Dominacja Zachodu, świat jednobiegunowy.
Układ stosunków międzynarodowych zatacza pewne koło. Po II wojnie światowej układ dwubiegunowy z 2 państwami dominującymi - USA i ZSRR.
Od lat '90 układ jednobiegunowy - USA. W wiek XXI USA wchodzą jako mocarstwo z najbardziej dynamiczną gospodarką świata. Atak z 11 IX 2001 zachwiał wielkością USA - zostały zaatakowane od wewnątrz, na własnym terytorium, czego się nie spodziewały. Świat zaczął ewaluować w kierunku układu wielobiegunowego (świat do 2005r.):
- duża rola USA
- odbudowująca się Rosja
- 2 wschodzące potęgi - Chiny i Indie
- aspiracji nie pozbyła się Japonia
- rozwijająca się w szybkim tempie Brazylia
- Unia Europejska
Od 2005 roku 4 ośrodki: USA, Chiny, Rosja i Unia Europejska, a jako 5 dochodzą Indie (szykują się do włączenia się do rywalizacji). Wiek XXI będzie wiekiem Azji, dynamicznie rozwijający się Bliski Wschód. Wzrastająca rola Rosji, aspiracje do odbudowania potęgi, mocarstwo surowcowo-energetyczne.
Oceny co do roli UE podzielone - nie spełnia pokładanych w niej nadziei. Traktat lizboński (podpisany 13 XII 2007) nie wróży nic nowego. Wybór Catherine Ashton (Wysoki przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa) i Hermana Van Rompuy (Przewodniczący Rady Europejskiej), mało znaczących osób, nie wpłynie na wzrost znaczenia UE.
Ład Wiedeński - wielobiegunowy : Wielka Brytania, Prusy, Rosja, Austria, Francja (po klęsce Napoleona)
Ład Westfalski - Wielka Brytania i Francja (do 1939 roku)
Ład Jałtańsko - Poczdamski - dwubiegunowy: USA, ZSRR
Ład Jednobiegunowy : oparty o potęgę USA, ale podmywany obecnie przez potęgi Chin, Japonii, Rosji, Brazylii, Indii (lata 80/90 w związku z zakończeniem zimnej wojny)
Zbigniew Brzeziński (syn polskiego dyplomaty, doradca prezydenta Cartera ds. bezpieczeństwa). Według niego potęga USA opiera się na czterech filarach :
I FILAR - potencjał gospodarczo - finansowy
II FILAR - potencjał militarny, możliwość użycia sił militarnych w każdym miejscu globu
III FILAR - potencjał naukowo - badawczy
IV FILAR - atrakcyjność ideologiczno - kulturowa
USA to „kontroler ruchu lotniczego z którym współpracują załogi lotnicze”
W XXI w. cywilizacja ponownie wkracza w jednobiegunowy układ polityczny ze Stanami Zjednoczonymi jako jedynym supermocarstwem. Jest to wynik wygrania zimnej wojny przez USA i rozpadu Imperium Sowieckiego. Nowa rola St. Zjednoczonych wywołuje wiele emocji tak w całym świecie jak i w samej Ameryce, chociaż sytuacja jednobiegunowego układu w świecie jest dość charakterystyczna dla rozwoju cywilizacji.
St. Zjednoczone stały się jedynym supermocarstwem, jakby mimo woli, za bardzo nie starając się o to. Po prostu inne państwa nie są w stanie dorównać temu państwu prawie w każdej dziedzinie funkcjonowania. Po upadku ZSRR w 1991 r. trwała w Ameryce dyskusja jak dalece kraj ten powinien angażować się w rolę "policjanta" świata. Było wiele głosów za izolacją USA i uporządkowaniem swoich wewnętrznych spraw, bowiem wszystko wskazywało, że w świecie zapanuje długo oczekiwany pokój.
Atak terrorystyczny na Nowy Jork w dniu 11 września 2001 r. zmienił wahającą się postawę Amerykanów. Nikt w tym kraju nie ma już wątpliwości, że Amerykanie muszą w zasadzie liczyć tylko na siebie (przy ograniczonej pomocy Brytyjczyków, Polaków i jeszcze kilku innych nacji) w zwalczaniu terroryzmu fundamentalistów. Ameryka ponownie weszła w stan wojny z cywilizacją islamską. Aby wygrać tak skomplikowaną wojnę St. Zjednoczone muszą transformować cały Bliski Wschód z absolutyzmu i fundamentalizmu w demokrację albo w pseudodemokrację. Póki transformacja nie nastąpi, Ameryka, a praktycznie, wcześniej czy później cywilizacja zachodnia nie może liczyć na bezpieczne funkcjonowanie. Warto jednak zauważyć, że jest to wynik islamskiego wypowiedzianego Jihad, czyli świętej wojny przeciw Zachodniej Cywilizacji.
Wojny zwykle wzmacniały Stany Zjednoczone, także i ta "cywilizacyjna," trwająca być może wiele lat a może i dłużej wzmocni mocarstwowość tego państwa. Być może układ jednobiegunowy świata będzie trwał kilkadziesiąt a może i kilkaset lat. Nie od rzeczy będzie przypomnieć, że gospodarki większości państw zależą od stanu gospodarki amerykańskiej. Także rozwój nauki, techniki i medycyny w praktyce najszybciej zachodzi w Ameryce i potem jest upowszechniany albo kopiowany w reszcie świata. To wszystko świadczy, że mocarstwo amerykańskie decyduje o losach całej cywilizacji.