J. Angielski:
- najwięcej informacji znajdziemy na www.sjo-wsfiz.pl, a w Extranecie możemy nie mieć żadnego info o angielskim;
- mamy 8 zjazdów, z czego możemy mieć dwie nieobecności;
- będą 2 testy (na 4 i 7 zjeździe), z których będzie wyliczana średnia i już od 2,83 jest dostateczny;
- co semestr jest nowa lista, na którą trzeba się wpisać osobiście.
Finanse przedsiębiorstwa - wykłady - Piotr Szczepankowski
- nie ma zerówki;
- nie ma zwolnień z egzaminu;
- jak nie zaliczy się ćwiczeń w pierwszym terminie, to nie można podejść do podstawki, a nawet jeśli się to zrobi, to i tak będzie wstawione nb;
- wstawiłem slajdy, jakie były na wykładach 2010.
Finanse przedsiębiorstwa - wykłady - Piotr Szczepankowski - Jak wyglądał egzamin
Egzamin był taki sam, jak w poprzednim semestrze - dostajemy arkusze odpowiedzi, a pytania są wyświetlane na slajdach (na odpowiedź mamy 40 sec). Jest 30 pytań jednokrotnego wyboru (a, b, c i czasem d), nie ma żadnych zadań wymagających obliczeń.
Finanse przedsiębiorstwa - ćwiczenia - Piotr Wiśniewski
- obecność nie jest obowiązkowa
- będzie test jednokrotnego wyboru - 10 pytań (a b c d), 6 poprawnych zalicza;
- test zarówno pojęciowy jak i numeryczny (jak to nazwał wykładowca);
- test na przedostatnich zajęciach, a na ostatnich dopytywanie i wpisy;
- kto nie będzie na teście, będzie zaliczał ustnie, a kto nie zaliczył testu, będzie dopytywany w zależności od tego, ile mu zabrakło do zaliczenia;
- pozytywne jest to, że (jak powiedział wykładowca) praktycznie nie ma możliwości nie zaliczenia u niego;
- zagadnienia: płynność finansowa, rentowność, koszt kapitału, wycena, analiza bankowa;
- na zajęcia mamy nosić Raport roczny z lat 2008 i 2009 wybranej małej spółki notowanej na giełdzie.
Finanse przedsiębiorstwa - ćwiczenia - Piotr Wiśniewski - Jak wyglądało zaliczenie
Dostaliśmy raporty roczne jakiejś spółki i większość z 10 pytań (a b c d) była na podstawie tego raportu. Wymagane wzory to głównie CAPM, WACC, D/A, ROA, ROE i ROS oraz w jednym z zadań w mojej grupie było trzeba obliczyć wskaźnik płynności natychmiastowej.
50% poprawnych odpowiedzi zalicza. Można strzelać, nie trzeba mieć obliczeń.
Rachunkowość finansowa - wykłady - Alina Dyduch
- wymagania podobno takie same, jak w poprzednim semestrze;
- nie ma zwolnień z egzaminu poprzez zaliczenie ćwiczeń na jakąś dobrą ocenę. Wszyscy jesteśmy na nią skazani!
Rachunkowość finansowa - wykłady - Alina Dyduch - Jak wyglądał egzamin
Tak jak w tamtym semestrze - masakra. 42 operacje + trochę pytań opisowych i a, b, c. Pilnowała ona i jakiś koleś chodzący na górze auli. Przed egzaminem tak samo jak w tamtym semestrze krążyły kserówki egzaminów i z tego, co się orientuję, to był właśnie ten egzamin.
Rachunkowość finansowa - ćwiczenia - Rafał Cieślik
- jesteśmy na kierunku Zarządzanie, więc nie będzie jakieś szczególnego nacisku na ten przedmiot;
- będziemy rozwiązywać zadania (głównie księgowanie) na zajęciach i każdy będzie rozwiązywał coś przy tablicy (zaczynając od ostatnich ławek);
- gdy ktoś będzie miał ocenę pomiędzy, to będzie brana pod uwagę jego aktywność na zajęciach;
- będzie lista obecności, możemy mieć max 2 nieobecności, gdy będziemy na wszystkich zajęciach, to mamy +0,5 oceny (ta informacja jest do zweryfikowania);
- na zaliczeniu będą 3 zadania, z czego jedno będzie identyczne jak któreś z zajęć;
- w Extranecie będą zadania, które trzeba wydrukować i przynosić na zajęcia;
- wszystkie informacje, jakie wykładowca wymaga będą dyktowane lub umieszczane w Extranecie, więc nie ma potrzeby pisania wszystkiego, co mówi.
Rachunkowość finansowa - ćwiczenia - Rafał Cieślik - Jak wyglądało zaliczenie
Były 3 zadania - w dwóch było około 3-5 operacji (niektóre z podpunktami a i b), a w trzecim trzeba było przepisać podane koszty i przychody na konta oraz ustalić Wynik finansowy na ich podstawie.
Można mieć przy sobie schematy ustalania Wyniku finansowego, które były wśród materiałów w Extranecie (wrzuciłem już ten plik z Extranetu na Chomika). Dużym ułatwieniem było to, że na kartkach, które dostawaliśmy była już rozrysowana odpowiednia ilość kont do każdego zadania i trzeba było je tylko ponazywać i zaksięgować odpowiednie operacje.
Zarządzanie zasobami ludzkimi - ćwiczenia - Anna Bugalska
- zaliczenie ćwiczeń na 5 lub 6 zwalnia z egzaminu;
- będziemy w grupach robić prezentacje i przedstawiać je na zajęciach, na których będzie omawiany dany temat;
- jeśli kogoś nie ma na prezentacji, to i tak dostaje taką ocenę, jak reszta grupy;
- prezentacje mają być ciekawe i najlepiej interaktywne, czyli jakieś quizy, krzyżówki itp, samo czytanie to nie prezentacja;
- tematy do prezentacji wraz z numerem oznaczającym, na którym zjeździe będzie ten temat:
2 - Analiza pracy i opisy stanowisk pracy
3 - Rekrutacja i selekcja
4 - Ocena pracownika
5 - Motywacja
6 - Szkolenia
7 - Rozwój
8 - Wynagradzanie
- wymagane obecności, możliwa jedna nieobecność, a każda kolejna zmniejsza ocenę o 0,5.
Statystyka - wykłady - Tomasz Kuszewski
- 4,5 lub 5 z ćwiczeń zwalnia z egzaminu;
- nie ma zerówki;
- zadania głównie z teorii, wykonywanie mało pracochłonnych obliczeń i interpretacja uzyskanych wyników (patrz folder: Semestr III - Statystyka);
- na egzaminie można mieć wzory, ale bez opisów;
Statystyka - wykłady - Tomasz Kuszewski - Jak wyglądał egzamin
Delikatnie mówiąc - Ci, co nie zaliczyli ćwiczeń na 4+ lub 5, żeby być zwolnionym, mają przerąbane. Egzamin swoją trudnością dorównuje Dyduchowej. Jest 5 zadań, z których każde ma podpunkt a i b. Zadania niektóre do liczenia, a inne to sprawdzenie znajomości teorii. W tych z liczeniem trzeba koniecznie pisać odpowiedzi. W głównej auli siadaliśmy co drugie miejsce i co drugi rząd, a żeby było jeszcze ciekawiej pilnował Kuszewski i dwójka wykładowców od ćwiczeń, więc ściągnie było ryzykowne.
Statystyka - ćwiczenia - Rumiana Górska
- nie ma sprawdzania obecności;
- bardzo ceniona jest obecność na zajęciach, za co dostaje się punkty podwyższające ocenę na koniec;
- zaliczenie na przedostatnich zajęciach, można mieć ze sobą wzory itp.
Podstawy marketingu - wykłady - R. Nowacki - jak wyglądał egzamin
Krótko i na temat - egzamin w terminie podstawowym (29.01.2011r) był identyczny jak te testy, które są wstawione na tym Chomiku. Jedyna różnica to oznaczenie testów - zamiast wersji A, B i C, były wersje I, II i III.
Koleś najpierw zrobił jedną rundkę po sali (pisaliśmy w 406), a potem usiadł przy biurku i cały czas siedział do czasu aż kartkę oddała pierwsza osoba (czyli prawie pół godziny) i można było spokojnie ściągać.