To tak na początek
Fraszka Janusza Wojciechowskiego, Olbrychskiemu
Eurodeputowany PiS Janusz Wojciechowski na swoim blogu w Onet.pl tak krytykuje Daniela Olbrychskiego, który w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" stwierdził, że bracia Kaczyńscy byli bici w dzieciństwie:
"Pamiętam Panie Aktorze
Z Łomnickim Pana fechtunek
Jakiż ja miałem - mój Boże
Wielki dla Pana szacunek!
Pomnę - na pal Pana wbijał
Bezlitosny ten Perepeczko
Ale dziś - trochę Pan nawywijał
Ale dzisiaj przesadził Pan deczko
Dziś mówi Pan farmozony
Aktorze nasz znakomity
Plecie Pan jak potłuczony
Bredzi Pan jak na pal wbity
Rozumiem - taka jest moda
Taki obyczaj kretyński
Za to jest chwała, nagroda
Gdy się opieprza Kaczyńskich
Lecz Panu to nie przystoi
Panie Kmicicu i Azjo
Więc niech się Pan uspokoi
Z tą polityczną fantazją".
Witam!
W myśl konsolidacji środowisk pro pisowskich, w ogóle prawicy o nastawieniu patriotycznym.
Choć to co obecnie się dzieje w naszym kraju nie można uznać jako jego przejaw.
Wręcz przeciwnie, rozpad tego o co walczyli, dawniej pokolenia naszych ojców.
I w najnowszej historii w okresie zrywu solidarnościowego, pokolenia młodsze.
Został nazwany jakoby było „fanatyzmem” środowisk które są patriotami.
Występując wbrew utrzymującym się tendencjom, tendencjom rozpadu.
Trzeba prowadzić zabiegi w celu konsolidowania szerszych grup społecznych.
Więc, będąc forumowiczem portalu mypis mam takiego fajnego publicystę pisującego
do trzech gazet. Działacza PiS z Olecka.
Jeżeli dobrze pamiętam brał udział w liczeniu głosów w kampanii 2005r.
Pewnie z chęcią wymieni się doświadczeniami , jak tworzyć komórki PiS by nie funkcjonowały
jak kółka różańcowe w regionach ( jest historykiem )
Ja przepraszam to jest mój pogląd, jedna osoba wszystkiego sama nie ogarnie.
To środowisko musi żyć.
Mieszkańcy muszą widzieć i słyszeć, że mamy własną komórkę która będzie jednoczyć
ludzi w terenie, mieście, powiecie.
Oby te spotkania nie odbywały się okazjonalnie, no przypuśćmy trochę częściej.
Chciałem napisać o tym na forum, ale myślę, że to sprawa wewnętrzna PiS.
Nie ma co dawać pożywki dla sił nam nie sprzyjających,
które przebierają nóżkami w zniecierpliwieniu kiedy ten PiS w końcu się rozpadnie.
Może miałby ci coś do zaoferowania lub ty jemu.
Osobiście nie wiele się orientuję by wskazywać jakieś potrzeby
lub stanowić, że ich niema (potrzeb szerszego jednoczenia).
Już też nie będę stanowić przeszkody w kontakcie z forumowiczem,
na forum „mypis” Tanatos (jest też działaczem PiS, brał udział w wyborach lokalnych).
Jeszcze raz pozdrawiam.
Stanisław