Problematyka uzależnień w wychowaniu dzieci
Zdrowie jest największym skarbem człowieka. Każdy chce żyć długo, zdrowo i szczęśliwie. Jak to osiągnąć? Co od nas samych zależy? Co składa się na zdrowy styl życia? Są to pytania nurtujące ludzi od wielu pokoleń. Wybitny kanadyjski lekarz, Marc Lalonde obliczył, że długość i jakość życia człowieka zależą głównie od czterech czynników, są to:
- wyposażenie genetyczne 12%
- lecznictwo 18%
- wpływ środowiska 14%
- styl życia 56%
Trzy kolejne czynniki są mało zależne od nas samych, choć np. dobra znajomość naszych skłonności genetycznych do pewnych chorób pozwoli odpowiednimi zachowaniami ograniczyć potencjalne zagrożenie. Podobnie jest ze środowiskiem - chodzi tu nie tylko o zanieczyszczenia, hałas itp. Przede wszystkim są to nasze wzajemne relacje, to jak się do siebie wzajemnie odnosimy.
Co składa się na zdrowy styl życia?
Zbigniew Cendrowski w swym artykule „Healthplan” wskazuje, iż w każdym przedsięwzięciu osiągnięcie sukcesu zależy od właściwego wyboru najważniejszych celów i zadań oraz ich konsekwentnej realizacji. Nie inaczej jak opracowania planu modelu „Zdrowego stylu życia”. Niezależnie od wieku czy płci, należy dążyć do uświadamiania konieczności tworzenia takiego planu - modelu i jego realizacji w domu, szkole, świetlicy. Wpajanie zdrowego stylu życia od najmłodszych lat ma szansę stworzenia zdrowego społeczeństwa, w pełni świadomego zagrożeń jakie niesie nieprawidłowe odżywianie, słaba kultura fizyczna ,jak również problemy cywilizacyjne, tj. stres lub uzależnienia.
Dom, szkoła i środowisko zewnętrzne, w którym przebywają dzieci i młodzież kształtuje osobowość młodego człowieka i to nie zawsze z pozytywnym skutkiem.
Wadliwe funkcjonowanie rodziny, niedostateczne zainteresowanie szkoły i wpływ środowiska w dużej mierze przyczyniają się do problemów wychowawczych dzieci.
Hanna Milewska w artykule „Sztuka komunikacji interpersonalnej” wskazuje na dom i rodzinę jako przykładowy model środowiska, w którym jeśli nastąpi zaburzenie funkcjonowania, automatycznie wpłynie to na model i styl zachowania się dziecka.
Zaburzenie następuje gdy na skutek różnych przyczyn rozluźnia się, ulega rozkładowi lub przestaje istnieć życie rodzinne, kiedy dziecku brak dobrych wzorców, a w końcu kiedy wychowanie w domu jest wadliwe, tj. zbyt surowe, zbyt liberalne, izolowane od otoczenia lub wygórowane poprzez ambicje rodziców. Nie zawsze rodzice mają ochotę do zdradzania „tajemnic domowych”, które zazwyczaj wiążą się z przykrymi doświadczeniami i przeżyciami. Ogromną rolę odgrywa w tej sytuacji nauczyciel - wychowawca, potrafiący zauważyć niepokojące symptomy dziecka wywodzącego się z pozornie wzorcowej rodziny.
Czy picie któregoś z rodziców ma istotny wpływ na zachowanie się dziecka?
Alkoholizm rodziców ma dominujący wpływ na rozwój dziecka, jego problemy oraz strategie życiowe. Skutki tego objawiają się brakiem zaufania do ludzi, poczuciem niskiej wartości i potrzebą ciągłej aprobaty. W domu, gdzie jeden z rodziców pije, panuje chaos i zagubienie. Tego rodzaju chaos sprawia, że dziecko odrywa się od rzeczywistości, ucieka w świat książki, muzyki, marzeń i fantazji. Lęk i brak poczucia bezpieczeństwa, oraz brak zaufania do najbliższych pozostawiają w psychice dziecka głębokie ślady. Dzieci bardzo szybko nabierają przekonania, iż to one są przyczyną picia rodzica - „może, gdyby lepiej się uczyły, były grzeczniejsze, więcej pomagały w domu”. Wówczas tworzą się tzw. „strategie przetrwania”, tzn. dziecko narzuca sobie rolę „bohatera rodzinnego”, który opiekuje się rodzeństwem, pociesza matkę, przyprowadza pijanego ojca do domu. Takie zachowanie powoduje, iż dziecko żyje w ciągłym napięciu, nie umie się bawić, ani być zadowolonym z siebie. Inny model to „kozioł ofiarny”, gdzie dziecko notorycznie sprawia kłopoty, wchodzi w konflikty z dorosłymi i rówieśnikami, źle się uczy. Dzieci takie przez swą impulsywność i agresywność skupiają na sobie uwagę otoczenia odsuwając tym samym obraz rodziny alkoholowej na plan dalszy. Odmiennym modelem przetrwania jest model „dziecka zagubionego” i „maskotki”. Pierwsze staje się bierne i wycofuje się by nikomu nie sprawiać kłopotu, jest smutne i samotne. Sprawia wrażenie jakby nie zauważało awantur i scen alkoholowych tracąc kontakt z rzeczywistością i otoczeniem. Drugie zaś dziecko przyjmuje rolę osoby rozładowującej napięcie rodzinne, kiedy to żartem, czy psotą odciąga uwagę domowników od prawdziwych problemów. Za niefrasobliwością kryje się niepokój, lęk i napięcie. Zachowanie takie sprawia, że dziecko skazane jest na wieczną niepewność i konieczność zabiegania o cudze względy.
Dzieci alkoholików próbują na różne sposoby radzić sobie w trudnych sytuacjach jednak brakuje im zrozumienia sytuacji. Pomoc taką może ofiarować każdy, kto rozumie na czym polega pułapka współuzależnienia, może to być ksiądz, katecheta, nauczyciel czy ktoś z rodziny.
Wszystkim dzieciom potrzebny jest ktoś, z kim będą mogły szczerze podzielić się swymi troskami i radościami, kto będzie wzmacniał ich poczucie bezpieczeństwa i wartości.
Taką rolę na pewno powinna pełnić szkoła, choćby z uwagi na fakt, iż dziecko spędza w niej 1/3 czasu swego dnia. Jednak nie zawsze tak się dzieje. Uczniowie, którzy wywodzą się z rodzin alkoholowych, przez swoje obciążenia osobowości sprawiają wyraźne trudności wychowawcze.
W artykule „Trudności wychowawcze na lekcjach wychowania fizycznego” Zbigniew Stępień opisuje sytuacje i przyczyny takich zachowań oraz ich dalsze konsekwencje. Podczas lekcji ujawniają się trudności z koncentracją skupienia uwagi na wyznaczonych zadaniach. Nadruchliwość powoduje konflikty z rówieśnikami i nauczycielami, co skutkuje negatywnymi ocenami i zatracaniem wiary w osiągnięcie pozytywnych rezultatów.
Dzieci bierne, zahamowane, lękliwe, którym przystosowanie w grupie sprawia duże trudności na lekcjach sprawiają wrażenie ociężałych i nieprzygotowanych, ich odpowiedzi są znacznie słabsze aniżeli rzeczywista znajomość rzeczy. Sytuacje te sprawiają, iż wyniki w nauce pogarszają się co prowadzi do wagarów i ucieczek.
Ogromną rolę w tych sytuacjach może pełnić nauczyciel wychowania fizycznego. Ma on wyjątkowo trudne zadanie wychowawcze, choćby z uwagi na fakt nieprzestrzegania higieny osobistej i brak nawyków higienicznych. Dzieci, a zwłaszcza chłopcy nie przebierają się na lekcje wychowania fizycznego - posiadają strój lecz chodzą w nim przez cały dzień. Nie zawsze po skończonej lekcji myją się.
Drugim problemem jaki wiąże się z lekcją wychowania fizycznego, to nadmierna ruchliwość wiążąca się z brawurą i zapominaniem o przepisach BHP. Nauczyciel powinien umiejętnie i skutecznie egzekwować zasady obowiązujące podczas wykonywania ćwiczeń. Oczywistą sprawą jest to, iż dąży się aby cała klasa ćwiczyła, jednak znaczne różnice w temperamencie uczniów powinny być uwzględnione, aby nie stały się konfliktem w grupie. Dzieciom o słabszej sprawności fizycznej nauczyciel powinien poświęcić więcej uwagi, jednocześnie organizując zajęcia tak by uczniowie sprawniejsi nie czuli się pozostawieni samym sobie. Nauczyciele wychowania fizycznego bardziej niż inni mogą stać się motorem likwidowania trudności wychowawczych. Warunkiem jest odpowiednia postawa przyjęta w pracy z młodzieżą. Nauczyciel winien prowadzić lekcje ciekawe, interesujące, niestereotypowe. Przez cały czas powinien lepiej poznawać uczniów i łagodzić trudności wychowawcze, starając się pobudzać uczniów do tworzenia pozytywnych postaw i zachowań.
Szybko narastające przeobrażenia gospodarcze i społeczne w kraju powodujące stres i frustracje rodziny, a w konsekwencji problemy emocjonalne dzieci, wskazują na ciągłe poszukiwanie rozwiązań sprzyjających uświadamianiu młodym ludziom ich wartości i miejsca w społeczeństwie.
W artykule „Program zajęć profilaktycznych - życie bez nałogów” Helena Pacyna wskazuje propozycje i możliwości realizacji bloku działań profilaktyczno - wychowawczych uświadamiających dzieciom zagrożenia jakie niosą używki takie jak nikotyna, alkohol czy narkotyki.
Projektując blok działań profilaktyczno - wychowawczych Helena Pacyna, jako pedagog w szkole podstawowej, postanowiła przeprowadzić ankietę wśród uczniów klas V i VI, aby ustalić stan ich wiedzy o nikotynie, alkoholu i innych środkach odurzających oraz ustalić stopień dotychczasowych doświadczeń z tymi środkami.
Wyniki badań były zaskakujące:
- 38,1% badanych stwierdziło, że w ich środowisku dzieci piją alkohol,
- 36,7% próbowało alkoholu,
- 33,3% próbowało piwa,
- 4,8% próbowało wina,
- 57,1% słyszało o środkach odurzających,
- 42,8% nie ma o nich wiedzy,
- 32,1% zna osoby, które zażywają środki odurzające,
- 47,6% wie jakie to są środki,
- 63,1% ma wiedzę na temat działania alkoholu lub innych środków odurzających.
Po przeanalizowaniu ankiety postanowiła rozszerzyć ofertę opracowując program „Życie bez nałogów”. W ramach tego programu przeprowadzono zajęcia profilaktyczne, konkursy i spotkania z zaproszonymi gośćmi, które miały na celu nabycie przez uczniów umiejętności rozpoznawania zachowań i sytuacji ryzykownych dla ich zdrowia. W klasach V i VI przeprowadzono spotkania edukacyjno - wychowawcze z terapeutą z poradni uzależnień i policjantem, na których uczniowie poszerzyli wiedzę o szkodliwości środków odurzających i uczyli się przeciwstawiać naciskowi grupy rówieśniczej oraz osób dorosłych mówiąc -„Nie - dziękuję”. Uczniowie licznie i bardzo spontanicznie uczestniczyli w zajęciach. Ogłoszony został m.in. konkurs na plakat promujący zdrowy tryb życia, którego efektem była wystawa prac. Podsumowaniem i ukoronowaniem programu było zorganizowanie spotkania oraz zaproszenia gości: dyrekcji szkoły, przedstawicieli policji i rodziców. Podczas spotkania wręczono nagrody uczestnikom konkursu ufundowane przez Radę Rodziców, Komendę Policji i Sanepid. Realizacja tego programu spotkała się z szerokim zainteresowaniem zarówno ze strony nauczycieli jak i rodziców. Podsumowując działanie i wysuwając wnioski należy stwierdzić, iż programy profilaktyczne powinny być opracowywane z uczniami, rodzicami, nauczycielami, ponieważ dopiero wtedy mają szansę na rozwiązanie, a przynajmniej na głębszą analizę problemu. Skuteczność działań profilaktycznych wzrasta wówczas, gdy angażuje się szersze środowisko lokalne. Bardzo ważne jest by osoby realizujące program były w dobrym kontakcie z uczniami, respektowały i uwzględniały ich potrzeby, emocje, posiadały umiejętności bycia z grupą, pomagały jej w budowaniu własnych planów działania.
Poprzez tego typu działania pobudza się asertywność uczniów, rozbudza się ich umiejętność egzekwowania tego co im się należy, bez naruszania praw innych ludzi. Poprzez takie wychowanie kształtuje się człowieka asertywnego, który dobrze sobie radzi w życiu, ponieważ zna własną wartość i swoje prawa, a poza tym szanuje prawa innych ludzi. Ponadto nie obawia się wyrażać swojego zdania i potrafi go bronić, jest świadomy swoich emocji oraz umie przyjmować zarówno pochwały jak i krytykę. Akceptuje także swoje prawo do popełniania błędów, dlatego potrafi się przyznać, nie ma problemów z odmawianiem - potrafi powiedzieć „NIE”, a także nie stosuje manipulacji, uników, podstępów.
W artykule „Myślę nie, mówię nie” Ryszard Błaszczyk mocno podkreśla problem dojrzewających dzieci, których „nikt nie rozumie”, dla których rówieśnicy są ważniejsi niż rodzice z uwagi na konflikt o samodzielność i prawo do samostanowienia. Aby nie utracić kontaktu z dzieckiem, zarówno nauczyciel jak i rodzice powinni pamiętać o pewnych zasadach, dzięki którym możemy uchronić je przed dokonywaniem niewłaściwych wyborów:
- pozwól mu wyrażać własne zdanie,
- zamiast potępiać, zaproponuj inny sposób postępowania,
- zrozum fakt, że przeżywa emocje, trudny okres w swoim życiu,
- naucz mówić „nie”, bez jego winy,
- pokaż inne wzorce - alternatywne wobec tych, które mogą być szkodliwe,
- traktuj go jak człowieka, a nie małe dziecko,
- szanuj jego indywidualność,
- rozmawiaj o jego problemach, kłopotach, przeżyciach.
Istotną wartością poruszanych tematów jest to, iż musimy pamiętać, że wszystkim dzieciom potrzebny jest ktoś, z kim będą mogły szczerze podzielić się swymi troskami i radościami, kto będzie wzmacniał ich poczucie bezpieczeństwa i wartości, kto pomoże zrozumieć i odkryć źródło własnych emocji, kto wleje w serce nadzieje, że im też może się coś udać i, że w pełni zasługują na uwagę i miłość.
Bibliografia:
Błaszczyk R. „Myślę nie, mówię nie”, Lider 9/2002, str.29
Cendrowski Z. „Healthplan, projektowanie osobistego modelu zdrowego stylu życia”, Lider 2/2004, str.10-11
Milewska H. „Sztuka komunikacji interpersonalnej”, Lider 7-8/2002, str.25-26
Pacyna H. „Życie bez nałogów”, Lider 6/2004, str.6-7
Stępień Z. „Trudności wychowawcze na lekcjach wychowania fizycznego”, Lider 9/2002, str.30