Ekranizacja „Zemsta” wg Wajdy - rozprawka
Andrzej Wajda zekranizował dramat Aleksandra Fredry pt.: „Zemsta”. Dramat ten ukazuje spór sąsiadów o mur graniczny. Występują tu także wątki poboczne, takie jak: miłość Klary i Wacława, wątek Papkina i plany małżeńskie Cześnika. Film „Zemsta” wyprodukowano w 2002 roku. Uważam, że „Zemsta” Wajdy słusznie zdobyła wiele pochlebnych recenzji. Powyższą tezę postaram się teraz udowodnić.
Po pierwsze Wajda zastosował wierną adaptację dramatu. Sceny w filmie i w książce są identyczne. Wajda trzymał się mocno pierwowzoru i wypowiedzi są takie same.
Poza tym film doskonale oddaje klimat tamtych czasów. Występuje realistyczna scenografia, a wnętrza do złudzenia przypominają siedziby szlacheckie. Kostiumy wiernie ukazują strój szlachty. Pozwala to na lepsze zrozumienie wydarzeń ukazanych w „Zemście”.
Ponadto „Zemsta” posiada również wiele zabawnych scen. Przykładem takiej sceny może być wydarzenie, w którym Cześnik dyktuje list Dyndalskiemu. Cześnik sam nie umie pisać, a Dyndalski nie jest świetny w pisaniu. Poza tym Dyndalski pisze „mocim panie” - słynne powiedzonko Cześnika. Innym wydarzeniem może być scena oświadczyn Papkina. Klara jawnie kpi sobie z Papkina i żąda, by ten milczał sześć miesięcy oraz rok i sześć dni jadł tylko chleb i pił wodę. Później Klara zażyczyła sobie „krrrokodyla” wiedząc, że Papkin jest tchórzem.
A oto kolejny argument. Roman Polański świetnie zagrał Papkina. Bardzo wiernie ukazał komizm swojego bohatera. W scenie pisania testamentu Roman Polański wyśmienicie ukazał smutek i żałość człowieka myślącego, iż umiera.
Znajduję również pewną sprzeczność filmu z dramatem. Wajda umieścił czas akcji w zimie. Fredro wprawdzie nie określił pory roku, jednak pracę jaką wykonywali murarze załatwia się najczęściej późną wiosną lub latem.
Myślę, że udowodniłam, iż „Zemsta” Wajdy słusznie zdobyła wiele pochlebnych recenzji. Takich filmów jak „Zemsta” Andrzeja Wajdy powinno być więcej. Powinno tworzyć się dobre i wartościowe filmy i zatrudniać najlepszych aktorów, którzy znają się na swoim fachu.