Metoda Ruchu Rozwijającego Weroniki Sherborne i jej zastosowanie w pracy z dziećmi
Weronika Sherborne (1922-1990)- Angielka, pedagog- wypracowała w latach 60-tych własny system ćwiczeń ruchowych-Ruch Rozwijający oparty na praktyce i teorii szkoły Rudolfa Labana. Ruch rozwijający to program nastawiony na rozwijanie poprzez odpowiednie ćwiczenia i zabawy ruchowe takich cech jak poczucie własnej wartości i umiejętności nawiązywania kontaktów z drugą osobą.
W Polsce metoda ta jest upowszechniona od przełomu lat 70-tych i 80-tych i wykorzystywana w placówkach oświatowych i służby zdrowia dla dzieci z różnymi zaburzeniami rozwoju i różnorodnymi potrzebami edukacyjnymi:
- dzieci upośledzonych umysłowo,
- dzieci autystycznych,
- dzieci z wczesnym mózgowym porażeniem dziecięcym,
- dzieci z zaburzeniami emocjonalnymi i zaburzeniami zachowania,
- dzieci z niekorzystnych środowisk wychowawczych,
- dzieci głuchych i niewidomych.
Ma ona także zastosowanie we wspomaganiu prawidłowego rozwoju dzieci, w korygowaniu jego zaburzeń. W zakresie profilaktyki może być dobrą formą pomocy dzieciom, młodzieży i dorosłym w różnych trudnych sytuacjach.
Zapobiega powstawaniu zaburzeń jeśli włączymy ją w program:
- przygotowania dziecka mającego iść do przedszkola,
- przygotowania dziecka rozpoczynającego naukę szkolną,
- zajęć integrujących klasę szkolną.
W tym właśnie kierunku metoda ta ma zastosowanie w mojej pracy z dziećmi.
Wszystkie zajęcia prowadzone metodą Ruchu Rozwijającego zawierają element relaksu, a podstawowym zadaniem wszystkich ćwiczeń jest wykształcenie umiejętności osiągania stanu odprężenia. Celem zajęć prowadzonych metodą W. Sherborne jest pomoc dziecku w poznaniu siebie, w zdobyciu do siebie zaufania, w poznaniu innych, nauczaniu się ufania im, nabieranie pewności siebie i wiary we własne możliwości- pomoc w nauczaniu się aktywnego i twórczego życia.
Zasady obowiązujące przy prowadzeniu zajęć (wskazania dla terapeuty):
• uczestnictwo w zajęciach jest dobrowolne (można zachęcać dziecko lecz nie
zmuszać,
• nawiązać kontaktu z każdym dzieckiem ( kontakt wzrokowy w dalszym
okresie zajęć),
• zajęcia powinny być przyjemne i dawać możliwość przeżywania radości z
aktywności ruchowej, kontaktu z innymi osobami, satysfakcji z pokonywania
własnych trudności i lęków, z poczucia większej sprawności fizycznej,
• terapeuta powinien brać udział we wszystkich ćwiczeniach,
• w czasie zajęć ściśle przestrzegać praw dziecka do swobodnej, własnej decyzji
tak, aby miało ono poczucie kontroli nad sytuacją,
• zauważać i stymulować aktywność dziecka, dawać mu szansę na twórcze działania,
• mieć poczucie humoru,
• nie krytykować dziecka,
• chwalić dziecko nie tyle za efekt, co za wysiłek i starania, a także za każde nowe
osiągnięcie,
• unikać stwarzania sytuacji rywalizacyjnych,
• rozszerzać stopniowo krąg doświadczeń społecznych dziecka( najpierw
ćwiczenia w parach, potem w trójkach, aż do ćwiczeń z całą grupą),
• większość, szczególnie początkowych ćwiczeń, prowadzić na poziomie podłogi.
Genialność tej metody polega na prostocie i naturalności(system ćwiczeń
wywodzi się z naturalnych potrzeb dziecka zaspokajanych w kontakcie z
dorosłymi ).
Podstawowe założenia tej metody to rozwijanie przez ruch:
a) świadomości własnego ciała i usprawniania ruchowego,
b) świadomość przestrzeni i działania w niej, dzielenia przestrzeni z innymi ludźmi i nawiązywania z nimi bliskiego kontaktu.
W metodzie R. Labana i W. Sherbone wyróżnia się więc kilka kategorii ruchu:
• ruch prowadzący do poznania własnego ciała,
• ruch kształtujący związek jednostki z otoczeniem fizycznym ,
• ruch wiodący do wytworzenia się związku z drugim człowiekiem
( ruch „z”, ruch „przeciwko”, ruch „razem”),
• ruch prowadzący do współdziałania w grupie,
• ruch kreatywny.
Ruch „z” - to takie ćwiczenia ruchowe, w których jeden z partnerów jest bierny, zaś drugi aktywny i opiekuńczy względem niego. Wymaga to ze strony aktywnego partnera zrozumienia potrzeb i możliwości drugiej osoby, a ze strony partnera pasywnego- całkowitego zaufania do osoby aktywnej.
Ruch „przeciwko”- to ćwiczenia ruchowe, których celem jest uświadomienie uczestnikom ich własnej siły przy współdziałaniu z partnerem. Te ćwiczenia powinny być pozbawione agresji. Ruch „razem”- to takie ćwiczenia ruchowe, które wymagają jednakowego zaangażowania partnerów. Prowadzą one do wytworzenia harmonii i równowagi. Udział w nich wymaga wzajemnego zaufania, zrozumienia, współpracy i równego wkładu wysiłku fizycznego, co jest warunkiem osiągnięcia sukcesu.
Proponowany plan jednej lekcji
1 Budowanie grupy (dzieci, nauczyciel). Nacisk na gromadzenie się razem, nawiązanie więzi, zaufania. |
|
2 Rozszerzenie grupy. Więź utrzymana na większej powierzchni, w zetknięciu z podłożem. Działania polegające na współpracy najpierw z drugą osobą, później z Grupą. |
|
3 Ruch staje się bardziej indywidualny. Manipulowanie ciężarem ciała w obracaniu, upadaniu i ponownym siadaniu. Rozwój zdolności wykonywania sekwencji ruchowych. Popieranie różnorodnych form ruchu. Dziecko ,,otwiera się” na samodzielne działanie. |
|
4 Turlanie. Swobodny przepływ ciężaru ciała (skontrastowany, jeśli trzeba, ze sztywnym turlaniem). Popieranie różnorodnych form ruchu, akceptacja pomysłów- nowych działań ćwiczących. |
|
5 Oddalenie od podłogi: bieganie i skakanie. Zwiększone korzystanie z przestrzeni, różnorodność ćwiczeń w różnych kierunkach. |
|
6 Zajęcia rozwijają się w kierunku zwiększania świadomości własnej osoby. Możliwe warianty przebiegu lekcji w zależności od potrzeb grupy: Brak świadomości kolan- poświęcić trochę czasu na rozwijanie świadomości kolan. Bieganie, przewracanie i turlanie. Doświadczanie sekwencji ruchu. Skakanie ( Co pomaga dziecku w skoku? Łokcie, kolana). Powrót na podłogę. |
|
7 Zakończenie ( do wyboru): - ćwiczenia z partnerem - ćwiczenia w grupie. |
|
Jeżeli nauczyciel dobrze zna grupę, najlepiej zacząć lekcję od siedzenia w kole na podłodze z nogami wyciągniętymi przed siebie. Następnie nauczyciel może przeprowadzić ćwiczenia polegające na rozwijaniu świadomości kolan (poniżej zamieszczam zestaw ćwiczeń z uwzględnieniem ćwiczeń wskazujących rozwijanie świadomości kolan z ich obciążaniem i bez obciążania),a potem przejść do swobodniejszych form aktywności , czyli takich do których dzieci będą już przygotowane, np.: do biegu z podskokami lub wysokim unoszeniem kolan. Po zakończeniu tego etapu nauczyciel może ,,zakotwiczyć” (wykonywać ćwiczenia sprowadzając dzieci do siedzenia lub leżenia na podłodze) i rozpocząć ćwiczenia, które pomogą im nauczyć się manipulować ciężarem ciała- podczas upadania i turlania. W początkowych lekcjach prowadzący ćwiczenia musi zwołać dzieci i pokazać im ćwiczenia (ważne jest uczestnictwo nauczyciela w ćwiczeniach). Później, kiedy między dziećmi powstanie już dobry kontakt i będą one wiedziały czego chce od nich nauczyciel, demonstrowanie ćwiczeń nie będzie już potrzebne. W chwili, gdy nauczyciel zauważy nowe elementy ćwiczenia, wymyślone przez dziecko, i uzna, że warto je wprowadzić, może zaproponować je całej grupie. W ten sposób dziecko uczy się inicjować nowe ćwiczenia, jest jego współtwórcą i uczy się większej otwartości. W czasie takich ćwiczeń powinniśmy bacznie obserwować dzieci nieśmiałe i w ten sposób ,,wychwytywać ich otwarcie na świat”. Nauczyciele dzieci z poważnymi trudnościami w uczeniu się muszą uczestniczyć w zajęciach ruchowych w większym stopniu niż nauczyciele z normalnych szkół, ponieważ dzieci te gorzej rozumieją, co się do nich mówi, oraz poruszają się z mniejszą zręcznością i pewnością. Nauczyciele, którzy pracują z dziećmi mającymi poważne trudności w uczeniu się twierdzą, iż w trakcie tych zajęć lepiej poznają swoich podopiecznych niż na jakiejkolwiek innej lekcji. W czasie lekcji nauczyciel może wyczuć, że na samym początku dzieci wolą swobodnie pobiegać naokoło sali, więc ćwiczenia na poziomie podłoża wykonuje w późniejszej fazie zajęć. Powinien jednak pamiętać, że więcej o swoich ciałach dzieci dowiadują się właśnie w kontakcie z podłożem niż wtedy, gdy stoją.
Niezależnie od tego, do którego etapu udało się dojść, w drugiej części lekcji powinny znaleźć się, jeśli to możliwe, ćwiczenia z partnerem. Nauczyciel może tu zademonstrować turlanie któregoś z dzieci. Następnie może dobrać dzieci w pary, a jeżeli któremuś z nich kontakt z drugą osobą przychodzi z trudem, może ćwiczyć z nauczycielem. Lekcja może się kończyć doświadczaniem relacji opiekuńczych, w których jedno dziecko kołysze drugie.
Wykorzystując Metodę Ruchu Rozwijającego W. Sherborne w czasie lekcji, może się okazać, iż niektórym nauczycielom z trudem przychodzi przedłużenie zajęć ruchowych do pół godziny. Mogą wówczas zacząć od ćwiczeń stymulujących świadomość i opanowanie ciała, a następnie kontynuować pracę, przechodząc do ćwiczeń na lub z przyrządami, ćwiczeń połączonych z zabawą przy muzyce albo nawet poświęcić jakąś lekcję dramie. Wiele tutaj zależy od samego nauczyciela, od jego zapału. Jeżeli to właśnie on jest przekonany o wartości swych działań, stopniowo nauczy dzieci nawiązywać kontakt z własnym ciałem i z innymi osobami, a ich koncentracja poprawi się- do tego m.in. dążymy w naszej pracy z dzieckiem. Nierzadko dzieci zaburzone emocjonalnie to dzieci inteligentne, ale nieufne wobec otaczającego świata. Jeżeli jednak uda się takiemu dziecku przełamać blokadę emocjonalną i zaufać drugiej osobie, będzie miało szansę na lepszy rozwój i ,,pełniejsze zrozumienie świata”. W rezultacie działań ruchowych w zabawie relacyjnej agresywne dziecko może odkryć swoją drugą wrażliwą i czułą - stronę, a dziecko odrzucone może zacząć reagować na próby nawiązania kontaktu ze strony innych osób. Podczas gdy rozwój u dzieci z poważnymi trudnościami w uczeniu się jest powolny, rozwój dzieci z zaburzeniami emocjonalnymi i zaburzeniami zachowania może być gwałtowny i przynieść dużo satysfakcji. A przecież dużo jest takich dzieci w naszych klasach i tak wiele zadań mamy do zrobienia. Metoda Dobrego Startu pozwala na jednoczesne prowadzenie ćwiczeń w grupach różnowiekowych. Jeżeli różnica wieku miedzy dziećmi nie będzie większa niż dwa lata, można połączyć dwie klasy. Wtedy lekcje prowadzą dwaj nauczyciele. Dzieciom podoba się taka sytuacja i chętnie pracują z nowymi osobami. Wiem o tym z obserwacji, gdy prowadziłam zajęcia w klasach łączonych.
ZESTAW ĆWICZEŃ
1.Siedzimy w kole z nogami wyciągniętymi przed siebie .
Dzieci zaczynają od poklepywania rękami swoich kolan, następnie zginają i znowu prostują nogi w kolanach, na których cały czas trzymają ręce. Kiedy kolana są rozprostowane, wszyscy mogą wydawać dźwięki, np. ,,pszszsz”, ruch powinien być energiczny.
2.Domki - zamknij-otwórz w siadzie lub w leżeniu na plecach
3.Krótkie nóżki.
Chodzenie po kole ze zgiętymi kolanami w rytm zmiennej muzyki: szybciej - wolniej.
4.Śmieszne kroki.
Stawianie szerokich, krótkich, długich kroków z unoszeniem wolnym - szybkim jednej i drugiej nogi.
5.Nogi z galarety.
Chodzenie po kole z trzęsącymi się nogami. Później chodzenie do wyznaczonej osoby. Możemy połączyć z zapamiętywaniem imion.
6.Chód z unoszeniem kolan i dotyk łokciem: szybko - szybciej, wolno - wolniej. Na sygnał- klepanie stopą o podłogę.
Zakotwiczanie ( ważnym momentem jest zakotwiczanie jako element odpoczynku i przejście do następnych ćwiczeń ).
1.Siadamy w kole, kładziemy głowę na ramieniu sąsiada ( tworzymy koło odpoczynku).
2. Kładziemy się na plecach i zginamy nogi w kolanach. Na 1- podciągamy nogi do klatki piersiowej, na 2 - wyprost.
3. Kładziemy się na plecach, nogi ugięte w kolanie, głowa uniesiona.
Na 1 - rozprostujemy nogi i opuszczamy głowę.
4. Leżymy na plecach unosząc do góry głowę i utrzymujemy ją na 1-2-3. Opuszczamy wolno głowę z jednoczesnym unoszeniem wyprostowanych nóg (huśtawka).
5. Skoki łączone po kole, w dowolne miejsce.
6. Chodzące roboty ( zostawiamy swobodę dzieciom).
Zakotwiczanie.
1. Kładziemy się na brzuchu-trzymamy się za ręce i łączymy nogi z
sąsiadem (gwiazda).
2. Tunel- przyjmujemy pozycję na czworaka i układamy się jeden obok drugiego. Pierwsza osoba z tunelu przechodzi pełzając w tunelu i ustawia się na końcu tunelu( przechodzimy wolno, później coraz szybciej).
3.Pełzające gady(inicjatywę wyboru pozostawiamy dziecku).
4. Zrobiony tunel tworzy,, zwodzony most”(dziecko przesuwa się górą, dzieci w tunelu robią zasadzki- luki. Ważne, by utrzymać się jak najdłużej na górze ).
Jadące w tunelu samochody (zachowujemy ostrożność podczas jazdy).
6. Wiosłowanie.
Dzieci w parach siadają do siebie, łącząc stopy. Nogi wyprostowane. Chwytają się za ręce i przyciągają na przemian, zginając nogi w kolanach. Zakotwiczanie - wyciszenie
1. Komenda,, cumujemy”- opuszczają ręce i nogi, przyjmując pozycję leżącą.
Leżąc, wyobrażają sobie słoneczną plażę, do której dopłynęły. Opalają się.
Uwaga: Ćwiczenia możemy zakończyć dowolną(ulubioną) zabawą,
tematycznie związaną z końcowymi ćwiczeniami.
Przedstawione ćwiczenia wspomagają rozwój emocjonalny dziecka i mają m.in. na uwadze: pomoc dziecku w poznaniu siebie, w zdobyciu do siebie zaufania, w poznaniu innych, nauczeniu się ufania im, pomoc w nauczeniu się aktywnego i twórczego życia poprzez nabieranie pewności siebie i wiary we własne możliwości. Po raz pierwszy z Metodą Ruchu Rozwijającego Weroniki Sherborne zetknęłam się w czasie ćwiczeń terapii pedagogicznej Instytutu Pedagogiki w Warszawie. Stosując elementy tych ćwiczeń w czasie mojej pracy z dziećmi, zauważyłam ogromne nimi zaciekawienie wśród moich podopiecznych. Aby rozpowszechnić tę metodę w naszym kraju, a dokładnie w środowisku, w którym mieszkam i pracuję, postanowiłam zorganizować warsztaty metodyczne dla nauczycieli nauczania zintegrowanego i wychowania przedszkolnego gminy Narol. Wiele moich koleżanek wraz z panią metodyk zwróciło się do mnie z propozycją o opracowanie ćwiczeń z zastosowaniem wspomnianej metody co niniejszym czynię.