.
Jak zaoszczędzić na tablicach?.
PRZEANALIZUJMY - na trzech istniejących obiektach hotelowych, należących do różnych typów obiektów i mających charakterystyczne lokalizacje - jak w każdym przypadku powinny wyglądać w praktyce zagadnienia związane z tablicami drogowymi.
Zainteresowanych zapraszam dalej.
Na koniec pomysł nienowy, w świecie stosowany a w Polsce chyba wcale.
A szkoda! A może komuś uda się, zebrawszy gestorów bazy hotelowej w danym mieście, powiecie lub gminie - wywrzeć skuteczny nacisk na władze samorządowe i uzyskać stosowny efekt.
W czym rzecz.
Otóż w tym, by to ... władze samorządowe w ramach zadań własnych przygotowały i zrealizowały czytelny, skuteczny, sprawiedliwy i otwarty (dający się rozbudować) system oznakowania "prowadzącego" przez miasto do każdego z obiektów hotelowych w mieście.
Namiastka takiego sytemu istnieje np. w Krakowie w obrębie starego miasta. Ze względu na ograniczenia w ruchu samochodów powstały znaki z nazwami hoteli, do których można dojechać mimo zakazów. Przy okazji, mimochodem powstały znaki prowadzące do hoteli leżących w strefie.
Gdyby system ten rozszerzyć na całe centrum Krakowa oraz główne arterie komunikacyjne, byłoby to pierwsze miasto w Polsce z systemem informacji miejskiej o obiektach hotelowych. To niewątpliwie byłaby inicjatywa świadcząca o zainteresowaniu władz miejskich rozwojem turystyki. Podobnie zresztą taka inicjatywa zostałaby odczytana w każdym mieście lub gminie w Polsce - jako poważne i odpowiedzialne podejście do rozwoju turystyki, wykraczające poza sferę deklaracji.
Jeżeli gdzieś w naszym kraju taki projekt - czekam na informacje. O takich inicjatywach warto pisać.