7704


Kiedy na spotkaniu Al.-anon zona przedstawia swoje krzywdy i tlumaczy, ze **ona zrobila to, gdyz on zrobil tamto**, istnieje mozliwosc, ze wyrazniej, anizeli ona zobaczymy motywy jej postepowania. Widzimy, ze gorycz, litowanie się nad soba, oszukiwanie się, wznioslo mur pomiedzy nia i rzeczywistoscia. Cierpienie jest prawdziwe, ale zastanawiamy się, ile tego cierpienia zadajemy sobie same. Może być ono spowodowane uporczywym sprawowaniem kontroli nad pijacym. Może ona również bezwiednie wypaczac i wyolbrzymiac to, co alkoholik mowi i robi.

Rozwazanie na dzisiaj

Będę badac, bystrym i uczciwym okiem, motywy, ponieważ musze szczerze zastanowic się nad moim nastawieniem i postepowaniem. Jeżeli jestem zaklopotana, zmartwiona, rozdrazniona lub rozgoryczona, czy zdaje sobie z tego sprawe, ze wina za to obarczam kogos innego? Czy mogę szczerze przyznac, ze to może być moja wina? Mój spokoj zalezy od przezwyciezenia negatywnego nastawienia. Musze dzien po dniu, probowac szczerosci w stosunku do siebie.

** Innych winimy za drobiazgi, a przechodzimy do porzadku dziennego nad wielkimi wadami w nas samych. Jest nam latwo dostrzegac i obciazac innych odpowiedzialnoscia za cierpienia, jakich doznajemy a nie pamietac, jakich inni doznaja od nas**.

(Tomasz a Kempis)

Pozdrawiam milutko z Pogoda Ducha i uśmiechem dla Was Kochane Dziewczyny

Dziekuje za to, ze Jesteście

april Krysia



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
7704
7704
7704
praca magisterska wa c 7704
7704
7704
7704
7704
7704

więcej podobnych podstron