Teoriapoznania, psychologia


Teoria poznania

Epistemologia (teoria poznania, gnoseologia) - dział filozofii zajmujący się teorią poznania, czyli badający skąd pochodzi, na ile jest wiarygodna i jakie są granice naszej wiedzy. Epistemologia jest jednym z najtrudniejszych i najbardziej abstrakcyjnych działów filozofii, ale z drugiej strony ma ona podstawowe znaczenie, bo bez skonstruowania wiarygodnej teorii poznania dalsze filozofowanie w zasadzie nie ma sensu. Epistemologia jako odrębny dział filozofii została zapoczątkowana przez Kartezjusza, ale zagadnienia epistemologiczne były już obecne od zarania dziejów.

Przedmiot, zadania i podział nauk o poznaniu

Przedmiotem nauk o poznaniu jest rzecz prosta poznanie. Rozróżnia się poznanie:

1) twórcze:

- jako czynność dochodzenia do wiedzy (badania naukowe);

- jako rezultat:

- subiektywny:

- w formie pasywnej (wiedza);

- w formie aktywnej (sprawność naukowego postępowania);

- obiektywny (system zdań);

2) odtwórcze: nauczanie i uczenie się.

Zadania zasadnicze filozoficznej teorii poznania są trzy: określić źródła, granice i kryteria poznania.

Podział nauk o nauce (czyli o poznaniu) jest związany z rozróżnianiem nauki konkretnej i idealnej. Nauki o konkretnym poznaniu naukowym dzielą się na :

1) humanistyczne nauki o nauce: historia nauki, socjologia nauki, psychologia nauki;

2) filozoficzne nauki o nauce: metafizyka poznania, epistemologia (jako analiza i krytyka pojęć, założeń i metod stosowanych w nauce), teoria nauki, filozofia nauki;

3) logiczne nauki o nauce: logika formalna (jako teoria logicznej struktury nauki), semiotyka logiczna (jako nauka o języku naukowym); typologia rozumowań naukowych, metodologia nauk (ogólna i szczegółowe).

Nauki natomiast o nauce idealnej, potencjalnie danej, to metanauki (metalogika, metamatematyka, itp.).

Źródła poznania

Skąd czerpiemy naszą wiedzę? Odpowiedź na to pytanie wiąże się z problemem źródeł poznania. Poznanie, jako zmysłowy lub rozumowy akt poznawczy, ma swój przedmiot (rzeczy lub ich wyglądy, czyli zjawiska) i treść. Na treść poznania składają się:

- wrażenia zewnętrzne (wzrokowe, słuchowe, węchowe, smakowe, dotykowe) i

wewnętrzne (introspekcyjne),

- następnie przedstawienia, czyli wyobrażenia (odtwórcze i wytwórcze) oraz pojęcia,

- wreszcie sądy.

Problem źródeł poznania

Problem źródeł poznania to pytanie o genezę (1) psychologiczną i (2) metodologiczną poznania zawartego w sądach. Są to więc dwojakiego rodzaju zagadnienia:

1) Na jakiej drodze w umyśle ludzkim powstają pewne myśli? Czy pochodzą one z doświadczenia zmysłowego, czy z rozumu? Jak wytłumaczyć ogólność i konieczność poznania wobec jednostkowości i przygodności wszystkiego, co istnieje w świecie rzeczywistym?

2) Jakimi metodami dochodzi się do prawdziwego i uzasadnionego poznania: na drodze dedukcji z aksjomatów, czy też z pomocą indukcji ze zdań protokólarnych?

Wszystkie odpowiedzi i stanowiska w sprawie źródeł ludzkiego poznania dzielimy najpierw na dwie grupy, zależnie od roli jaką te stanowiska przyznają rozumowi w poznaniu. Irracjonalizm odrzuca rolę poznawczą rozumu, natomiast antyirracjonalizm jako empiryzm przyznaje umiarkowaną, zaś jako racjonalizm - decydującą rolę rozumowi w poznaniu.

Empiryzm

Empiryzm, jak to wyżej zostało stwierdzone, jest jedną z odmian antyirracjonalizmu. Geograficznie rzecz traktując był ruchem anglosaskim, w okresie swej szczególnej aktywności zadomowił się zwłaszcza na Wyspach Brytyjskich. Jego przedstawicielami byli: Th.Hobbes (1588-1679), J.Locke (1632-1704), G.Berkeley (1685-1753), D.Hume (1711-1776), J.Stuart Mill (1806-1873).

Zasadniczą tezą empiryzmu jest formuła: Nihil est in intellectu, quod non prius fuerit in sensu. („Nic nie znajduje się w umyśle, czego by uprzednio nie było w zmysłach”). Empiryzm uważa doświadczenie zmysłowe za najważniejsze i jedyne źródło poznania rzeczywistości, zaś rolę rozumu sprowadza do pewnego rodzaju zmysłu wewnętrznego reflektującego nad danymi wrażeń zmysłowych. Według Hume'a ponadto, sądy wypowiadające coś więcej niż pozwala faktyczność, wybiegające poza faktyczne doświadczenie, są „nieuprawnione”, a stałość doświadczanych związków nie upoważnia do wydawania sądów o ich konieczności.

Empiryzm genetyczny występował w dwu postaciach: skrajnej i umiarkowanej. Skrajny empiryzm genetyczny, zwany sensualizmem, wyznawał Etienne Bonnot de Condillac (1715-1780), który wyłącznie w zmysłach zewnętrznych upatrywał właściwe źródło poznania. Natomiast umiarkowany empiryzm genetyczny, który głosili Locke i Hume, ostateczne źródło poznania upatrywał zarówno w zmysłach zewnętrznych jak też w zmysłach wewnętrznych.

Również empiryzm metodologiczny przyjmował dwie wersje: (1) skrajną, jak u J.S.Milla, że jedyną metodą poznawczą jest indukcja i (2) umiarkowaną, która obok metody indukcyjnej dopuszczała sądy analityczne, mimo ich pochodzenia z rozumu a nie z empirii. Ten rodzaj empiryzmu uprawiali zwolennicy konwencjonalizmu Henri Poincar* (1854-1912) i Pierre Duhem (1861-1916), dla których treści nie mające źródła w doświadczeniu zmysłowym pochodzą z umowy, z konwencji językowej.

Racjonalizm

Racjonalizm jest drugą odmianą. Geograficznie był przeważnie kontynentalny. Jego przedstawicielami byli: Platon (427-347 p.n.Ch.), Ren* Descartes (Kartezjusz) (1596-1650), Benedykt Spinoza (1632-1677), Gottfried Wilhelm Leibniz (1646-1716), Christian Wolf (1679-1754).

Zasadniczą tezą racjonalizmu jest sąd: Przynajmniej niektóre treści poznawcze nie pochodzą z doświadczenia zmysłowego i są wrodzonym zasobem rozumu. Za wrodzone uważali jedni racjonaliści: idee (treści poznawcze), inni - formy poznawcze, a jeszcze inni - czynności intelektu. (Syntetyczne) sądy ogólne i konieczne (które dla empirystów stanowiły tylko pozór poznania) według racjonalistów są poznaniem rzetelnym i pochodzą z rozumu. „Rozum jest jedynym źródłem i miarą prawdy”.

Racjonalizm, podobnie jak empiryzm, jest genetyczny lub metodologiczny i występuje w wersji skrajnej lub umiarkowanej.

Racjonalizm genetyczny w wersji skrajnej (natywizm) wyznawali Platon i Kartezjusz. Ich zdaniem rozum jest wyposażony we wrodzone myśli o treści koniecznej i powszechnej, które wzbogacają doświadczenie. Również racjonalizm metodologiczny w wersji skrajnej głosili Platon i Kartezjusz, a także Spinoza, Leibniz i Wolf, twierdząc, że jedyną metodą poznawczą jest dedukcja z aksjomatów. Umiarkowany racjonalizm genetyczno-metodologiczny przyjmowały zwłaszcza trzy systemy filozoficzne: tomizm, kantyzm i fenomenologia.

Arystotelesowsko-tomistyczny intelektualizm pochodzi od Arystotelesa (384-322 p.n.Ch.) i św. Tomasza z Akwinu (1225-1274). W systemie tym przyjmuje się, iż wrodzone są nie idee w rozumie, lecz czynności intelektu: aktualizowania i upowszechniania treści potencjalnie danych w doświadczeniu zmysłowym.

Kantyzm wywodzi się od Immanuela Kanta (1724-1804) i twierdzi, że wrodzone są nie idee lub treści, lecz formy poznawcze. Kant rozróżniał w poznaniu materię aposterioryczną (pochodzenia zmysłowego) i formy aprioryczne - wrodzone sposoby ujmowania rzeczywistości. Były to formy: (1) zmysłowości: przestrzeń i czas, (2) rozsądku - kategorie oraz (3) rozumu: idee transcendentalne duszy, świata i Boga.

Twórcą fenomenologii był Edmund Husserl (1859-1938). Rozróżniał on dwa światy: (1) świat, który istnieje, czyli świat realny, czasowy (fizyczny i psychiczny) oraz (2) świat, który bytuje, czyli świat tworów idealnych, bezczasowych i to są idee jako istoty rzeczy. Stąd rozróżniał też dwa rodzaje doświadczenia: zmysłowe (którego rezultatem są sądy syntetyczne a posteriori) i „wgląd w istotę” (Wesenschau) (w wyniku którego osiąga się sądy syntetyczne a priori).

Irracjonalizm

Irracjonalizm uważa za pozorne lub niedostateczne zarówno poznanie zmysłowe jak i rozumowe. Najczęściej występuje w wersji intucjonizmu lub mistycyzmu. Mistykami nazywamy ludzi mających przeżycia osobliwego rodzaju, zwane ekstazą mistyczną, której „olśnienie” ma stanowić jedynie rzetelne źródło poznania.

Głównym przedstawicielem intuicjonizmu jest Henri Bergson (1859-1941). Na szczególną uwagę zasługuje jego krytyka intelektu. Bergson uważa, iż wadą intelektu jet to, że on: 1) unieruchamia to, co zmienne; 2) rozkłada na części rzeczy całe; 3) upraszcza i ujednostajnia, co złożone i niejednolite; 4) ujmuje ilościowo, co jest jakościowe; 5) mechanizuje, co mechanizmem nie jest; 6) relatywizuje, co nie jest względne. Przeciwieństwem intelektu ma być intuicja - bezpośrednia znajomość rzeczy i wydarzeń, „uświadomiony instynkt”. Poznanie intuicyjne, pozbawione „ułomności intelektu”, ma być jedynym prawdziwym poznaniem.

granice poznania

Wyrażenie „granice ludzkiego poznania” nie jest jednoznaczne rozumiane przez wszystkich. Możne je rozumieć w ten sposób, że ludzka wiedza, racjonalna wiedza jest skończona. Nauki rozwijają się, stawiają nowe pytania. Wydaje się, że człowiekowi nigdy nie zabraknie pytań i zagadnień do rozwiązania.

Ale problem granic poznania można też rozumieć inaczej, mianowicie: Czy podmiot w akcie poznawczym przekracza swe granice, czy nie? Czy poznanie jest transcendentne, czyli wykracza poza swe granice, sięga poza siebie, czy też przeciwnie, jest immanentne, czyli pozostaje wyłącznie w swych granicach, nie wychodząc poza nie? Problem granic poznania jest więc zagadnieniem przedmiotu poznania. Czy przedmiotem poznania jest tylko to, co się w nim samym rozgrywa, czy coś, co się dzieje poza nim? Filozofów, którzy twierdzą, że poznanie jest w całości ograniczone do obrazów poznawczych, do zjawisk, nazywamy idealistami poznawczymi, a tych którzy uznają za fakt poznawanie rzeczywistości samej, a nie jej obrazów, zwiemy realistami.

Idealizm poznawczy

John Lock (1632-1704) rozróżnił cechy ciał: (1) pierwotne: rozciągłość, wielkość, kształt i ruch oraz (2) wtórne: barwy, dźwięki, smaki, zapachy i termiczne (ciepło - zimno). Do tego podziału nawiązywał idealizm poznawczy skrajny, czyli fenomenizm, wedle którego poznajemy tylko obrazy, zjawiska, a rzeczy - nie, bo ich w ogóle nie ma. Georg Berkeley (1685-1753) uważał, że wszystkie cechy pierwotne i wtórne są nierozłącznie awiązane z postrzegającym podmiotem. Każda „rzecz” jest kompleksem jakości i niczym więcej. Był to jednak fenomenizm połowiczny, bo ograniczony do zewnętrznych spostrzeżeń zmysłowych. Natomiast D.Hume swój fenomenizm rozciągał również na spostrzeżenia wewnętrzne, głosząc, że również jaźń jest tylko strumieniem przeżyć psychicznych. Zwolennikiem fenomenizmu był także Chales Renouvier (1815-1903). Idealizm poznawczy umiarkowany, zwany fenomenalizmem, głosił natomiast Herbert Bradley (1846-1924). Fenomenalizm twierdzi, że poznajemy tylko zjawiska, a rzeczy, chociaż istnieją, są niepoznawalne. Fenomenalizmem jest również idealizm transcendentalny Immanuela Kanta. Bezpośrednimi konsekwencjami idealizmu poznawczego są:

1) nieciągłość istnienia i

2) solipsyzm (pogląd, że istnieję tylko ja i moje stany świadomości).

Realizm poznawczy

Realizm poznawczy głosi tezę, że pewne przedmioty - materialne rzeczy - istnieją niezależnie od tego, czy je ktoś postrzega i myśli o nich, i że adekwatne poznanie rzeczywistości jest możliwe i jest faktem. Realizmu poznawczego zdecydowanie bronili Arystoteles i św. Tomasz z Akwinu, a w XX wieku neorealizm (1) analitycznej szkoły brytyjskiej w Cambridge: Georg Moore, Bertrand Russell, Broad, Laird, Joad, Percy Nunn i w Oksfordzie: John Cook Wilson, Prichard, Ross; (2) neorealizm amerykański: Perry, Holt, Marvin, Pratt, Rogers, Strong, Santayana.

Realizm poznawczy występuje w dwu wersjach: radykalnej i umiarkowanej.

Realizm radykalny

(który jest odwrotnością fenomenizmu) odrzuca istnienie jakichkolwiek obrazów poznawczych, fenomenów czy zjawisk rzeczy. Poznajemy rzeczy wprost, bez udziału obrazów poznawczych, bo te nie istnieją. Ten rodzaj realizmu głosił Tadeusz Kotarbiński.

Realizm umiarkowany

zakłada natomiast istnienie obrazów poznawczych i, zależnie od przypisywanej im roli, przyjmuje jedną z dwu odmian: realizmu bezpośredniego lub pośredniego.

Realizm bezpośredni

Według realizmu bezpośredniego postrzegamy nie przedmioty zjawiskowe, fenomeny, lecz świat rzeczywisty. I samo już wyróżnienie zjawisk w sensie jakiejś jakby szaty, wyglądu jest błędem. W przekonaniu scholastyków postrzegamy wprawdzie rzeczy za pośrednictwem obrazów poznawczych, ale obrazy te nie zatrzymują uwagi na sobie. Ich funkcja polega na kierowaniu gotowości poznawczej na pewne aspekty rzeczy. Same niepostrzegane skierowują uwagę na rzecz, na odpowiedni aspekt rzeczy. Stanowią medium quo, a nie medium ex quo poznania. Bez pośrednictwa rozumowania z obrazów, wprost, choć poprzez obrazy, poznajemy, postrzegamy rzeczywistość. Realizm bezpośredni uważa się za rozwinięcie i teoretyczną eksplikację realizmu spontanicznego, naturalnego. Jeżeli zaś realizmem naiwnym nazwiemy pogląd, który utrzymuje, że obrazy poznawcze są kopiami, odbitkami, prawie mechanicznymi, rzeczywistości, to realizmu naturalnego nie można nazwać naiwnym, bo realizm ten jest jest postawą a nie teorią. Stosunek rzeczy materialnych do danych zmysłowych można rozumieć na trzy sposoby: 1) dane zmysłowe są identyczne z rzeczą; 2) są jej zjawiskiem; 3) są czymś zupełnie od niej różnym. Nie jesteśmy w stanie wykazać bez popadnięcia w błędne koło, że potrafimy w ogóle poznawać prawdziwie. Toteż realiści bezpośredni nie chcą tworzyć teorii, któraby stanowiła podstawę do naturalnego przeświadczenia o realnej wartości poznania, a tylko ujawniać te podstawy, na których naturalne, spontaniczne przeświadczenie się opiera i z których ono wyrasta. Z tej też racji George Edward Moore wyjaśnia, iż naczelną własnością poznania jest ta, że umysł poznający rzeczywistość nie wpływa na nią przez to, że ją poznaje: akty poznania nic z rzeczywistości nie zmieniają. A jeśli postrzeżenie albo myśl przekształca przedmiot, to właśnie nie jest z tego względu poznaniem.

Realizm pośredni

to pogląd, że postrzegamy wprost i bezpośrednio zjawiska, obrazy poznawcze (species impressa), fenomeny i dopiero drogą namysłu nad nimi i rozumowania dochodzimy pośrednio do poznania świata rzeczywistego. Jest to więc „realizm krytyczny ”, bo głosi, że nie poznajemy wprost rzeczy, a tylko zjawiska. Dopiero z nich możemy się domyślać transcendentnych właściwości rzeczy. Ten realizm krytyczny bywa też nazywany interpretacjonizmem, bo przyjmuje, iż jakości zmysłowe formalnie istnieją jedynie we wrażeniach, poza nimi w rzeczach, czyli fundamentalnie istnieją tylko jakości w postaci jakiejś energii bliżej nieznanej, która działając na zmysły, wywołuje doznania jakości. Połowicznym realizmem pośrednim jest wreszcie tzw. realizm fizykalny, który głosi realizm krytyczny w stosunku do jakości zmysłowych pierwszorzędnych i fenomenalizm w stosunku do jakości zmysłowych drugorzędnych.

Teoretycznie możliwe byłyby jeszcze dwa stanowiska teoriopoznawcze: agnostycyzm, odmawiający możliwości poznania zarówno rzeczy jak też obrazów poznawczych, oraz sceptycyzm, zgłaszający zwątpienie nietyle co do możliwości poznania, co do możliwości odróżnienia faktu poznania od faktu braku poznania.

zagadnienie uniwersaliów (powszechników)

Problem:

Rzeczywistość ma charakter jednostkowy, konkretny. Natomiast nasze pojęcia - charakter ogólny, oderwany, abstrakcyjny. W jakim więc stosunku do rzeczywistości pozostają pojęcia ogólne?

Problem powszechniaków postawił poraz pierwszy uczeń Plotyna Porfiriusz (232-304) we wstępie do Kategorii Arystotelesa, zwanym Isagoga. Porfiriusz pytał: (1) Czy rodzaje i gatunki istnieją w porządku ontologicznym, czy logicznym? (2) Jeżeli w ontologicznym, to czy są materialne, czy niematerialne? (3) Czy istnieją w rzeczach pozazmysłowych, czy w zmysłowych? Do problemu powrócił Boecjusz (480-525), tłumacz i komentator prac Arystotelesa i Porfiriusza, który pytał: Czy kategorie Arystotelesa wyrażają rzeczy czy wyrazy? W dziejach teorii poznania spotykamy cztery rozwiązania problemu powszechników: nominalizm, konceptualizm, realizm pojęciowy radykalny i pojęciowy realizm umiarkowany.

Według nominalizmu powszechniki to tylko wytwory mowy, to tylko ogólne wyrazy. Nie ma natomiast żadnych pojęć ogólnych i wyrazy te nie mają żadnych odpowiedników w rzeczywistości. Rzeczywistość jest jednostkowa i tylko jednostkowe pojęcia i nazwy są uprawnione. Nominalistami byli starożytni stoicy, średniowieczni nominaliści, w nowożytności: Berkeley, Condillac, Mill, Brentano i neopozytywiści. W Polsce w okresie międzywojennym zdecydowanym nominalistą był Leon Chwistek.

Konceptualizm

przyjmuje, że w procesie poznawczym występują obok wyrazów ogólnych pojęcia ogólne. Ale pojęcia te oddają nieadekwatnie rzeczywistość lub nawet nie odzwierciadlają żadnej w ogóle rzeczywistości. Konceptualizm głosił Wilhelm Ockham (1300-1350).

Realizm pojęciowy - przesadny (radykalny zakłada, że mamy pojęcia ogólne, które wiernie odtwarzają rzeczy, tak co do ich cech istotnych, jak i co do sposoby ich bytowania. Nawet poza myślą, w porządku ontycznym są przedmioty ogólne. Wedle tego radykalnego stanowiska istnieją więc realnie nazwy, pojęcia i rzeczy ogólne. Wyznawcami przesadnego realizmu pojęciowego byli: w starożytności Platon, a współcześnie Husserl.

Realizm pojęciowy umiarkowany twierdzi, że wyrazom ogólnym odpowiadają pojęcia ogólne, które jednak odtwarzają rzeczy tylko co do ich cech istotnych, a nie co do sposobu bytowania. Ich byt jest wyłącznie idealny, tzn. istnieją one wyłącznie w porządku myślowym, a nie ontycznym. W rzeczach jednostkowych konkretnych występują w stanie potencjalnym istotnościowe elementy konieczne. Intelekt zaś posiada wrodzoną zdolność aktualizowania tych elementów (abstrahując od cech konkretnych) i stwierdzania ich odniesienia do wielu podobnych istot, czyli zdolność do ich upowszechniania. Jest to stanowisko Arystotelesa i św. Tomasza z Akwinu.

teorie prawdy

Klasyczne pojęcie prawdy

Klasyczna (pochodząca od Arystotelesa i św. Tomasza z Akwinu) koncepcja prawdy nazywana jest też korespondencyjną, kongruencyjną, zgodnościową lub transcendentną teorią prawdy.

Prawda (gr. aletheia, łac. veritas) w języku potocznym oznacza zgodność poznania z rzeczywistością. Zdaniem prawdziwym jest więc takie zdanie, którego treść zgadza się ze stanem bytowym, o którym mówi. W takim ujęciu prawdy można wyodrębnić dwa elementy:

obiektywny — rzeczywistość i subiektywny — fakt jej poznania. Oba są niezbędne dla integralnego rozumienia prawdy.

Klasyczna koncepcja prawdy pochodzi od Arystotelesa”°. Sw. Tomasz, nawiązując do Izaaka Ben Salomona, w następujący sposób definiuje prawdę. „Prawda jest zgodnością intelektu i rzeczy, kiedy intelekt orzeka istnienie tego co jest realne lub kwestionuje istnienie tego czego nie ma” 1 Mówiąc skrótowo, prawda jest zrównaniem (adaequatio) umysłu i rzeczy. Pomiędzy ludzkim umysłem a rzeczywistością zachodzi swoiste „uzgodnienie” czyli korelacja. Nie jest to całkowita zgodność poznania ludzkiego i rzeczywistości, ponieważ ta ostatnia jest bardziej bogata od możliwości poznawczych człowieka.

Rozpoznana prawda nie jest więc prawdą wyczerpującą i adekwatną. Tomasz z Akwinu wyróżnił trojaką prawdę: bytową, logiczną i etyczną. Prawda bytowa (ontologiczna) jest zgodnością nowo powstałej rzeczy z zamysłem jej twórcy. Prawda logiczna (epistemologiczna) jest zgodnością sądów z obiektywną rzeczywistością. Wreszcie prawda etyczna jest zgodnością słów czy znaków z przekonaniem człowieka. Wymienione typy prawdy me zawsze pokrywają się ze sobą. Ktoś może znać prawdę obiektywną, lecz nie potwierdza jej w rozmowie.

1. DEFINICJE:

(1) Arystotelesa: „Mówić, że to, co jest, jest, a to, co nie jest, nie jest, to prawda”;

(2) Św. Tomasza z Akwinu: „Veritas est adequatio intellectus et rei, secundum quod intellectus dicit esse, quod est, et non esse, quod non est”;

(3) L.Borkowskiego: „Zdanie jest prawdziwe wtedy i tylko wtedy, gdy opisuje pewien stan rzeczy (stwierdza istnienie pewnego stanu rzeczy) i ten stan rzeczy istnieje (zachodzi)”.

2. OMÓWIENIE:

(1) Veritas (prawda) jest własnością ani podmiotu, ani przedmiotu poznania, lecz relacji: podmiot - przedmiot.

(2) Relacja ta jest:

1) obustronna i symetryczna: w tym samym stosunku pozostaje podmiot do przedmiotu (veritas logica), co i przedmiot do podmiotu (veritas ontologica);

2) relacją tą jest adequatio, czyli „zgodność”, „intencjonalna tożsamość”. „Adekwatne” nie znaczy przy tym „wyczerpujące” czy „wszechstronne”, lecz to, że umysł w akcie wydawania sądu ujmuje rzecz tak, jak ona się ma w sobie. Warunkiem natomiast prawdziwości sądów jest ich zgodność z obranym przedmiotem formalnym (z rzeczą pod obranym względem);

(3) Ta relacja, ta tożsamość, dokonuje się w sądzie, bo sąd jest aktem myślowym, który orzeka twierdząc lub zaprzeczając jedno przedstawienie o drugim. W sądzie odróżniamy przedstawienia, ich zestawianie ze sobą i asercję (czyli uznanie) stosunku między przedstawieniami jako zachodzącego w rzeczach.

Koherencyjna teoria prawdy którą głosili O.Neurath, B.Blanshard, H.H.Joachim, ujmuje prawdę jako wewnętrzną spójność wypowiedzi. Koncepcja ta prowadzi do uznania każdego niesprzecznego (czyli logicznie spójnego) układu wypowiedzi za prawdziwe.

Konsensualna teoria prawdy głoszona w Szkole Erlangskiej (P.Lorenzen, W.Kamlah, O.Schwemmer), przyjmuje definicję: Wypowiedź jest prawdziwa ↔ każdy kompetentny uczestnik dialogu po odpowiednim namyśle z nią się zgadza. Lub wedle określenia J.Habermasa: Wypowiedź jest prawdziwa ↔ wyraża konsens osiągnięty w rozmowie wolnej od władztwa.

Pragmatyczne pojęcie prawdy (głosili je W.James, J.Dewey) określa: Myśli nasze są prawdziwe ↔ prowadzą nas do postępowania skutecznego; są fałszywe, gdy doprowadzają nas do trudności, z których nie ma wyjścia. Prawda to tylko przydatność, użyteczność.

Filozoficzna teoria prawdy Maxa Blacka definiuje: (Jest prawdą, że p) ↔ p. W koncepcji Maxa Blacka prawdziwość przypisuje się nie zdaniom (czy sądom) lecz sytuacjom i ma ona ten sam sens, co pojęcie faktu. Sytuacja jest faktem („prawdą”), gdy zachodzi.

Rodzaje przekonań

Ponieważ zgodność sądu z rzeczywistością jest niestopniowalna: zachodzi lub nie, niestopniowalna jest również prawdziwość. Ale na fakt zachodzenia tej zgodności możemy subiektywnie zgadzać się w różny sposób i w różnym stopniu, czyli nasze przekonania są stopniowalne, będąc wątpieniem, supozycją, mniemaniem, przypuszczeniem lub pewnością.

Teoria poznania koncentruje swoją uwagę na koncepji pewności, jako na najbardziej pożądanym rodzaju przekonań.

Pewność

1. OKREŚLENIE:

(1) Pewność jest sposobem stanowczego zgadzania się na prawdziwość.

(2) Pewnym nazywamy poznanie prawdziwe nie tylko faktycznie ale koniecznościowo, tzn. gdy wiemy nie tylko, że tak a tak jest, lecz że tak a tak być musi i nie może być inaczej.

(3) Poznanie nazywamy pewnym, jeżeli będąc prawdziwym, jest tak zdeterminowane przez stany rzeczowe, że wyklucza inne możliwości.

2. RODZAJE PEWNOŚCI:

(1) Ze względu na pochodzenie, czyli powód, rozróżniamy pewność podmiotową i przedmiotową.

1) Podmiotowo albo subiektywnie jest pewny sąd, gdy uchodzi za konieczny i powszechny z przyzwyczajenia lub umowy milczącej, polegającej na oswojeniu się z jakąś sytuacją i nie dostrzeganiu żadnych przeciwnych możliwości;

2) Przedmiotowa jest pewność, gdy powody obiektywne uprawniają do uznania z koniecznością sądu za prawdziwy.

(2) Ze względu na refleksję i kryteria rozróżnia się pewność spontaniczną i naukową.

1) Pewnością spontaniczną przedrefleksyjną nazywamy towarzyszącą poznaniu pewność nie będącą następstwem refleksji;

2) Pewność naukowa to pewność refleksyjna, uzasadniona przez kryteria koniecznościowe.

(3) Ze względu na rozumowanie rozróżnia się pewność bezpośrednią i pośrednią.

1) Pewność bezpośrednia polega na tym, że samo tylko rozumienie podmiotu, orzeczenia i ich wzajemnej relacji wystarcza do determinacji uznania sądu za zgodny ze stanem rzeczowym, czyli prawdziwy;

2) Pewnością pośrednią nazywamy konieczność uznania sądu zdeterminowaną przez inne sądy.

(4) Ze względu na rozważaną naturę przedmiotu rozróżnia się pewność metafizyczną, empiryczną i moralną.

1) Pewność metafizyczna odznacza się tym przymiotem, że sprzeczne z uznaną prawdą sądy są nie do pomyślenia;

2) Pewność empiryczną spotykamy w sądach wypowiadających stosunek podmiotu do orzeczenia zależny od stwierdzania w doświadczeniu stałych związków międzyzjawiskowych;

3) Pewność moralną spotykamy w sądach wypowiadających stosunek podmiotu do orzeczenia w zależności od powagi osoby, która poręcza.

Sceptycyzm

Sceptycyzmem nazywamy pogląd lub taką postawę myślową, która uważa za niemożliwe poznanie pewne. Sceptycyzm umiarkowany głosi jednak, że można wyjść poza stan wątpienia powszechnego (wątpienia o wszystkim) i dojść do mniemań prawdopodobnych, przynajmniej w niektórych dziedzinach. Poglądy przy tym teoretycznie prawdopodobne, mogą uchodzić za praktycznie pewne. Gorgiasz z Leontinoj (V wiek p.n.Ch.) bronił trzech twierdzeń: (1) nic nie istnieje; (2) gdyby coś istniało, to człowiek nie mógłby tego poznać; (3) gdyby nawet mógł poznać, to nie byłby w stanie tego wysłowić i przekazać innym ludziom.

Dogmatyzm

Dogmatyzmem nazywamy pogląd, wedle którego sądy pewne, czyli twierdzenia, są pewne w sposób oczywisty i nie wymagają żadnego uzasadnienia.

Krytycyzm

Krytycyzm to pogląd, że nie należy głosić niczego bez uzasadnienia, bez „dostatecznej racji” i nie należy przyjmować „na wiarę” czegokolwiek, co może i powinno być uzasadnione.

Kryteria poznania

Przez kryteria poznania rozumiemy jakieś cechy, dzięki którym odróżniamy autentyczną pewność od pozornej. Rozróżnia się krytaria bezwzględne i względne. Kryteria bezwzględne to te, które są wystarczające, które z koniecznością przekonują. Według empirystów można podać tylko względne kryteria pewności, tj. uzależnione od hipotez i zdań sprawdzających. Krytyce poznania chodzi o kryteria powszechne, ostateczne i wewnętrzne zarazem. (1) Kryterium powszechne to takie, które rozstrzyga o prawdziwości każdego w ogóle sądu, niezależnie od dziedziny, której dotyczy; (2) Kryterium podstawowe, ostateczne to takie, które nie zakłada już innego, bardziej zasadniczego kryterium; (3) Kryterium wewnętrzne należy do samej treści poznania, jest jej cechą lub zespołem cech, a nie jakimś następstwem poznania. Kryteriami zewnętrznymi są np. sukces (pragmatystów) i dziejowa praktyka społeczna (diamatu). W teorii poznania wyrosłej na gruncie arystotelesowsko-tomistycznym za kryterium prawdziwości i pewności, kryterium przy tym powszechne, podstawowe i wewnętrzne zarazem, uważa się oczywistość. Jako jasny i wyraźny sposób poznania, oczywistość zgodności sądu z odpowiednim stanem rzeczowym ma być przedmiotowa (autentyczna), a nie podmiotowa (pozorna). Odróżnianie oczywistości autentycznej od pozornej ma ułatwiać konwergencja oczywistości intersubiektywnych (zbieżność wielu oczywistości).

11



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Klasyczna teoria psychoanalityczna Sigmunda Freuda
Teoria psychoanalizy, Religioznawstwo, I rok, Wstęp do psychologii
Kozielecki teoria psychodynamiczna (krótkie streszczenie;-)), Psychologia kształcenia
Elektromagnetyczna ogólna teoria psychotroniki, PROMIENIOWANIE ELEKTROMAGNETYCZNE PEM
Czym jest teoria psychologiczna
Klasyczna teoria psychoanalityczna Sigmunda Freuda
Psychologia osobowości dr Kofta wykład 9 Poznawcza teoria Ja
Autor opisuje 4 koncepcje psychologiczne człowieka, mteody wykład, teoria wychowania wykłady
Teoria sił społecznych a inne koncepcje promujące podmiotowość, nauczanie przedszkolne i polonistyka
TEORIADECYZJI-Manipulacja-srodkiitechniki, ### Fizjoterapia ###, Psychologia, Psychologia
teoria piageta psychologia rozwojowa, Psychologia rozwojowa.
psychologia-TEORIA-HUMANISTYCZNA, TEORIA HUMANISTYCZNA
teoria emocji Schachtera, Wprowadzednie do psychologii
Psychologia społeczna, 13b, TEORIA DYSONANSU POZNAWCZEGO W WERSJI ORYGINALNEJ:
Psychologia społeczna, 6b, TEORIA DYSONANSU POZNAWCZEGO W WERSJI ORYGINALNEJ:
teoria rozwoju psychopatologia

więcej podobnych podstron