500 g pp maki
500 g wody ( ja dalam troche mniej, trzeba uwazac, zeby ciasto nie bylo za
twarde ale tez nie plynne)
10 g soli
1 lyzke oliwy (moze byc tez bez)
50 g takiej specjalnej maki na rosniecie chleba, nie umiem tego przetlumaczyc
doslownie: maka "napedzajaca" - ale funkcjonuje tez z 20-25 g proszku do
pieczenia.
Wode, make, sol i oliwe wyrobilam na gladka mase ( trzyma sie "kupy" i jest
elastyczne)
Minimum 8 godzin - w lodowce. Potem dodac proszek. Przelozyc do foremki wylozonej papierem do pieczenia i pozostawic na okolo 30 minut. Potem piec w temp. 220 stopni okolo 45-60 minut