Wyschnięte strumienie
słowa i muzyka: Jacek Kaczmarski 1997
W zardzewiałej ziemi - chwasty i kamienie, |
a E |
W zardzewiałej ziemi - wyschnięte strumienie. |
E a |
Zmarszczki dróg na próżno żłobionych przez wieki, |
C G |
Linie papilarne niespełnionej rzeki. |
E a |
Zmarszczki dróg na próżno żłobionych przez wieki, |
C G |
Linie papilarne niespełnionej rzeki. |
E a |
|
|
W zardzewiałej ziemi - kości, sierść i zęby - |
a E |
Proch, co skrywa diament wypchnięty z jej głębin. |
E a |
A nad nią błękitne po chmurach wspomnienie - |
C G |
Rozedrgana spiekota, ulewne płomienie. |
E a |
A nad nią błękitne po chmurach wspomnienie - |
C G |
Rozedrgana spiekota, ulewne płomienie. |
E a |
|
|
Po tej zardzewiałej ziemi ludzie pokrzywdzeni |
a E |
Zabłąkani w koleinach wyschniętych strumieni |
E a |
Wydłubują strzępy sierści, kości i diamenty |
C G |
Majacząc na słońcu, śniąc chłodne odmęty. |
E a |
Wydłubują strzępy sierści, kości i diamenty |
C G |
Majacząc na słońcu, śniąc chłodne odmęty. |
E a |
|
|
Majaczące plemię spragnione krynicy |
a E |
Zbrojne w kości przodków - tłucze się i krzyczy. |
E a |
Wściekła kłótnia wstrząsa niebiosa hałasem: |
C G |
Czy Bóg - czy rozsądek ma być ich kompasem? |
E a |
Wściekła kłótnia wstrząsa niebiosa hałasem: |
C G |
Czy Bóg - czy rozsądek ma być ich kompasem? |
E a |
|
|
|
a E a C G E a C G E a |
|
|
Przez siebie uwielbieni i znienawidzeni |
a E |
Depczą mylne szlaki wyschniętych strumieni |
E a |
Z tą prawdą tak niemiłą i świętym i łotrom: |
C G |
Bóg sprawił, że wciąż idę... Rozsądek - że dotrę! |
E a |
Z tą prawdą tak niemiłą i świętym i łotrom: |
C G |
Bóg sprawił, że wciąż idę... |
E |
Rozsądek - że dotrę! |
a |