BUDZIK (śpiewa na melodię „Ćwierkają wróbelki…” )
Gdy zadzwoni budzik Wstaje mały ludzik! Dzyń-dzyń - witam was, Do przedszkola czas!
DZIECI (kolejno się budzą)
- Budzik! - Dzwonek! - Jak skowronek! - Zaczynamy nowy dzionek!
Czy ktoś może pamięta, Czyje jutro jest święto?
(pokazuje wielki kalendarz z ogromną datą 26 maja)
- Dwudziesty szósty… - Dwudziesty szósty… - Czy to zapusty? - Lub Czwartek Tłusty? - Jutro w marketach są upusty? - To dzień piasków oraz pustyń? - Imieniny wszystkich Justyn? - Święto kiszonej kapusty?
Nie zgadliście. To jest dzień Kogoś na literę M!!!
DZIECI (przekrzykują się)
Misia! Maćka, Mortadeli, Marty, Magdy, Marka, Meli, Małgorzaty, Miłki, Majki… Może jutro Mikołajki? Może dzień Marchewki z Miętą?
Cicho! To Mojej Mamy będzie święto.
Twojej mamy? Nie! Mojej mamy! Mojej mamy! Mojej mamy! A właśnie że mojej! Nie, bo mojej! Mojej mamy!
Mojej mamy. Twojej mamy. Waszej mamy. Wszystkich mam. Co w prezencie mamom damy? Każdy niech wymyśli sam.
Dzieci drapią się po głowach, zastanawiają się, patrzą w sufit - widać, że usilnie myślą. Pojawia się mama, rozdaje dzieciom worki, poprawia im ubranka, nakłada na głowy czapki, itp.
Posłuchaj pociecho, Posłuchaj pocieszko, Posłuchaj córeczko, Posłuchaj koleżko, Zajadaj śniadanko, Zakładaj ubranko Bo już wychodzimy I w mig do przedszkola pędzimy…
Dzieci biegną wokół sali - lub sceny (Budzik biegnie razem z nimi) i gdy pojawiają się z powrotem, są już w przedszkolu…
UWAGA! Gdy przedstawienie odgrywane jest w wersji skróconej, bez Sceny 2, Budzik od razu przechodzi do rzeczy i wypomina dzieciom, że nic nie wymyśliły w prezencie dla mamy. Jeśli przedstawienie jest w wersji pełnej - Budzik po prostu gdzieś się chowa. Wyjdzie na scenę dopiero na początku sceny 3).
W PRZEDSZKOLU: Ta część jest opcjonalna. Można bez niej płynnie przejść do części trzeciej (np. w przypadku młodszych grup przedszkolnych) albo wykorzystać całość utworu.
Witam, witam was kochani. Czy jesteście już przebrani? Kapcie szybko zakładajcie I siadajcie. I słuchajcie…
Dzieci siadają wokół Pani w kółeczku
Drogie dzieci. Czy wy wiecie? Jutro wielkie święto w świecie. Jutro mamy…
I dziś o tym rozmawiamy. Mama - to jest ta istota, Która zawsze cię obroni. Gdy cię jakaś przykrość spotka Zawsze wtedy biegniesz do niej.
Lubię, gdy jest mama blisko
Zawsze mi się do niej spieszy.
Kurka swe pisklaki chroni.
Kryje się pod mamą słonik.
Wszyscy wiemy - świat bez mam Już by nie był taki sam. Mama - to jest pierwsze słowo Wszystkich dzieci tego świata.
Eee, proszę pani, Ale ja najpierw powiedziałem "tata"!
BUDZIK: (jeśli przedstawienie odgrywane jest w całości, Budzik pojawia się teraz znienacka, dzwoni i wszczyna alarm)
Tik - tak, tik - tak. Do myślenia daję znak. Dzień Mamy za pasem, A tutaj, tymczasem, Pomysłów nam brak. Tik - tak! Tik - tak! Dobrych pomysłów nam brak…
PANI (przedrzeźnia Budzik)
Tik tak - tik tak! Tobie piątej klepki brak! Mojej grupie brak pomysłów? Ze wzburzenia braknie mi - słów! Co ty mówisz, mój Budziku!? Mamy przecież ich bez liku!
Tik-tak! Skoro tak: Jak uczcimy święto? Jak?
Laurkę i wierszyk I kwiatków bukiecik Mamusie dostają najczęściej od dzieci
Rysunki, buziaki Uśmiechy i śmiechy,
PANI (podpowiada. ale w sposób teatralny, by wszyscy widzieli, że to jest "niby" dyskretna podpowiedź…)
Podobno dzieciaki To przecież pociechy!
Ja będę pociechą, Co mamę przytuli
Ja będę pociechą, Co mamę rozczuli
Ja będę pociechą i obiecać mogę Że w pracach domowych Mamusi pomogę!
Ja będę pociechą, Choć rzadko nią bywam… Więc brudne talerze Po sobie pozmywam!
Kiedy zostaniesz Mistrzem grzeczności Na twarzy mamy Uśmiech zagości.
Będę wszystko robić Układnie i grzecznie. Na pewno w Dzień Mamy - Nie twierdzę, że wiecznie…
A ja przez dzień cały Nie będę niejadkiem. Przestanę grymasić Nad mamy obiadkiem.
Też podejmę to wyzwanie - Bez grymasów zjem śniadanie!
Wyobraźcie sobie, że Przez cały dzień nie powiem słowa "Nie"!
Jakieś czary? Co się dzieje? Każde dziecko tu grzecznieje? Trudne to do uwierzenia: Jak Dzień Mamy - dzieci zmienia… Błąd fatalny kalendarza, że to raz na rok się zdarza…
Tik-tak! Raz do roku Wszystkie mamy będą w szoku, Proszę głębsze zrobić wdechy… Zobaczycie swe pociechy Grzeczne, miłe i wzorowe. A to chyba, proszę mam, Wiem najlepiej sam, Doświadczenie nowe…
Bo dziś powiemy mamie, Że to całe wychowanie i nam poświęcany czas Nie poszły sobie w las.
Bo dzisiaj, drogie mamy Niespodziankę odkrywamy!
Nie rysunkiem, malowaniem, Wyklejaniem, wydzieraniem. Lecz wspaniałym zachowaniem Tym zaskoczymy was!
|