Kiedyś na forum czytałem w którymś poście, ze związki ukazywane przez karte diabeł są złe jeżeli chodzi o poznanego partnera. Gdyż taki związek zmierza tylko do jednego - zaspokojenia swoich niskich potrzeb. Ja natomiast uważam, że do konca tak nie jest i każdy taki związek można transformować [dążyć do przekształcenia] aby zaistniał w niewypaczonej formie. Otóz karta diabeł to wypaczona karta kochanków gdzie jedyną miłoscią jest SEX i na tym konczy się związek. Wg mnie wcale nie musi tak być i taki związek nie musi być koniecznie zły czy się kończyć. Wprost przeciwnie mozna przy odrobinie wysiłku to zmienić.
Tzn Diabeł oczywiście najczęściej wskazuje na toskyczne związki, w których jeden z partnerów wyraźnie zdominował drugiego. Ale dla mnie oznacza też związki głęboko namiętne, w których nie koniecznie jeden partner jest "uwiązany" do drugiego, ale oboje do siebie. Taka Skorpionowa głęboka miłość (jesli ktoś rozumie astrologicznego Skropiona). Sex, kontakt fizyczny jest dla obojga bardzo ważny.
Co za tym wszystkim idzie, rozstanie może być bardzo bolesne dla obojga, ponieważ tak bardzo sa ze sobą związani, wręcz stopieni.
Nie taki Diabel straszny jak go maluja
- mysle, ze to przekonanie o sexie czy tych niskich popedach wiaze sie z religia w jakiej sie wychowalismy
i dlatego pisze sie o "zlych zwiazkach" czy o "niskich popedach". Absolutnie nie uwazam, ze taki zwiazek to zly zwiazek i ze trzeba go transformowac itd. To wszystko zalezy od tego jak sie partnerzy patrza na swoj zwiazek?, co chca ogiagnac?, do czego dojsc ? czy planuja wspolna przyszlosc ? i wtedy "Diabla mozna widziec z kazdej strony" Taki zwiazek moze byc bardzo namietnym zwiazkiem a czy sex jest zly ? co w tym zlego, ze ludzie wymieniaja swoja energie?....................... Sam Diabel nic tu nie da - trzeba popatrzyc na sasiednie karty.
Z drugiej jednak strony Diabel przy pytaniu o zwiazek moze sugerowac, ze partner jest wykorzystywany i wlasciwie nie ma tam czystej milosci tylko jakas moze byc finansowa, albo znecanie psychiczne, fizyczne itd
Diabeł wskazuję często na osobiste obawy , lęki , strach.
Poprzez te obawy podejmujemy często decyzje , które są dla nas niewłaściwymi.
Diabeł jest kartą strachu, a strach jest naszym wrogiem, a nasz wróg prowadzi nas często w sytuacje w których czujemy się uwięzieni.
To może być sex, emocjonalne uzależnienie, finansowe uzależnienie, jesteśmy związani, ale często mamy taką potrzebę, bo te łańcuchy są przecież luźne.
Zgadza się związki można transformować , ale w przypadku diabła jest to dosyć trudna sprawa.
Do tego potrzebna jest siłą i inicjatywa z obu stron, a jak widać na karcie mężczyzna jest tą stroną dominującą( wyciągnięta ręka w stronę kobiety, a ona trzyma swoje ręce przy sobie),
w przeciwieństwie do karty KOCHANKOWIE , gdzie oboje wyciągają ręce do siebie.
Wprost przeciwnie związek taki trzeba transformować. Nie chodzi mi tutaj o zmianę ale o niedopuszczenie do dążenia i spełnienia tego co pokazuje diabeł. Przykładowo między dwojgiem ludzi rodzi się silna fascynacja i podniecenie, które ma na celu zaspokojenie swojego pożadania. Jeżeli jedna z stron ulegnie i bedzie dążyła do zaspokojenia tylko fizycznego to czas trwania tego zwiazku jest znany. Może skończyc się na jednym razie albo na kilku razach. Potem nastąpi rozstanie zwykle z strony kobiety bo poczuje się wykorzystywana i zwiazek umrze. Ta znajomość się wypali no bo nie bedzie innych więzi które by łączyły tych dwojga. No bo jakie więzi będą łaczyły inne po za miłością fizyczną - żadne. Energia karty diabeł silna, nawet nie wiecie jak silna. Trzeba sporo wysiłku przynajmniej jednej z strony aby twórczo przekształcic tą energię z pociągu seksulanego w normalną przyjaźń. Znajomość oparta na sexie jest krucha i niestabilna. Trzeba solidnych podstaw aby zbudować normalny związek, który przetrwa. Dlatego ja uważam, że aby zaistniał związek między dwojgiem których połączyła energia diabła trzeba nie dążyć do zaspokojenia swoich potrzeb jako czysto fizycznych. Ale muszą być one poprzedzone uczuciem duchowej miłosci. Sama cielesna miłość jest pusta i nie trwała
Wszystko zalezy od tego jak sie partnerzy patrza na swoj zwiazek?, co chca ogiagnac?, do czego dojsc ? czy planuja wspolna przyszlosc ? |
Zgadza się masz racje. Nie głupio mówisz ale żeby coś zaistniało takiego jak mówisz w przypadku karty diabeł nie może zwiazek czy znajomość skonczyć się przelotnie w postaci zaspokojenia fizycznego i na tym koniec. Owszem na karcie diabeł można próbowac coś budować i osiągac pod warunkiem że nie ulegniemy pokusie jakmi jest zaspokojenie fizyczne. Zawyczaj mężczyzna ulega pokusie a kobieta się na nią godzi i tutaj został popełniony błąd. Fascynacja i wzajemnie pożądanie ulegnie zaspokojeniu i potem nie ma juz nic co mogłoby łączyć tych dwoje. Energia diabła została wypalona a przecież twórczo przekształcona w rozwój znajomości czy przyjaźni mogła czemuś służyć dobremu.
Hermitanka napisał: |
Z drugiej jednak strony Diabel przy pytaniu o zwiazek moze sugerowac, ze partner jest wykorzystywany i wlasciwie nie ma tam czystej milosci tylko jakas zaleznosc nie koniecznie od sexu moze byc finansowa, albo znecanie psychiczne, fizyczne itd. |
Tak może sugerować wykorzystywanie przez partnera. Jednak czaami jest tak, że partner ulega i godzi się na to wykorzystywanie np; finansowe albo psychiczne. Czasami kobieta chce aby ktoś ją tak traktował albo pozwala sobie aby ktos ją tak traktował. To wynika ze jego słabej psychiki a większość kobiet ma ją słabą. Takie znoszą swoje cierpienie do czasu aż któregos dnia nie wytrzymują tego obciążenia i zrywają związek.
ja myślę, że diabeł odzwierciedla namiętność w związku, wszystko co jest związane z cielesnością. w tym przypadku nie jest złą kartą. w sąsiedztwie innych kart może jednak wskazywać na przemoc, uzależnienie od drugiej osoby.
ja niedawno czytałam o związkach i ich odpowiednikach w kartach(chyba na onecie).byli kochankowie,umiarkowanie,diabeł i jeszcze jedna karta(ale nie pamiętam jaka),chyba słońce. no i tam było napisane, że karta diabeł obrazuje związek bardzo namiętny, przepłniony erotyzmem, silne przywiązanie do partnera.
Kiedy patrzę na karte w pozycji prostej, widze diabła, który góruje nad ludźmi uwięzionymi w łańcuchach. Jak widać diabelska niewola jest dobrowolna, bo przecież łańcuchy wokół szyji są luźnie założone i sami ludzie jakby chcieli to mogliby je zdjąć bez problemu, jednak oni z tym się dobrze czuja i nic nie robią aby to zmienić. Sposób myślenia tych ludzi się nie zmienił. Natomiast kiedy popatrzysz na kartę w pozycji odwróconej zobaczysz zgoła inny obrazek. Diabłeł został pokonany przez ludzi, teraz on znajduje się w na dole a ludzie u góry. To ludzie zrywają z nałogami w rytmie tej karty i wychodzą z niewoli diabelskiej. Kiedy patrzysz na karty w pozycji odwróconej, można zauważyć że luźne łańcuchy bedące wokół szyji tych ludzi opadają a oni sami się uwalaniają z swoich ograniczeń i wychodzą z niewoli np: jakiegoś nałogu, uzależnienia itp. Są woli albo podejmują próbę uwolnienia się. W karcie na pozycji prostej postacie z tej karty nie czynią.
Z djabłem jest inaczej. W jakiejś talii widziałem kiedyś trzech mężczyzn ubranych w gadżety z "seks szopu"- skóry, maski itp. Diabeł jest rodzajem zniewolenia, naktóre pytający pozwala. Często kojarzy się z niemoralnością, nałogami i podejrzanymi praktykami seksualnymi.
odwrócony może dotyczyć niezdrowej sytuacji między dwojgiem ludzi, małżeństwo, w którym ktoś zdradza, dzieci pozamałżeńskie, taki rodzaj zniewolenia,który odbiera ochotę do życia.
---
w moich układach, diabeł najczęściej symbolizuje seks i uzależnienia - przyjemne dla pytającego. Na przykład: diabeł i odwrócony as pucharów może sygnalizować bezpłodność, zahamowania seksualne itp. Natomiast diabeł odwrócony często pokazuje krzywdzącą niemoralność, przedawkowanie, przemoc, masohizm, itp. Na przykład, związek,w którym pijak sadysta znęca się
Ze wyciagajać te karte dla relacji w jakims zwiazku itp itd, Diabel mowiac o sexie pokazuje nie tyle sex sam w sobie("po bozemu",czy jakto tam nazwac).a sex który np jest prawie ze podstawą czegos(np znajomosci) badz pełninadwyraz wazna role, jest duzym nałogiem,i zregóły chodzi o sex zwiazaNY z jakimis fetyszami danej osoby itp,gdzie owy fetysz czy dewiacja jest silnym łącznikiem miedzy osobami <- mi tak prawie zawsze wychodzi...
W Mocy takze jest sex,i wlasnie ten wydaje mi sie jakis delikatniejszy...ale wole Diabła jesli chodzi o te dxziedziny;)