Telewizja staje się ważnym faktem w życiu dziecka, stanowiąc bardzo istotny składnik środowiska wychowawczego. Tematem odbioru i oddziaływania telewizji na dziecko interesuje się wielu psychologów, pedagogów, socjologów i lekarzy.
Urszula Parnicka
Telewizja w życiu dziecka
Telewizja, ze względu na dużą plastyczność i tempo rozwoju dziecka w wieku przedszkolnym, może mieć znaczny wpływ na wzmocnienie zachowań zarówno pozytywnych, jak i negatywnych w procesie wychowania dzieci. Siła oddziaływania telewizji jest uwarunkowana m.in. faktem, iż w większości przypadków oglądający ją odbiorca pozostaje bierny, tzn. nie musi zadawać sobie trudu wyjścia z domu, nie musi dokonywać wyboru, a książka czy czasopismo zmusza do dokonywania wyboru spośród ogromnego bogactwa tytułów. Telewizja operuje w dodatku obrazem i dźwiękiem, angażując dwa najważniejsze narządy percepcji, podczas gdy radio posługuje się tylko dźwiękiem, a prasa tylko słowem pisanym, które trzeba odczytać i zrozumieć, co wymaga większego wysiłku. Natomiast oglądanie telewizji nie zmusza do prawie żadnej aktywności. Korzystanie z programu telewizyjnego dla ogromnej większości ludzi jest czynnością bardzo atrakcyjną i stanowi silną potrzebę, ale w związku z jej realizacją powstają liczne konflikty, zwłaszcza w rodzinie.
Telewizja wywiera wpływ nie tylko na psychiczny, ale i na fizyczny rozwój dziecka. Ogranicza ona inne jego zajęcia, przede wszystkim ruchowe, a także pobyt na świeżym powietrzu. Ograniczenie to ma negatywny wpływ na dzieci znajdujące się w okresie intensywnego rozwoju fizycznego. Jeśli człowiek dorosły, zamiast uprawiać różne sporty ogląda sprawozdania z meczów, zamiast oddawać się turystyce, podziwia kadry filmu krajoznawczego, to choć sytuacja nie jest najlepsza, można to potraktować jako pewną formę kompensacji. Jeśli jednak czyni to dziecko, ma to niekorzystny wpływ na jego rozwój fizyczny.
Jako środek dostarczający wielu wrażeń słuchowych i wzrokowych (a przecież w niektórych rodzinach korzysta się z telewizji prawie na okrągło, gdy tylko ktoś jest w domu) telewizja obciąża system nerwowy człowieka, zmusza do nieustannej pracy, a tym samym prowadzi do zmęczenia. Jest to szkodliwe szczególnie dla dzieci mających bardzo delikatny system nerwowy. Doraźnie przejawia się to słabą koncentracją uwagi, niepokojem ruchowym, mniej sprawnym wykonywaniem różnych czynności, drażliwością. Jako trwały skutek występuje zwiększona pobudliwość, zwłaszcza u dzieci mało odpornych, o słabym i skłonnym do pobudliwości układzie nerwowym. Konsekwencje te są niezależne od treści odbieranych za pośrednictwem telewizji. Powoduje je tylko duża liczba wrażeń i przeżyć, nadmierne obciążenie narządów percepcji i układu nerwowego.
*
Korzystając z telewizji dziecko angażuje swoją uwagę, czyniąc to bez trudu, ale nie jest skoncentrowane przez cały czas. Np. dziecko w wieku przedszkolnym zdolne jest jednorazowo do 15-20-minutowego skupienia. Po przerwie może skoncentrować się ponownie, ale nie w wymiarze nieograniczonym. Dziecko starsze może wykonywać różne czynności wymagające dłuższej uwagi, ale także ma pewien limit możliwości. Jeśli ten limit zostanie wykorzystany przed telewizorem, występują później trudności przy innych zajęciach, np. przy lekcjach.
Informacje, podawane w atrakcyjnej formie, są na ogół przyswajalne łatwo, bez wysiłku, w sposób niemal niedostrzegalny. Trzeba jednak zdać sobie sprawę, jakiego są one rodzaju. Nawet wówczas, gdy realizatorzy przygotowują program w sposób najstaranniejszy i przemyślany, nigdy nie wiedzą, kto go będzie odbierał. Dziecko nie otrzymuje sygnałów ostrzegawczych "program nie dla ciebie", "nieodpowiedni", "za trudny" itp. Nawet ci rodzice, którzy interesują się tym, co dzieci oglądają, którzy chcieliby pokierować ich rozwojem, najczęściej nie wiedzą, jaka będzie treściowa zawartość programu, jakie wartości oferuje on ich dziecku i jakie może przynieść niebezpieczeństwo.
Dziecko, które ogląda sceny budzące negatywne emocje, przede wszystkim lękowe, jest skłonne i w innych sytuacjach do reakcji lękowych. Działa tu utrwalone wspomnienie oraz wyobraźnia. Nie zawsze przyznaje się do tego. Często zresztą wpływ przeżytych emocji nie działa natychmiast. Później jednak boi się samo spać w pokoju, wyjść na klatkę schodową, budzi się w nocy itp.
Tematyka filmów, a zwłaszcza filmów dla dorosłych, często oglądanych przez dzieci, także ma swoje znaczenie, jej wpływ często bywa negatywny. Spróbujmy zwrócić uwagę, jak wiele jest filmów mówiących o zjawiskach ujemnych, przestępstwach, zbrodniach w porównaniu z filmami pokazującymi treści pozytywne. Dzieci zwykle znacznie przekraczają dopuszczalne dzienne normy czasu oglądania telewizji. Ostatnio coraz więcej czasu poświęcają też na filmy wideo i gry komputerowe. Innym niebezpieczeństwem jest dezorganizacja rozkładu dnia dziecka i podporządkowanie jego zajęć i obowiązków teleprogramowi.
Są też inne aspekty oglądania telewizji wymagające regulacji i kontroli. Po pierwsze, telewizja jest wrogiem życia rodzinnego. Często zdarza się, że wypełnia ona każdą wolną chwilę w życiu rodziny. Przez cały czas, gdy ktoś jest w domu - telewizor gra. Jakże często również zdarza się, że cała rodzina siedzi przed telewizorem razem, ale nie wspólnie, lecz obok siebie. Są w jednym miejscu, lecz nie mają ze sobą kontaktu, każdy z nich jest w kontakcie z bohaterem filmu, redaktorem programu czy sprawozdawcą sportowym.
Dziecko wielokrotnie prosi ojca lub matkę o obejrzenie jego rysunku czy budowli z klocków. Rodzice zajęci oglądaniem filmu albo w ogóle nie słyszą jego prośby, albo je odtrącają: "Odejdź, nie przeszkadzaj". Kilkakrotnie odpychane, z coraz mniejszym zapałem podejmuje kolejne próby nawiązania kontaktu, zwrócenia na siebie uwagi. Ze swoimi niezrównanymi możliwościami wpływu na wychowanie, telewizja od czasu do czasu potrafi wykorzystać swój potencjał. Nie sugeruję więc rozbijania telewizora w przypływie desperacji, ale raczej nauczenie się panowania nad nim, zamiast bycia jego niewolnikiem i poddawaniu się władzy telewizji.
Na zakończenie zacytuję kilka wskazówek dr. Dobronia, które mogą być pomocne rodzicom w nadzorowaniu oglądania telewizji przez dzieci. Po pierwsze, kontrolować jakość programów oglądanych przez dzieci; po drugie, kontrolować liczbę oglądanych programów. Nawet dobre programy mogą mieć niepożądany wpływ na pozostałe zajęcia dzieci, jeśli spędzają one przed telewizorem zbyt wiele czasu. Po trzecie, należy określić zasady oglądania telewizji. Przy wprowadzaniu tych trzech zasad w życie najlepszą próbą niech będzie jednak ich zastosowanie do samego siebie. Często rodzicom są potrzebne takie same regulacje telewizyjnych przyzwyczajeń.
Urszula Parnicka
IWFS, Biała Podlaska