X 3
3. Przedstaw „ Monachomachię'' I. Krasickiego jako przykład poematu heroikomicznego.
POEMAT HEROIKOMICZNY - gatunek uprawiany już w starożytności, a będący parodią eposu bohaterskiego (heroicznego). Istota gatunku wynika nawet z nazwy; jest to poemat hero (bohaterski) i komiczny - czyli śmieszny. Oparty jest na sprzeczności pomiędzy formą: patetycznym stylem, kompozycją, podniosłym nastrojem epos, a błahą czasem przyziemną tematyką. Na zderzeniu „ treści'' i „formy'' rodzi się komizm, a często także satyra. Pierwszy poemat heroikomiczny, parodiujący konwencję eposu homeryckiego i naśladujący jego styl opiewał wojnę z myszami „ Myszeida'' - Ignacy Krasicki.
Monachomachia, czyli wojna mnichów" jest poematem heroikomicznym. Jest to gatunek parodiujący epos homerycki. Ośmieszenie polega przede wszystkim na zderzeniu patetycznego, wzniosłego języka, opisów bojów i zmagań z błahą, codzienną tematyką.
"Monachomachia" opowiada o konflikcie, który wybuch pomiędzy dwoma zakonami: karmelitów bosych i dominikanów. Do tej pory zakony te rywalizowały z sobą głównie w jedzeniu i piciu, ale pod wpływem interwencji bogini niezgody - Eris - postanowiły spróbować swych sił w dyskusji teologicznej. Uczona dysputa, prowadzona na zasadzie polemiki, szybko przekształciła się w powszechną bójkę, a uczone księgi zostały wykorzystane do rozdzielania razów. Dopiero wniesienie na salę ogromnego pucharu przyczyniło się do zaprzestania walk i wznowienia pijaństwa.
"Monachomachia" jest przede wszystkim próbą ośmieszenia sposobu działania zakonów żebrzących. Krasicki wybrał dwa zakony żebracze - dominikanów i karmelitów bosych, a więc te, które nie zajmowały się ani wychowaniem młodzieży ani prowadzeniem szpitali. Miały one wieść żywot ascetyczny, a wiodły próżniaczy. Poeta ukazał w jaki sposób i w co obrócił się ideał kontemplacyjny i cel istnienia tych zakonów. Autor ukazuje mnichów uwikłanych w spory i swady, nazywa ich "świętymi próżniakami" i "wielebnymi głupcami", obnaża i demaskuje niski poziom moralny i intelektualny zakonników. Przedstawia ujemne cechy zakonników: ciemnotę, zacofanie, nieuctwo, niski poziom kulturalny, próżniactwo, lenistwo, bezużyteczność społeczną, zamiłowanie do pijaństwa i obżarstwa, kłótliwość i skłonność do bójek, obłudę religijną oraz brak zainteresowania poważnymi sprawami. Krasicki wychodzi z słusznego założenia, iż "nie habit czyni świętym". "Monachomachia" ma wyraźną wymowę moralizatorską: osoby duchowne nie mogą być postawione ponad zwykłych śmiertelników, a na szacunek wiernych zakonnicy muszą zasłużyć sobie pokorą i pracą. Krasicki nie atakuje jednak konkretnych osób, ogranicza się do wskazania wad i słabości ludzkiego charakteru.