Pączki babuni
Składniki:
2.5-3 szklanki mąki
1 szklanka mleka
3 łyżki cukru
3 łyżki oleju
1 łyżka drożdży
1 cytryna
1 cukier waniliowy
1 l oleju do smażenia
3/4 szklanki cukru pudru
1/2 szklanki powideł różanych lub śliwkowych
Przygotowanie:
Rozpuść drożdże w ciepłym (nie gorącym!) mleku. Dodaj pół szklanki mąki, cukier, cukier waniliowy i otartą skórkę ze sparzonej wrzątkiem cytryny.
Wymieszaj wszystko dokładnie i odstaw w ciepłe miejsce na ok. 15 minut. Kiedy mieszanina w garnku znacznie urośnie, dodaj do niej tyle mąki, aby dało się zagnieść dość miękkie, ale nie klejące się do rąk ciasto. Pod koniec zagniatania dodaj olej i wgnieć go dokładnie w ciasto. Włóż ciasto z powrotem do miski, przykryj ściereczką i postaw w ciepłym miejscu. Gdy urośnie, po ok. 20 minutach, jest gotowe do wałkowania. Ciasto podziel na 4 równe części, każdą rozwałkuj na placek o grubości 1 cm, mniej więcej tego samego kształtu. Na dwóch plackach w kilkucentymetrowych odstępach nakładaj niewielką ilość powideł (1 czubata łyżeczka). Ostrożnie nakryj je dwoma pozostałymi plackami. Teraz szklanką wycinaj z ciasta krążki tak, aby powidła znalazły się w nich po-środku. Jeżeli będziesz mocno naciskać szklanką, pączki powinny być dobrze zlepione na brzegach. Jednak radzę sprawdzić każdy pączek i jeżeli to konieczne, skleić staranniej. Z pozostałych skrawków ciasta ulep kulkę, zagnieć i rozwałkuj, od nowa powtarzając całą procedurę. Pączki układaj na posmarowanej olejem stolnicy i pozwól im urosnąć przez 10 minut, zanim je zaczniesz smażyć. Gdy usmażone pączki przestygną, posyp je obficie cukrem pudrem.
PĄCZKI ZNAKOMITE
SKŁADNIKI
Na rozczyn:
6 dkg drożdy, 10 dkg mąki, łyżka cukru, 1/3 szkl. mleka
Na ciasto:
40 dkg mąki
8 dkg cukru
8 żółtek
szkl. podgrzanej słodkiej śmietanki
pół laski wanilii
15 dkg roztopionego, letniego masła
1/3 łyżeczki soli
kieliszek spirytusu
WYKONANIE
Do wyrośniętego zaczynu dodajemy mąkę, utarte z cukrem żółtka i kolejno pozostałe składniki.
Ciasto wyrabiamy starannie ręką.
Gdy odstaje od rąk i miski jest gotowe.
Powinno być niezbyt gęste, lśniące i elastyczne. Gdy zacznie ponownie rosnąć nabieramy łyżką porcje i formujemy w ręku małe krążki. W środek nakładamy pół łyżeczki nadzienia, zlepiamy, formujemy kulkę i kładziemy zlepieniem na dół na oprószonej mąką serwecie. Gdy podrosną obracamy je na drugą stronę, aby i ta urosła. Wyrośnięte, omiatamy z mąki i smażymy w nagrzanym silnie smalcu. Zrumienione obracamy ostrożnie. Usmażone starannie osączamy z tłuszczu.
Jest to przepis Marii Lemnis, która wraz z Henrykiem Vitry zamieszczała w jednej z gazet staropolskie przepisy.