Stańczyk
sł. J. Kaczmarski, muz. P. Gintrowski, wg Matejki 1980
Dziś bal na zamku królowej Bony |
g |
Wytruto myszy zwieszono lampiony |
f |
I opłacono śpiewaków |
gis g |
Czuje jak blednie moja twarz błazeńska |
g |
Właśniem przeczytał o stracie Smoleńska |
f |
Ale gdzie Smoleńsk gdzie Kraków |
gis g |
Wiadomość pewna podpisy pieczęcie |
g |
Ale królowa skrzywi się z niechęcią |
f |
Rachunki bardziej ją troszczą |
gis g |
Zaplatam palce nieskore do gestów |
g |
Bo samych wodzów jest tu ze czterdziestu |
f |
Na balu dobrze ich goszczą |
gis g |
|
|
Gdybym pociągał sznury wielkich dzwonów |
A E |
To bym z nich dobył najwyższego tonu |
A E |
I biłbym biłbym na trwogę |
fis E A |
A dzwoneczkami na błazeńskiej czapce |
A E |
Swój kaduceusz mając za doradcę |
A E |
Kogóż przestrzec ja mogę |
fis E A |
|
|
Stańczyk - wołają - dajcie tu Stańczyka |
g |
Już im nie starcza uczta i muzyka |
f |
Chcą jeszcze pośmiać się z głupca |
gis g |
Nie jestem dobrym błaznem na te czasy |
g |
Lecz wśród jedwabnych i złotych kutasów |
f |
Na mądrość znajdźcie mi kupca |
gis g |
|
|
Lecz żadna mądrość nie zastąpi przeczuć |
A E |
Które są ze mną dzisiaj jak co wieczór |
A E |
Choćby grano najgłośniej |
fis E A |
Siedzę bez ruchu jak wyzbyty mowy |
A E |
Czemu więc nagle wokół mojej głowy |
A E |
Dzwoneczki dzwonią żałośnie |
fis E A |
|
|
To ta kobieta władzy wciąż niesyta |
g |
Pisma podmienia raportów nie czyta |
f |
Tajne prowadzi układy |
gis g |
Mówcie że mądra że wielkiego rodu |
g |
Że wschodem rządzić ma ręka zachodu |
f |
A ja nie cierpię tej baby! |
gis g |
A ja nie cierpię tej baby! |
gis g |
A ja nie cierpię tej baby! |
gis g |