Występują: Narrator I - strój odświętny Narrator II - strój odświętny Jonatan - tunika prosta z greckim wzorem, jest niewolnikiem Dwaj żołnierze rzymscy - stroje żołnierzy Chłopcy rzucający kamienie (koledzy Jonatana) Tłum ludzi na drodze krzyżowej (i przy spotkaniu z Jezusem) Dwaj apostołowie Jezusa (Piotr i Jan) - tuniki Kobieta lub kobiety (Maria i Maria Magdalena) - tuniki
Scenografię mogą stanowić duże arkusze papieru, na których uczniowie namalują opisywane miejsca i radość zmartwychwstania - na sztalugach.
Piosenki: "Na drugi brzeg" - Arka Noego, "Śmierci nie ma" - Dzieci z Brodą, melodie wiosenne w tle przedstawienia.
Jonatan leży na łące pełnej kwiatów twarzą do ziemi i szlocha.
Narrator I (na tle spokojnej, wiosennej melodii) Wiosna była w pełni (tak jak teraz). Łąki zieleniły się świeżutką trawą, z której strzelały w górę łodyżki z rozchylającymi się pąkami kwiatów. Wszystko zdawało się śpiewać hymn o radości. Radość wiosny udzielała się ludziom. Jedni pogwizdywali, drudzy nucili piosenki.
Narrator II Pod wielkim drzewem, na świeżej zielonej trawie, leżał twarzą do ziemi dwunastoletni chłopiec. Głowę miał opartą na skrzyżowanych rękach, jakby bał się pokazać twarzy. Od czasu do czasu jego ciałem wstrząsnął szloch. Nie chciał patrzeć na piękno wielkiego ogrodu, nie słuchał śpiewu ptaków.
Narrator I pyta Czy stało się coś smutnego, może straciłeś najbliższych? A może ktoś wyrządził ci wielką krzywdę?
Jonatan (melodia cichnie i zmienia się w spokojną i smutną) Nie. Nic z tych rzeczy. Rodziców straciłem już dawno. Smutno mi, bo wczoraj skazano na śmierć Jezusa z Nazaretu, Proroka nad prorokami i ukrzyżowano Go poza miastem! A niektórzy z moich kolegów zgodzili się pomagać rzymskim żołnierzom, rzucali kamienie na Niego. Ach, gdyby wiedzieli co robią!
Narrator II pyta Czyż nie uzdrawiał chorych, nie wypędzał złych duchów? Tyle cudów uczynił, a sam dla siebie?
Jonatan Tak, słyszałem o tym. Wskrzeszał nawet umarłych. Znam Łazarza z Betanii, któremu Prorok przywrócił życie czwartego dnia po pogrzebie. Mam nadzieję, że Prorok wyzwolił się od swoich wrogów! Jonatan odwraca się i idzie jako ostatni z orszakiem ludzi i Jezusem niosącym krzyż. Chłopcy rzucają kamieniami, kobiety płaczą, groźna muzyka.
Tłum krzyczy Na krzyż z Nim, na krzyż z Nim!
Narrator I Jonatan uczestniczył w całej tej drodze na Golgotę. Czuł ból w piersiach z powodu krzywdy, jaką wyrządzano jego ukochanemu Jezusowi. Gdyby nie wymawiano Jego imienia, nie rozpoznałby Go. Cała twarz poplamiona krwią, Jego jasne, pełne dobroci oczy były przymknięte. W chwili Jego śmierci przerażeni ludzie uciekający z miejsca stracenia powtarzali:
Wracający ludzie powtarzają A myśmy się spodziewali... A myśmy się spodziewali! (cichnie groźna muzyka)
Jonatan Ja się nie spodziewałem niczego. Kocham Jezusa i to wszystko. Jezus powtarzał często, abyśmy kochali się wzajemnie, bo wszyscy jesteśmy dziećmi jednego Ojca! Kiedyś spotkały się nasze spojrzenia - i wtedy poczułem jak spłynęła na mnie WIELKA MIŁOŚĆ. Dotknął mojej głowy i włosów, tak jak moi rodzice, wiedziałem już, że jest moim najlepszym przyjacielem!
Narrator II (na tle spokojnej, refleksyjnej muzyki) A teraz Jezus nie żyje. Został złożony w grobie Jonatan nie może zrozumieć jak to się stało. Trzeciego dnia idzie do ogrodu, tam w grobie złożono ciało Jezusa. Ale co to, kamień odrzucony leży na boku. Nie ma strażników! Wokół panuje cisza. Wewnątrz nie ma nikogo. Leżą tylko białe płótna.
Jonatan przy grobie podnosi płótna, ogląda je i dziwi się, wychodzi dalej, aby zapytać idących apostołów.
Jonatan Piotrze, Janie! (woła głośno, ale oni przebiegają, mówiąc)
Apostołowie Nie teraz chłopcze, nie teraz!
Jonatan Pokój z tobą, widziałem cię wiele razy, jak towarzyszyłaś Prorokowi z Nazaretu. Powiedz mi, gdize On jest! Ja Go bardzo kocham!
Kobieta Nie martw się, Jezus żyje! Widziałam Go dzisiaj rano w pobliżu grobu, w którym został złożony. Nie wiem jednak, gdzie teraz jest. Powiedział mi tylko, że w Galilei będzie czekał na swoich uczniów. Kochaj dalej Jezusa i pomagaj Jego uczniom, aby był miłowany przez wszystkich ludzi.
Jonatan (po chwili znieruchomienia, tańczy i śpiewa, a właściwie wykrzykuje) Jezus żyje! Jezus żyje! Mój Przyjaciel żyje! A może Go spotkam któregoś dnia?
Śpiew lub nagranie piosenki "Na drugi brzeg" z układem tanecznym. Piosenkę "Śmierci nie ma" można też wykorzystać na koniec lub na wstępie.
Na podstawie książki: Alfreda Bociana "Wielkanoc Jonatana", wyd. Michaelinum
Krystyna Gasińska Krystyna Gasińska nauczycielka religii w Szkole Podstawowej nr 2 w Węgorzewie
|