Temat: MIŁOŚĆ
Obserwujemy dzisiaj pomieszanie pojęć. W świecie judeochrześcijańskim Bóg objawia się jako MIŁOŚĆ, czyli jest to to co Bóg mówi o sobie. Wszystko inne określone jest tym słowem jest pewnym nadużyciem.
Miłość w rozumieniu chrześcijańskim.
Co jest niezbędne do miłości:
Miłość jest pełna prawdy
- odsłania prawdę o człowieku, nie jest w stanie się nic zafałszować
- miłość prawdziwa, czyli to, że jest. Czyli to co ma realne miejsce. Prawda czynów człowieka. Tak samo jest z miłością Boga. Jeżeli wiemy, że Bóg nas kocha to należy znaleźć tego ślady
2. Bóg jest Miłością. Bóg kocha. Jeżeli tak zatem jest to ja kochając daję człowiekowi Boga z woli Jego samego. Jest to wielka tajemnica, którą Bóg powierzył człowiekowi. Jezus daje się nam nieustannie na Eucharystii. Zatem stajemy się tymi, którzy dysponują Bogiem.
3. Miłość jest czuła. Jest w niej obecna czułość. Nie można miłości zredukować tylko do słuszności. Potrzebna jest więź. Cierpimy nieraz z tego, że miłość nam ofiarowana nie ma czułości. Spontanicznie czujemy, że miłość domaga się gestu adekwatnego do miłości. Gdy gest jest nieadekwatny wtedy mamy do czynienia z wykorzystywaniem człowieka.
Skoro tak to i w miłości do Boga musi być miejsce na czułość. Zdarza się ,że nasz kontakt z Bogiem jest nieosobowy. Bezinteresowność bez mierzenia to działanie Boga względem nas. Bóg bezinteresownie obdarowuje nas. Jest nie do pomyślenie, żeby Bóg nas nie obdarowywała ale my nie zawsze to dostrzegamy.
4. Miłość jest bezbronna. Z miłością związane jest pewne ryzyko. Jest tu ryzyko cierpienia, porażek. Kochając zdejmujemy z siebie pancerz ochronny i to dlatego osoby kochane mogą najbardziej zranić. Patrząc na Jezusa na krzyżu możemy zadać pytanie czy Jego ofiara była konieczna? Bóg tak bardzo kocha człowieka, że pozwala z sobą zrobić wszystko. Jest to miłość doskonała. A jak my kochamy? W człowieku jest pewien instynkt zachowawczy. Jezus na krzyżu pokazuje nam, że Bóg stał się bezbronny wobec człowieka, Bóg na to pozwolił. Dlatego tez zło jest na świecie, Bóg na to pozwala bo staje się bezbronny. Kochać to otwierać się.