Na Ukrainie odkryto pozostałości po piramidzie
[funkcja w budowie]
Archeolodzy na Ukrainie odkopali pozostałości starożytnej piramidalnej struktury, starszej od egipskich piramid o przynajmniej 300 lat. Kamienne fundamenty budowli, która prawdopodobnie przypominała te stworzone przez Majów i Azteków w Ameryce Południowej, zostały odnalezione w pobliżu położonego we wschodniej części Ukrainy miasta Ługańsk.
Istnieje przypuszczenie, że piramida została zbudowana około pięć tysięcy lat temu w początkach Epoki Brązu przez animistów czczących boga słońca. "Piramida" faktycznie jest kompleksem świątyń i ołtarzy ofiarnych wznoszących się nad wyrzeźbionym stokiem ze stopniami z każdej strony.
Dowodzący pracami wykopaliskowymi Wiktor Kłoczko powiedział, że odkrycie ma znaczenie międzynarodowe. "Jest to pierwszy znaleziony we wschodniej Europie tego typu pomnik", powiedział reporterowi gazety The Guardian. "Zmienia to całe nasze pojęcie o strukturze społecznej i poziomie rozwoju hodowców bydła i rolników, którzy byli bezpośrednimi przodkami większości europejskich ludów".
W Egipcie istnieje około stu piramid, pozostałości piramid mezopotamskich zachowały się również w Iraku i Iranie. Zikkuraty znaleziono także w Meksyku, również Nubijczycy budowali piramidy jako grobowce w dolinie Nilu. Struktury piramidalne w Europie są jednak rzadkie. Istnieje jedna mała piramida zczasów rzymskich w Nicei we Francji, mogła ona zostać zbudowana przez legionistów kultywujących religię egipską.
Choc w Ługańsku znaleziono groby, archeolodzy sądzą, że miejsce to było używane raczej do składania ofiar poprzez palenie, aniżeli do odprawiania ceremonii pogrzebowych. "Ludzie zamieszkiwali okoliczne doliny i wchodzili na piramidę, aby przeprowadzać uroczystości", powiedział Kłoczko. "Kultywowali oni religię pogańską, która skłaniała się ku słońcu, jak to robili przodkowie Słowian".
Na miejscu znaleziono także pozostałości ofiar, popioły i ceramikę, nie ma jednak żadnej biżuterii ani skarbu. Kompleks, zajmujący powierzchnię około 1200 metrów kwadratowych, wysoki na 60 metrów, był prawdopodobnie używany jeszcze 2000 lat temu.
"Najbardziej zaskoczyła mnie skala tego kompleksu", powiedział telewizji rosyjskiej pracujący przy wykopalisku student Stanisław Mogilny. "To niewiarygodnie - tytaniczny wyczyn".