HOMER
Hymn do Afrodyty
Kytherejkę na Cyprze zrodzoną będę opiewał,
która darzy śmiertelnych miłymi darami i zawsze
śmieje się cudnym obliczem, i stąpa po kwieciu cudownym!
Bądź pozdrowiona, bogini, władczyni pięknie leżącej
Salaminy i Cypru morskiego, a pieśń daj uroczą,
ja zaś o tobie i innej pamiętać pieśni przyrzekam!
Hymn do Hermesa
Kylleńskiego Hermesa opiewam, Zabójcę Argosa,
władcę Kylleny oraz Arkadii w trzody bogatej,
bogów zręcznego posłańca, którego Maja powiła,
córka czcigodna Atlasa, po nocy z Dzeusem spędzonej.
Ona się z dala trzymała od bogów szczęśliwych gromady,
w grocie cienistej mieszkając - tam ciemną nocą Kronida
pieszczot miłosnych kosztował tej nimfy o pięknych warkoczach,
kiedy już Herę białoramienną sen słodki ogarnął;
nie spostrzegli ich związku bogowie ni ludzie śmiertelni.
Zatem i ciebie pozdrawiam, potomku Dzeusa i Mai;
ciebie najpierw wspomniawszy, ku innej skieruję się pieśni!
Żegnaj, Hermesie, posłańcze, radości dawco i szczęścia!