Kazdy tydzien ma 168 godzin. Dla tych, ktorzy przychodza do Al Anon po pomoc, wiele z tych godzin wypelnionych jest niepokojem, a nawet bolesnymi doświadczeniami, niepewnoscia, niezaspokojonymi potrzebami, a nawet brutalnoscia. Istieja sposoby na pokonanie wiekszosci z tych trudnosci i Al Anon proponuje nam jeden taki sposob.
Czy nie warto poswiecic jednej z 168 godzin na spotkanie w Al Anon? Czy nie warto poswiecic dziesieciu minut dziennie na czytanie literatury Al Anon, ktora mowi co mozemy zrobic, aby pomoc sobie? Czy nie warto poswiecic nawet pol godziny, aby dopomoc innej osobie, ktora ma klopoty?
ROZWAZAENIE NA DZISIAJ
Tak niewiele czasu kazdego tygodnia potrzeba, aby dowiedziec sie, jakie znaczenie ma Al Anon dla mnie i mojego chaotycznego zycia, ze zmiany, ktore moge spowodowac, wydaja sie cudem. Zycie wedlug zalecen Al Anon to codzienne stosowaanie programu i im wiecej uwagi temu poswiecam, tym wieksza bedzie nagroda, wyrazajaca sie zadowoleniem, samorealizacja i stalym rozwojem duchowym.
*Kazda minuta, ktora wykorzystuje na myslenie i stosowanie programu Al Anon sprawia, ze wszystkie godziny tygodnia staja sie latwiejsze do przezycia.*
Pozdrawiam cieplutko zyczac Pogody Ducha i usmiechu w serduszku
Dziekuje za to, ze Jestescie
april krysia