Jego główną myślą było to, by już nigdy więcej nie powtórzył się Oświęcim. Chodziło mu także, by poszukiwać nowych idei edukacyjnych - pedagogiki miłości i tolerancji.
Uważał, że są dwa źródła totalitarnej przemocy:
po pierwsze - wychowanie we wczesnym dzieciństwie,
po drugie - ogólna oświata, która ma nie dopuścić do powtórzenia czasów Oświęcimia. Wychowanie wg T. Adorno powinno przygotowywać do konfliktów jako czegoś normalnego i do stanowienia oporu wobec przemocy względem słabszych.
Ogromny wpływ na dyskusję o wychowaniu antyautorytarnym wywarł angielski pedagog Aleksander Sutherland Neill. Jego zdaniem prawie wszystkie dzieci są źle wychowywane, ponieważ tylko niektóre z nich dorastają w rodzinie, która zapewnia wolność, możliwość bycia sobą. Dobra natura dziecka jest deformowana przez społeczeństwo, a szczególnie przez rodziców i nauczycieli. "Wszyscy próbują zmienić, "uformować" charakter dziecka, poprzez narzucanie własnej osobowości dziecku. Tego typu podejście nie jest w interesie dziecka. Jest to idea formowania człowieka na własne podobieństwo" . A. S. Neill uważa, że nauczyciele jeszcze w większym stopniu niż rodzicie wykorzystują swoją instytucjonalną przewagę nad dziećmi. Wielu z nich nie interesują potrzeby, uzdolnienia i rozwój uczniów, boją się zmian kształcenia, czy wychowania.
Celem wychowania ma być wolny człowiek, który jest w pełni szczęśliwy i żyje w harmonii z pokoleniem ludzi dorosłych. Wychowanie ma polegać na rozwijaniu i wspieraniu zainteresowań i ciekawości dziecka, a przez to będzie ono szczęśliwe, będzie w pełni sobą. A. S. Neill, zauważył, że "dziecko posiada wrodzoną roztropność i wrodzony zmysł rzeczywistości. Jeśli pozostawi się mu swobodę, nie skrępowaną żadnymi sugestiami dorosłych, dziecko rozwinie się na miarę swych maksymalnych możliwości" . Wolność oznacza dla niego prawo do czynienia tego wszystkiego, co danej osobie sprawiało radość, ale tylko na tyle, na ile nie zagrażało to wolności innych osób. We wspólnocie bowiem człowiek uczy się kompromisu, aby zachować wolność. Wychodził z założwnia , że lepiej będzie, jeśli z jego szkoły wyjdzie szczęśliwy zamiatacz ulic, niż znerwicowany uczony.
Podstawowe przesłanki antyautorytarnej pedagogii A. S. Neilla:
- Dziecko jest z natury dobrą istotą ludzką i może się swobodnie rozwijać;
- Należy zrezygnować w wychowaniu dziecka ze środków dyscyplinujących;
- Najważniejszy jest rozwój emocjonalny i twórczy dziecka, zaś wtórny jest rozwój intelektualny;
- Cel wychowania musi być zorientowany na indywidualne potrzeby dziecka oraz na jego dążenie do szczęścia;
- Relacje wychowawcze dorosłych z dzieckiem powinny być partnerskie, a nie autorytarne;
- Podstawową kategorią struktur (instytucji) pedagogicznych jest samostanowienie i samorządność;
- Rezygnacja z sugestywnych oddziaływań na dziecko czy jego motywację tzn. brak indoktrynacji religijnej czy możliwość do przeżywania przez dzieci swojej seksualności;
- Dobrowolny udział w zajęciach szkolnych;
- Uczenie się w toku odkrywania, eksperymentowanie, zabawy.
A.S. Neill jest także autorem hasła, które dziś jest bardzo popularne: "to szkoła powinna przystosowywać się do uczniów, a nie na odwrót". Dzięki niemu rozpoczęła się rzeczowa dyskusja wokół wolności i poszanowania godności dziecka.
Pedagogia A.S. Neilla dała początek rozwojowi awangardy pedagogicznej, wychowania antyautorytarnego, głoszącej hasła wyzwolenia zniewalanych dzieci i młodzieży od autorytarnych nauczycieli i rodziców.
Krytyce poddano treści i metody wychowania, irracjonalność władzy, ucisku, by podkreślić wartość samo- i współstanowienia osób o swoim losie. Pojawiły się publikacje ostro krytykujące szkołę za panujący w niej: stres szkolny, fizyczne i psychiczne choroby uczniów, samobójstwa i system klasowo-lekcyjny. Ta nowa pedagogika sięgała do korzeni humanistycznego protestu przeciwko autorytarnemu wychowaniu. To, co na początku XX w. wzbudzało opór i oburzenie społeczne, dziś traktowane jest jak coś normalnego.
Współczesna praktyka pedagogiczna potwierdza, że nastąpiła liberalizacja zachowań dzieci, która wyraża się swobodą, spontanicznością, prawem do samorealizacji. Wielość, różnorodność stylów wychowania dzieci stała się dziś rzeczywistością, a mogła zaistnieć dzięki pojawieniu się i rozpowszechnieniu idei wychowania antyautorytarnego.
Zaczęły więc powstawać przedszkola i szkoły antyautorytarne, które stanowią dziś awangardę nowoczesnej myśli pedagogicznej i niekonwencjonalnych rozwiązań dydaktycznych. Ich zaletą jest angażowanie rodziców do tworzenia warunków kształcenia i wychowania ich dzieci.
Wychowanie to jest dzisiaj stanem normalnym, ale ciągle poddawane jest krytyce.
Pedagogikę antyautorytarną najczęściej krytykuje się za to, że:
- nie wnosi nic nowego do pedagogiki , gdyż podobne rozwiązania znalazły się w szkołach Nowego Wychowania ( od 1921 r.)
- celem naczelnym czyni szczęście osobiste, gdy tymczasem jest ono ubocznym celem wychowania. Wychowanie nie może być gwarancją ludzkiego szczęścia
- akcentuje w wychowaniu samourzeczywistnienie , osobiste zadowolenie jednostki z życia, co może spowodować osamotnienie i niezdolność do życia w grupie społecznej,
- rozbudza skłonności do dewiacji w sferze życia intymnego człowieka, przyznając dzieciom prawo do heteroseksualnych zabaw i wiedzy o życiu seksualnym ludzi dorosłych,
- przecenia w wychowaniu rolę dynamiki rozwojowej i samostanowienia dziecka,
- sprzyja tworzeniu prywatnych, elitarnych i drogich szkół dla zamożnych, pomija dzieci z rodzin robotniczych,
- nie przygotowuje do życia w świecie pełnym walki, konkurencji, korupcji,
- pozwala na dobrowolny udział dzieci w zajęciach szkolnych, bazuje na antyintelektualizmie i odrzuceniu duchowych wartości,
- programy szkół antyautorytarnych są nie do powtórzenia w innych placówkach tego typu, gdyż ich wychowawcze sukcesy zależą od niepowtarzalnej osobowości ich twórcy,
- zwracając zbyt dużą uwagę na ucznia , doprowadziła do nieuczenia się, przez co wzrósł odsetek analfabetów i wtórnych analfabetów,
- doprowadziła do kryzysu system demokratyczny, w którym autorytarnie wychowane pokolenie nie jest zainteresowane aktywnym uczestnictwem w życiu politycznym państwa,
- przyczyniła się do wzrostu patologicznych zachowań wśród młodzieży oraz wychowała dzisiejszych neofaszystów,
- krytykując autorytety, zburzyła wzajemne zaufanie i ciągłość między dziećmi a starszym pokoleniem,
- przez przyznanie dzieciom prawa do samo- i współstanowienia, doprowadziła do upadku roli nauczyciela i spadku autorytetu rodziców.
Jednak zdaniem B. Śliwerskiego zbyt wiele złego przypisuje się idei wychowania autorytarnego, jakby ono tylko wpływało na zmianę postaw dzieci i młodzieży. Idea ta stała się natomiast doskonałym argumentem dla kolejnych pokoleń pedagogów, w forsowaniu swoich doktryn czy modeli wychowania.
Trzeba zauważyć, że nie ma jednej pedagogiki czy teorii wychowania antyautorytarnego, gdyż można do niej zaliczyć wychowanie wolne od represji, od kar, od społecznych przymusów, od autorytetów, aż do wychowania rewolucyjnego, prowadzącego do zmian społeczno-politycznych w społeczeństwie.
Nie każdy wychowawca, który jest przeciwnikiem autorytarnego, czy represyjnego stylu wychowania, jest przedstawicielem wychowania antyautorytarnego.
Należy też odróżnić pedagogikę antyautorytarną o orientacji wychowawczej, która dąży do swobodnego rozwoju osobowości dziecka, od pedagogiki antyautorytanej o orientacji politycznej, zabiegającej o wolną osobowość jednostek ludzkich, w wolnym społeczeństwie.Idea wychowania antyautorytarnego jako przeciwstawna wychowaniu autorytarnemu, jest częścią szeroko pojmowanego wychowania liberalnego.
Nie jest więc jedyną, ale jedną z wielu możliwych dróg do zagwarantowania wolności indywidualnego rozwoju w codziennych kontaktach między wychowawcami a ich wychowankami.
Autor:
Bożena Wawrzeczko