TO JEST DOBRA NOWINA DLA CIEBIE

Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać, ale miłość moja nie odstąpi od Ciebie i nie zachwieje się moje przymierze pokoju, mówi Pan (Iz 54,10)

Bóg kocha Ciebie dzisiaj, w tej chwili!

Kocha Cię nie dlatego, że jesteś dobry ale dlatego i TYLKO dlatego, że jesteś Jego dzieckiem, ukochanym dzieckiem!

Nie kocha Cię też za to kim jesteś, jaki jesteś lub za to co robisz. Kocha Cię bo jest Twoim OJCEM i stworzył Cię z Miłości i przeznaczył do Miłości;

ON kocha Cię osobiście, wie o Tobie wszystko, zna Twoje radości i Twoje troski. Jest przy Tobie w Twoich radościach i cieszy się razem z Tobą. Jest też razem z Tobą w trudnych momentach i cierpi gdy Ty cierpisz.

Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. (Iz 49,15)

Nawet gdyby wszyscy o Tobie zapomnieli i wszyscy odwrócili się od Ciebie Bóg nigdy Cię nie zostawi - zawsze będzie Cię kochać!

I ON nie chce byś tylko o tym wiedział - ON pragnie byś pozwolił MU się ukochać, byś pozwolił by ON zanurzył Cię w oceanie swej Miłości!

ON chce przytulić Cię jak najmocniej do swego serca!

Jeśli to wszystko jest prawdą, to dlaczego tego nie doświadczam...?!

(Bo) wszyscy zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej (Rz 3,23)

Bóg kocha Ciebie, ale jest coś co nie pozwala Ci doświadczać Jego Miłości. Tym czymś jest grzech.

Miłość Boża jest jak ciepły deszcz delikatnie padający z nieba, a Ty i ja jesteśmy jak ludzie trzymający w dłoniach parasol, parasol grzechu, który nie pozwala dotrzeć deszczowi Bożej Miłości do nas.

Sami z siebie nie jesteśmy w stanie odrzucić naszego "parasola", sami z siebie nie mamy siły ani możliwości pozbyć się naszego grzechu.

Zapłatą za grzech jest śmierć. (Rz 6,23)

Skutkiem trwania w grzechu jest śmierć rozumiana jako duchowe odłączenie się od Boga.

Uznaj swoją słabość, uznaj swój grzech - tylko wtedy KTOŚ będzie mógł Ci pomóc...

Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne (J 3,16)

Bóg nie mógł patrzeć na śmierć swoich ukochanych dzieci, nie mógł patrzeć na Twoją i moją śmierć.

Lecz On był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła Nań chłosta zbawienna dla nas, a w Jego ranach jest nasze zdrowie. Wszyscyśmy pobłądzili jak owce, każdy z nas się obrócił ku własnej drodze, a Pan zwalił na Niego winy nas wszystkich. (Iz 53,5-6)

Bóg jest tak bardzo szalony w swojej Miłości do Ciebie, że posłał Jezusa, swego Syna aby ON umarł za Twój grzech, aby uratował Cię od Twojej słabości, od Twojego niepokoju, od Twojego lęku...

Jezus jest tym, który przez swoją śmierć i przez swoje zmartwychwstanie pokonał raz na zawsze wszelki grzech, wszelkie zło. ON ma moc przywrócić nas Miłości Ojca.

Jezus już Cię zbawił, ale jak to przyjąć?

Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie. (Rz 10,9)

Jeżeli pragniesz przyjąć zbawienie od Jezusa, to uznaj Go za swojego osobistego Zbawiciela i Pana i odwróć się od zła - wtedy ON będzie mógł wyzwalać Cię, przynosić Ci wolność, da Ci nowe życie.

Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną. (Ap3,20)

Jezus stoi u drzwi Twego serca i czeka aż MU zaufasz, aż pozwolisz MU wejść do niego i działać w nim. ON czeka, bo nic ni zrobi bez Twojej zgody. Czeka na Twoje zaproszenie.

Jeśli chcesz teraz zaprosić Jezusa do swojego życia (może pierwszy a może kolejny raz), powiedz Mu to w modlitwie:

JEZU, próbowałem iść własną drogą. Czasami jest ona bardzo ciężka i jest się samotnym. Często mam odczucie, jakby nie było powrotu. Panie, Ty mnie stworzyłeś i znasz mnie. Wiesz o wszystkim, co przeszedłem. Tak wielu rzeczy żałuję spośród tego, co uczyniłem czy powiedziałem. Teraz potrzebuję Ciebie. Potrzebuję Twej miłości. Nie tylko chwilowo, lecz na zawsze. Wierzę w to, że umarłeś za mnie, by uwolnić mnie od moich grzechów i by wspomóc w moich cierpieniach i problemach. Oddaję Ci dzisiaj całe moje życie i wyznaję Ciebie jako mojego jedynego Pana i Zbawiciela. Proszę Cię, byś pojawił się w moim życiu i w moim sercu, abym już zawsze mógł być z Tobą.

Amen.

Jezus, który jest Twoim Panem ma coś specjalnie dla Ciebie!

Jezus: Jeśli jesteś spragniony, a wierzysz we mnie przyjdź do mnie i pij! Strumienie wody żywej popłyną z Twego wnętrza (J7,37b.38b)

Jezus jest napełniony Duchem Świętym i pragnie dawać Ducha tym, którzy zaprosili Go (Jezusa) do swego życia.

I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała. (Ez 36,26)

Jezus chce tchnąć na Ciebie swego Świętego Ducha by dać Ci nowe serce, serce które będzie potrafiło kochać na nowa, radować się na nowo, serce przepełnione pokojem

Jeśli powiedziałeś Jezusowi "tak" i jesteś spragniony, to proś Go o Jego obietnicę, o Ducha Świętego!

Przybądź, Duchu Święty,

Spuść z niebiosów wzięty

Światła Twego strumień.

Przyjdź, Ojcze ubogich,

Przyjdź, Dawco łask drogich,

Przyjdź, światłości sumień.

O najmilszy z gości,

Słodka serc radości,

Słodkie orzeźwienie!

W pracy Tyś ochłodą,

W skwarze żywą wodą,

W płaczu utulenie.

Światłości najświętsza,

Serc wierzących wnętrza

Poddaj Twej potędze.

Bez Twojego tchnienia

Cóż jest wśród stworzenia,

Jeno cierń i nędze.

Obmyj, co nieświęte,

Oschłym wlej zachętę,

Ulecz serca ranę.

Nagnij, co jest harde,

Rozgrzej serca twarde,

Prowadź zabłąkane.

Daj Twoim wierzącym,

W Tobie ufającym

Siedmiorakie dary.

Daj zasługę męstwa,

Daj wieniec zwycięstwa,

Daj szczęście bez miary.

Jak bowiem w jednym ciele mamy wiele członków, a nie wszystkie członki spełniają tę samą czynność - podobnie wszyscy razem tworzymy jedno ciało w Chrystusie, a każdy z osobna jesteśmy nawzajem dla siebie członkami. (Rz 12,4-5)

Aby wytrwać w Jezusie potrzebujesz ludzi, którzy tak jak Ty wybrali Jezusa i chcą żyć Jego życiem

Ty potrzebujesz innych ale i inni potrzebują Ciebie, bowiem w Jezusie wszyscy tworzymy jedno ciało i każdy w tym ciele jest bardzo potrzebny! Dlatego wstąp do wspólnoty i trwaj w niej by czerpać życie i dawać je innym.

4

---