„Bądź dobrą rzeką. Gdy staną ci na drodze nieprzyjazne skały-opłyń je. Gdy napotkasz wyniosłe góry-wymiń je. Gdy stracisz grunt-spadnij radosnym wodospadem w dół. Gdy napotkasz bagna-nie zagub się. Gdy nastanie mroźny czas-okryj się płytą lodu i płyń spokojnym nurtem dalej. Bądź dobrą rzeką-nie mścij się powodziami, nie niszcz pól ani nie wywracaj domów. Bądź dobrą rzeką-niech przychodzą do ciebie spragnieni ludzie i spragnione zwierzęta. Nieś im czystość, ochłodę, spokój. Bądź dobrą rzeką. Płyń przez kwietne łąki i łany zbóż, przez wsie i miasta- aż dopłyniesz do Morza.”
„Jak długo zależy ci na kimś albo na czymś, martwi cię, gnębi, nie daje spokoju-tak dlugo żyjesz. Gdy ogarnia cię cisza i nikt ani nic cię nie obchodzi, a zależy ci już tylko na sobie- to znaczy, że obumierasz, że gnijesz....
Nie zakładaj, że jesteś uczniem, artystą, żoną, profesorem, księdzem, kierowcą. Nie zakładaj, że jesteś katolikiem. Nie zakładaj, że jesteś człowiekiem. To jest nie tylko twój stan, to przede wszystkim wezwanie. Stajesz się uczniem, mężem, aktorem, zakonnikiem, inżynierem, stajesz się katolikiem, stajesz się człowiekiem- przez kolejny swój czyn. Albo przez ten czyn stan swój zdradzasz. .....”
„Największa pokusa, która ci zagraża, to ta, żeby spokojnie przejść przez życie i nie narazić się ani tym z lewej, ani tym z prawej, ani tym w górze, ani tym na dole, ani tym bliskim, ani tym dalekim. Gdybyś dwa razy żył, to jeszcze mógłbyś sobie pozwolić na to, żeby jedno życie przeżyć spokojnie. Ale żyjesz tylko raz. I tylko raz masz szansę ocenić wszystko w prawdzie, powiedzieć wszystko, co myślisz, powiedzieć „tak” i powiedzieć „nie”, zrobić wszystko, co chcesz - stać się człowiekiem. Tylko jeden raz masz taką szansę.”....
„Strzeż swojej chwili obecnej. Nie oglądaj się wstecz- tylko na tyle, by wyciągnąć wnioski z klęsk doznanych i odniesionych sukcesów. Nie wypatruj przyszłości- tylko na tyle, by kierunku nie stracić. Niech twoja chwila obecna będzie maksymalnie precyzyjna, traktowana z największą powagą, absolutnie uczciwa. Ona ciebie określa: potwierdza albo zaprzecza twojej przeszłości. Ona wyznacza przyszłość przez twoją aktualną decyzję.
Za tobą już kurtyna przeszłości. Przed tobą niewiadome. A ty nade wszystko strzeż chwili obecnej.”
.....”Nie mów, że tylko dawniej żyli prawdziwi ludzie, że tylko tamta literatura, poezja i sztuka miały wartość. I nie popieraj takiego stanowiska swoim katolicyzmem. Bo nie ma dobra katolickiego, katolickiej prawdy, katolickiego piękna. Każde dobro jest Boże, Chrystusowe, katolickie - jest nasze. Tak samo piękno i prawda. Nawet, gdy mają znak innej religii, innego światopoglądu”