POCHWAŁA CZŁOWIEKA [ Między nami 2'35 ]
21. 08. 1997 r. muz. i sł. J. Kaczmarski
d. C#0. d. - C#0. Z krzyżowych wypraw przywożą herezje
d. C. F. - C#0. Z zamorskich rejsów - szkorbut i syfilis
F#0. g. - F#0. Na ból istnienia wdychają poezję
d. d7. B. A. - A. Kiedy przerasta ich to, co odkryli
d. C#0. d. - C#0. Budują miasta na pobojowiskach
d. C. F. - C#0. W pobojowiska zamieniają miasta
F#0. g. - F#0. Każda im gwiazda Zwiastowaniem błyska
d. d7. B. A. - A. I byle rafa okręty roztrzaska
d. C#0. A. d. Gloria. Gloria.
d. C. A. d. Gloria. Gloria.
d. C#0. d. - C#0. Strażnika ognia uwiedzie Pandora
d. C. F. - C#0. I świętokradztwo pomszczą faraoni
F#0. g. - F#0. Rozpaczą dzisiaj - co nadzieją wczoraj
d. d7. B. A. - A. Nie jest wymysłem klątwa, co skarb chroni
d. C#0. d. - C#0. Sporządzą serum z jadu każdej żmii
d. C. F. - C#0. A z główki maku truciznę wycisną
F#0. g. - F#0. Z czaszek pradziadów amulet na szyi
d. d7. B. A. - A. A w głowach - tajfun bezsennych umysłów
d. C#0. A. d. Gloria. Gloria.
d. C. A. d. Gloria. Gloria.
d. C#0. A. d. Gloria. Gloria.
d. C. A. d. Gloria. Gloria.
d. C#0. d. - C#0. Zniszczą - odtworzą, zbudują - połamią
d. C. F. - C#0. Żadne się na nich nie znajdzie lekarstwo
F#0. g. - F#0. Gdy skrzydła światła przypną już do ramion -
d. d7. B. A. - A. Poniosą w kosmos genialne bestialstwo
d. C#0. A. d. Gloria. Gloria.
d. C. A. d. Gloria. Gloria.
d. C#0. A. d. Gloria. Gloria.
d. C. A. d. Gloria. Gloria.